Mamusie Lipcowe 2013

Dzięki wogóle za wasze wsparcie naprawde nie wyobrażam sobie takiego bólu żeby teraz poronić.
Tak juz człowiek kocha to dziecko rozmawia o wózkach ogląda rózne ubranka itp. smutne by to było.

A ja kupiłam sobie ten lek na zgagę, co go można w ciąży-Gaviscon. Miałam straszny problem ze zgagą wieczorem. Ciężko było mi przez nią zasnąć. I wiecie co? Odkąd biorę tą tabletkę i pomaga na zgagę (choć ma efekt krótkotrwały i po pewnym czasie zgaga znowu zaczyna dokuczać i trzeba rozgryźć następną tabletkę) zniknęły mi też wieczorne mdłości i wymioty. Tak więc polecam, gdyby ktoś miał takie rewolucje żołądkowe jak ja miałam.

A poza tym, już chyba wymyślam sobie temat do zmartwień...Bo martwię się, że od dwóch tygodni rozmiar brzuszka nic a nic się nie powiększa, waga stoi w miejscu jak zaklęta... Ja od początku ciąży przybrałam 1 kg tylko, a przecież ja chudzinka jestem i ważę 50 kg. A i nakręciłyście mnie dodatkowo tym, że niektóre z Was już czują ruchy maluszka, więc codziennie spędzam kupę czasu na dotykaniu brzucha, no i nic...A wizyta u lekarza za 2 tygodnie... Zazdroszczę tym z Was, które mają tą możliwość posłuchania serduszka maleństwa. Ja niestety muszę uzbroić się w cierpliwość, co nie jest łatwe, gdy nie odczuwa się od jakiegoś czasu żadnego postępu ciąży...

Qltoorka nie stresuj się, bo ja też nie mam brzucha chociaż dziś lekarz mi mówił to co ostatnio "noo taki ten brzuch już się robi no nie? " , a ja mówie no troche na dole mam tylko powiększony cos jak przed okresem szału nie ma Ja nie czuje tez ruchów, a często mam dłon na brzuchu , a jednak widzisz on ciągle sie tam rusza poprostu jest za malutki i nie ma tyle siły żeby cię, aż tak kopał.
ja mam okropne zgagi wlewam w siebie litry mleka nawet w nocu dziś musiałąm isc pić mleko, bo mnie piekło to sobie kupie ten gaviscon.

Witaj Qltoorka .

Zaskoczyłaś mnie z tym serem feta. Jak rozmawiałam z moim lekarzem, to mówi że mogę jeść wszystko ale z umiarem.

Wiadomo, że ser pleśniowy odpada, bo pleśń, kaszanka odpada, bo krew, jajko na miękko odpada, bo salmonella, tatar odpada, bo mięso surowe ( tak go uwielbiam).

Jednak mój lekarz mi powiedział, że nawet jak zjesz coś z tych rzeczy, to nic się nie stanie, jednak należy uważać.

I dodał, że gorsze jest faszerowanie się witaminami w ciąży, niż zjedzenie czegoś niedozwolonego:)

witam dziewczyny Dorkiszonku ale mnie wystraszyłaś o matko całe szczęście że wszystko ok ja miałam podobną sytuację do ciebie z tym że to niestety nie skończyło sie dobrze dlatego sie tak zestresowałam jak przeczytałam twój post

Lacrijka o matko wszystko dobrze już ? oszczędzaj się jak tylko możesz leż kochana leż i łykaj te proszki nasze forumowe bliźniaczki musza być zdrowe

dziewczyny ja chce tylko słuchać dobrych wieści na tym forum wiec nie forsować się odpoczywać ile sie da a ten co to wymyślił że ciąża to nie choroba to jakiś porypany był za przeproszeniem uważajcie na siebie bardzo wszystkie bez wyjątku bo to co sie dzieje w tych czasach z ciążami to nie do pomyślenia tak że oszczędzać się bo po tyłkach będę biła


Qltoorka napisał:

A ja kupiłam sobie ten lek na zgagę, co go można w ciąży-Gaviscon. Miałam straszny problem ze zgagą wieczorem. Ciężko było mi przez nią zasnąć. I wiecie co? Odkąd biorę tą tabletkę i pomaga na zgagę (choć ma efekt krótkotrwały i po pewnym czasie zgaga znowu zaczyna dokuczać i trzeba rozgryźć następną tabletkę) zniknęły mi też wieczorne mdłości i wymioty. Tak więc polecam, gdyby ktoś miał takie rewolucje żołądkowe jak ja miałam.

wypróbuj może ten syropek zamiast tabletek podobno ma dłuższy efekt bo osiada na sciankach przełyku

ja tez slyszalam ze sera fety nie wolno jesc moj lekarz tez mi to mowil

ja fete tez wciągam ale pleśniowego nie jadam

Hej Dziewczyny ojej temat wózków się zaczął ale fajnie

Dorkiszon ciesze sie ze wszystko dobrze z Wami
Ja niestety dzisiaj umieram, rzygam jak kot, do tego cholernie boli mnie glowa. Mam nadzieje ze temu malemu kuncwotowi te moje meczarnie pomagaja sie rozwijac.

A wracajac do wozkow, ja wczoraj mowie do mojego zobacz moze kupimy podwojny wozek(znalazlam 3 w dostepnej cenie) a on mi na to: ja wykladam kase ty wybierasz. Wscieklam sie bo to samo bylo z Majka, Ja wszystko sama kupowalam bo on wiecznie zajety- a potem narzekal jaka lipe kupilam(jak w przypadku wozka- bo to faktycznie byla porazka). Kupujac wozek zwrocie uwage na wage wozka- moj byl taki ciezki ze po m-cu spacerkow mialam takie odciski na dloniach jak pracownik budowy

Witajcie. Dorkiszon,dobrze,że wszystko w porządku. Ale z tą położną,to lekkie przegięcie :-/

Ja rano płakałam przez nieustanny kaszel. Nie mogłam już złapać powietrza, a co nagły atak kaszlu,to zaczynał potwornie boleć brzuch. Mąż skoczył do apteki i kupił leki ziołowe dla kobiet w ciąży - jakieś na bazie miodu, propolisu. Muszę przyznać,że pomogły i czuję się znacznie lepiej. Wzięłam też paracetamol,bo dostałam wysokiej gorączki.

W końcu ściągnęłam ze strychu kartony z ciążowymi ubraniami. Jestem przerażona - 8 par spodni i wszystkie na mnie wiszą.

Olcia wygrała nagrodę za rysunek - dwie ksiażki i maskotkę. Lubię konkursy internetowe. Jak byłam w poprzedniej ciąży za uszycie maskotki na naszym forum dostałam ręcznie szytą zabawę, body i pieska (świetna pamiątka), później książkę za felieton (w innym konkursie). Także zachęcam do brania udziału w takich konkursach

Ja fete jem tez od czasu do czasu:-) mysle ze lepsze to niz te plesniowe

dorkiszon to super ze wszystko ok myslałam dzis o tobie i ty mi tu o zadnych poronieniach bo w tyłek!!

Lacrusia ty tam na siebie podwójnie uwazaj słońce :*

Qltoorkas ja tez nie tyje...(choc mnie to juz nie martwi ) a poza tym macica juz sie troche podnosi wiec tez sie wszystko zmienia. bedzie dobrze

Goldi i jeszcze choróbsko męczy bidulo....tule i życze zdrówka :*

Dziewczyny macie jakieś pomysły na przekąski ( także te na ciepło) na sobotnie wieczorne spotkanie z przyjaciółmi ??

Nikka frakfurterki zawijane w ciasto francuskie:-) pycha polecam