BezpiecznaCiaza112023

Mamusie GRUDNIOWE !!!!!!!

15 lata 1 tydzień temu #13987 przez Mirella
Iść na wolne, popracujesz od czwartego miesiąca, wtedy jest łatwiej, początek jest trudny, porozpieszczaj się trochę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #13990 przez sara125
popieram Mirelle... idy na wolne

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14030 przez sunaja21
pewnie ze powinnas isc na wolne!ja sobie nie wyobrazam w tym stanie pracowac - wczoraj przelezalam 3/4 dnia bol głowy jakby mialo mi ja rozsadzic i do tego wymioty-jak pomyslalam ze mialabym byc w pracy to ja dziekuje...dzisiaj powtorka juz muli i muli i muli ....


[url=http://dawidek7-.aguagu.pl][img]http://dawidek7-.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14036 przez Madzia89862
ehh dziewczyny wspolczuje wam..moze dziewuszki wam sie szykuja:)choc to nie regula jak wiadomo:)ale dacie rade.wolne jest najbardziej optymalnym rozwiazaniem w waszym wypadku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14075 przez kivi
jestem!!!

Wzięłam wolne, wczoraj wymiotowałam o 23! wyobrażacie sobie...to Ci dopiero poranne mdłości :-) dziś od rana kilka razy zaliczyłam toaletę, udało mi się jakość znieść wizytę...blisko mam :-) i już jestem zpowrotem i tak samo jak sunaja21....muliii, muliiii, muliiii

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14082 przez Mirella
Ja nie miałam mdłości w ogóle i też dziewczynka :) U Kivi będzie chłopak, mój nos tak twierdzi :P
Panienki dbać o siebie, pracą się nie przejmować, co sobie teraz odpoczniecie to Wasze, potem już trzeba być non stop w gotowości :)
Kurczę, nie umiem sobie wyobrazić jak to jest jak tak muli muli i muli.... Mam wrażenie że prenatal complex który na początku łykałam miał w sobie imbir, żeby mdłości nie było. A może to była żurawina? Kurczę, nie pamiętam.... Chyba jednak imbir...

Ale Wam fajnie że Wam fasolki rosną.... Już mi się powoli drugiego brzdąca chce....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14087 przez kivi
Dzięki Mirella :-)

Mój tato nie ma jeszcze wnuka...czeka z utęsknieniem...z jednej strony to ja mu tego wnuka bardzo chcę dać a z drugiej....Powiedział "jak będę miał wnuka mogę już wyciągnąć nogi" no i jak tu dogodzic tatusiowi, by mił wnuka i by żył długo i zdrowo....

he, he

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14088 przez kasia86
Dziewczynki mnie też muliło strasznie...było mi naprawdę ciężko i każdy mi powtarzał że to mija około 3 miesiąca..ale ja miałam wrażenie że z dnia na dzień jest gorzej a nie lepiej i że na pewno ze mną nie będzie tak jak z innymi

myliłam się...około 12-13 tygodnia( dokładnie nie pamiętam ) minęło jak ręką odjął...wróciło leprze samopoczucie i apetyt
więc dziewczynki głowa do góry i aby do przodu..jeszcze troszkę i będzie całkiem inaczej


buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14090 przez Mirella
No rzeczywiście wymyślił, nogi wyciągnąć.... a kto wnukowi zrobi prawdziwy łuk z patyka, albo fajerkę na kiju? To przecież tylko dziadkowie potrafią, bycie dziadkiem zobowiązuje, a nie nogi wyciągać, tak na łatwiznę???
Kivi, Ty powiedz swojemu tatusiowi niech się nie wygłupia, wnuk to wnuk, poważna sprawa, no!
aaaa i jeszcze helikopter z puszki, albo spadochron z chusteczki do nosa, kto jak nie dziadek ma jeszcze szmacianą chusteczkę do nosa???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14092 przez kasia86
jejku Mirella to wszystko co piszesz to czysta prawda!!!

aż mi się łza w oku zakręciła bo mojego taty już nie ma i nie pozna mojego dziecka..ajć no ale popatrzy na niego z góry i będzie ją pilnował jak nikt inny :)

Kivi a ty tacie to powiedz dokładnie jak jak Mirella pisze ciekawe co wtedy powie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 tydzień temu #14095 przez Mirella
Kurczę, wcale tak w sentymenty walić nie chciałam, ale mi wyszło no no...

No mojego taty też już nie ma, mamy zresztą też, Klaudia ma jakichś tam poprzyszywanych dziadków, ale to przecież nie to samo...

No dobra, ale to wątek mamuś grudniowych, wczesnych ciąż, bez sentymentów zatem bo nam się powzruszają niepotrzebnie :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 4 dni temu #14519 przez kivi
tabletki naprawdę mi pomagają, nie wymiotuję wogóle a mdłości nieco się zmniejszyły, nie czuję się idealnie ale mogę cośkolwiek już zrobić w domku chociaż no i dziś pojadę normalnie na norweski do szkoły, bo opóściłam już 2 zajęcia pod rząd i wcześniej jakieś też...a tak być nie może!!!

