Mamusie Lipiec 2016

Piernikarczyk nie pisz tak bo po tylku dostaniesz. Sevilla a jaki byl odstep miedzi poronieniami. I po jakim czasie zaszlas w ta ciaze. Mi gin mowila ze po 3 poronieniach sa na nfz. A jest jakis przepis na to ze po dwoch? Mi nie chciala dac skierowania. Najpierw trzeba miec skierowanie do genetyka i wtedy on kieruje na kariotypy. Ija ki wynik ci wyszedl? Jeszcze jakies bad robilas

Syna nie bo odebrwidzeodebralNo maz.Nie pozwala na kontakty. To chory czlowiek. Ale dzis podpisalismy umowe najmu. Musze odzyskac dziecko. A w nowym miejscu nikt nas nie znajdzie. Sprawe o syna mam 18.01 dopiero

Karolina a dobrze pamietsm ze Ty tak jak i ja nie masz zadnych objawow? Nic Cie nie boli itp?
Az nie chce isc jutro do tego lekarza a dzis mam badania nie wiem po co je robie...

Panika jak jest juz mieszkanie to teraz bedziesz miala latwiej

A tak w ogole dzien dobry dziewczyny....

Karolina pierwsze było w maju, drugie w lipcu tego samego roku, a z Maksem zaszłam we wrześniu tego samego roku. Tylko, że od początku miałam brać acard, a jak doszedł pozytywny test dostałam luteinę i clexane. Wyniki wyszły dobre, żadnych mutacji czy jakiś innych odchyleń. Wywiadzie moim i eMka wyszły w rodzinie choroby zakrzepowe, stąd wyżej wymienione leki

Witam kobitki!!! Co tu taka cisza ostatnio, jak makiem zasiał.

Jeszcze jeden dzień i wizyta

Ja wczoraj nie wytrzymałam i męża wykorzystałam

Hahahaha Sevilla jak mogłaś nie wytrzymać Ja nie myśle na razie o tym...kłóce się z babcia mojeg meza co z nami mieszka kosmos z nia jakis mam! od tygodnia juz ze mna nie rozmawia ale co sie odezwie to jest jeszcze gorzej nie upiedziele z nia długo.

Ja dziś byłam na badaniach dziś wieczorem dostane ma maila wyniki, ale wyniki to i tak nic z tym ze co pomysle o jutrze to od razu mi niedobrze

Dziewczyny jakieś sprawdzone przepisy na pierniczki?

Wciągnęłam całe opakowanie kamyczków, nie zebym była głodna albo miała jakies smaki ale tak wyszło i bolą mnie zęby..

Czesc dziewuszki

hmmm jutro macie wizyty,bedzie dobrze-zobaczycie Ewelina ma po 18 czyli przed 20 sta widze wpis z wiesciami,Sevilla a Ty o ktorej?i jeszcze ktos mial miec,Paula czy sie myle?

Ja mam równo o 18, więc pewnie naskrobię coś koło 20-21, bo z emkiem na zakupy chyba pojadę.

Ja sie musze pochwalic pierwszym na szczescie malym pawikiem (bo raczej calej bulki nie zwrocilam tylko mala czesc bo duzo tego nie bylo) Wczoraj zrobilam sobie na sniadanie malutka buleczke z salata, serem, szyneczka swojska tescia, pomidorkiem no i nieszczesnym ogorkiem w occie. Zaraz po tym wzielam tabletki i popilam je sokiem pomaranczowym no i jak mnie nie cofnelo! Myslalam ze do lazienki nie dolece Dzisiaj zrobilam sobie identyczna kanapke ale tym razem bez ogorka i bylo na szczescie ok
Tez jestem ciekawa przepisu na pierniczki bo kiedys czytalam ze takie prawdziwe robi sie duzo wczesniej i pozniej one musza odstac swoje i zmieknac wiec jestem ciekawa czy ktos ma swoj sprawdzony przepis

pierniczki dopiero bede robic z malym wspolnie pierwszy raz cos wyszperamy z neta:)))
za to uwielbiam pierniki,to ciasto z koryta ale nie lubie tych co tydz przed sa robione bo dla mnie sa za suche ja lubie takie swiezutkie puszyste i miekkie i do tego mleko....mmmm:))

Madzialenka cos mi sie kiedys obilo o uszy alno o oczy gdzies w necie ze prawdziwe pierniki nawet kilka tygodni wczesniej sie robi i samo ciasto musi chyba przez kilka dni lezakowac a po upieczeniu przez ten czas do swiat leza, dochodza do siebie i miekna. Jak znajde gdzies podobny przepis na necie to wkleje

Czesc dziewczyny, melduje się. zabiegana jestem,tzn dużo mam do roboty,ale sił totalnie brak i wszystko sie za mną ciągnie,zmeczenie to jedyny mój objaw ciążowy. gdynym nie wiedziała,że mam kruszynke w brzuszku to bym nie powiedziała,że jestem w ciąży. zero objawów,nawet cera mi się poprawiła .u mnie kolejna wizyta dopiero 18.12, wiec cierpliwie czekam aby zobaczyc moje szczęście!

miłego dnia!

Ja do Was nie piszę, bo byście mnie stąd wykopały od razu

Wczoraj cały dzień stresowałam się w pracy a na dodatek znów nie bolały mnie cycki tylko brzuch i znów panikowałam, szkoda słów.
A dziś od godziny tak mnie swędzi i boli prawy cycek (tylko prawy ),że mam dość, zabawnie musi to wyglądać, bo tak siedzę i co chwilę drapię się po cycku...

Wczoraj zrobiłam pyszne i szybkie żeberka na słodko...to co lubię - mięcho i słodkie. Zrobiłam na dziś na obiad ale oczywiście sobie wtrząchnęłam wczoraj trochę i zagryzłam ptasim mleczkiem. Kosmos.

A i muszę się pochwalić, dziś rano z wielkim lękiem weszłam na wagę, bo żrę jak świnia i ....waga stoi w miejscu...a bebzol mam jak w 7 m-cu.

7 grudnia mam wizytę przyspieszoną w szpitalu i boję się jak cholera, bo znów mi się wszystko przypomni z sierpnia. A poza tym, po wczorajszej akcji z nie bolącymi cyckami już dziś chciałam robić betę i sprawdzać. Ale mam Luteinkę, Acard, Wit. D i masę innych witamin, więc oby tym razem maleństwo się dobrze miało.

Znalazlam cos takiego: wkuchniaganiok.blogspot.com/2010/08/chyb...d-piernikow.html?m=1

Ciekawe czy faktycznie takie dobre i miekkie wychodza po takim dluuugim lezakowaniu ciasta Przepis ciekawy ale juz za pozno zeby je robic z tego przepisu