Mamusie KWIECIEŃ 2017

anusia ja się dzisiaj też pytałam położnej o te charczenie to jeszcze jakaś wydzielina może zalegać po wodach płodowych lub mleko jej tam może gdzieś wlecieć. W każdym razie to nie katar i normalny objaw. Wykicha z czasem

Ja jak się umawiałam to babka sama wyznaczyła termin na bioderka, więc pewnie u Ciebie też Ci poda dokładnie kiedy. Im później tym lepiej

Dziewczyny, nawet nie wiedziałam, że przy takim Bobasie jest tyle roboty. Wciąż wysyłam wiadomości albo odp na gratulacje. To wszystko w wolnej chwili, a takie to rzadkość.. Szymon urodził się 5 maja o 10.30 z waga 4050g i 58cm. W szpitalu byliśmy do wtorku. Poród przebiegł szybko (o 7 podano mi oksytocyne) a o 10.30 było po wszystkim. Mega przeżycia, ale nie wiem czy dałabym radę bez męża. O matko, jeszcze mi hormony szaleją, chlip chlip

Chwałę się i ja, chyba już ostatnia 6 maja przyszła na świat moja Polusia 5go wieczorem byłam u lekarza i skierował nas prosto do szpitala, bo miałam już mało wód. I w sobotę rano dali mnie już ma trakt. W 9.10 podłączyli mnie pod kroplowke z oxy a o 16.20 przyszło na świat nasze 3880g i 59cm szczęścia! Mąż był cały czas przy mnie w trakcie porodu i bez niego bym chyba nie dała radę!
W szpitalu mieliśmy trochę kryzys z karmieniem piersią, mała nie chciała jeść i musieli jej podać trochę mm, ale w domu już jest wszystko super! tatuś jest tak zakochany, że nic tylko by w nią patrzył, nosi, głaskał itd

Paula i Mala_Ewa gratuluję! To teraz życzę wam powodzenia w domku i cierpliwości!

Ja się cieszę, że w końcu mamy ładną pogodę

A u nas zawsze było ładnie,a dziś od rana deszcz
Dziewczyny kiedy zaczęłyście wychodzić ze swoimi maleństwami na spacer i na jak długo?

Paula, patrz jak pięknie nam poszlo: ja 5 Ty 6. Twoja dziewczyna jest cm dłuższa od mojego giganta, a już myślałam, że to mój tu rekordy bije. dziewczyny, uzupełnijcie tabelkę. a ha mam pytanie, która z Was nie może pić kawy? Dzisiaj mój Szymcio był bardzo niespokojny. Podejrzewam, że to kawa, ale czy bezkofeinowa może mieć aż taki wpływ? Ja dzisiaj werandowalam małego. Wiem, że to już nie modne, hale był marudny i stwierdziłsm, że szkoda tak pięknej pogody, to chociaż na 5 min dziada wyrzuce
:-D

Jeeeeeeee! Dzisiaj odpadł pępek! To nasz 1 sukces. Teraz musimy opanować siusiaka, żeby podczas przebierania nas nie osikiwal nieustannie
(^_-)

Mała ewa i Paula gratki. Az milo czyta sie Twoje posty Ewa. Ależ dużo masz frajdy przy dzidziusiu. U nas pępek tez szybko odpadł.
Wiecie pierwszemu synowi prowadziłam dziennik pierwszego roku. Zeby było sprawiedliwie Olkowi tez pisze. Fajna pamiątka na dorosłe życie. Mam zamiar na 18ste ur. im to wręczyć.

mała Ewa ale szybko! Zazdrościmy
motylek masz kupiłaś jakiś taki gotowy dziennik i uzupełniasz czy sama tworzysz?

Dziewczyny gratulacje ale fajnie w kwietniowych Mamusiach znalazły sie i marcowe i majowe dzieciaczki

U nas jakaś masakra sie zaczęła...Zuza miała do tej pory super apetyt po 120 co 3,5 h jak w zegarku od dwóch dni je ledwo 70, wczoraj cały dzień przemarudziła, małoo co jadła, poprzedniej nocy to samo, wogóle nie przespana...wczoraj o 20 zjadła ledwo 90 na raty a zasnęła koło 23, a raczej padła...ja też i nagłe budze sie patrze na zegarek jest przed 5! mała nie obudziła sie ani razu, ale ledwo mi serce stanęło mała w ryk, że głodna, zjadła 150 duszkiem i zasnęła ładnie jak nie ona, potem sie obudziła po 3,5 h zjadła super i pod koniec jedzenia pół zwymiotowała, aż nie wiedziłam co robić...i poszła spać, obudziła sie za pół godz, z takim płaczem, myślałam że kolka nie wiadomo, co ryk taki...mąż ze spokojem - głodna. Ja bałam sie dawać jej jeść zaraz po wymiotach, a on butle zrobił, Zuza zjadła 100 i poszła spać....Już nie wiem co to może być Wybieram sie do pediatry w pon...Sory za to żalenie ale musiałam sie wygadać

motyku dzięki za miłe słowa, fakt frajda jest, ale też dużo wątpliwości co robię dobrze, a co złe. Też ciekawi mnie ten dziennik. Fajna sprawa musi być.

Ja mam album maluszka, a nawet 2 bo się zdiblowali goście, ale co tam, takie rzeczy lubię.

ANusia dobrze, że idziesz do lekarza lepiej dmuchać na zimne. Wiem, że łatwo się mówi, ale musisz starać się być spokojna, bo bobas to czuje.

Paula poprzednio miałam gotowy ale tam było mało miejsca na wpisy. Teraz wzięłam zeszyt w twardej oprawie 90 stron i pisze. Wklejam foty, kikut pepowiny, opaskę zd szpitala. No i nie jestem ograniczona miejscem.

Anusia takie zachowanie może wynikac z nieregularnego jedzenia. Sama zauważyłaś ze długo corka nie jadla, zjadla za dużo i zwymiotowała. Mój Olek tez przesypia pory, ale potem jak je boli go brzuch, wiec teraz co trzy godziny go wybudzam i zjada 60-90 ml i na deser cycek.

Dziewczyny, ratunku. Szymon to straszny glodomor. On by non stop jadł. Nie przesadzam. Dzisiaj co pół godziny by wisiał na cycku. Jak śpi to go przytrzymać, ale dzisiaj jakąś masakra. Spać nie chce tylko jeść. Czy to normalne?

Mała rwa normalne. Podobno niemowlaki tak maja. Mój Olek wisial po 3 godziny ale u mnie były deficyty mleka. Niestety nie wzmoglo.mi to laktacji dlatego jesteśmy na mm. Jeśli masz caly czas pokarm i Szymek je tzn. ze potrzebuje.

Dzięki Motylku, wczoraj wyszukanym, że noworodek może nawet 12 razy na dobę jeść. 8-), szok!