BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 8 miesiąc temu #725007 przez agusiaa26
Nala no wlasnie zauwazam te plusy smoka, maly od powrotu z 1.5h spaceru dalej lezy spokojniutki i dyndoli smoka, wzielam go do siebie bo sie stesknilam ale jeszcze mnie cisnie zeby go wyjac i wyrzucic bo co teraz juz tylko z tym przyjacielem bedzie lezec? No nie wiem jakos nie widze tego ale moze z czasem sie przyzwyczaje.

Qltoorko wiem ze jest ciezko z ta woda, my tez jak glupki ciagle tylko ja gotujemy, no ale jak mus to mus.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725021 przez moonia154
Hej, Mamcie :laugh:
Od dwóch dni próbuję Was nadrobić, ale Cycuś mi nie pozwala :dry: Co usiądę na necie, to on zaraz mruczy- chyba jest zazdrosny :unsure:
Agusiaa ja wczoraj też miałam smuteczki związane ze smoczkiem i identyczne myśli mnie naszły- że będę Patrykowi już niepotrzebna bo woli smoka ode mnie :( Ale przeszło mi jak w końcu zapanowała błoga cisza :blush: Po prostu- mój Kruszynek od kilku dni strasznie marudził i nie dało się go w żaden cudowny sposób uspokoić. Kolka? Może brzuszek boli? Może zjadłam coś nie tak i mu szkodzi? Może pieluchę trzeba zmienić? NIC nie pomagało! Mąż zasugerował smoka, a ja mu mówię: "po co, przecież Patryk nie cierpi ssać smoczka!" No, ale już taki koncert nam urządził, że zrezygnowana mówię mu:"przynieś tego dyda, spróbujemy" :dry: I pomogło! Przez chwilę byłam jeszcze sceptycznie nastawiona, ale nastąpiła cisza i... noc spokojna :) Obudził się dwa razy na cyca i spaliśmy do 8. rano :ohmy: A zawsze góra do 5.30 :dry: Dziś może ten smoczek nie działa już takich cudów, ale za to nadrabiam cycem :blush:
Domyśliłam się, że Patryś tak płakał przy cycu, bo był najedzony, a chciał jeszcze possać i denerwował się, że mu mleko leci :huh: Po czym poznałam? Jak wczoraj w południe ssał moją pustą już pierś i spał spokojnie, a ja się dziwiłam, czemu się nie denerwuje, skoro mam jeszcze drugą pełną na zbyciu :unsure: Oczywiście domyśliłam się wieczorem, bo w dzień nie mam czasu na takie "głębokie' przemyślenia :huh:
Fajnie, że poruszyłyście temat pasów poporodowych- rana po cc ładnie się goi i jestem zainteresowana inwestycją w owy pas :blush: Niestety, na necie widziałam kilka rodzajów i nie wiem który do czego i który najlepszy :unsure: Tak więc byłabym wdzięczna, gdyby laseczki używające pasa napisały jakie to są najlepsze, żeby pozbyć się brzuchala i, żeby- zanim brzuchal zniknie- pas podtrzymywał to paskudztwo co wisi i zniknąć nie chce :) Pozdrawiam serdecznie :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725045 przez bea2a
Hej,

Ja używam wkładek Johnsons&Johnsons. Miałam też próbki z Canpola i Aventu al mi nie odpowiadały bo mnie jakoś drapały i szeleściły. Jeszcze nie widziałam tych Tommee Tipi o których piszecie. Ile kosztują? Jak będą tańsze od moich to wypróbuje ale jeśli nie to pozostaje przy Johnsonie bo jestem zadowolona.

Moja malutka od dwóch dni trochę mniej mmarudna ale nadal męczy ją brzuszek mimo kropelek Esputico, które zaleciła położna. Delicol czeka w pogotowiu jakby co.

U nas pępuszek jeszcze nie odpadł bo podobno była gruba pępowina. Do działania przystępuje spirytus bo Octanisept nie dał rady.

