BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE 2009 :)

13 lata 5 dni temu #89817 przez Madzia89862
no dziekuje:)Filip nadal szuka panny dla siebie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 dni temu #89847 przez Mirella
może Julka?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 dni temu #89965 przez SISUNIA88
Fifi to już prawdziwy facet ;) śliczny chłopczyk z niego...

"Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoło i klęka"




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu #90496 przez Mirella
My po szczepieniu. Ostatnim obowiązkowym. Przy okazji bilansu dwulatka zaszczepimy się na pneumokoki, a raczej przeciwko nim, i koniec szczepień na długi czas :)
Szczepionkę Klaudia zniosła dzielnie, krzyknęła, ale płaczu właściwie nie było. To znaczy z powodu zastrzyku nie było, ale był i to ogromny bo nie dało sie przychodnianej zabawki do domu zabrać :(

Wcześniej czekalismy sobie w poczekalni, i przyszedł taki "Pan Wiem Wszystko Najlepiej I Absolutnie Nie Mam Czasu Czekać" i oświadczył że on na szesnastą, i czy ktoś jest przed nim. Na co ja spokojnie że na szesnastą to my jesteśmy. "Jakim cudem???" Poleciał do okienka wyjaśniać i okazało się że on na 16.10 :D Ale najlepsze było jak on stał przy tym okienku, Klaudia przy krzesłach koło niego i nagle wypaliła "pociekaj, pociekaj" No myślałam że się uduszę :lol:

Ma 87cm i waży 12kg, sprawdziłam, mieści się pięknie w normach, ani gruba ani chuda :) Chociaż mierzona i ważona to praktycznie w locie była, więc może to nie są ścisłe dane, ale chyba bardzo sie od prawdziwych nie różnią ;) Na pleckach nijak się nie dała położyć, brzuszek był badany na czworakach :D

Pani doktor powiedziała, że taki szkrab jak ona to powinien 13 godzin na dobę przespać, taka norma, ale są dzieci które śpią mniej, i to nie jest dramat.

Dziewczyny, ile razy na dobę Wasze dzieci jedzą? I w ogóle ile?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu #90510 przez Madzia89862
no ja moge powiedziec ze po moim nie widac chyba ze tyle je bo tak:na sniadanie kanapka (bez skorki)malemu nie chce sie z naia meczyc z wedlinka lub serkiem,do tego skubnie zawsze troche drozdzowki od taty,godz lub wiecej zjada caly serek wiejski,potem przegryza chrupki lub paluszki,po drzemce czyli kolo 15 lub godz wczesniej lub pozniej obiad,jak jest zupka to potrafi zjesc cala salaterke naraz jak ziemniaczki lub ryz to zdarza mu sie zjesc prawie pol torebi ryzu i miesko badz z 2 konkretne lyzki ziemniakow,potem deserek jogurt,chrupki w miedzy czasie,kolacja kanapki czasem dwie ,lub jajecznice lub kielbaske biala,a po kapieli 2 lyzki robie lub trzy kaszki jeszcze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu #90656 przez Manga
Ale jestem dziś padnięta. W pracy mieliśmy dzień otwarty dla przedszkolaków - wyszło super, rodzice maluchów byli zachwyceni szkołą, dzieciaczkom też się podobało. Ale w domu byłam dopiero o 20.00. Zmęczona ale i zadowolona :)

Teraz leżę już w łóżeczku i przeglądam nasze forum... Fifi fajny facecik! Klaudia dzielna dziewczyna, a do tego duża i ciężka ;)

Co do jedzenia, to u nas wygląda to tak:
śniadanie (pół bułki, albo kromka chlebka lub dwie jeśli tosty - albo z szynką, serem, jajko, danio itp, szklana herbaty)

II śniadanie - jogurt z płatkami plus owoc

zupa - miseczka lub dwie

II danie - to co my

podwieczorek (kawałek ciasta, owoc, jogurt)

kolacja (podobnie jak śniadanie, czasem jajecznica albo miseczka kaszki, szklana herbaty)

Między posiłkami Aleks raczej nie je. Za to pije - wodę, kompot, soczek, jogurt pitny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu #90721 przez Mirella
W życiu bym nie wcisnęła w moje dziecko tyle jedzenia, w dodatku na tyle posiłków rozłożone ;) U nas są tylko cztery posiłki ale takie dość spore, pomiędzy jakieś herbatniki czasem przekąsi, albo "kepka", no i pije, ale też wybrednie, herbatka tylko jednego rodzaju lub sok bananowy. W ogóle nowe potrawy jej nie interesują, tego co my jeść nie chce, najczęściej odsuwa rączką i mówi "to nie" albo "nie to". No taka trochę niejadka, ale rośnie to chyba jest ok ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu #90739 przez _aga86_
U mnie wyglada to w ten sposob: Po przebudzeniu MLEKO potem,
Sniadanie:
chlebek z wedlinka/serkiem/dzemem , platki owsiane z owocami, bialy ser ze szyczypiorkiem, co drugi dzien jajko.
CZASAMI przed spaniem z 60ml mleka
Po drzemce obiad:
zupy roznego rodzaju (uwielbia je), no i tez je to co my, ale jak mam np. smazone miesa to daje Julce rybke z ryzem i warzywami, albo jajko sadzone.
W miedzy czasie chrupki kukurydziane, biszkopty
Podwieczorek roznie: zazwyczaj cos z owocem, albo owoc w czystej postaci
Kolacja- zazwyczaj kaszki, czasami chlebek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu #90741 przez jedynaczka
u nas teraz idą małemu zęby i się jadłospis troche zmienił, ale zazwyczaj wygląda mniej więcej tak:

po obudzeniu przeważnie cos do picia, bo musi sie wyleżeć za nim wstanie :)
na I śniadanie: na przemian albo jajecznica, omlet lub płatki na mleku- tylko czekoladowe, inne są automatycznie wypluwane, czasami chlebek z serkiem białym i szczypiorkiem - eM ogólnie uwielbia szczypiorek je go nawet samego :D
póżniej picie jakieś
po spaniu obiad najpierw miseczka zupy - jego ulubione to rosół z kluskami lanymi, pomidorowa z ryzem i brokułowa ;)
na podwieczorek przeważnie serek jakiś jedzony od kilku dni samodzielnie :)
i owoc przeważnie banan lub kiwi - innych nie bardzo lubi
i na kolacje kasza ;]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu #90758 przez _aga86_
Julka tez uwielbia szczypiorek :) Jezeli chodzi o owoce to najbardziej lubi banana i jablko. Podejrzewam, ze niedlugo sie to zmieni, bo nie dalam Jej jeszcze truskawek, malin, brzoskwini, jagod planuje podac je w sezonie. Kiwi zje, ale bez entuzjazmu- hehe., bo jak tylko pokaze Jej jablko lub banana to bardzo sie cieszy :D JAk nie wiele potrzeba dziecku do szczescia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu - 13 lata 4 dni temu #90768 przez Manga
U nas akurat z jedzeniem od samego początku zero kłopotów - Aleksowi smakuje wszystko!
Najbardziej lubi wszelkiego rodzaju kuleczki - groszek, kukurydzę, płatki, winogrona, porzeczki, groszek ptysiowy (często robię więc kremy zamiast tradycyjnych zup)...

A ostatnio się okazało, że lubi sushi :) Ku naszej poniekąd rozpaczy, bo my uwielbiamy, a Aleks pochłaniał takie ilości, że przykro było się z nim dzielić ;P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 4 dni temu #90793 przez Mirella
U nas z jedzeniem jak mówiłam ciężko, ale poza tym rozwija się ładnie, coraz więcej mówi, widocznie taka jej uroda :D Nie zamierzam się przejmować, dorośnie, no przecież nie będzie całe życie papek jadła, prawda? ;)

Manga, no to trzeba więcej robić czy zamawiać ;) Klaudia by nawet spojrzeć na to nie chciała niestety. Chętnie je sam chlebek, ale jak jej dziś posmarowałam kremem czekoladowym to odrzuciła stanowczo niestety. Nie wiem dlaczego bo batoniki czekoladowe chętnie je. Serek żółty czy wędlina w ogóle nie mają szans, czasem próbujemy bez chleba jej dać, nic z tego. Jedyne co mi się udało dziecku wpoić to że jedzenie to nie zabawka i nie wolno odkładać na podłogę jak się nie chce jeść. Teraz niedojedzone herbatniki znajduję na półkach z zabawkami. Chlebek czasem przynosi z powrotem do szafki. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 dni temu #90875 przez Manga
To chyba jest niespotykane, że Klaudia nie chce chlebka z czekoladą - wydawałoby się że to jest coś, co dzieci uwielbiają ;)

Ja tam myślę, że jej się odmieni prędzej czy później i odkryje jakie pyszne rzeczy są na świecie.

Syn koleżanki uwielbia naleśniki i oni mu smażą te naleśniki nawet kilka razy dziennie i przemycają w nich różne pożywne rzeczy. Zazwyczaj się udaje, no chyba, że zażyczy sobie naleśnika suchego. ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 dni temu #91140 przez Madzia89862
a Wasze dzieciaczki ile waza?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 dni temu #91152 przez Mirella
Manga, no wiesz, ze mną było tak samo, na wszystko mówiłam "nie" :) także może to i dziedziczne trochę jest ;) Niejadek to niejadek i już, trzeba się pogodzić, tak do tego podeszłam, żeby nie zwariować. Też uważam, że w jakimś momencie zmieni zdanie, cierpliwie czekam :D

Madzia, Klaudia 12kg.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl