BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 2 miesiąc temu #833456 przez osobka85
karolinap- współczuję azs. mam nadzieję, że u Polu z wiekiem minie.. ja niestety mam do twj pory i to na wiele różnych rzeczy- od detergentów przez pyłki i kurz aż po ogirku kiszone i cytryny.. :/ co do kapielu to ja tez myślę, ze codzuennie. mnie mama kapala podobno 2 razy dziennie- raz w azulanie, raz w krochmalu. a do emolientow moze lepiej zbytnio skory nie przyzwyczajac? sama nie wiem.. i trzymam kciuki za dg

qltoorka- my tez raczej nie mamy szans na zlobek panstwowy a jeszcze ostatnio w pracy poprosili mnoe czy nie moglabym wczesniej wrocic chociaz na pol etatu i sama nie wiem co zrobic, bo to sie wiaze z dalszym rozwojem ale szkoda mi bedzie bąbla zistawic :(

i przepraszam, ze tak rzadko pisze na forum, ale czytam foeum najczesciej na tel a nienawidze z niego pisac!!

synek- Jaś <3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #833460 przez kasiak

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #833507 przez Jamajka
No mam podobnie kobitki. Co prawda uswiadomienie sobie, ze zaczynam wyglądać jak odrażająca toczaca sie kula mam juz za sobą. Przyznam szczerze, ze od nowego roku wzielam sie za siebie, za swoja diete i ruch. Schudlam 7 kg, ale zostalo mi jeszcze 5 aby czuc się naprawde dobrze. Planuje tez na wiosne wymienic czesc garderoby i zrobic generalny porzadek na glowie... cos co zacznie jakis nowy etap w zyciu... bycia kobieta! Wiem, ze dam rade... akurat motywacji mi teraz nie brakuje, bo po dwoch ciazach i spedzeniu ostatnich lat na przewijaniu pieluch, juz dawno poczułam, ze tak nie moze być! I ze pora zaczac myslec tez o sobie. Kocham moje dzieci, są dla mnie najwazniejsze i zrobie doslownie wszystko, zeby byly zdrowe, szczesliwe, mialy mame czasem tylko dla siebie, ktora stworzy im super dziecinstwo ktore beda kiedys dobrze wspominać. Chce je nauczyć, ze chocby nie wiem co mieli na sumieniu to zawszd moga do mnie z tym przyjsc a ja zawsze bede po ich stronie, zawsze pomoge i wespre. Takie moje cele, aby nauczyc dzieci okazywania uczuc, nazywania ich, empatii i tego, ze czasem warto rozejrzec sie wkolo i zobaczyc drugiego czlowieka. Do tego dążę... ja jak narazie bylam najmniej ważna. Zrobilam cos dla siebie, dopiero jak uszczesliwilam i obsluzylam wszystkich wkolo. Teraz probuje to zmieniac, choć czesto mam wyrzuty sumienia, ale ucze sie sobie z nimi radzic. Na szczescie M. to rozumie i chetnie zostzje z dzieciakami jak chce wyjsc do sklepu albo umowie sie na manicure. Na basen czy fitness tez wieczorem moge sie wymknac, a on wykapie, przebierze i poczyta Lence do snu. Tyle wypracowalismy, co bedzie dalej zobaczymy. Poki co planujemy wakacje, zeby zmienic troche otoczenie, klimat.. nacieszyc sie sobą. Ale to jeszcze dluuuuugie pol roku, choc trzyma przy zyciu :blink:

wiem, ze moj dół za niedlugo minie, zrobi sie cieplo, zielono i czlowiekowi znowu zachce sie żyć.

Osobka i Qltoorka - co do powrotu do pracy to jest nieunikniony. Pomyslcie, ze gdyby nie wydluzyli urlopu to powrot nastapilby juz kilka tygodni temu. Cieszmy sie, ze mozemy jak najwiecej czasu spedzic teraz z dziecmi, ale szukajmy odskoczni, dla rownowagi psychicznej. Co do pracy przez caly dzien, od 7 razno do wieczora to szczerze sobie tego nie wyobrażam, ale znam mamy, ktore z pomoca rodziny daja rade, bo nie maja innego wyjścia. Mam nadzieje, ze znajdziecie ssoj zloty środek na szczescie i spelnienie zarowno zawodowe jak i macierzynskie. Wszystkim NAM tego życzę :)

Dobra spylam, bo sie juz jakos niebezpiecznie ckliwa robie
buziaki przytulaki :kiss:


aaaa Uni - po przeczytaniu listy obowiazkow prawie osiwialam... dopiero wypisane na kartce punkt po punkcie obowiazki uswiadomilo mi ile ja K....wa rzeczy robię ! Musze to staremu wysłać, choc nie powiem, bo czyscik z niego i tez pomaga ile moze, ale niech sobie zobaczy i sie nie pyta czemu nie poprasowalam w ciagu dnia :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #833563 przez pasal
Miałam zakładać nowy profil, ale myślę, że moja wścibska teściowa choć nie z CBŚ i tak dotrze.. olweam ciepłym moczem, jak nie ma innych ważniejszych spraw na głowie niż kontrolowanie mojego życia to serdecznie pozdrawiam. Środkowym palcem.

Jestem w szoku ile tu naskrobałyście :D postaram się nadrobić, choć nie obiecjuję, bo moje dziewuchy nadal tylko krzyczą i piszczą :/ ALE dobra wiadomość jest taka, że pozbyłam się nocnego karmienia i liczba pobudek w nocy zmalała do 2-3 :) daję pić albo smoczka. Dla mnie ogromny sukces. Zapisałam swoje dziewczyny do żłobka, od września zostają przyjęte :)

bea nie wiem jak ja sobie radzę z dwiema, po prostu traktuję macierzyństwo ostatnio jak ciężki obowiązek a nie przyjemność i ciągle myslę o tym, jak fajnie będzie za 2 - 3 lata, jak bedziemy gdzieś jeździć z już chodzącymi za rękę dziećmi, jak będą mowiły "kocham Cię mamo". Teraz jest jazda bez trzymanki i nawet się nie nastawiam, że kolejny dzień będzie lepszy. Co do bezsenności dziecka u mnie pomogło uchylanie okna(przy zasypianiu) i przykrywanie kołderką, jak spały pod kocem częściej się budziły. Niestety wiem jak jest przerąbane tak co chwile wstawać

kasiak pogadaj z męzem niech takie rzeczy zostają między Wami, choroba przejdzie a gadanie przez wścibskich członkow rodziny pozostanie, pączkami to ja bym się chętnie zaopiekowała :D

karolinap- u nas też jest podejrzenie AZS, 6 marca mamy alergologa. Najważniejsze chyba znaleść alergen i go wyeliminować, bo to nie koniecznie mleko musi uczulać. Bez mm są kaszki ryżowe, możesz zrobić na swoim mleku, ja używam też sinlac bez mleka krowiego, sojowego i bez glutenu. Cena powala na kolana - niby bez niczego a 21zł za paczkę ( w biedronce za 17 zł). U dziewczyn powodem wysypki i suchej skóry był banan. Na skorę pomógł mi alantan i mediderm krem i płyn.

Jamajka - Sianożętjest fajnie, kilkanaście domków letniskowych obok pole namiotowe, jakieś grill bary no i 100m od morza. Byliśmy tam z mężem kilka razy. Jest to mała wioska kilka km od Mielna - jakbyście mieli ochotę na imprezę, wesołe miasteczko czy rowery wodne. Jak wróci mąż to wezmę od niego wizytówkę i po nazwie znajdę te domki iii wyślę Ci linka. Dla dzieci jest plac zabaw, boisko, widziałam rozstawiali tam takie małe baseniki. Jeździmy tam na plażę, bo jest mniej ludzi niż w Mielnie czy Kolobrzegu.

