Mamusie GRUDNIOWE !!!!!!!

Jest prześliczny

czyżbyśmy świętowały 1 rocznicę ślubu dzien po dniu? Ty 14 sierpnia a ja 15

Zgadza się

JESTEM JUŻ PO KOLEJNYM USG...

Badanie u ginekologa potwierdziło wczorajsze wyniki
Lekarz jednak uspokajał,przeliczył, że jest to TYLKO 2% ryzyka wystąpienia jednej z wielu chorób ( na tym etapie nie wiadomo jaka mogłaby być) We wtorek idę do szpitala do laboratorium genetycznego na pobranie krwi do tzw. testu podwójnego, inaczej testu papp-a. Jego wyniki wraz z wynikiem z usg dadzą nam kolejny procent ryzyka, zmierzony na podstawie tych dwóch badań. Jeśli wynik okaże się wyższy niż te 2%, proponują amniopunkcję, ona daje 100% informacji na temat tego czy dzidzia będzie zdrowa czy chora i na co....

Czeka mnie kolejny tydzień czekania na wynik z testu i mam nadzieję, że na tym zakończymy te zmagania, że będzie ok.
Trochę się uspokoiłam, jest mi lepiej po rozmowie z lekarzem, powiedział, że nigdy nie ma 100% pewności że będzie wszystko ok, a ja mam tylko 2% ryzyka że coś może być nie tak...ale NIE MUSI!

ehhhhhh mam mieszane uczucia

Kivi, pamiętaj że 2% procent ryzyka to 98 % szans na to, ze wszystko będzie OK. Czekamy dalej. Jestem dobrej myśli,kciuki włączone

Kivi, mam nadzieję, że się jakoś trzymasz?

Chciałam wam laski kogoś przedstawić Młode ma 10 tygodni, jeden dzień, zajmuje się głównie wierzganiem nóżkami i rączkami oraz wpychaniem do buziulki pięciu paluszków naraz oczywiście nadal doprowadza swoja mamusię do szaleństwa mdłościami i sennością, ale.... kurcze.... warto

To ja z profilu;)

...I ja "en face"

http://i787.photobucket.com/albums/yy157/madcat1981/1.jpg?t=1274873494

przesliczne malenstwo

cudne dzieciątko fajne zdjęcia, ja takich nie mam:-(

Trzymam się trzymam, dziękuję za wsparcie i myśli ciepłe, które wiele dla mnie znaczą

Myślę często o Tobie, bo jestem z natury panikarą i niestety uwielbiają mnie kłopoty - więc wiem jak czuje się ktoś skazany na czekanie:(. Rozmawiałam z rodzicami nt. zbliżającego się badania prenatalnego i okazuje się, że w mojej dalekiej rodzinie też dziewczynie wyszło te badanie przezierności nie w normie, ale dosyć poważnie. Dzieciaczek urodził się całkowicie zdrowy. Jak będę miała okazję pogadać z tą mamuśką, to dowiem się więcej - jak duża to była rozbieżność i jak się to dalej toczyło. Najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze.

Jeśli któraś z Was jest z okolic Olsztyna, to na pw mogę podać namiary na świetnego lekarza. Traktuje te nasze spotkania trochę jak zabawę, za każdym razem stara się wymyślić coś nowego Dziś na usg 4d liczyliśmy wszystkie paluszki czy się liczba zgadza Ma bardzo optymistyczne podejście do życia, naprawdę te wizyty poprawiają mi samopoczucie.

Dzięĸi dziewczyny za miłe słowa

madcat - maleństwo jest boskie:) a zdjęcia to poprostu coś niesamowitego zazdroszcze Ci tych zdjęć bo u mojego gina w gabinecie jest tylko normalne usg a dodatkowo nie chcialabym chodzic bo wiadomo to nic zdrowego ...

A moje to już czwarte usg. Niestety, przy zagrożonej ciąży, a moja się do nich kwalifikuje, trzeba sprawdzać co dwa tygodnie jak i czy w ogóle ona się rozwija. W tym wypadku lepiej zbadać - nie ma udowodnionych badań na temat jakichkolwiek niebezpieczeństw niż - odpukać!!! - podtrzymywać lekami martwą ciążę

... a ile przy tym radości

madcat1981


Dziękuję, dziękuję, też czytałam o wielu takich przypadkach...więc jestem dobrej myśli

Czesc wszystkim
Co slychac? Dawmno mnie tu nie bylo i tyle nowych zdjec -
Sa super.Ppozdrawiam

Hej!!!!

Wyniki Pappa super...uffffffff odetchnęłam, ale oczywiście zaczełam dopytywać lekarza o ryzyko i o to czy nie muszę napewno zrobić amnio...powiedział, że to moja decyzja ale wynik jest dobry...
Decyzję mogę podjąć jeszcze przez 2 tygodnie do 16 tygodnia ciąży...
Chyba pojadę do Polski na kilka dni po weekendzie by raz jeszcze zrobić USG u super lekarza w Szczecinie...Mam nadzieję, że to mnie uspokoii