STARANIA O CIAZE

najgorsze to to ze jestem tutaj sama
niby sie przeprosil ale co mi po tym siedzi caly dzien i albo TV albo gry komputerowe

Joweg zapisz go może też do jakiejś szkoły, albo na jakies inne zajęcia , może jakiś kurs wszystko byle by nie siedział w domu i nie zajmował sie głupotami

joweg - ja bym mu taki post zrobiła że popamiętał by.
powaga - to działa na facetów

mial isc teraz na studia platne i jak tak dalej bedzie z kasa to nigdy na nic nie bedziemy miec , pol wypalty poszlo na jego zachcianki :/ powiedzialam ze mnie nie interesuje ma do piatku miec ta kase z powrotem

Asita dasz radę . Z tego co piszesz to masz już w miarę ustabilizowaną sytuację. Doktorat to tylko kolejne wyzwanie No i nie jesteś "smarkata" bo świadoma obowiązków.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Człowiek jak guma, zawsze się naciągnie.
Nie odkładaj staranek i bierz się za doktorat.

Joweg podzielam zdanie Gosiaka. Zaczekaj z tym staraniem. Przyjrzyj się sytuacji. Dziecko musi mieć odpowiedzialnych rodziców i najlepiej oboje . Nie znam szczegółów a też nie znam Twojego M więc radzić Ci że masz go zostawić nie będę. Moze ten tekst ze to Twoja wina był obroną na atak. Moze mu teraz wstyd bo w zasadzie to co zrobił nie podlega żadnej okoliczności łagodzącej. Ot zwykła głupota. Na pewno drugi raz się zastanowi. Porozmawiaj z nim jak już Ci przejdzie wkurf . Nie obwiniaj tylko zwyczajnie zapytaj co o tym myśli.
Chłopy dzielą się na tych co oglądają pornole i na tych co się do tego nie przyznają
Ajłonka i Gorla jakie fajniuchy te wasze dzidziole poglaskajcie brzucholki od babki @ndzi

joweg nooo to si z lekka wkurw** jak przeczytałam o pormnolach u mnie z tym "ideałem " podobnie było, aż klapki z oka spadły trochę to zabolało, ale cóz, co można sie spodziewać po facetach, tym bardziej że mój z takiej rodziny twój facet jest młody , ale mój ma 30stke na karku a nieraz jak pierdoli, to sie nóż w kieszeni otwiera, Co do finansów to raczej jest rozsądny, bo na jego głowie jest dom i gospodara, jakby co wszystko spada na niego. Jak mój stary coś konkretnie zmaluje, jestem obrazony 2 tyg. rozmowa formalna jedynie, co jakiś czas pogadanka o jego zachowaniu i jakaś poprawa jest faceci to *uje i tyle, nie mówie że sa też fajni ,tylko gdzie?

bidol takie życie, ja mam też gdzies nagranie z ostatniej awantury

asita bierz co ci los daje, będzie co bdzie, dasz rde z praca i bobasem

mesy ooo widze nowy image!!! modny kolorek, tylko ciut obrosłaś za bardzo, jedynie co to te duże oczy ci zostały

agnessa wpółczuje postoju mogłas se coś na wynos zamówić do auta mój kuzyn tak zrobił, jak czekał na lawete

@nulka fasolinex gogłaskany ale jeszcze nie ma zarodka jest tylko pęcherzyk, to 5 tc. więc narazie nie panikuje noooo dobra panikuje ale umiarkowanie

ło masakra jak mnie żołądek boli

heheh pocieszylyscie mnie, postawilam mu warunki : ma ta kase skolowac spowrotem do piatku nie interesuje mnie skad , i ma isc na studia albo do roboty bo jak nie to odchodze i mowi mi tak "no dobrze bede sie juz sluchal kochanie, bedzie tak jak chcesz" i pyta czy nie powiem nikomu

Szukam @

ja mam migrene @ sie zbliza :/

Lacrijka napisał:

Szukam @

te ostatnie przed dzidzią zawsze se jaja robią z przyszłej mamusi
boi sie franaca że jest ostatnia
udawaj że jej nie chcesz to zara bedzie

Gorla nie panikuj, będzie dobrze przy kolejnej wizycie będziesz już widziała dzidziolka A wytrzymałam bez jedzenia miałam tel więc cały czas czekania przegadałam
Lacrijka @nulka ma rację, jak nie będziesz chciała tej małpy to pewno się pojawi
Gosiak o ile dobrze mi przemknęło to @ ciebie nawiedziła może to ta zagubiona małpa Lacrijki
Chłopek odpocznij sobie, może to z nerwów Cię boli

oj Agnessa @ przylazła i to przez to opóźnienie teraz daje mi popalić, straszne mam boleści dawno się tak nie zwijałam, od czasu do czasu jeszcze zakuje na wzgórku jakby ktoś igłę wbijał, oj ide może ciepły prysznic złagodzi choć na chwilę już widzę nieprzespaną noc

dobranoc kobitki

ja też już lecę.
jakoś nie mam weny do gadania
ta luteina daje mi w kość
jakąś depreche mam
pozdrawiam was wszystkie. trzymajcie się i nie dajcie @

Gosiak może jak już się położysz to weź ze sobą butelkę ciepłej wody jako okład, nie zlikwiduje bólu, ale może trochę przygaśnie

Oglądałam właśnie dom nie do poznania, i jak zwykle się spłakałam Gościu ma trzy córeczki, najmłodsza ma pół roku i zmarła mu żona, poszła się położyć i już się nie obudziła... Jakie to nasze życie jest kruche

Bidolku nie dołuj się masz wysyłam Ci buziaka na poprawę humory i trochę słoneczka


Mesy pozazdrościłam Ci nowego avatara tylko się nie fochaj