- Posty: 330
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- Kajo
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
no ja też niedawno miałam zatrzymaną @ na kilka miesięcy ale po luteinie wróciła jakaś inna ale za to niema owulacji w cyklu. Teraz chyba pójde to porozmawiam z lekarką może ta laparoskopia pomoże.
Chociaż też zastanawiam się nad konsultacją u innego lekarza albo wogóle nad zmianą
No dobrze jest kiedy ufasz swojemu ginkowi. Ja długo szukałam. Jestem chyba mistrzynią w zmieniamiu i wybrzydzaniu jeśli chodzi o profesjonalizm lekarzy. Ale wiem, że opłacało się tak szukać, bo teraz nie mam myśli o zmianie. Czuję się bezpiecznie, a to jest najważniejsze. Tak samo na tę laparo idź do profesjonalisty, nie warto ryzykować.
- sylwka727
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0
- sylwka727
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0


- emka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
Ale naskropałyście...
Kajo Czytałam że esteś z Pomorza, skoro oblukałaś wszyskich ginków, zdradż prosze , który ostatecznie zwycieżył kasting!

Sylwka Nie wyrzucaj sobie, różne mysli przelatują nam przez głowę... Wiki nie była planowana, zaskoczyła mnie ciąża, byłam na studiach... Ale jak tylko zaczęłam plamić w 8 tygodniu żałowałam wszystkich moich łez, które wczesniej wypłakałam... walczyłam o nią jak lew! I gdyby nie to... pewnie dziś po 3 poronieniach nie umiałabym sobie ze sobą poradzić, ale dzieki Bogu mam ją...
Dziś znajoma na facebooku wrzuciła taki tekst, piękny i krzepiący... Dla wszystkich na zakręcie...
Obiecaj mi, że nie pozwolisz, by świat zabił w Tobie marzenia. Proszę, obiecaj... Spotkasz ludzi, którzy wyśmieją cię, zadrwią z każdej twojej myśli, będą ci mówić, że jesteś głupi, że dla takich jak ty nie ma miejsca. Nie wierz im. Oni w głębi duszy nadal marzą, tylko się boją. Ty trzymaj się swoich chmur, nie bój się. Marzenia się spełnią. Obiecaj mi, że będziesz wytrwały. Wiem, że będzie ci cię...żko, wiele razy upadniesz, niekiedy nawet bardzo boleśnie. Trzeba będzie czasu, by rany się zagoiły, ale zobaczysz - zagoją się. Pewnego dnia życie zburzy twe plany, zawali się coś, co tak długo budowałeś. Wydawać ci się będzie, że to koniec, że nie dasz rady. Siądź wtedy i płacz, a potem podnieś głowę i wstań. Zobaczysz, że to jeszcze nie koniec. Zaczniesz od nowa. Obiecaj mi, że będziesz szukać. Bo przyjdzie taki dzień, kiedy będziesz czuł się najsamotniejszym człowiekiem na ziemi, gdy nikt nie zrozumie. I zgasną wszystkie światła, stanie się noc. Popatrz wtedy w niebo, przeczekaj tę noc patrząc w gwiazdy. A potem wyjdź na ulicę i poszukaj. Zawsze jest ktoś, komu trzeba pomóc, kogo tylko ty możesz odszukać, bo wiesz, co to prawdziwa samotność. Obiecaj mi, że nigdy nie będziesz egoistą. I gdy pewnego ranka obudzisz się, a jedynym twoim pragnieniem będzie, by nie wstać, już nigdy nie wstać, leż, ile chcesz, ale o dwunastej wstań, by podlać kwiaty, bo bez ciebie zginą. Obiecaj mi, że zawsze będziesz kochać. A gdy przyjdzie taki dzień, kiedy świat się zawali, bo ktoś odejdzie z twego życia, pozwól mu odejść. Bez płaczu, bez niepotrzebnych słów. Spokojnie dopij kawę i oddaj ten czas komuś, dla kogo było ci go do tej pory szkoda. Pozwól, by inni zaznali twej miłości. Obiecaj mi, że zawsze będziesz sobą. A będą cię chcieli zmieniać w imię miłości, przyjaźni, rozsądku... Nie pozwól. Wiesz przecież... że twoje serce wie jak żyć. Obiecaj sobie to wszystko i idź. Żyj...
Czy dwa szczęścia to za wiele...?
- Kajo
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 330
- Otrzymane podziękowania: 0
A co do lekarza to właśnie chyba w tym tygodniu zadzwonię żeby się umówić na wizytę do nowego lekarza bo dużo czytałam o nim dobrych opini na tej stronie co Kajo dadała
tyle że nie wiem czy to tylko prywatnie czy na nfz bo wcześniej niby prywatnie chodziłam ale zadowolona nie byłam więc teraz nie ma znaczenia czy prywatnie czy ne ale 150 za wizyte to 3 razy więcej niż płaciłam do tego jeszcze usg płatne mąż stwierdził że pieniądze nie grają roli ale nie wiem czy byśmy dali radę i nie jest dokładnie opisane musze dzwonic i się zapytać ale tak czy ak na pierwszą wizytę i tak się zapiszę
Jak 150 zł + jeszcze opłata za USG to dosyć dużo. Ja płacę 130, ale w tym jest wszystko. A chodzę do bardzo znanego lekarza i speca od leczenia niepłodności.
No chyba, że to profesorek a wtedy i 250 zł sobie liczą.
Ale ja myślę, że do takiego prof to warto iść, ale jak się ma trochę inne problemy ginekoloiczne.
- Kajo
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 330
- Otrzymane podziękowania: 0
Hej dziewczęta...
Ale naskropałyście...
Kajo Czytałam że esteś z Pomorza, skoro oblukałaś wszyskich ginków, zdradż prosze , który ostatecznie zwycieżył kasting!Jeli mozesz oczywiście... Ja też z Pomorza, moze skorzystam... Jak mój sobie ze mną nie poradzi...
Sylwka Nie wyrzucaj sobie, różne mysli przelatują nam przez głowę... Wiki nie była planowana, zaskoczyła mnie ciąża, byłam na studiach... Ale jak tylko zaczęłam plamić w 8 tygodniu żałowałam wszystkich moich łez, które wczesniej wypłakałam... walczyłam o nią jak lew! I gdyby nie to... pewnie dziś po 3 poronieniach nie umiałabym sobie ze sobą poradzić, ale dzieki Bogu mam ją...
Dziś znajoma na facebooku wrzuciła taki tekst, piękny i krzepiący... Dla wszystkich na zakręcie...
Obiecaj mi, że nie pozwolisz, by świat zabił w Tobie marzenia. Proszę, obiecaj... Spotkasz ludzi, którzy wyśmieją cię, zadrwią z każdej twojej myśli, będą ci mówić, że jesteś głupi, że dla takich jak ty nie ma miejsca. Nie wierz im. Oni w głębi duszy nadal marzą, tylko się boją. Ty trzymaj się swoich chmur, nie bój się. Marzenia się spełnią. Obiecaj mi, że będziesz wytrwały. Wiem, że będzie ci cię...żko, wiele razy upadniesz, niekiedy nawet bardzo boleśnie. Trzeba będzie czasu, by rany się zagoiły, ale zobaczysz - zagoją się. Pewnego dnia życie zburzy twe plany, zawali się coś, co tak długo budowałeś. Wydawać ci się będzie, że to koniec, że nie dasz rady. Siądź wtedy i płacz, a potem podnieś głowę i wstań. Zobaczysz, że to jeszcze nie koniec. Zaczniesz od nowa. Obiecaj mi, że będziesz szukać. Bo przyjdzie taki dzień, kiedy będziesz czuł się najsamotniejszym człowiekiem na ziemi, gdy nikt nie zrozumie. I zgasną wszystkie światła, stanie się noc. Popatrz wtedy w niebo, przeczekaj tę noc patrząc w gwiazdy. A potem wyjdź na ulicę i poszukaj. Zawsze jest ktoś, komu trzeba pomóc, kogo tylko ty możesz odszukać, bo wiesz, co to prawdziwa samotność. Obiecaj mi, że nigdy nie będziesz egoistą. I gdy pewnego ranka obudzisz się, a jedynym twoim pragnieniem będzie, by nie wstać, już nigdy nie wstać, leż, ile chcesz, ale o dwunastej wstań, by podlać kwiaty, bo bez ciebie zginą. Obiecaj mi, że zawsze będziesz kochać. A gdy przyjdzie taki dzień, kiedy świat się zawali, bo ktoś odejdzie z twego życia, pozwól mu odejść. Bez płaczu, bez niepotrzebnych słów. Spokojnie dopij kawę i oddaj ten czas komuś, dla kogo było ci go do tej pory szkoda. Pozwól, by inni zaznali twej miłości. Obiecaj mi, że zawsze będziesz sobą. A będą cię chcieli zmieniać w imię miłości, przyjaźni, rozsądku... Nie pozwól. Wiesz przecież... że twoje serce wie jak żyć. Obiecaj sobie to wszystko i idź. Żyj...
Oki, przesłałam Ci na pocztę.

Słowa piękne



- magdah31
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 10
- Otrzymane podziękowania: 0
A ty Kajo z jakiej jesteś miejscowości?
- Kajo
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 330
- Otrzymane podziękowania: 0
emka napisał:
Hej dziewczęta...
Ale naskropałyście...
Kajo Czytałam że esteś z Pomorza, skoro oblukałaś wszyskich ginków, zdradż prosze , który ostatecznie zwycieżył kasting!Jeli mozesz oczywiście... Ja też z Pomorza, moze skorzystam... Jak mój sobie ze mną nie poradzi...
Sylwka Nie wyrzucaj sobie, różne mysli przelatują nam przez głowę... Wiki nie była planowana, zaskoczyła mnie ciąża, byłam na studiach... Ale jak tylko zaczęłam plamić w 8 tygodniu żałowałam wszystkich moich łez, które wczesniej wypłakałam... walczyłam o nią jak lew! I gdyby nie to... pewnie dziś po 3 poronieniach nie umiałabym sobie ze sobą poradzić, ale dzieki Bogu mam ją...
Dziś znajoma na facebooku wrzuciła taki tekst, piękny i krzepiący... Dla wszystkich na zakręcie...
Obiecaj mi, że nie pozwolisz, by świat zabił w Tobie marzenia. Proszę, obiecaj... Spotkasz ludzi, którzy wyśmieją cię, zadrwią z każdej twojej myśli, będą ci mówić, że jesteś głupi, że dla takich jak ty nie ma miejsca. Nie wierz im. Oni w głębi duszy nadal marzą, tylko się boją. Ty trzymaj się swoich chmur, nie bój się. Marzenia się spełnią. Obiecaj mi, że będziesz wytrwały. Wiem, że będzie ci cię...żko, wiele razy upadniesz, niekiedy nawet bardzo boleśnie. Trzeba będzie czasu, by rany się zagoiły, ale zobaczysz - zagoją się. Pewnego dnia życie zburzy twe plany, zawali się coś, co tak długo budowałeś. Wydawać ci się będzie, że to koniec, że nie dasz rady. Siądź wtedy i płacz, a potem podnieś głowę i wstań. Zobaczysz, że to jeszcze nie koniec. Zaczniesz od nowa. Obiecaj mi, że będziesz szukać. Bo przyjdzie taki dzień, kiedy będziesz czuł się najsamotniejszym człowiekiem na ziemi, gdy nikt nie zrozumie. I zgasną wszystkie światła, stanie się noc. Popatrz wtedy w niebo, przeczekaj tę noc patrząc w gwiazdy. A potem wyjdź na ulicę i poszukaj. Zawsze jest ktoś, komu trzeba pomóc, kogo tylko ty możesz odszukać, bo wiesz, co to prawdziwa samotność. Obiecaj mi, że nigdy nie będziesz egoistą. I gdy pewnego ranka obudzisz się, a jedynym twoim pragnieniem będzie, by nie wstać, już nigdy nie wstać, leż, ile chcesz, ale o dwunastej wstań, by podlać kwiaty, bo bez ciebie zginą. Obiecaj mi, że zawsze będziesz kochać. A gdy przyjdzie taki dzień, kiedy świat się zawali, bo ktoś odejdzie z twego życia, pozwól mu odejść. Bez płaczu, bez niepotrzebnych słów. Spokojnie dopij kawę i oddaj ten czas komuś, dla kogo było ci go do tej pory szkoda. Pozwól, by inni zaznali twej miłości. Obiecaj mi, że zawsze będziesz sobą. A będą cię chcieli zmieniać w imię miłości, przyjaźni, rozsądku... Nie pozwól. Wiesz przecież... że twoje serce wie jak żyć. Obiecaj sobie to wszystko i idź. Żyj...
Oki, przesłałam Ci na pocztę.
Słowa piękneNa szczęście są na naszej planecie ludzie, którzy żyją nie tylko dla siebie. Ostatnio własnie spotkałam taką osobę w tej klinice, do której chodzę i pielęgniarka, która dawała mi zastrzyk była/jest chyba jakimś aniołem.
Tak ze mną rozmawiała, że razem płakałyśmy i umówiłyśmy się później na kawę.
- emka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1535
- Otrzymane podziękowania: 6
- sylwka727
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0


- sylwka727
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1177
- Otrzymane podziękowania: 0
- Kajo
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 330
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie tyle może zmienić co skonsultować z innym. Jak do tej pory się na niej nie zawiodłam. I czytałam w internecie dobre opinie. Pójde jeszcze teraz do niej i zobacze co powie. A po tej wizycie ostatecznie zdecyduje czy chodzić do niej czy zmienić. Z innymi lekarzami mam trochę gorsze dośiadczenia. Chodziłam poprzednio do kilku innych i żaden przez dobre 5 lat nie widział że urósł mi spory mięśniak.
A ty Kajo z jakiej jesteś miejscowości?
Odpisałam Ci na pocztę

- gorla
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2169
- Otrzymane podziękowania: 2
gorla napisał:
Kajo impry sie udały
tak się objadlam , ze spać nie mogłam. A lutka brałam na podtrzymamnie, bo coś nie tak było z kształtem fasolinki i śluz miał dziwny odcień. Po lutku sie unormowało
No właśnie, widzisz masz dobrego i czujnego ginka. Mi w pierwszej ciąży nic nie dał, a na początku wszystko było ok.Niestety trochę olewaczo podchodził do tematu i ciąża obumarła.
Gorla pooglądałam sobie Twój szczęśliwy wykresikWidzę, że też byłaś na Clo, ale chyba bez zastrzyku? Niesamowite jest to, że w sumie przytulanko u Was nie było jakoś super mocno zagęszczone
. Czyli widać, że istotne znaczenie ma jakość a nie ilość.
Kajo ja nie byłam na Clo, a faktycznie krzyże u ans to nie za często, tylko w okolicach owulacji i potem po nieraz

- Kajo
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 330
- Otrzymane podziękowania: 0
Emka często właśnie rozmyślam czy jak bym coś zrobiła inaczej to chłopcy by żyli
a tekst piękny
Sylwiuśnie mamy wpływu na takie rzeczy. Nic nie mogłas kochanie zrobić i nawet nie wolno Ci tak myśleć. Poza tym zrobiłaś wszystko co każda mama powinna zrobić.
To nie sprawiedliwe, że życie tak się potoczyło, ale teraz Twoje aniołeczki są bezpieczne i widzą Cię na pewno.
Zawsze będą w Twoim serduszku!A Ty jesteś dla nich najwspanialszą i najkochańszą mamą.

- Kajo
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 330
- Otrzymane podziękowania: 0
Kajo napisał:
gorla napisał:
Kajo impry sie udały
tak się objadlam , ze spać nie mogłam. A lutka brałam na podtrzymamnie, bo coś nie tak było z kształtem fasolinki i śluz miał dziwny odcień. Po lutku sie unormowało
No właśnie, widzisz masz dobrego i czujnego ginka. Mi w pierwszej ciąży nic nie dał, a na początku wszystko było ok.Niestety trochę olewaczo podchodził do tematu i ciąża obumarła.
Gorla pooglądałam sobie Twój szczęśliwy wykresikWidzę, że też byłaś na Clo, ale chyba bez zastrzyku? Niesamowite jest to, że w sumie przytulanko u Was nie było jakoś super mocno zagęszczone
. Czyli widać, że istotne znaczenie ma jakość a nie ilość.
Kajo ja nie byłam na Clo, a faktycznie krzyże u ans to nie za często, tylko w okolicach owulacji i potem po nieraz
No właśnie, my chyba za często teraz się przytulaliśmy, bo to chyba nie za dobrze tak codziennie się kochać.

