STARANIA O CIAZE

Lacrijka napisał:

gosiak napisał:

??? o so chosiii ?

o OPR

Mesy obiecywujesz?

gosiak napisał:

Lacrijka napisał:

gosiak napisał:

??? o so chosiii ?

o OPR

Mesy obiecywujesz?

Aaaaa no tak, to ja tecz

gosiak napisał:

Lacrijka napisał:

gosiak napisał:

??? o so chosiii ?

o OPR

Mesy obiecywujesz?

Jasne

Emka no ale gosiakowa się spóźniła z tymi jajami więc będą na majówkę

Mirella napisał:

Jest taka teoria, nie wiem ile w niej prawdy, że kurczaki są faszerowane hormonami i że to własnie te kurczakowe hormony powodują szybsze dojrzewanie u dziewczynek Może moja Duśka ma instynkt że tych trucizn wszelakich jadać nie chce?


Emka, no Wiki była superaśna wtedy, a pokażesz teraz????


Justyna no moje geny czyli mój charakterek, albo ja Twój, wszystko jedno

Z tymi kurczakami to chyba prawda, moja znajoma lekarka miała pacjenta - nastoletniego chłopca, któremu z cycka sączył się biały płyn, zaczęła się u niego jakby laktacja. Rodzinka lubiła sobie raz w tygodniu pojechać na kurczaki z rożna. Po badaniach okazało się, że to prawdopodobnie od nich chłopakowi zaszalały hormony...

A co do badania progesteronu w fl to mi ginek nie zlecił a bardzo na to liczyłam, bo ciągle mam wrażenie, że mam niedobór... Chyba w końcu sama pójdę i zrobię, tylko czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć na czym pic polega?

Sylwka, jak tam sytuacja? Robiłaś test?

Dzień dobry
Jak dzisiaj u Pań z chumorkiem?? mam nadzieje że lepiej niż otatnie dni??? bo aż strach się bać tu być

eee tam, Justyna to prawdziwej burzy tu nie widziałaś

Dziś znowu się nie wyspałam, masakra. Jest takie powiedzonko "jesteś mamą już nigdy się nie wyspisz", zaczynam się bać że to prawda. Śpijcie póki możecie!!!

To jej nie chce widzieć, jak to nie była jeszcze burza, to sie zaczynam Was bać

ojj Mirella ja mamą nie jestem a też chodze nie wyspana, wystarczy maż który wychodzi do pracy w godzinach od 00.00-05.00 i wraca 20.00-23.00.
Ale fakt Wy mamy macie gorzej, nie dość że mężowie to jeszcze słodkie szkraby....

Justyna to nie o to chodziło, jak zabolało to przepraszam, może w ogóle to usunę zanim dziewczyny zobaczą...

yyy ale co miało zaboleć??
To że mamusią jesteś i żebyś my się cieszyły, bo może my się wyspać??

No co Tyyyyy, mnie to by zabolało jakbyś mi hamsko dogryzła że nie mam dzieci, i że ich nigdy nie będe mieć (raz tak usłyszałam).
Aleto

Dziś znowu się nie wyspałam, masakra. Jest takie powiedzonko "jesteś mamą już nigdy się nie wyspisz", zaczynam się bać że to prawda. Śpijcie póki możecie!!!

To mnie rozbawiło bo rozumiem jak dzieciaczek jest chory i się przez to wyspać nie da, ale mi chodziło że jak chłop do pracy wychodzi to jak małe dziecko się zachowuje, a nie daj boże żeby się rozchorował

No w sumie trafiłaś, ja się przez męza nie wysypiam bo się tłucze od rana jak zając w kapuście, a w nocy się zdarza że Duśka mnie woła. Zdecydowanie wolałam jak przychodziła do nas w nocy a nie wołała. Ona zasypia w pięć minut a ja w godzinę jak wstanę.

I jakie nigdy, pogło Cię? Przecież przyszłaś na forum gdzie prędzej czy później każda, taka jest zasada tutaj, tylko odchodzić nie wolno.

Niektórym się udaje od razu, ja też się na Duśkę naczekałam, teraz jej powtarzam że jest moim najpiękniejszym darem od Boga, bo to prawda. Justyna a Ty przecież młoda jesteś, choroby chorobami, ale jeszcze masz czas.

Mój to dzisiaj miał wyjechać o 12stej w nocy, ale był tak inteligentny że zamiast budzik w tel nastawić na godz 00.00 to ustawił na 12stą i sam z siebie obudził się o 4rano robiąc taki charmider że już zasnąć później nie mogłam ;/ teraz biedny zamiast wrócić koło 12 w południe to wróci gdzieś koło 20stej (jak dobrze pójdzie).

ooo teraz Mirelko mam ochotę Cię palnąć bo nie nawidze jak ktoś mi mówi "młoda jesteś jeszcze masz czas", chuuusteczka mnie szczela jak tak słysze, bo choroba tu ma ważny czynnik to właśnie przez nią nie mam dzieci i nie mogę zajść, a jednocześnie ciąża pomaga w cofaniu choroby i kółko się kuźwa zamyka... a u mnie to niestety jest walka z czasem ... Po za tym młodaaaa to jak młoda to czemu jestem chora na chorbę która najczęściej występuje u kobiet po 40r.z.?? dlaczego jak zachorowałam byłam najmłodsza w polsce... ;/
Czas to mają dziewczyny w moim wieku, które są zdrowe a nie zachodzą bo najprawdopodobniej blokują się psychicznie....

A palnij jak chcesz, nie bojam się

Ja wiem że jesteś chora, różne przypadłości mam ale nie sklerozę, ale idzie mi o to że jednak jakieś tam lata masz przed sobą, prawda jest taka że duuużo więcej niż ja czy @nulka, która mnie zaraz palnie że jej wiek wypominam. No dobra, mogę iść na kompromis jak chcesz, masz tyle co my. Ale raczej mi chodziło o to że ja na Twoim miejscu już bym się musiała żegnać z marzeniami, Ty nie musisz, tylko realizacja trudniejsza.

Czesc babole!!
Bozeeeee nie wiem kompletnie co sie u Was dzieje!! Przelecialam ostatnie 3 strony i przerazenie mnie ogarnia bo wiem, ze nic nie wiem!! Rzucilo mi sie w oczy i zapamietalam jajcuszka lub cycuszka po CLO Gosi i rozdraznienie Mirelli i jak zwykle zabojcze teksty Lacrijki
Trzymam nieustannie!!
Opowie mi ktoras w mini pigulce co i jak u Was??

Ha ha ha, w minipigułce? Magdusia, serce moje, wiesz ile tu się dzieje????? Z ostatnich wieści to Ajłonka Frania urodziła, Gabi wróciła z Niemiec, jak widzisz mamy nową ekipę, dzieje się oj dziejeeeeee, ale po łapkach dostaniesz, jak to tak, z wizytą bez foty???

Możesz na meldunek zajrzeć, co prawda nie jest do konca aktualny, ale jak chcesz w minipigułce to własnie tam


No i bywaj u nas bywaj częściej, z Emi oczywiście