Tabletki nazywają się postafen i chyba nie są dostępne w Polsce ale możesz podpytać swojego lekarza o inne, bezpieczne dla dzidzi a dające Ci ulgę środki.
Wczoraj wieczorem nie brałam wogóle bo czułam sie w miarę, rano wziełam i jest w miarę...Napewno trochę lepiej :-)

ściskam

Napisz jak się czujesz!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 3 dni temu #14619 przez sunaja21
kivi- ja sie czuje bez zmian czyli kiepsko!jeszcze doszły bole głowy wiec ogolnie jak mnie dopadnie wszystko na raz to dzien wyciety z życiorysu - tak jak dzisiaj - od 17 bolała mnie głowa i dopiero wstałam! cieżko jest ale coz zrobić pewnie nie jedna starająca sie oddałaby wszystko zeby miec te nasze dolegliwości :) pogadam z lekarzem 4 na wizycie !
sciskam


[url=http://dawidek7-.aguagu.pl][img]http://dawidek7-.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 dzień temu #15013 przez madcat1981
Dzień dobry :-)

Chciałabym i ja przywitać się z innymi grudniowymi mamuśkami :lol:

Mam 29 lat (więc już najwyższa pora ;)), to moja pierwsza ciąża. Mam przez lekarza wyznaczony TP na 21 grudnia, choć sposobami z internetu wychodzi mi cały czas Wigilia :woohoo:

Zadziwia mnie, że tak podobnie znosimy te podobno najgorsze dni w ciąży. Ja też miałam delikatne plamienia, było to jeszcze przed pierwszą wizytą u ginekologa, zdecydowałam się iść z tym na pogotowie i zostałam dwa dni na obserwacji w szpitalu. Miałam tam zrobione USG wewnętrzne, które wykazało 6-tygodniową zdrową ciążę. Kilka dni później to samo potwierdził mój ginekolog. Trochę się zmartwiłam, bo wg moich obliczeń to był już 2 dzień 7 tygodnia licząc metodą OM. I powiedział, że jest za wcześnie by zobaczyć serduszko :unsure: To ceniony w moim województwie lekarz no i kurcze do kogo mieć zaufanie w tej sprawie jak nie do swojego wieloletniego ginekologa, prawda? Ale jednak ze smutkiem przyznaję, że wraz z tym plamieniem skończył się dla mnie czas euforii (i wspaniałego samopoczucia), a zaczął czas zamartwiania się i powtarzania sobie, że martwić się nie wolno;)

Już w szpitalu dostałam na plamienia duphaston i dwutygodniowe zwolnienie z adnotoacją "leżeć" - lek działa świetnie, zwolnienie też mi raczej służy:)

Od kilku dni mam potworne mdłości. Piszecie o wymiotach - chyba już nawet chętnie bym sobie tak ulżyła, ale nie wychodzi :dry: zaglądam cały czas do lodówki, bo wydaje mi się, że jak zjem kefir/kiełbasę/zupę/ogórka kiszonego/sałatkę/pomidora/ itp to na pewno lepiej się poczuję :) Zdecydowanie moje smaki kierują się na rzeczy słone i ostre, nie ciągnie mnie do słodyczy. Męczy mnie kwaśny smak w buzi, nie pomaga mycie zębów, a nie wiem czy płyny do płukania ust, ze względu na alkohol, są dla nas wskazane.

Potrafię przespać 4-5 godzin kładąc się ot tak tylko, na 15 minut ;-) Muszę uważać, czy przedtem wyłączyłam wcześniej kuchenkę;)

Może ktoś się zna na "wróżbach" co do płci? :lol: Owulacja z lewego jajnika, decydujący seksik przed owulacją, smaki na słone/ostre i pięĸna cera (jak nigdy!) - będzie chłopak czy dziewczynka? :unsure:

Najważniejsze, żeby zdrowe, prawda? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

15 lata 1 dzień temu #15014 przez Mirella
madcat, witaj przede wszystkim i rozgość się :) Ja co prawda nie zaliczam się do przyszłych mamuś grudniowych ale raczej mi głowy nie zmyją ze się wtrącam. :P
Przede wszystkim gratuluję fasolki w brzuszku :) No pewnie, że najważniejsze żeby zdrowe było :) ale płeć też ważna :) seksik przed owulacją? zależy ile, ale w tej sytuacji stawiałabym na dziewczynkę :) u mnie był jakieś 15 - 20 godzin przed, no i się sprawdziło, dziewczynka jak malowana :D generalnie zasada jest taka że plemniki niosące chłopca pierwsze docierają do jajeczka ale i szybciej giną, dlatego po owulacji rodzi się chłopca, bo pierwsze sie dopchały do jajeczka, a jak przed owulacją to dziewczynkę bo tylko dziewczynki mają tyle cierpliwości zeby na jajeczko poczekać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl