Mamusie Lipcowe 2013

nala, liczy sie dochód netto 1922 na osobę. Z tego co kiedyś wyczytałam to ok. 10% rodzin nie załapie się na tą zapomogę z powodu wyższych zarobków.

dorki, dziubasek mnie nakierowała na te pleśniawki. Jeśli spróbujesz ten nalot przetrzeć aphtinem i zejdzie bez problemu to jest to osad z mleka, jeśli nie zejdzie to są to pleśniawki. Ja miałam problem ze smarowaniem bo nie potrafiłam mu wsadzić palca z gazikiem. Podawałam na smoczku, ale nic nie pomagało, a pediatra powiedziała że na smoczku to nic nie daje, bo on to łyka, a to trzeba zetrzeć/posmarować. W końcu wzięłąm patyczek chigieniczny i się udało. Osad zszedł, więc to od mleka

agusiaa26, ja bym się serem nie przejmowała, a raczej tym dżemem truskawkowym Bo truskawki mgą być silnie alergizujące. Ja wypiłam kiedyś kompot truskawkowy i od razu miał buzię w małe czerwone kropki. Ale dorkiszon też ma rację-może zacznają się u Twojego Julka problemy z cerą z powodu hormonów... My mamy np. trądzik niemowlęcy i tego cholerstwa jest coraz więcej na buzi A można tylko przemywać buzię przegotowaną wodą. Robię tak, ale to nic nie pomaga.. Więc musimy przetrwać, bo to samo mija po 3-4 miesiącach. Taki trądzik, jeśli się pojawi, to ok. 3 tygodnia życia.

kaska1982, apropos, jak tam u Ciebie? Wiadomo już z czego są te wypryski na buzi?

Helo:)

U mnie położna była 6 razy i ciągle jestem z nią w kontakcie i jeszcze przyjdzie:)

Becikowe od tego roku jest uzależnione od dochodu, na osobe wychodzi 1922 netto, wiec jak urodziło się dziecko to dzielicie dochody przez 3:) chyba, że macie więcej dzieci to przez łączną ilość osób w rodzinie:)
Dodatkowo w Tarnowie, Krakowie i Warszawie otrzymuje się bonus za urodzenie dziecka, w Tarnowie 500 zł, a w Krakowie i Warszawie 1000 zł i dostaje się je niezależnie od dochodu:)
Ja nie dostałam becikowego, ale dostałam bonus 500 zł

Witajcie Mamy !

U mnie położna była dziś pierwszy raz i umówiłam się z nią na za dwa tygodnie i to pewnie będzie ostatnia wizyta. Położna odradzała dopajanie bo się jej pytałam, ja jednak kilka łyków wody daję w ciągu dnia Robertowi. Na pewno mu nie zaszkodzi.

Oj od wczoraj problemy na froncie. Mały jest niespokojny, nerwowy, nie może spać chociaż bardzo mu się chce. Pytałam dziś położnej, powiedziała że to mogą być problemy z brzuszkiem. myślimy z mężem czy by nie kupić kropelek dzisiaj żeby Małemu ulżyło. Analizuję swoją dietę, czy czymś mogłam mu zaszkodzić... nie wiem jakie jest tempo docierania od momentu zjedzenia czegoś do przeniknięcia do pokarmu. Ile to może zajmować? Ogólnie jem marnie, bo nie mam pomysłu co jeść. Dziś mam rosół więc spoko. a tak to... kromka z masłem, herbatniki, boję się ryzykować-chociaż wiem że muszę zacząć.

Dziubasku! podawałaś Julci Infacol, jakie ona miała objawy? Bo mój Robert nie ma ewidentnej kolki, w sensie nie drze się w niebogłosy przez 3 godziny,tylko marudzi, budzi się co pół godziny, 20 min, chce do cycka, nie może zasnąć i jest nerwowy. Czy dalej podajesz te kropelki?

Agusia faktycznie może być ten dżem a może to nie alergia tylko jakieś potóweczki?..

Agusia - mi też wydaje się ze to ten dżem.

Mlecznamama - mi położna mówiła i też czytałam ze jak chcesz coś wprowadzić to jedz rano zeby do wieczora dziecko to wypilp i bolal brzuszek bądź nie. Także jak ja coś wprowadzam to do południa i popoludniu czekam na reakcje
a jak u Ciebie z nawałem i zalewaniem wszystkiego pokarmem? Bo ja taki nawał mam już tylko noca. W dzień wkładki wystarczają

U mnie położna byla 2 razy i przyjdzie jeszcze raz bo ona przychodzi do ukończenia 1 m-ca życia dziecka.

Ehh tez mi sie wydaje ze to ten dzem a ja glupia nie mglam sie powstrzymac zeby go nie jesc

Mleczna te kropelki to hyba od miesiaca a nasze dzieciaczki maja dopiero kilkanascie dni wiec pozostaja nam herbatki, moj tez marudny, brsunio boli, serce mi staje jak on tak placze, nie jest jeszcze tak zle bo to trwa moze z pol godz gora, nie wiem co ztobie jak bedzie kolka:/ jakos damy rade, najgorszy to ten skwar szkoda dziecka

agusiaa, ale kropelki możesz i tak już podać tylko dawaj o połowę mniejszą ilość Kolki zaczynają się jeszcze przed ukonczeniem miesiaca, myslisz ze wszyscy czekaja az dziecko skonczy miesiac zeby mu ulzyc? dziubasek chwaliła Infacol i tez podawała przed ukonczeniem miesiąca

Karolinap od wczoraj trochę się pozmieniało. Malutki tak wisiał na cycku cały dzień ,że wieczorem zabrakło pokarmu puste piersi! Byliśmy z mężem w szoku. Zrobiliśmy małemu butle wypił trochę i na szczęście pojawił się pokarm w nocy. Teraz też mogę powiedzieć że juz tylko w nocy mam nawał. i wszystko wokół jest mokre nadal ale na szczęście ten problem omija mnie w dzień. Wkładki laktacyjne przestały mi pomagać w pewnym momencie i wynalazłam patent w sensie te wkłady poporodowe dzieliłam na pół i wkładałam jedną polówkę do jednej piersi drugą do drugiej. nie śmiejcie się
To dobrze Karolina że się nam to unormowało bo była powódź mleczna

Odpukac mój Robercik śpi już godzinę i 15minut... może dziś już będzie lepiej, oby

Agusia nie przejmuj się dziewczyno! skąd mogłaś wiedzieć. Człowiek tak ma że zapomni czasem że karmi coś zje a później jest strach. Ale z drugiej strony i tak musimy próbować... na zasadzie eliminacji co można a co nie... to już będziemy widziały po reakcji Dzidziusia.

A u mnie dzień drugi wiszenia na cycu. Mała chce cyca ale po chwili przy nim zasypia. Jak ją chce odłożyć, to się budzi i płacze i tak w kółko. Masakra jakaś. Czy któraś tak ma?

Ja tak często mam. I mam jeden sposób na to, który niedawno odkryłam i działa... Połóż się z nią i daj jej cyca na leżąco. On zaśnie obok Ciebie, a Ty z nią albo i nie.... Ale nie będziesz musiała jej odkładać po karmieniu:)

Agusiaa też myślę, że nie to dżem, ale nie obwiniaj się. Spokojnie. Wszystko jest dla nas nowe i nie sposób ogarnąć czasami. Też myślalam o infacolu, ale własnie jest od 1 miesiąca życia.

Agniesia, zaciekawiłaś mnie tym bonusem. Wiesz coś więcej na ten temat? Albo gdzie można poszukać informacji o tym? Gdzie składać dokumenty itp?

MlecznaMama, Karolinap, u mnie nawału takiego jak opisujecie nie było. Mam nadzieję, ze mi pokaram nie zaniknie :/

Co do położnej, za pierwszą wizytą zostawiła mi zalecenia na których napisane : karmić piersią na rządanie, pępek pielęgnować.. szlag człowieka trafia gdyż baba dobrze wie, że nie karmię piersią i pępki były zagojone już w szpitalu

Mleczna mama - ja podaję swoim dziewczynom infacol, bobotic nie zdadł egzaminu. U nas kolka objawiała się książkowo, codziennie późnym wieczorem po karmieniu jeden wielki ryk, dziewczyny bardzo się prężyły kurczyły i prostowały nóżki, zarzucały piąstkami, widać było że bardzo je boli. Stosuję infacol 4 dzień i jakaś tam poprawa jest. Myślę, że możesz podać ten lek przed ukończeniem miesiąca, nie wpływa on do układu pokarmowego i podanie wiekszej ilości nie robi problemu ( coś takiego było na ulotce) a 0,5 ml to bardzo mała dawka.

Nala, wiem wszystko bo właśnie pieniążki wpłynęły mi na konto:)
Te pieniądze dostają dzieci, które zamieszkują Tarnów, Kraków lub Warszawę i tylko tutaj.
Ja mieszkam w Tarnowie i wszystkie formalności załatwiałam w Urzędzie Gminy.
Składałam wniosek, do tego skserowali nasze dowody osobiste, akt urodzenia, a także trzeba miec zaswiadczenie od lekarza ginekologa, ze od 10 tygodnia ciazy bylo sie pod opieka i tyle

nala napisał:

Witajcie,

U nas nocka rewelacyjna. Mała spała od 19 do 23.30 a później obudziła się o 4.00 więc git. W dodatku nie musiałam jej lulać przed każdym zaśnięciem. Odkładałam do łóżeczka i sama zasypiała. Powoli się uczy ))

Pasal, u mnie położna była 1 raz i pytałam jak to jest z tymi wizytami, ile przysługuje. Odpowiedziała mi, że w zależności od potrzeb. Jakbym chciała to mam zadzwonić. Także zależy też pewnie od położnej. Niektóre same chcą przychodzić.

Emi87, to lećcie do lekarza, niedobrze jak tak wymiotuje, jeszcze przy takim upale. Żeby się malutka nie odwodniła.

A z tym becikowym to trzeba chyba nic nie zarabiać żeby dostać. My przekraczamy próg :/ także u nas te papierki odpadają.

Co do becikowego to nas w Pultusku jast tak ze 1000 dostaje kazdy niewazne ile sie zarabia i do tego jest potrzebne zaswiadczenie od lekarza ze bylo sie pod jego opieka a drugi tysiac dostaje sie jak nie przekroczy sie tego progu i wszystko zalatwia sie w MOPSie

hej mamcie

pisałyście kiedyś o szczepionkach, mój skarb jest juz po wybraliśmy te 6w1 rotawirusy i pneumokoki które mamy za darmo . Szczerze pisząc nie wyobrażam sobie abym miała wybór co do tego że będzie więcej razy kuty lub mniej i patrzała przy tym kto ma w tym interes. Ważne ze moje dziecko w tej chwili nie cierpi. Wiadomo ze on tego nie będzie pamietał ale teraz może to gorzej znieść i po co mu to.

Dziś go ważyłam i ma już 4330g wiem że Wasze skarby napewno są większe ale mi każdy gram poprawia humor.

Niech ten upał wkońcu się skończy, mały marudny jak ma spać to płacze wcześniej bo nie może się ułożyć, najlepiej lubi na brzuszku. w dodatku co dziwne pije tylko po 2, 3 minuty i niby najedzony. nie wiem co mam myśleć.


Pozatym wszystkim wczoraj dowiedziałam się że mój mąż od września zacznie pracować w delegacjach, nigdy nigdzie nie jeździł, a niestety teraz nie ma wyboru... ja na samą myśl że mam być sama z Tymkiem już ryczę. Nie wiem jak damy sobie radę, faktem jest ze i tak wszystko robię już sama, ale zawsze moge na jego pomoc liczyć. ehhh kompletny dół mnie złapał po tej wiadomości ;/

Mleczna Julcia stekala i się prezyla( ale nie płakała) przez to nie mogła spać w nocy , zaczęłam podawać jej Infacol( z tym ze ja nie wiem czy w PL jest taki sam, ja podawałam taka zawiesine która można podawać od pierwszych dni) , nie podaje jej codziennie tylko jak zaczyna swirowac. Np wczoraj zjadłam zupę brokulowa i biedna się meczyla wieczorem podałam infacol przed karmieniem i spaliśmy 5 godz...