BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Lipcowe 2013

10 lata 2 miesiąc temu #837573 przez MlecznaMama
Hejo(jak mawiały Teletubisie)

Ależ okropna cisza.. Dlaczego?
UNI Karolina P Co do takiego dokarmiania przez ciocie babcie sąsiadki uważam to za jakiś bak szacunku. Obojętne czy moje dziecko ma 6 miesięcy czy 6 lat to ja decyduję czy dam mu ciasteczko, czekoladkę, czy ogórka.. Pomijam akt że dawanie czegoś takiego niemowlęciu świadczy o braku wyobraźni i szacunku do jego matki. Wiesz, taka czekoladka czy ogórek może wywołać komplikacje. Czekolada jest przecież do jasnej ciasnej alergenem!!!!

Uni co do tego że J. Cię irytuje to aż się zdziwiłam. Myślałam,że to chodzący ideał.:):)

Kasiak i jak dzień w końcu minął. Poprawiło się coś Sebkowi?

Pozdowionka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837586 przez kasiak
Jestem dziś monotematyczna do bólu. Sebek przez całe popołudnie gorączkował, teraz też ma za wysoką temperaturę. Dostał syrop na noc i śpi. Ogólnie od obiadu jest markotny, ospały, próbował się bawić i chwilami wyglądał normalnie, a za chwilę płacz i "mama". Jak robi jedną kupkę na dzień-dwa tak dzisiaj zrobił już chyba ze cztery.
Ale przynajmniej już go brzuszek nie boli. Płacz uspokaja tylko cycek, cały czas wisi mi na rękach i ryczy jak chce go odłożyć. Ale nic mu nie poradzę, mogę tylko pocieszać :(
Ostatnio tak przy zębach i mam zagadkę czy to znowu to. Ehhh, oby noc jakoś minęła.

Wracajcie na forum bo nie mam co czytać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837587 przez jorgus_krk
Kasiak biedny Sebuś mam nadzieję że już lepiej i że to faktycznie wszystko przez ząbki

my jesteśmy na mm i wygląda to u nas tak 6-7 rano 180 ml mm, 11-12 150 ml mm z glutenem, ok 15 obiadek, ok 18 180 ml mm 19-20 deserek i 21:00-21:30 210 ml mm z 3 miarkami kaszki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837595 przez MlecznaMama

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837601 przez MlecznaMama
KAsiak oj szkoda mi Sebka. Teraz jest taki zębowy czas i nasze maluchy mogą trochę marudzić.

HEj dziewczyny a wiecie co u Agniesi? Dawno się tu nie odzywała, a szkoda. Może na tym Facebooku coś pisała. Jestem ciekawa. Już pewnie zna płeć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837618 przez uniuni
MlecznaMama Na szczęście my jesteśmy nadal z tego pokolenia, że jak się coś psuje, to to próbujemy naprawić, a nie od razu do śmieci i nowy model ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837632 przez uniuni
Kasiak jak go boli, to wcale się nie dziwię, że nie chce się od mamy odkleić. Mam nadzieję, że oboje będziecie mieć noc spokojną :kiss:

MlecznaMama J. chodzący ideał? :laugh: Nie ma takich! :laugh: Ja zazwyczaj co mi się zaczyna zbierać, to od razu z J. wyjaśniam, żeby się niepotrzebnie nie nakręcać i nie robić jakiejś dzikiej afery, bo talerz nie umyty, a tak naprawdę, że zapomniał o imieninach 2 miesiące temu :laugh: U nas raczej krótka piłka. Jak coś jest na rzeczy, to od razu rozmawiamy. Ustaliliśmy kilka lat temu, że 'to co jest oczywiste dla Ciebie jest oczywiste dla Ciebie' szczególnie, że jednak język nie ten sam i o nieporozumienia łatwiej.
A J. jak każdy swoje za uszami ma ;) Jakiś czas temu pisałam, że wkurza mnie swoją nadopiekuńczością, bo wałkowałam z nim temat, ale nie wiele to dało :dry: A mój wczorajszy 'wybuch' na forum, to dlatego, że on już poszedł spać i nie miałam jak mu wygarnąć ;) Rano oczywiście wyglądało, to zupełnie inaczej. Już nie tak czarno-białe i dlatego staram się ochłonąć zanim zacznę na kogoś psioczyć, bo dużo zależy nie tylko od osoby, która mnie wkurzyła ale i od mojego humoru tego dnia, snu lub jego braku podczas ostatnich nocy lub innych moich problemów, które nie dają o sobie zapomnieć ;)

Natalia jak napisałaś o swojej koleżance, to mi się Dżoana przypomniała. Też wrzucała zdjęcia brzuchów w rozstępach i nie ustawała ze swoimi 'och ach i fuj'.. to, że się ktoś podbudowuje cudzym kosztem nie jest złe dopóki nie robi tego głośno sprawiając komuś przykrość :( Kimkolwiek koleżanka jest Ty za to jesteś na pewno piękniejsza - ja się na Ciebie napatrzeć nie mogę :kiss:

Natalia, Karolina Mężczyzni są praktyczni, do szpiku. Od stuleci. I jeśli sami nie są artystami, to nie ma co liczyć na zrozumienie ;) Ważne, że Wam sprawia radość, to co robicie, a jeśli przy tym jeszcze jakaś moneta wpadnie, to dlaczego nie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837634 przez uniuni
Nie moje dziecko, a mi się aż płakać zachciało jak przeczytałam :(
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837717 przez kasiorek001
hej dziewczyny...ale dziś pogoda..:/
martawspołczuje z calego serca dwa lata temu umierali po kolei: moja babcia, dziadek i szwagier i rozumiem co czjesz..jedynym lekarstwem na ukojenie bólu to czas..
kasiakoj to cieżko u was..:/u nas totalny brak apetytu ale jak podstawie cyca to jak najbardziej!!może to też jakis objaw idących zębów

my dziś idziemy na pobieranie krwi(aż się boję:/), a tak poza tym to nie tylko wy się "sypiecie"..mnie w ciązy strasznie żylaki wyszły..teraz znów zaczęły mnie nogi boleć i coraz więcej żył-20 lutego mma wizyte u chirurga naczyniowego to zobaczymy co nam powie...byłam u dentystki która oświadczyła że jescze musze wydać ok 1200zł masakra!!w ogole moj "chop" non stop mnie wkurza wczoraj np umówiłam sie do kina i zdążyłam mu anie umyć, nakarmić i położyć wiec powiedziałam zeby chociaz ogarnął trochę dom, to przychodzę a tu syf jaki był a on rozwalony na kanapie leży więc o 23 jeszcze musiałam sprzatac!!zabić to za mało!!:/ takżeuni sytuacja ze struszkami piekna i wzruszająca i życzę każdemu małżeństwu taką starość...ale dla mnie nierealna po tym co widze...;(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837837 przez kasiak
Niuniek już się czuje trochę lepiej, ale dalej płaczliwy i przylepa. Na noc potrzebny był czopek bo znowu skoczyła temperatura. Rano obudził się o 7, rozpalony. Zmierzyłam temperaturę...39,5! Aż mi serce stanęło. Rozebrałam, kolejnego czopka dałam, wsadziłam w nosidło i jakoś udało mi się go uspokoić. Teraz już jest w miarę dobrze. Temperatura w normie, ale muszę pilnować żeby sie nie pogorszyło. Kupa wodnista i lekko zielona.
Wygląda mi to na zęby, ale okaże się za jakiś czas. Do buzi nie da rady zaglądnąć bo sie rzuca.

Z całej sytuacji jest jeden pozytyw. Mniej żrem :-P

Tsk na szybko napiszę, że uni normalnie jak przeczytałam to w szoku byłam. Jak można tak potraktować takie maleństwo?! Jeszcze jaka dumna z siebie :angry: bidulka malutka :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #837941 przez uniuni
Kasiak mnie zmroziło nie metoda choć osobiście uważam ją za drastyczną, ale jeśli komuś pomaga, to ok.. tylko, że ta malutka ma dopiero miesiąc - to po pierwsze, po drugie - we wcześniejszych postach pisała, że mała ma kolki i to w tym czasie w którym ona stosuje tą metodę 3-5-7, po trzecie cyt: 'fajnie jest się wykapać albo pomalować paznokcie a nie wisieć z mała 24h na rękach.!!' to dziecko jest ewidentnie dla niej ciężarem :( albo to: 'jeśli pozwolimy mu już w wieku 2 miesięcy leżeć godzinami przy mamie i bujać..' jakby to największe zło na świecie było, że dziecko dwu miesięczne godziny spędza przy mamie..

czy to ja taka czepialska jestem czy z tą laską jest coś nie tak?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #838034 przez bea2a
Uni ja cały czas się zastanawiam nad tą metodą i nawet parę razy próbowałam ale przegrałam tą walkę z córką bo nie mogę słuchać jak płacze. Ale dopiero teraz próbowałam, wcześniej właśnie wydawała mi się na to za mała. Podobno po 6 miesiącu dzieci zaczynają wymuszać płaczem.

Ale skoro ja wymiękam i ta metoda nie działa to może macie inną? Na razie Martynka zasypia tylko przy cycu i nawet jak jest bardzo zmęczona ale najedzona to chce cyca żeby zasnąć bo inaczej nie umie. Muszę ją tego oduczyć bo nie będę mogła jej nigdzie zostawić. Dopóki jestem w domu to jest ok, ale co będzie potem? No i w chce powoli kończyć cycowanie ale strasznie boję się tej wojny o cycka :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #838049 przez pasal
Dziewczyny, znowu mam jakiegoś doła :/ wszystko mnie wnerwia. Chyba najbardziej myśl, że niedługo wizyta u neonatologa i jak ta zobaczy, że dziewczyny jeszcze nie siedzą to pewnie skieruje nas na rehabilitację, na którą nie będziemy mogli sobie pozwolić, bo:
1. Szpital jest 35km od naszego domu wiec tylko dojazd samochodem ( mąż do pracy nie ma jak inaczej dojeżdzać tylko autem)
2. Nie będe miała z kim jeździć a sama się nie zabiorę ( z tego zasranego 4 pietra) mąż urlopu nie dostanie
3. Nawet jak pożyczymy auto to koszt paliwa na miesiąc to jakiś 1000zł - na co nas nie stać.
4. W kolejce czeka się minimum godzinę - sama nie mam szans wysiedzieć a co dopiero tam dotrzeć - poradnia rehabilitacyjna na poziomie -1 winda jeździ w górę, w dół są schody. Ach i w drzwi wózek się nie zmieści.

Nie wiem co mam jeszcze zrobić żeby one zaczęły samodzielnie siedzieć. Posadzone się gibią i spadają. A jak usiedzą chwilę to się drą. Na brzuchu uleżą z 5 minut i albo się przewrócą same(w ostatecznosci) albo drą sie tak długo aż ja to zrobię. Wszystkich znajomych dzieci już ładnie siedzą, turlają się, bawią same. Wasze 6 miesięczne lepiej śmigają od moich 8,5 miesięcznych. Jakbym miała w domu noworodki :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #838060 przez uniuni
Bea mi przychodzi do głowy jedynie smoczek. Jak Nitek swego czasu wisiał na cycku i spał z nim w buzi, to zaczęłam mu dawać smoczek i przytulać do cyca, tak żeby mu się wydawało, że ssie cyca, a nie smoczek. A jak przyzwyczajaliśmy go do spania samodzielnie, to odkładaliśmy do łóżeczka i zostawialiśmy, gdy płakał braliśmy na ręce, uspokajaliśmy, tuliliśmy i odkładaliśmy do łóżeczka. Jednego dnia szło sprawnie, innego przy łóżeczku spędziłam 2h podnosząc, uspokajając i odkładając. Teraz ze spaniem jest ok. Ale chyba dlatego, że ma już swoje pory snu prawie regularne, a co najważniejsze, nie boi się łóżeczka, bo wie, że jak zapłacze to jesteśmy. Raz próbowałam tej metody 3-5-7 nie wytrzymałam nawet minuty. Pewnie gdybym miała dwójeczkę tak jak Pasal, to musiałabym wytrzymać, bo nie wyobrażam sobie jak inaczej można by nauczyć spania bliznięta.
Powiem Ci szczerze, że nie mam pojęcia jak można odzwyczaić dziecko od piersi. W pewnym momencie już pewnie nie o sam pokarm chodzi, a o bliskość.. nie potrafię Ci nic doradzić :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #838083 przez MlecznaMama
Uni i tak powinno się załatwiać wszelkie niejasności w związku. Spawy załatwiane na bieżąco nie kumulują się i nie prowokują awantury w późniejszym czasie.
BeA może być trudno, ale w końcu się uda i odetchniesz z ulgą. Trzymam kciuki.
Oj PAsal faktycznie skomplikowana by była taka podróż z jednym dzieciaczkiem jest tudno a co dopiero z dwoma.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl