Mamusie Lipcowe 2013

hahaha nie mam takiej mocy żeby kogos zauroczyć

Hej:)

widzę, że nie tylko ja ostatnimi czasy jestem takim łakomczuchem cały czas bym jadła

agniesia- synek cudny!! opowiadaj jak minął poród bo my tu wszystkie ciekawe!!

a dzisiaj śniło mi się, że urodziłam już tylko urodziłam w domu i "zapomniałam" urodzić łożyska poród śnił mi się bezbolesny, błyskawiczny i nic mi się nie rozerwało. Mam nadzieję, że ten sen nie spełni się odwrotnie jak to sny mają w zwyczaju!! ale super uczucie było mieć już synka przy sobie dlatego Agniesia już Ci zazdroszczę

ale mam nadzieję, że Janek jeszcze wytrzyma troszkę, szczególnie ten weekend, bo... idę na wesele!! jako że mam się bardzo oszczędzać, to będę głównie siedzieć i jeść

a tu na koniec przedstawiam wielorybka, który połknął mi synka

osobka85 bardzo ładne zdjęcie

magda- ciasto wygląda pysznie!!! zjdłabym chętnie

Qltoorka mam nadzieję, że jesteś już w szpitalu- zgadzam się z dziewczynami, że nie ma na co czekać!!

coraz goręcej robi się na forum- widzę, że wszystkie jesteśmy tuż tuż przed rozpakowaniem!! mam nadzieję, że dotrwamy do naszych terminów, dzieciaczki wszystkie będą zdrowe a porody bezbolesne


karolinkanice16 - dzięki wreszcie mąż cyknął mi kilka fotek w przyszłym tyg mam nadzieję, że uda się jeszcze zrobić kilka w plenerze, bo np Twoje są cudne

Magdalenagal ja poprostu panikuje ok już se wsadzilam i niby jakas dziurka na opuszek jest:/ ehh

Dziewczyny macie sliczne fotki, piękne z was mamusie

Dziewczyny wasze fotki sa cudne, ja leząc tu nie moge na siebie patrzec, twarz mam taka duzą.
Maluszek cudny. W ktorym dokladnie tygodniu urodzilas?

spoko spoko Pan Dziubasek mial ochote na bara bara no i wykorzystalam okazje i mu powiedzialam(no i oczywiscie zaakceptowal moj plan zakupu )i jeszcze mi powiedzial ze jak mm ochote to moge cos jeszcze kupic widzicie mojego chlopa wystarczy pare dni wyposcic i sie na wzystko zgodzi

Magda dziękuję bardzo, już mi ślinka pociekła to ciasto krówka wygląda obłędnie na pewno znajdę chwilę żeby coś pysznego upiec tylko szkoda, że się z Wami podzielić nie mogę

Hmmm ja sobie paluch wysadzić mogę, ale nic nie wyczuję bo nie wiem jak to powinno być.

Osóbka, ale ty gadzino ładna jesteś i brzuszek taki zgrabny

Hej Dziewuszki. Ja dzis na bol pleców ubolewam i mojej pipuszki. Pola jakby caly dzień pcha się miedzy nogami, jak nieraz mocno nacisnie to aż oczy wychodzą mi na wierzch :| niech się jej tak nie spieszy! No i plecy - godzina w samochodzie jako kierowca do Bydgoszczy, godzina z powrotem, później pol godziny w autobusie do mamci i rundka z mama po mieście. Tyle godzin w pozycji siedzącej to juz nie na moje plecy w końcu leze w łóżeczku

Qltoorka Również mam nadzieje ze pojechalas na IP sprawdzić co tam się u Ciebie dzieje.

Osobka Śliczna mamusia z Ciebie!

Co do dzisiejszych tematów to też juz chyba doroslam do tego i nie zalezy mi na znajomosciach na sile. Koleżanki które chcą to zadzwonią, odwiedza, spytają jak się czuje a niektóre wogole się nie odzywają jakby ciąża przeszkadzalaby zeby się spotkać i pogadać. Trochę to przykre ale teraz wychodzi kto jest prawdziwym przyjacielem. Tak jak Dorkiszon pisała, teraz mam meza, rodzinę, za chwile córeczkę i nie bedzie czasu zeby zamartwiać się koleżankami które nie maja nawet czasu napisać smska.
A co do niektórych Polaków za granica i załatwianiu znajomym pracy to też tego doświadczyliśmy. Mieszkaliśmy prawie 3 lata w UK. Sciagnelismy meza kolegę zeby poprawił swój status życia bo w Polsce jakoś było mu ciężko. Na początku nam dziękował, załatwiliśmy za niego wszystko w banku, ubezpieczenie, załatwiliśmy prace. Jak poszul pieniążki i znalazł jakieś polskie towarzystwo to zaczęły się długi,narkotyki, debety na koncie, gadżety na kredyt i jak był juz tak zadluzony to zabrał gadżety, skradzione ciuchy i wrócił do Polski. W Polsce jego rodzice pytali gdzie te pieniążki ktore odłożył to powiedział ze Nam pożyczył bo sobie nie radzimy. Wyobrażacie sobie jaka wdzięczność??? Dowiedzieliśmy się o tym dopiero jak przyjechaliśmy do Polski na urlop. Mój A. myślał ze go rozniesie jak go spotka. Wtedy powiedziałam: Nigdy więcej! Tacy ludzie potrafią być wdzięczni :|

karolinap u Nas było podobnie w lipcu w tamtym roku ściągnęliśmy znajomego mój A. wszystko mu załatwiał gadał za niego bo on angielski zerowy jeździł z nim wszędzie siostra A. załatwiła mu kontrakt na stałą pracę a on ściągnął sobie dziewczynę i już prawie 10 miesięcy udają że Nas nie znają nie dzwonią nie odzywają się nic nawet dziękuję mój A. nie usłyszał dodam że to jego dobry przyjaciel ... ;/ a i obydwoje mieszkają u mojego A. taty, nawet mieszkanie im załatwiliśmy. Jeżdżą do znajomych na tej samej dzielnicy co my mieszkamy a do Nas powiedzieli że nie przyjadą bo za daleko i nie mają na benzynę haha ;/
Ale mamy ich gdzieś...

Karolinkanice No dokładnie, człowiek chciał dobrze a tu nawet "dziękuję" nie usłyszał dlatego nikogo więcej juz nie sciagalismy. Później mój kuzyn pytał czy byśmy mu czegoś nie załatwili, jakiejś pracy za granica ale po tej przygodzie z tym "kolega" darowalismy sobie. Moze i kuzyn by docienil, podziękował i szanował prace ale woleliśmy nie ryzykować

karolinkanice16 u nas kupiła moja mama ale to juz jakis czas temu bo mi sie podobało hihi zanim zaszłam jeszcze ale było jabłoniowe a mąż je przemalował aby do sypialni pasowało

I gdzie ty mieszkasz że masz taką pogode!!!!!!!!!!!! masakra u mnie taka lipa że tylko dołka łapać,no i jaka sexi mamuska

uniuni ja taka liste dostałam że w mała walizke i torbę sie spakowałam ale troszkę tego wyszło,a ja jak jeszcze zdąże(bo po tych wcześniejszych porodach to nic nie wiadomo) to nie bede nawet szczotki brac bo bede robić sobie warkoczyki na 3 miesiace bede miala spokój z włosami

agniesia tylko schrupać

Nas tez znajomi do tej pory prosza o pomoc w poszukaniu pracy tu u nas ale juz sie na to nie piszemy

siwa342 ja mieszkam w Irlandii a my kupujemy właśnie białe też .

Karolinkanice A mi się coś ubzduralo, ze mieszkasz w Norwegii