Dziewczyny a nadal psikacie krocze Octaniseptem?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725050 przez sloneczko33
ja jestem zła poszłam dzis z mala do szczepienia to nie zaszczepia bo dziecko nie ma 6 tyg a ona jutro ma 6 tyg a jutro swieto wiec poszłam dzis i oczywiscie wkurzona do domu wrocilam :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #725058 przez dorkiszon
Nala to ja ostatnio o tym bólu pipki pisałam też czy to normalne tez mnie tak boli codziennie to skoro ciebie tez to chyba to normalne. Tak jakby mnie ktos skopał. Rany tez mnie juz nie bolą tylko tak jakbym była jakaś potłuczona.
Mleczna ja daje koperkową, ale bez domieszki rumianku fajne sranie ma po tym i nie ma kolek mój tego sporo wypija niekiedy do 200 ml na dzień. Raz mu nie dałam cały dzień to wogóle kupy nie robił jak tylko dałam po jakimś czasie kupa wielka.
Agusia jak ja sie tez cieszę, że i mnie już nikt nie będzie nawiedzał , ale rady też wysłuchuje od teściowej , a od matki przez telefon na szczęście przytakuję i mieszkam sama więc mam wywalone robie jak chce z dzieckiem nikt mi nie mówi jak mam ubierać i kąpać.
Dasz radę niedługo pojadą, ale współczuje , bo wiem jak to wkurza.
Nie martw sie dołami ja tez wiecznie o coś rycze stałam się jakaś miekka pzez dziecko.
Mój dziś w pracy pierwszy raz po urlopie więc sama jestem, ale radzę sobie nawet odkurzyłam.
Agusia skąd położna wie, że kwaśne kupki kosztowała ?
Ja wode cały czas mam w termosie ciepła do robienia mleka, a bużke przemywam i oczka solą fizjologiczną, a najpierw chucham nawacik i ogrzewam, żeby nie płakał, że zime.
Skóre na ładną nic mu się nie dzieje i zero odparzeń jak wspominałam pudruje po każdej zmianie pieluszki pudrem i tyle. Do buźki krem bambino.
bea ja psikam krocze dalej.
Mój Kubuś niechce inaczej zasypiać jak tylko na naszych brzuchach i dopiero jak mega zaśnie daje się gdzieś położyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725067 przez dorkiszon
Mówiłam to położnej, że Kubuś tak zasypia na rękach tylko tak jako ciekawostke nie, mówiłam jej tego dlatego, że to mój jakiś problem.
Ona na to ,że tak sobie nauczyliśmy to co ona nam pomoże. To co jak on płacze , bo chce się przytulać to mam go olać ? To on się tak żałośnie rozpłacze wtedy , że aż kaszle , bo go gardło boli ja zresztą nie umiem tak olać niech sobie popłacze, bo zaraz też chce mi się płakać jak widzę te oczka zapłakane i tą krzywdę na twarzy mojego maluszka.
Teraz jak mi chrapie hahah jak stary :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #725071 przez nala
Dziubasek, bardziej przypominają ropne krostki niż kaszkę.

Qltoorka, z tym octaniseptem to chyba było tak samo jak u Bea2a. Nie zdał egzaminu bo pepowina była gruba. Oddaliśmy krew pępowinową do banku komórek to wdziałam, że sporo tam się uzbierało więc musiała być gruba. Spróbuje tego octaniseptu, ale mam jakieś obawy. Już taka biedna jest na tej buzi :( boje się żeby jej nie zaszkodzić bardziej :(

Dorkiszon to coś przegapiłam, że pisałaś o tym. Mam nadzieję, że to wkrótce minie. U mnie w dodatku jak się z lóżka podnoszę czy jakiś taki krok dam podnosząc się to słyszę jak mi kości strzelają nie wiem czy w kroczu czy to miednica. Mam nadzieję, że to też minie bo mnie to wkurza :)
Nasza Alicja też najlepiej by zasypiała na klacie, ale już zauważyłam, że wtedy jak się ją położy to szybko się wybudza i jest płacz. Najlepiej jak sama zaśnie w łóżeczku czy wózku wtedy śpi dłużej. No ale nie jest łatwo żeby sama tak zasnęła. Musi smok pomóc albo bujanie wózka albo inne cuda :)
Moja też odkładana beczała jak wściekła, to brałam ją znów na ręce. Uspokoiła się to odkładałam. I tak po 10 razy, ale ja uważam że sama musi zasypiać. Waży już prawie 5 kg więc nie dam rady jej tak niuńkać :)

A z gotowaniem wody to można jak Dorkiszon trzymać w termosie, albo zimną przegotowaną w jakimś dzbanku i zagotować świeżą a potem wymieszać żeby temperatura była średnia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725072 przez emi87
no własnie ta gulka po szczepionce pekła w czasie kapieli i delikatnie jałowym wacikiem przetarłam, i od delikatnego ucisku wyszła cała ropka (przetarłam zeby wszystko nie zostało na ciuszkach) i zrobiła sie taka dziurka (nie wyciskałam zeby nie było). dzis zrobił sie strupek więc chyba ok?? nie straszcie mnie ;)
a i próbowałam od 2 dni pomidory i mała ma krostki na buzi wiec chwilowo to warzywko odpada buuu nie ma jakos tych krostek duzo no ale :/ podejrzewam ze pomidorek jej nie podpasował.

bea te tommee teeppe kosztuja ok 20-25 zł za 50 szt :)

moonia moja zauwazyłam ma podobnie - chce pociumkac ale z cyca leci i potem sie ulewa i brzuszek boli bo sie przejada. a jak smok poszedł w rych to (tfu tfu odpukać) tak bardzo jej sie nie ulewa jak wczesniej.

Qltoorka ale wy sie z ta pupą macie :( mysle ze konieczna jest masc z antybiotykiem bo nic nie pomaga a oboje sie meczycie...

nala a lekarz co na ta buźke??

MlecznaMama ja daje koperek i działa cuda :) bynajmniej u Milci :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725078 przez dziubasek
Qltoorka ja bym spróbowała, a właśnie mi się przypomniało ze jak Maja była starsza i się odparzyla to wyczailam najtańszy krem tescowy nappy change i po kilku godzinach byli po bolu( zobacZ może w PL też jest taki w żółtej tubce)
Nala mi polizna mówiła ze u każdego dziecka skaza ma inne objawy wiec może spróbuj z tym mlekiem sojowym i produktami tego typu...

My już pi basenie, krótko byłyśmy bo Julcia była pierwszy raz i bałam się zeby się nie przeziebila ale na pewno jej się podobalo- będziemy chodzić częściej...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725101 przez Jamajka
U nas też ranka po szczepieniu purpurowa i jakaś taka brzydka. Pokazałam pediatrze to powiedziała, że to normalne po gruźlicy i żeby nic z tym nie robić, nie przemywać, nie wyciskać. Więc zostawiłam w spokoju :)

Co do wody przegotowanej to moim starym sposobem, który opatentowałam przy Lence jest zagotowanie czajnika wody (tylko, że ja specjalnie do tego celu używam elektrycznego.. na co dzień w kuchni gotuje na gazie, ale elektryczny mam w sypialni). I jak tylko potrzebuję przemyć pupkę czy buźkę to włączam już ta przegotowaną wodę na chwileczkę, grzałka mi zaszumi i wyłączam.. mam letnia przegotowaną wodę na zawołanie w dzień i w nocy :D

Kurcze nie mogę się zdecydować na konkretny pas. Czytałam opinie i ponoć źle się w tym siedzi, lubi się zwijać (rolować) no i te wciągane ponoć ciężko przez biodra i dupsko przeciągnąć, żeby znalazł się na właściwym miejscu :huh: może zainwestuję w bieliznę korygującą zamiast pasa? Nie wiem już sama, nie dogodzi mi :angry:

Kasiak to jest ponoć normalne, że dzieci czasem tak więcej jedzą. Pewnie związane jest to ze wzrostem, skokiem rozwojowym itp. Za chwilkę pewnie znów wszystko wróci do normy :)

Agusiażyczę stalowych nerwów w starciu z teściami. Ja bym już białej gorączki pewnie dostała, o ile w ogóle rozstalibyśmy się w zgodzie po takiej wizycie ;/

Qltoorka nieźle się męczycie z tą pupcią Mikołaja. Może rzeczywiście trzeba by pokazać to pediatrze? U nas też się zdarzają kropeczki i zaczerwienienie, ale po kuracji znikają.

Bea ja też używam wkładek johnsos's i moim zdaniem są rewelacyjne. Ale kurcze drogie jak fiks. Ostatnio zrobiłam zapas na allegro w super cenie, bo u mnie w drogerii to skórę by zdarli ze mnie jak mi tyle tego idzie. Dlatego pytałam jakich używacie i czy jesteście zadowolone?

Dziubasek niezła strong woman będzie z Ciebie na wiosnę jak przewozisz tak swoje panny cała zimę, zaoszczędzisz na fitnessie :)a tak w ogóle to nieźle odważna jesteś jak już Julcię na basen wzięłaś :) U nas można od 4 miesiąca życia brać dzieci na basen, żeby dobrze główkę trzymały :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725110 przez emi87
Jamajka ja tez tego nie ruszałam póki samo nie pekło i nie zaczela ta ropa z tego wyciekać a raczej wypadać bo duza dziurka sie zrobiła... aj przeżywam jak żaba okres :/ strupek sie zrobił to nie bede paniki siać :)
a co do bielizn korygujących - przetestowaąłm pasy - jeden elastyczny drugi z haftkiami do tego majtki dodatkowo z wszystym gorsetem z haftkami i zwykłe korygujące majty pod cycki - i te ostatnie najlepsze! jak sie odchudzałam to brzuch ładnie sie wchłaniał i nie wisiał :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725140 przez askan2
Witam dziewczyny :)

U mnie w miarę spokojnie, zmęczona jestem ale jeszcze ogarniam, mały najdłużej w nocy spi po kąpieli 3 godz potem 2h a po czwartej rano to już ma takie krótkie drzemki z marudzeniem ale udaje mi się go do 7godz w łóżku przytrzymać, co do spania to po kąpieli spi w swoim łóżeczku a jak się zbudzi to już kotłuje się ze mną, mąż został oddelegowany do salonu ;)

Co do ulewania to mojemu małemu ulewa się dość często i nie raz jest tego dużo, dziewczyny i parę dni temu przeżyłam chwilę grozy do tej pory jak sobię przypomnę to mi się wszystko telepie: Mianowicie Ksawi zjadł podniosłam go, odbiło mu się ładnie, pochodziliśmy troszkę, położyłam go na tarasie do wózka ja siedziałam na leżaku i Go lulałam a że cały dzień coś tam sobie gaworzył (a mąż kosił trawę więc głosno było) tak i po 30min w wózku myśle znowu coś tam gada i odrazu nie zareagowałam a On biedny zaczą się dusić (zawszę kładę go na boczek ale jakoś się przekręcił na plecki) i biedny zaksztusił się dobrze że akurat mąż przyszedł ja mu szybko głowa w dół, złapałam go tylko pod brzuszek i bardzo dużo zwrócił, potem mąż wziął go na ręce ulał jeszcze raz, i do tej pory nie byłam spanikowana.. myślałam że już ok a Mały zaczą mężowi z rąk lecieć, jak by tracił przytomność, Boże był taki wiotki (na samą myśl płaczę co mogło się stać jakby sam spał i nas przy nim nie było... :( ) po krótkiej chwili oddech wrócił do normy... najgorsze jest to że on potrafi ulać nawet godzinę po jedzeniu.... i mimo solidnej konstrukcji aby leżał na boczku ten wiercioch i tak czasem głowę tak potrafi wyprostować jakby leżał na znak....

Co do pasów poporodowych mam taki ze sklepu medycznego wciągany nie zapinany ale właśnie się ściąga i wałkuje (nie jestem zadowolona)

Na wzdęcia podaję Bobotic i jestem zadowolona u Nas Infacol się nie sprawdził

pozdrawiam Was :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725145 przez villcia
hejka!
Qltoorka moim zdaniem, zanim potraktujesz antybiotykiem, pokaż to zaczerwienienie położnej lub pediatrze. Może jakaś zwykła maść pomoże.Oby... :)

Jamajka mu też mamy czajniczek w którym podgrzewamy wodę,do przemycia tyłeczka. Jak już zeszły upały i przerzuciliśmy się na pampersy, dupcia wygląda przyzwoicie. Przecieram chusteczkami,a tylko po treściwym kupsku wodą.
Ja też używam wkładek johnsos's, i też kupuję na necie. Zresztą jak wszystko- pieluchy, leki, proszki do prania... Obczajam na ceneo najlepszą ofertę i już. :)

Agusia Tobie życzę, aby wizyta teściów była jak najkrótsza. U nas dopiero sezon odwiedzin się zaczyna. Cała moja i męża familia mieszka niespełna 300km od nas i ani rodzice ani teście jeszcze nie zaszczycili nas swoją obecnością :laugh: . Na sobotę będzie pierwszy rzut - przyjeżdżają moi rodzice i siostra. Pobędą kilka dni i potem zmiana - teście. Więc wszystko przedemną...

No a ja, eh.. wczoraj pożaliłam się na syneczka, że nie śpi po nocach, więc chyba postanowił pokazać mamie ,że nie jest wcale tak źle i może być znacznie gorzej :laugh: :laugh:
Normalnie dał mi popalić w nocy ostro. Nie dość, że skubaniec budzi się co godzinę, to jak już wstał o 1 nad rańcem, do do 5 nie mogliśmy go odłożyć z mężem. Podobało mu się tylko spanie w ramionach. Masakra jakaś...

Siwa z moim cycem, dziś już lepiej, chyba pomogły prysznice zimną i ciepła wodą.

A i ostatnio pisałyście coś o kolanach. Nosz kur.. mać! Wiecie jak mnie wykręciło w nocy. Tego jeszcze nie znałam, ból w kolanie jakby mnie ktoś postrzelił. Nie mogłam ani zgiąć , ani wyprostować. Ryczałam przy każdym wstawaniu z wyra. A wstawać muszę często, cycuś nie daje pospać. Teraz już mi przechodzi, łyknęłam paracetamol, może trochę pomógł, a może się samo rozeszło. I oby nie wróciło :silly:

Z pępkiem nadal walczymy, położna zaleciła spirytus - 3 łyżeczki plus 1 łyżeczka wody - 5/6 razy dziennie przemywać. Mam nadzieję,że w końcu odpadnie, bo już mnie kurcze wnerwia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725147 przez Marta27
Tak ten oscenisept pomógł nam ale niestety dziś trądzik znów powrócił więc pomógł tylko na chwilę

Aga współczuję wizyty teściów ja chyba bym nie wytrzymała tyle czasu pod stałą obserwacją. Moja teściowa mieszka od nas 15 min pieszo jest często pomaga dużo ale nie narzuca swoich racji jak mamy zajmować się Hubertem. Ja w tym czasie mogę wyjść na zakupy albo załatwić swoje sprawy.
My jeszcze nie daliśmy smoka małemu bo on nie chce się do niczego innego przyssać jak do mojego cyca. Wczoraj była położna i mój dziubek waży już 4800g a gdy wychodziliśmy ze szpitala to ważył 3920g więc ładnie przybiera. Jeśli chodzi o kikut to nam jeszcze nie odpadł podobno może utrzymywać się do 6 tygodni.
My jak Hubcio jest niespokojny to wkładamy go do leżaczka bujaczka i lada chwila zasypia chyba że jest głodny to wtedy nie zaśnie.

Ja z pasa ciążowego nie będę korzystać bo widzę już postępy jeśli chodzi o mój brzuszek. Przez karmienie piersią i brak czekolady brzuch z dnia na dzień wygląda lepiej i zostały mi jeszcze 4 kg do wagi sprzed ciąży

HUBERT


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #725160 przez dziubasek
Jamajka to dziwne ze po 4 miesiącu, u nas Misia ze najlepiej zacząć do 3 miesiąca... Ja z Maja zaczęłam chodzić jak miała ok 2 m-cy na zajęcia z instruktorem i malenka 3miesieczna Maja plywala sama, niestety jak miała 9 m-cy to wróciłam do pracy i już nie mialam czasu na basen i zapomniała jak się pływa. Zaczęłam znowu z nią chodzić jak byłam w ciąży i dzisiaj już plywala bez rękawków...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl