BezpiecznaCiaza112023

Mamusie LUTY 2017

7 lata 8 miesiąc temu #1041130 przez Kejt
Moja koleżanka chciała nazwać swoją córkę Helenka a mąż nie chciał się zgodzić ale jak zobaczył jak się męczy i cierpi podczas porodu to zmienił zdanie i powiedział że jak ona tak bardzo chce to w nagrodę za cierpienia niech nazwie jak chce :laugh: więc to może jakiś sposób :P



Wiktoria 25 tc [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041131 przez mavi31
Kejt może się uda hihi
Narazie to próbuje przygotować wszystkich w pracy ze najprawdopodobniej idę na zwolnienie
I tu mam większą zagwozdke jaka reakcja będzie
Dziewczyny a jak wasze remonty bo u mnie budowa lekko zwolniła i coraz bardziej się boję że przeprowadzki przed porodem nie bedz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041132 przez Agutka
Hej ☺
Michalina i Matylda pięknie sama myślałam o tych imionach jednak mój K zrobił wielkie oczy . U nas Kubuś miał być Zosia jest to nieliczne z imion które nam się podobają i tak raczej zostanie . Podoba mi się jeszcze Kamila odpada bo tak była mojego miała na imię , Kornelia bardzo mi się bodoba ale bardziej zrobienia Kora, albo Nela .
A co do sposobu na męża żeby zgodził się na imię niezły , ale u nas się nie sprawdzi bo ja CC będę mieć więc nie zobaczy jak będę Cierpiała przy porodzie.
My właśnie szykujemy się do szkoły Kuba bardzo podekscytowany a ja mam stres mój mały syneczek jest juz taki duzy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041135 przez Megi
Agutka dzieci nam rosną- da sobie radę :)

Mavi powodzenia :kiss: Najwyżej się podąsają i tyle ;)

Ja już w pracy, córa w przedszkolu i przede mną dłuuugi dzionek :) Miłego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041136 przez masuska
Matysia, Tyśka, moja sąsiadka to Matylda, cudowna dziewczynka, grzeczna i bardzo miła. Michalinę też jedną znam ale nie jest już taka cudna, jak Tysia.
Mojemu mężowi Tomasz też się nie podoba, zresztą propozycji nie daje więc ma nie marudzić:P

Piotrek mój w przedszkolu, cały czas mówił że nie chce, a dziś śpiewał w łazience, że idzie do przedszkola. Wahałam się czy go puszczać bo kaszle i to tak dość marnie, odbieram go wcześniej i wiozę do lekarza, niech go obejrzy. Dodam że nikt w przedszkolu nie zauważył że jestem w ciąży, a koleżanka która wie pytała gdzie mam brzuch (luźną bluzkę założyłam).

Dziewczyny, dziś u mnie 18 tc i powiem że dziecko jest bardzo aktywne, dość mocno kopie, aż czuję przez skórę. Nie wiem czy to normalne, bo synu raczej leniwy był. Jak Wy to czujecie?

Honka, jak chłopaki?
Sander, a Ty jak się trzymasz?
Inezka gratuluję córeczki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041137 przez Mena
Dzień doberek :silly:

Agutka mi się Kornelka podoba tylko muszę mojego P. przekonać :lol:
masuska u mnie też 18tc chyba z tego co pamiętam i dzisiaj dopiero czlowieczek zrobił się bardzo aktywny że właśnie też przez skórę czułam, chyba śniadanko smakowalo :silly: :laugh: . Marcel też był bardzo skrecony (do tej pory mu to zostało :woohoo: ) ale z nim ruchy poczułam później.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041147 przez Kejt
U mnie rano jest bardzo aktywne a raz jak trzymałam rękę to aż podskoczyłam bo jak by mnie prąd kopnął i aż nie powiem bo zabolało :laugh: i zawsze rano siedzi po prawej stronie bo aż guz wychodzi w tym miejscu :)



Wiktoria 25 tc [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041149 przez Agutka
No i po 1 dniu. Pani wydaje się fajna i konkretna nie da sobie na głowę wejść. Wyprawkę kupiliśmy kolejki wszędzie masakryczne. Co do ruchów to ja od 3 dni czuje je dość mocne szczególnie przed snem choć dziś stojąc na apelu też ja czułam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041152 przez honka_18
My znowuż zarwaliśmy nockę :blink: Artek od 23 do 3:30 nie spał :evil: nadal gorączkuje a ja z chyba z tego zmęczenia nie czuje ruchów maleństwa :( na szczęście Adam czuje się lepiej :) jutro ide do położnej mam nadzieję,że posłucham sobie małego serduszka

Co do spania to czasami zasypiam jak tylko wyczuje poduszkę, a czasami całą noc przekręcam się z boku na bok i zasnąć nie mogę

Mena blizna po cc nie powinna ciebie ciągnąć, chyba że masz jakieś zrosty. Ja mojej nie czuję wcale

A i brat mi imię dla dziecka zakosił :evil: Adam wymyślił Kuba ale brat już wszystkim rozgadał że da synowi na imię :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu - 7 lata 8 miesiąc temu #1041154 przez Mena
honka o A mi gin powiedział że blizna może dawać o sobie znać :blink:. To nieciekawe noce masz. Ja nikomu w rodzinie nie mówię jakie mamy typy, jak ktoś pyta to mówię że nie wiemy i dowiedza się jak się urodzi :lol:
Kejt zaboli to dopiero później jak np wsadzi Ci nozke pod zebro :lol: :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu - 7 lata 8 miesiąc temu #1041163 przez honka_18
Mena a widzisz co kraj to obyczaj ;) mi położna powiedziała, że jak bliznę zacznę czuć to mam do niej zadzwonić to skieruje mnie do szpitala na badania bo to coś nie tak będzie

nóżka w żebrze to pikuś ale główka to dopiero :whistle:

Mi mama na wymieniała różna imiona a ja mówiłam jakie mi się podoba, ale ostatecznie nie powiedziałam nikomu bo jeszcze sama nie wiem :P

Artek mi ożył :laugh: nareszcie więc latam, sprzątam i piorę póki mam ręce wolne :evil: :(

Dziewczyny pomóżcie
do 9 września muszę się zdecydować jak chcę rodzić, a ja nie mam pojęcia. Adama rodziłam naturalnie ponad 26 h , miałam kilka komplikacji i później byliśmy dość długo na obserwacji, z Artkiem miałam awaryjną cc bo mały miał główkę u góry a ja zaczęłam krwawić i z nienacka nawiedziły mnie skurcze co 3 min. Teraz nie mam pojęcia na jaki poród się zdecydować, chciałabym rodzić naturalnie ale się boję, że znowuż będzie coś nie tak :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu - 7 lata 8 miesiąc temu #1041168 przez Inezka
Honka, a rozmowa z lekarzem czy położną wchodzi w grę, żeby wiedzieć co po Twoich wcześniejszych porodach teraz jest bezpieczniejsze dla Ciebie? Ogólnie ciężka decyzja i obydwa porody miałaś z komplikacjami :unsure: i dlaczego musisz już teraz decydować? Czasami i tak ostatecznie życie decyduje za nas. Z pewnością dla dziecka korzystniejszy jest poród naturalny, bo przechodzi przez kanał rodny i tam przejmuje florę bakteryjną od mamy... jakoś tak ;) ja chyba decydowałabym się na poród SN..A Twój mężu coś ci radzi...?

Mavi, chcesz już iść na zwolnienie do końca ciąży?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041170 przez honka_18
Inezka w przyszły piątek mam rozmowę z lekarzem, ale położna mówiła ze raczej będzie mnie namawiał na cc i jeżeli chce siłami natury to musze się przygotować to tej rozmowy. Wole naturalny ale boję się żeby znowu nie było tak jak z Artkim ( był ułożony główka do góry a oni mi kazali rodzic naturalnie bo ostatnie usg miałam w 20 tc, później tak na szybko mnie badali 2 dni przed porodem i wtedy się okazało ze mały źle ułożony ale babka nie wpisała tego w papiery)
CC przeszłam strasznie 3 tyg do siebie dochodziła
Mezus zostawia te decyzje mi bo czego nie wybiorę to będę cierpiała wiec wspiera mnie w moich decyzjach ale się nie wypowiada

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041171 przez Megi
Dzień dobry o godz. 6.00 :)

Honka nie rozumiem, dlaczego już teraz masz podjąć decyzję...Przecież może się to zmienić dla dobra dziecka, np. będzie bardzo duży, podczas porodu SN nie będzie rozwarcia itp. Nie rozumiem trochę tej sytuacji. Ja na pewno chcę znowu SN.
Miałam to szczęście, że rodziłam w wannie, szybko i w super atmosferze. Po porodzie chodziłam, jakbym nie rodziła od razu.
Zawsze możesz przekonać lekarza do SN, a jak coś się by wydarzyło w trakcie to chyba zrobią Ci cesarkę?
Nie chcę nic konkretnego Ci podpowiedzieć, bo przeszłaś dużo i sama musisz tak ważną decyzję podjąć ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 8 miesiąc temu #1041172 przez honka_18
Megi tez po SN czułam się świetnie i fizycznie i psychicznie. Będę miała tylko jedno spotkanie z lekarzem na którym będzie trzeba podjąć decyzję , tez uważam ze to bezsensu na tym etapie ciąży ale cóż angielski system. Jeżeli coś wyjdzie nie tak to oczywiście cc bez dyskusji

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl