BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpniowe 2013

10 lata 8 miesiąc temu #726431 przez agniesia1604
Ewelino, co do tego uczulenia... jesli to czerwone plamki z malutką biało kremową krosteczką po śodku to to co nasz Staś miał i miewa do dziś. Czytałam o tym i to mija po miesiacu... że to moze być wrażliwa skóra i reakcja na środki chemiczne. Ponoć maluszki juz z tym się nawet rodzą. Mój Staś dostał te krostki drugiego dnia i po krochmalu mu przeszło po czym pozwolono nam kąpać go w płynie do kąpieli i wrócily krostki ponownie .... może wrócimy do kapieli w krochmalu. :)))))

Uczulenie dostał Staś teraz na buzi i nie wiem od czego ... nieco inne te uczulenie... boje się ze to reakcja na moje mleko ech...
Wczoraj znów miał KOLKĘ ... ale zawsze kolka mu przechodzi tak miedzy 00:00 a 01:00 ... a potem w najlepsze 8 godzin w sumie śpi.... ale jednak 4 godziny płaczu daje w kość ... to tulenie, to kołysanie, to huśtawka, to otulanie, to chodzenie i bujanie nic nie dają ...a karmienie na chwilę pomaga ... masaże brzuszka nie są wskazane na tym wielkim płaczu więc jak się tylko uspokoi to stosujemy masaż ...


Wstawiłam filmik na fb:)))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726456 przez klauduska89
współczuję kolki:( u mnie mały śpi ładnie w dzień a w nocy nawet nie myśli o spaniu. Wczoraj byłam z niego dumna jak przespał od 22 do 24.30 no ale co, później pobudka co pół godziny i wiszenie na cycku przez pół nocy, nad ranem mam już takie nerwy i ledwo siedzę a on dalej cyc i cyc. Jakoś nie może się przestawić na spanie w nocy.
Do tego pępuszek jeszcze nie odpadł i od wczoraj pojawia się ciągle trochę krwi na nim, martwię się żeby sobie go nie zerwał jak się rzuca i wierzga nóżkami. Ja też jeszcze krwawię po porodzie i mam nadzieję że jak najszybciej to minie.
Dziś byłam z Dawidkiem na pierwszym dłuższym posiedzeniu na dworze bo pogoda była akurat, ładnie przespał 2 godzinki w wózeczku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726470 przez Bea111
Niesia Podczas porodu wlasnie nie kojarze zebym ja czula. Generalnie mialam nadzieje ze po porodzie od razu przestanie bolec a bylo jeszcze gorzej bo doszly inne bole. Dzis jestem 10 dzien po porodzie i jest juz lepiej choc przy chodzeniu i obracaniu sie na lozku wciaz doskwiera, przez co wszystko robie duzo wolniej. Mam nadzieje ze jednak ustapi samoistnie i zadenlekarz nie bedzie potrzebny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726472 przez ziii
U mnie dzisiaj termin i... chyba coś powoli zaczyna się dziać. Pojawiły się skurcze (to dla mnie nowość, bo do tej pory nie miałam ani jednego, a teraz są regularne, na razie co 10 minut), no i czop. Oby się rozkręciło - i szybko poszło! Ha, może synuś wystraszył się jutrzejszego wywoływania? :P Trzymajcie kciuki, żeby to było TO!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #726519 przez patka1603
mami_nka napisał:

z karmieniam kapa nie chce piersi... nie wiem czemu nie chce zassac osłonki tez nic nie daja ja sie denerwuje i ona ja tak ze mam zastoje... i sciagam jej laktatorem po 40 ml wypija sobie co 2-3h nie wiem czy to dobrze :angry: ale wyjscia nie ma... czasem ledwo odciagne z jkednej piersi te 40ml wiec ja musze karmin NAN pro 1 H.A ale to zdazylo sie 2-3 razy
teraz mam ta herbatke na laktacje zobaczymy czy cos da...


maminka spokojnie podstawą przy karmieniu jest relaks bo po 1 maluszek to wyczuwa i nie jest chętny do picia a po 2 przez stres laktacja gorzej funkcjonuje wiec staraj się przed karmieniem zrelaksować... na pewno z dnia na dzień będzie coraz lepiej tylko musisz cały czas działać aby pobudzać laktacje

ewelina no to rzeczywiście nie wesoło masz z tą milcia, biedulce co chwile coś doskwiera czytałam ostatnio że kąpiele w krochmalu są bardzo pomocne więc nic dziwnego ze jest poprawa pewnie z dna nadzień będzie lepiej a co do oczek i przemywania to oprócz przegotowanej wody, soli fiz. bodaj że może być jeszcze napar z rumianku. A jak przemywasz oczka ??? od zewnątrz buźki do noska?

Witam nową malusie, gratulacje!

a ja jak by co jutro pewnie zostanę w szpitalu po tym ktg- mamy jechać koło 16-17 bo Kacperek nadal mało ruchliwy wiec wolę być pod opieką specjalistów, zresztą niedługo już 41 tydzień wiec może się za nas przy okazji wezmą ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726523 przez MamaBąbelka
Zii, trzymam kciuki, żeby to było TO :).

Ewelina, też mi się wydaje, że możesz naparem z rumianku spróbować przetrzeć oczka. Co do plamek, to nie znam się kompletnie, położna do Ciebie przychodzi, może by powiedziała, co to może być?

Dziewczyny, czy Wasze maluszki mają takie tętniące ciemniaczka i miękkie? Co macie wpisane w ich książeczkach zdrowia na temat ciemiączek? Bo u mnie jest tylko przednie ciemniączka 1x1, o tylnym nic nie ma i moja córcia ma twardą główkę, nie ma takich tętniących miejsc, jakby miała już zasklepione ciemniączko :/.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726579 przez alunia8912
mam do Was pytanie, czym przemywacie szycie po nacięciu krocza?? czy można przemywać je czyms innym niż tylko woda i mydlo, w szpitalu nic mi na ten temat nie powiedzieli. Również nic mi nie powiedzieli na temat sciagniecia szwów. a u Was jak było??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726584 przez katarzynaxxx89
Witam niestety nie mam czasu nadrobić postów nie było mnie 2 tyg tyle czasu w szpitalu bo malutki miał infekcje dróg moczowych ale już dobrze. Ma teraz czerwoną pupę bo dużo je i kupkoli , jak mu pomóc wietrze tylko nie wiem czy też smarować maścią wtedy .
A co do szwów to one są rozpuszczalne i można przemywać roztworem tantum rose

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726629 przez MamaBąbelka
Alunia, jeśli już lekko się zagoiło to możesz też octenisptem pryskać, wcześniej tantum rosa, najlepiej rozpuść w zraszaczu i pryskaj po każdej wizycie w toalecie i wycieraj ręcznikiem papierowym, nie zwykłym, bo na nim mogą być bakterie.

Katarzyna, biedny maluszek, infecja musiała być trudna. Jeśli wietrzysz, to bez smarowania, dopiero kiedy zakładasz pieluszkę to możesz nałożyć maść. Czym smarujesz? Próbowałaś mąki ziemniaczanej albo kąpieli w krochmalu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726633 przez MamaBąbelka
A ja muszę powiedzieć, że póki co mam idealne dziecko. W nocy pięknie śpi, jak kładziemy się ok. północy, to wstaje ok. 3:00-4:00, a potem koło 7:00-8:00. W dzień też śpi dużo. Kupek robiła sporo i bardzo rzadkich, tak, że pobrudziła nam kilka rzeczy z takim ciśnieniem szły, że strach było pieluszkę otworzyć :D, ale tylko dwa dni, teraz już jest ok. Ssie bardzo ładnie, po 5-10 minut, nie wisi godzinę na cycu, a i tak pięknie przybiera, od wypisu w poprzednią sobotę przytyła nam już 290 gram :). Jutro wizyta u pediatry pierwsza.

A powiedzcie dziewczyny, jak z tym ortopedą jest, bo jest zalecenie, żeby w pierwszym miesiącu dziecko obejrzał ortopeda, czy to zwykły, czy jakiś specjalny dziecięcy musi być? Udało Wam się dostać na NFZ, czy trzeba było iść prywatnie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726641 przez Martazytka
My dostaliśmy podczas wypisu ze szpitala skierowanie na USG stawów biodrowych i od razu po wyjściu zarejestrowaliśmy wizytę w poradni na zakończenie 4 tygodnia- czyli już za 4 dni :) Każde dziecko powinno otrzymać takie skierowanie, a jeśli nie ma to myślę, że rodzinny na wizycie patronażowej powinien je wystawić.
Mój Karolek też dosyć dobrze śpi- zwłaszcza bujany w wózeczku na świeżym powietrzu. W nocy na szczęście przesypia 3-4 godzinki i udaje nam się wyspać. Jedynie co mnie trochę niepokoi to to, że po karmieniu strasznie się pręży i mocno odgina główkę do tyłu- po czym ulewa. Wydaje mi się, że to przez kolkę i gazy w żołądku- bo uspokaja się po pierdnięciu i odbeknięciu- ale czasem trzeba się troszkę namęczyć.
Szkoda, że powolilato się kończy- bo cudownie jest spędzać kilka godzin na świeżym powietrzu.
U nas narazie skóra jako tako- ale oczka też czasem ropieją- miałam w zanadrzu krpelki z antybiotykiem to 2 dni stosowałam no i robiłam masaż kanalików łzowych i jest lepiej. Tym nie ma się co strasznie przejmować bo będzie nawracać. Mój maluch jest tak ruchliwy, że potrafi w czasie zmieniania pieluszki wsadzić mi łąpki i stópki do kupki :) czasem mam wrażenie, że wyskoczy z przewijaka.
Ehhh współczuje jeszcze zapakowanym- wypakowanie i lekkość jaką się potem czuje jest cudowne. i brak zgagi :), swoboda mysia się :D Życzę szybiego i bezbolesnego wypakowywania :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726646 przez agniesia1604
Witajcie,

Katarzyno,
myśmy też mieli problem z czerwoną pupą i to dość ostro czerwoną ...
nie należy stosować mąki ziemniaczanej bo można pogorszyć ...
myśmy smarowali na początku LINOMAGIEM ale zeszły tylko te krostki z pupy a zaczerwienienie nie a wręcz rozszerzało się..
Smarowaliśmy następnie SUDOCREMEM bo tak nam poleciła położna ale nie schodziło więc:
Zaczęliśmy szukać innej przyczyny ...pierwsze w chusteczkach nawilżanych...
DADA pogorszyła pupę (chyba są zbyt wilgotne te dady)
PAMPERSY nic nie dawały (ani nie zmniejszały zaczerwienienia ani nie powodowały większego zaczerwienienia)
JOHNSON&Johnson Sensitive dla niemowlaka - nareszcie!!! Zaczerwienienie zaczęło schodzić...
I od 4 dni stosujemy teraz chusteczki nawilżane Johnsona + Sudocrem...
Wcześniej sudocremu dawalismy gruboooo ... teraz cieniutką warstewkę i tylko przy dziurce ...

Przez te zielone i wodniste kupki mamy taki kłopot z ta pupką:)
Ważne jednak zeby maluszek nie leżał z kupką... jak tylko usłyszę ze się załatwia to zaraz go przebieram...czasem przy jednym przebieraniu zużyjemy nawet 4 pieluchy hahahaha ... bo to siusiu bo to kupka znów ...:P i znów:) ... no ale trzeba ...:)

____________-


Dzisiejsza noc była w miarę spokojna.... bo już o 22 zasnął i w nocy tylko 1,5 godziny nie spał:P Wstaliśmy o 7:45 :)))))))


Od 7:45 nie spał ... zasnał o 11:10 :) Więc mam 2 godziny wolnego :)))) musze poprasować miedzyczasie

Życzę miłego dnia:)))))))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726682 przez MamaBąbelka
My jutro będziemy u pediatry i dostaniemy skierowanie, ale widzę, że trzeba było od razu się na wizytę zapisać, skoro tyle się czeka :/.

Na problemy z kupą i bączkami polecam dociskanie kolanek do brzuszka, u nas pomaga. Niestety na ulewanie rady nie mam, czasem nawet mimo odbicia ładnego zaraz się jej ulewa :/.

Koleżanki mi na problemy z pupą polecały też maść Tormentiol, jeśli Sudocrem nie działa. U nas na razie były tylko lekkie zaczerwieni, jak zdarzyło się przeoczyć kupkę lub wyjątkowo ostro pachniała i zwykła pielęgnacja wystarczała. Zwykle jednak zaczerwieniona pupa czy krostki są oznaką nietolerowania pieluszek lub chusteczek właśnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726706 przez EwelinaB87
Mamobąbelka kiedy raczysz pokazać nam Emme? :angry:

Dziwne ze przy karmieniu po 5-10minut tez ulewa, bo ile ona moze wtedy wypic? ja karmie 20minut i tez ulewa, najgorzej jest jak ulewa nosem bo strasznie potem charczy niby nosek czyszcze wacikiem z sola fizjologiczna ale ciagle cos sie tam pojawia szczegolnie rano.

Po krochmalu moje dziecko jest gladziutkie i nie ma plamek, ale niestety dziwnie pachnie, nie wiem czy skora sie jej mocniej poci czy co ale jakos tak dziwnie pachnie, potówki z buzi nie zeszły ale reszta tak.

Ja niestety nie potrafie odbic Milci ciagle klade ja na boczku gdzie zwykle usypia a na brzuszku klade ja niezwykle rzadko i krótko i to dopiero po odpadnieciu pepka. ale strasznie sie miota i podnosi glowke jak szalona. generalnie ciagle spi ale ostatnio zaczyna marudzic, pomaga kolysanie w wozku- chwila i spi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #726724 przez agniesia1604
heh
Nasz Staś jak położysz go na brzuszku do masażu to podkłada tak lewą rączkę pod brzuszek i klate że się obraca na plecy... heheh ... sam to robi marudzi marudzi i hop i jest na plecach... sam się obraca ....

________-


u nas też dociskanie nóżek do brzuszka pomaga w opróżnieniu i wydalaniu bączków co szczególnie pomaga nam wieczorami... jednakże nie zawsze się to udaje ...:((( a pręży sie po każdym śnie i pierdzi i kupkę robi:P

__________

Od 2 godzin leży na balkonie ... chyba zdążę zjeść obiad ( królik w warzywach z brokułem i ziemniaczkami na parze...)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl