Mamusie LUTY 2017

Hej
Kochane, ja Was czytam regularnie, ale nie mam siły pisać
Rozkręcanie mebli, rozbieranie szafy zabudownej, 8worków rzeczy do PCK i na kiermasz do przedszkola- czyli wielki początek remontu.

Olla jakią masz hemoglobinę?

MenaAle cudne zdjęcie....rozczulające Gratuluję wspaniałych wieści!

Masuska pisz, jak wizyta

Honka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mam pytanie- dziś, jak odcedzałam ryż- to trochę gorącej wody poleciało mi na brzuch. Chwilę czerwone, ale po 5min nie było śladu.
Myślicie, że nic nie będzie? Trochę się zmartwiłam. Znam stare zabobony o znamieniach itp.

Witajcie

Nie mogę przestać się śmiać, popłakałam się na wizycie, cudne maleństwo, schowało się tak że w 3d mamy słabe zdjęcie, no ale ja ucho widzę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




A tak dodam że waży 439g, a moja szyjka ładnie zamknięta i ma 34mm także wszystko w należytym porządku. Oprócz tego że mąż mnie oszukał

Megi jak na razie nie myślał o rezygnacji, nie będę ukrywać że kasa nam się przyda zwłaszcza, że ja jestem zakupoholiczką a do innej pracy nie pójdę puki dzieci nie pójdą do szkoły od przyszłego września Mały pewnie pójdzie do przedszkola ( bo dostanie darmowe godziny) i wtedy będę go miała tylko rano co drugi tydzień

Masuska świetne wieści, będzie Aleksander miał liczne grono wielbicielek

Masuska świetne wiadomości. Ja tam siusiaka nie widzę, ale wierzę na słowo ;P
Megi nie wierz w głupie zabobony! To na tej samej zasadzie co kiedyś słyszałam, że dziecko się rude urodziło bo się kobieta na wiewiórkę zapatrzyła....chyba na rudego listonosza albo innego hydraulika... Myślę, że to nie ma nic do rzeczy, a ludzie lubią potem różne fakty dopasowywać np. jak już się dziecko z dużym znamieniem urodzi. A ile takich przypadków, że coś się wydarzyło, a dzieciątko śladu na skórze nie ma - po prostu w tą stronę ludzie się już nie zastanawiają.

Hej moje drogie u mnie Wzasadzie po staremu boli mnie w boku jak bolało
Ledwo żyję też chętnie przyjmę namiary energii
Kupiliśmy płytki do WC

Masuska, gratuluje syna! Zdjęcie super, mały z boku, ucho też widzę i rączkę jakby na główce ma. Z drugim zdj gorzej, ale wierzę na słowo

Mena, nic nie będzie, to zabobony. Nie zamartwiaj się .

Teraz dopiero zauważyłam że skasowało mi pół wiadomośći
Więc super moje mamusie że już wiecie co w brzuszku nosicie
No i ze wszystko jest wporzadku bo to najważniejsze

Hej dziewczyny . Nie mam sił na nic. Plecy mnie strasznie bolą. Byłam u pani doktor i na 90procent kobitka. 19paz Idę na prenatalne i wtedy się potwierdzi. Mała daje już o sobie znać. A w załączniku zdj brzuszka

hemoglobina mi spadla na 10.7:(
ale za to krzywa cukrowa wyszla super:)

Witajcie, jest już po 5tej, a ja od godziny nie śpię. Emocje opadły z wczoraj i zaczęło się myślenie. Cieszę się strasznie z synka, a mąż to już w ogóle, ale jakaś tęsknota we mnie jest. Wiem że będzie super, dwóch chłopaków. Piotruś taki ładny i grzeczny nam się udał, z Aleksem będzie podobnie Jak znów pójdzie w tatę to i przystojniak z niego będzie. Będę dumną mamą 2 cudnych chłopców.

Ale, kurcze, pokoi nam zabraknie, bo myślę żeby za kilka lat znów postarać się o tą mała księżniczkę, bo do 40tki mam jeszcze trochę czasu teraz zbierałam się 5 lat , to będę miała 37 aby urodzić następne
Dodam że po USG mąż mówi że trzeba szybko remont ogarnąć (mały zastój jest, bo teraz tylko jego robota została). Zdał sobie sprawę że już wkrótce będzie drugi bobas.
Już po segregowałam ubranka i mam dla chłopca 2 kartony, a i szwagierka się ucieszy bo dostanie reklamówkę ciuszków
Przepraszam że tak chaotycznie ale ciężko mi zebrać myśli.

Bąbelek nie dodał się załącznik. Gratuluję córeczki.
Olla, świetne zdjęcie. Teraz i ja dostałam skierowanie na glukozę, ale nie zakładam złego wyniku. Pytałam lekarza o cytrynę, to powiedział że lepiej kwasek cytrynowy, bo cytryna jako owoc ma w sobie trochę cukru i może zafałszować wynik.

Dziękuję za gratulacje

I ja od 6.00 nie śpię. Chodz mąż i cora jeszcze śpią
Fajnie,ze juz wiecie,co będzie i ze wszystko ok.Troszke zazdroszczę

MasuskaTobie od początku mówili,ze drugi chlopiec? Wspaniale miec dwóch zdrowych synów,będziesz miala duza męską pomoc w domu
Zresztą jeszcze mloda Jestes-spokojnie córkę jeszcze mozesz mieć.
Ja mam córkę i wiesz,jaki problem z ubieraniem, co rano

Witajcie, ja też jakoś spać nie mogę. Gratuluję pięknych Dzieciaczków, są naprawdę słodkie. Ja muszę poczekać do piątku i też zobacze moja kruszynkę na połówkowym. Mam nadzieję, że wszystko z nią w porządku.

Mena to napewno zabobony. Ja też w ciąży poparzyłam sobie już 2 razy palec przy gotowaniu, bo dotknęłam gorącego garnka, ale zupełnie się tym nie przejmuję i nie wierzę w takie rzeczy

Co do krzywej ja miałam już robioną wcześniej, bo miałam na czczo wynik w normie ale w górnej granicy, na szczęście krzywa wyszła bardzo dobrze. Dodam tylko, że musiałam robić ja dwa razy. Moja mama jest pielęgniarką w szpitalu, więc u niej na oddziale pobieram sobie krew i nie ponumerowala właściwie probowek do krzywej, tak więc stasznie mnie przepraszała, ale musiałam za kilka dni powtarzać badanie. Ja to nawet dobrze zanioslam, nawet zmulona nie byłam a piłam bez cytryny, chyba poprostu po okropnych nudnosciach w pierwszym trymestrze nic mi nie jest już straszne bo chyba gorzej być nie moze więc dla mnie wypicie glukozy to był pikuś gorzej z pobieraniem krwi, bo ja sie wszelkich igieł boje jak ognia i mnie to okropnie stresuje, ale dałam radę dla Dzidziusia
Masuska synek napewno będzie śliczny, a córeczka może jeszcze będzie tak jak mówisz
Byłam wczoraj na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia, fajna sprawa, we wtorek następne, już się doczekać nie mogę

Masuska chłopcu mogą mieć razem pokoik


Ja w drugiej ciąży chciałam mieć syna żeby Adam miał sie z kim bawić. Teraz pragnę mieć księżniczkę wiec pewnie od poniedziałku razem będziemy rozmyślać jak by to było. Będę miała rodzinkę pl, kolejnego podejścia jeu nie będzie bo nam miejsca zabraknie w domu

Co do poparzeń to spokojnie dzidzi nic nie będzie. W 1 ciąży popazylam sobie rękę przy smażeniu ryby na wigilię , miałam całą w bablach Adaś nie ma żadnych znamion

Ja też nie śpię od 5 ale o dziwo chłopcy jeszcze śpią

Ja bym chętnie pospala ale niestety dziś pracuje mój młody od 6 na nogach więc niestety nie ma spania
Gratuluję masmuska synka jestem w podobnej sytuacji u mnie wyjaśni się w środę
Dziś mi się śniło że to będzie syn i miał ciemne włosy hihi a pierwszy był całkiem bielutki jak sie urodził nawet mało było mu brwi i rzęsy widać
Co do zabobonow w pierwszej ciąży popatrzyłem w ostatnim miesiącu nogę słońcem mimo że byłam w cieniu misio nic nie ma więc ....
A Teraz pracując testowalam nowe nożyczki i wycielam sobie pół opuszka palca wskazującego
Strachu sobie narobiłam ale mam nadzieję że szybko się zagoji
Życzę miłej soboty

Dzięki, musiałam się pożalić i mi przeszło. Najważniejsze że zdrowy, wszystkie organy na swoim miejscu, a serduszko pęknie pompuje. Mówi że otworzy firmę budowlaną, kupi koparkę i wywrotkę i będą śmigać. Jakieś jego niespełnione marzenie

Honka, a może Mój Piter pośpi do 8-9tej, później go do babci odstawię, bo muszę do hurtowni pojechać pozwracać pytki co nam z łazienki zostały.

Mavi pochwalisz się łazienką? Mavi aż mnie zabolał palec, przez to co napisałaś. Stara blizna się odezwała, tylko ja sobie nożem odkroiłam opuszek z kciuka, na szczęście przyszyli (ale ja nie mogę znieczulenia miejscowego )

Megi, dopiero teraz się dowiedziałam, lekarz nie chciał wcześniej sprawdzać nawet. To mnie pocieszyłaś, jak by miała córka stać jak ja przed szafą i wybierać z pół godziny ciuchy... oj nie, to nie na moje siły.

Joanna szkołą rodzenia fajna sprawa, chodziłam w pierwszej ciąży