Qltoorka miałam taki kryzys jakiś czas temu, zakupy z koleżanką ( z tego form tylko z innego wątku) fryzjer ( próbował naprawić ta urodzinową katastrofę) kosmetyczka poprawili mi humor. Fakt, ze miałam jechać do szkoly na zajęcia, ale tak rzadko wychodzę, ze po godzinie wykładow uciekłam i tak 8 godzin chodziłyśmy po centrach handlowych i jakoś tak znowu nabrałam sił i przestałam myśleć o tym, że jestem tylko sprzątaczką, kucharką i służącą terrorystek.

uni u nas jest tak samo.. i za każdym razem irytuje mnie to coraz bardziej, bo o ile mogłam zrozumieć brak zorganizowania na początku tak teraz pokazywanie wszytkiego palcem drażni mie 50 razy bardziej.

ehh jest 10 rano a ja już jestem zmęczona :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #833579 przez Jamajka
Dziewczynki, a tak na osłode tej monotonii i codzienności, pochwale sie kilkoma tekstami mojej cudownej 2.5 latki Lali ;)
Dla takich tekstów warto było znieść te kolki, ząbki i codzienne trudy opieki nad niemowlakiem. Jeszcze chwila i nasze dzieci na prawde będą DUŻE :blink:

kilka przykladow, oczywiście nie sposob spamietac wszystkiego, ale czasem razem z M. wybuchamy gromkim śmiechem :lol:

*Mamo! Kocham Cię nad życie!
* Mamo, wybacz, ale ja nie bede nosiła tego plecaka!
* Tato! Ostatni raz powtarzam.. daj tutaj ten kubek.
* Tato, śmierdzi ci z pupci! :cheer:
* nu nu nu Dzidziusiu! Nie wolno brać kabelka do buzi! Mamusia nie pozwala, nu nu nu!
* Mamo, śliczny kotek mi się dzisiaj przyśnił, ja tez jestem kotkiem!
* Kocham tego Mikusia! ♥
*aaaaaa, boję się tego odkurzacza! On mnie ugryzie!
* Mamo? gdzie jest Tatuś?
- w pracy Skarbie, jak wrocisz z przedszkola to tatus za chwilke tez bedzie.
Tesknie za Tatusiem... :blink:

♥♥♥

Pasal, szykuj sie więc! U Ciebie to szczęście bedzie podwojne i laski beda sie scigac w slownych cudach na kiju! :blink:
Ps. Dzieki wielkie za namiar, na pewno sprawdze. O linka tez ladnie prosze, bo brzmi fajnie. Boje sie tylko, ze jak kolo Mielna to będzie drogo. Ale gdzie nad Bałtykiem nie jest? Myslisz, ze 170zl/ dobę za domek to drogo? Tyle wolaja w Poddąbiu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #833593 przez pasal
Na zachodnim pomorzu najdroższy jest chyba kołobrzeg - ze względu na niemców. A ilu osobowy domek ? nam wychodziło 35 zł za osobę. Ewentualnie może jakąś ofertę na sweet dealu ? W tych małych miejscowościach typy sianożęty, gąski, podczele ceny nie są złe a i do Mielna, Ustronia, Kołobrzegu blisko

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #833596 przez pasal

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #833607 przez Jamajka
Dzieki Pasal. Pokaże M. I podumamy. Domek potrzebujemy 4 osobowy, my + dzieci x2 bo chcemy jechać z sasiadami. A gdzie nad morzem jest najwięcej jodu? Na Mierzeji Wislanej? Bo chcemy, zeby nam się dzieci jodu nawdychaly przez 2 tyg i nie chorowaly duzo na przyszłą zimę ;)

a jak tam sytuacja w domu? Widzialas sid z Franka Żmijewska?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #833612 przez pasal

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #833700 przez nala
Fajnie Was poczytać :)

Osóbka85, ja też czytam na bieżąco ale często z telefonu i też nie lubię z niego pisać. Poza tym pisać nie potrafię więc czasem lepiej się w ogóle nie wypowiadać ;)

Karolinkanice, i jak dzisiaj zdrówko?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jamajka, witaj z powrotem :) też opadam z sił a zastanawiałam się nad kolejną ciążą i chyba odłoże na przyszły rok, bo teraz nie dam rady :) podziwiam Cię, że jesteś pozytywnie nastawiona na to wszystko :) mi brakuje tego optymizmu i cieszenia się z każdej chwili. Kiedyś jeszcze starałam się nad sobą pracować, ale teraz nawet nie ma kiedy pomyśleć. Ewentualnie na spacerach, ale wtedy też planuje zakupy itp.
Mikołaj faktycznie narażony na wiele sytuacji sprzyjających przeziębieniom. Tutaj to już w ogóle Cię podziwiam. Wstawać skoro świt, wyprawić Lenę do przedszkola, zawieźć, wrócić później odbiór i to wszystko z Mikołajem na rękach. Uf jak sobie pomyślę o tym to już się pocę ;)

Pasal, też sobie popatrzyłam na tego linka co podesłałaś bo tak jak Jamajka czekam z utęsknieniem na urlop letni :) tylko widzę, że tam chyba dla większej grupki jest ok, bo tak dla nas to wcale tanio nie jest. Obiad każą wykupować i parking płatny 6zł za dobę. I tak grosz do grosza się uzbiera. Tylko ja bym wolała coś bliżej Gdańska. Chyba pomyślę nad Sobieszewem.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasiorek, z tym azs to ciężka sprawa. Kurde moja też ma alergie i suchą skóre na nogach ale ja jakoś nie wybieram się do żadnego lekarza bo wydaje mi się, że po co. Nie daje jej mleka, sama za dużo staram sie nie jeść, ale trochę tak żeby jej organizm nauczył się z czasem tolerować białko. Nie wiem czy iść tak kontrolnie do alergologa/dermatologa czy nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #833740 przez uniuni
Jesteśmy po kontroli i po spacerku. Nitek nie dał spać w nocy i szalał od 2 w nocy do 6 rano, a wtedy budzik J. zadzwonił :/
Nitek waży 8070g i 71cm :D Doktor sprawdził oczy, uszy, bioderka - wszystko we trójkę musieliśmy, bo się dziecie wyrywało, a doktor dopytywał się ile dokładnie ma Nitek, bo 'to nie jest nienormalne' ale rzadko takie silne i tak wcześnie raczkujące dzieci spotyka :cheer: :cheer: :cheer: Jaka ja dumna z niego to masakra - jakby mi się ktoś pochwalił w tym samym momencie wygraniem w totka, to zbyłabym to machnięciem ręki, bo mój syn jest siłaczem :lol:
Kupkami mam się nie przejmować jeśli nie zmieniają samopoczucia Glutka. Podawać śliwki jeśli to pomaga i próbować różnych smaków.

Pasal
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #833756 przez pasal
kiedyś pewnie będziemy się z tego wszystkiego śmiać, teraz całe dzieci usmarowane w kupie doprowadzają mnie do szału na koniec płaczliwego dnia, kiedyś na pewno będzie to śmieszne.. dla pamiątki zrobiłam parę zdjęć.. będą miały się czego wstydzić :P

Wiecie co jest najgorsze? że nie wiem już jak mam im zajmować czas, wszystko podoba się tylko na minutę, nie potrafią się bawić zabawkami, nie turlają sie same (choć potrafią), uwielbiają być tylko na rękach, jak leżą trzeba na prawdę się wysilić, łaskotać, śpierać, robić glupie miny a ile można? godzinę ? dwie? ale nie caly dzień. Przrd tv usiedzą 5 minut, na macie przy dobrym humorze 15 minut i szczerze mówiac nie wiem co z nimi robić. Mam bujawkę, skoczek, masę zabawek i na prawdę nic im się nie podoba. Nie wiem też jak mam je nauczyć siadania, wiem ze jak już będą siedzące to będzie tyle prościej, że nie trzeba będzie kombinować z oparciem. Jak Wy to zrobiłyście, że Wasze dzieci siedzą?

Jamajka - ze żmijewską się nie widziałam i dłuuugo nie zobaczę :) w domu powiedzmy.. dobrze
To jest jakaś rożnica miedzy ilością jodu w danym miejscu? nie wiedziałam :D to może dzięki temu nam dziewuchy nie choruja, bo mamy jod :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #833760 przez Myszka24
Niesamowite moje dziecię spi i to juz od 1,5 godziny !!!! Sprawdzalam juz 2 razy czy oddycha bo to do niej nie podobne ;) w nocy tez całkiem ładnie pospala bo zasnęła o 22giej pierwsza pobudkę miała o 4,15 i potem spała do 7.20.
Uniuni gratuluje siłacza :lol:
Tez czasami mam mam dość i łapie dola . Mezus moj tak mnie ostatnio zdraznil,ze znowu mamy ciche dni . On myśli ,ze jak cały dzień siedzę w domu to nic nie robię bo przecież opieka na dzieckiem to nic wielkiego a obiad , pranie sprzątanie robi sie samo, mieszkamy z tesciami mamy dwa malutkie pokoje wiec trzeba wszystko ogarniać na bierzaco bo inaczej robi sie bałagan i nie ma jak sie ruszyć . Oj z tymi facetami zle ale bez nich jeszcze gorzej :P
My nad morze wybieramy sie do Stegny ,jeżdzę tam od 5 lat , mamy zaprzyjaźniony pensjonat co prawda do płazy 1.8 km ale mi to nie przeszkadza, a w pensjonacie maja duży basen wiec jak sie na plaże nie chce iść to dupę w basenie można moczyć a do tego duzo zieleni i przestrzeni do zabawy dla dzieciaków. Oj słyszę ze mała sie budzi wiec koniec relaksu :) zjemy obiadem i na spacer lecimy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #833764 przez uniuni
Myszka ja czekam na ten wspaniały pierwszy tydzień J. z Nitosiem. I jego 'nic nie robienie' :D A poważnie, to J. nie uważa, że 'siedzę' w domu. Sam ma okazje zając się Bzykiem , to rozumie, że to jest męczące i np. nie oczekuje że będzie obiad, ani żeby było czysto itd. Często też daje mi do zrozumienia, że świetnie sobie ze wszystkim radzę, a jak widzi że zaczynam sprzątać gdy Nitoś śpi, to też raczej pyta co mógłby teraz zrobić, jak pomóc. Nie jest zły, ma swoje dni jak każdy, ale nawet go lubię :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #833765 przez magdalenagal
Pasal- ja tylko odnośnie noszenia- czytałam kiedyś że dzieciak jeśli potrzebuje Mamy to pcha się na ręce. Tego się trzymam. Moje Gadzię też najlepiej na łapach Mamy się czuje. Wiem to bo w 9/10 przypadków się uspokaja. Dziewuchy zwyczajnie Cię potrzebują :-) Wiesz, ja tak se wyfilozofowałam (wiem, nie ma takiego słowa), że dla mojego Dziecka jestem całym światem więc tylko ze mną czuje się bezpiecznie, ciepło, miło i przyjemnie. Pomyśl że jeszcze tylko cirka 15-16 lat i im minie ;-) a co do siadania- sam Maupiszon wydedukował jak siedzieć :-) nie wiem jak to się stało :-)

Qltoorka- si! Askan zgadła :-) w niedzielę widzę się z Dziubełkową ;-)
Aha... nie cierpię VOX... :laugh:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl