Mamusie wrzesień 2013 =)

ZUzuzanta mnie tez sie wstyd przyznac ze mnie tez czasem wkurza jak maly nie daje odetchnac i dwie godziny naparza! to chce mi sie plakac i sie zloszcze

Ania pyzaura mnie tak bardzo brzuch kolo pepka zaczol bolec i skora bardzo napieta sie tam zrobila no i od tego dnia zaczely pokazywac sie rozstepy Takze u mnie takie bole to byla zapowiedz ze maly za duzy juz jest i skora moja nie wyrabia i teraz od czasu do czasu tak mnie pobolewa i rozstepow przybywa mimo iz smaruje brzuch od pierwszych dni ciazy a od kiedy zaczelo bolec to nawet i trzy razy dziennie

Iwonka eee tam wcale nie tak duzo Ja myslalam ze jak tak sie spinasz to rzucisz jakas waga z kosmosu Fakt dziewczyny maja racje ze tych kg wogole u ciebie nie widac i wcale na buzi ci nie widac ale z tego co pamietam to duzo wiecej w pierwszej ciazy przytylas wiec mysle ze naprawde nie masz sie czym przejmowac A swoja droga po ciazy wszystkie bedziemy sie wspierac w zrzucaniu tych ekstra kg i glowa do gory bo to zaden wstyd!

Kiga dasz rade wszystkie damy rade bo innego wyjscia nie ma i wiadomo bol nie bedzie lekki ale zrobimy to dla naszych kochanych maluszkow! i jak przedstawila to bronchilda to faktycznie bardziej szkoda mi mojego Kacperka niz mnie samej :/ bidulek

wow nie Było mnie kilka godzin a tu taki news... PAPI GRATULACJE !!! mamy pierwsze wrześniowe dzieciątko... czekamy kochana aż dojdziesz do siebie i zdasz nam relację

A i Ninka juz powoloutku dobija do 36go,nie bedzie zaden wielkolud Ninka zobaczysz malutka bedzie ze siedzisz i palcem po glowce glasiasz takie to malenstwa
Villemo Skarbie Ty tez juz mozesz powoli sie rozpakowywac...ale fajnie
Dinusiu juz lezysz i pachniesz czy walczysz z maszynka i lusterkiem???albo depilatorem ?
Mam pytanko bierzecie wapn? przyznam sie ze mialam przepisany od 4go miesiaca i nie biore wcale,bo juz mi czasu nie starcza na lykanie tylu tabletek,no i juz przelyk moj odmawia ,wiec mam nadzieje ze wielkiego zla nie bedzie ze ich nie biore,bo lykam prenatala.
Kinia dasz rade trzymam kciuki,masz ogromne szanse ze obedzie sie bez bolu,na prawde wiele mam mi to mowilo ze nie bylo tak zle!! oby wszystkie mialy latwe,szybkie i bez komplikacji porody i wspanialy,szybki powrot do formy !!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyny jeśli chodzi o lidla to wszystko jest w nowej gazetce, wzięłam ją diś jak byłam na zakupach więc u was też powinna być dostępna

No moje Panie widzę że Papi wywołała ogólne poruszenie i jakieś kolejki mi się tu tworzą... więc tak pomimo tego że doktorek powiedział dziś że szyjka twarda i zamknięta to ze względu na gabaryty mojego dziecięcia mam pierszeństwo daje mu jeszcze 2 tydnie i fora ze dwora

Merry ale ta twoja julka szaleje... super ujęcie

Iwonka powiem tak... oddam moje +13kg, za twoje +20 pod warunkiem że będę wyglądać jak ty kochana dziewczyny mają rację chyba ci w pięty poszło

Kinia ja ostatnio wbiłam sobie agrafkę w palec i ryczałam z bólu przez pół godziny no i co zrobić też wówczas pomyślałam o porodzie, ale nie ma się co załamywać jakoś damy radę... musimy

a co z serkiem??? od wyjścia ze szpitala też coś milczy

pyzaura napisał:

akina_zet napisał:

pyzaura napisał:

Monia ja bralam na bol gardla prenalen i bardzo mi pomagal jest bardzo dobry i do ssania tabletki tantum verde

Aniu to jest syrop ten prenalen? Jak to brałaś?

a tak z innej beczki chodze do jedenego sklepu codziennie i wczoraj babka do mnie mowi ale pani chyba juz duzo nie zostalo bo chyba brzuch pani opadl a ja no chyba nie bo jeszcze poltora miesiaca a ona w szoku ale ogolnie bardzo mila pani zawsze mowi ze tak ladnie wygladam ale mnie lekko przestraszyla ...po za tym mala z prawej strony na lewy bok przeszla i przy pepku tak dosyc mocno mnie kluje nie jest to duzy bol ale takie klocie mocne miala ktoras z was??

Pyzaura, mnie przy pępku też często boli, ale to chyba przez ten nasz wystający pępek Ostatnio mały włożył tam kolano (chyba kolano) i myślałam, że mi pępek wyrwie. Czasami mam wrażenie, że wokół pępka mam aż lekko sine, tak to miejsce jest napięte. I czasami nawet dotyk pępka bardzo boli. No, ale jak się ma taaaaki pępol

Akina, też psikałam sobie tym Tantum Verde i miałam tabletki do ssania. No i oczywiście piłam sok na gorąco z malin i piłam mleczko z miodem i przeszło

Hej dziewczynki

Ależ mi się zaległości zdążyły zrobić
Gratuluję serdecznie pierwszej świeżo upieczonej Mamusi i zazdraszczam
No dziewczyny, to teraz niecierpliwie czekamy na kolejne rozpakowanko )

Ja dziś cały dzień byłam poza domem, mam u siebie młodszą kuzynkę na parę dni, więc jesy co robić Dzisiaj byczyłyśmy się na działce aż nas deszcz wygonił

Ja mam +8kg od początku ciąży.. trochę się martwiłam, ale się okazało, że wzrostowo Patryś jest o tydzień do przodu, więc już się nie stresuję samą wagą swoją

Dziewczyny świetnie wyglądacie ze swoimi Maluszkami w środku a te wygibasy genialnie czasem da się ująć na zdjęciu

Co do porodu, ja jakoś mam tak, że się nie stresuję tylko się nie mogę doczekać, ale może się okazać, że będzie tak jak z egzaminem na prawko, dopiero jak już podchodziłam do auta to mnie stres paraliżował Jak już przychodzi TEN moment to pewnie ten ból inaczej się odbiera. Damy radę!

Ja już "wytegowana" leżę na kanapie przed tv i jednym okiem w tv zaglądam a drugim podczytuję Po drodze zarejestrowałam się na tego bebilona co styczniówka nam wrzuciła (dzięki,dzięki )

też tak myślę o tych naszych rozpakowywaniach....Moja Alunia tez niedługo się pojawi a ja jeszcze tylu rzeczy nie mam..... Boli mnie to ale najwyżej pierwszy miesiąc jakoś przepękam bez tego czy tamtego....

Faktycznie serek coś ucichl ale chyba coś mówiła ze jej nie będzie Nie wiem czy jej sie remont nieszykowal? Cholera z ta moja pamięcią!

Nefeli niestety nie poradzę odnośnie wapnia bo ja lykam tylko witaminy i omege.

Iva szczerze to myśle ze naszym malenstwom najbardziej potrzebne sa ich mamuski a reszta ... Reszta może być może jej nie być albo może przyjść pózniej! Eh zazdroszczę papi Pewnie tuli do snu maluszka ze całuje go pewnie po glowce i kizia po tych malenkich stopkach eh dobrze jej!

Iva, ja się w tygodniu muszę "wytegować", a nie chce mi się jak cholera

Nie martw się, że jeszcze nie wszystko masz... ja też jestem w takiej sytuacji, co chwilę wpisuję na listę coś nowego, a znowu czekam dłużej na kasę z zusu, już mnie nosić zaczyna... Ale musimy myśleć optymistycznie, zdążymy ze wszystkim i naszym Maluchom niczego nie zabraknie. I nie ma innej opcji

Nefeli, ja wapna nie miałam przepisywanego. Brałam tylko folik, później przeszłam na prenatal classic i doraźnie tardyferon.

asiek89 napisał:

Iva, ja się w tygodniu muszę "wytegować", a nie chce mi się jak cholera

Nie martw się, że jeszcze nie wszystko masz... ja też jestem w takiej sytuacji, co chwilę wpisuję na listę coś nowego, a znowu czekam dłużej na kasę z zusu, już mnie nosić zaczyna... Ale musimy myśleć optymistycznie, zdążymy ze wszystkim i naszym Maluchom niczego nie zabraknie. I nie ma innej opcji

Nefeli, ja wapna nie miałam przepisywanego. Brałam tylko folik, później przeszłam na prenatal classic i doraźnie tardyferon.

No właśnie ten ZUS mnie wykończy grrrrrrrrrr
Jak to jest? Jeśli dotarło do nich moje L4 np 10sierpnia to po 30 dniach około 10 września kasa powinna być chyba co??

Asiek ja się musiałam wytegować bo jutro wizyta hahaha

Ale macie rację....dzieci potrzebuja przede wszystkim mam a reszta....przydatna mniej lub bardziej jednak na dalszym planie....

Dokładnie tak, mają 30 dni od momentu otrzymania zwolnienia.
Chociaż u mnie sam Zus działa zaskakująco korzystnie, tylko szefowa potrafi mi życie utrudniać... Ech, ale już niedługo, się pocieszam.

A w ogóle to ja dzisiaj mam budyń zamiast mózgu, ale tak totalnie... cały dzień coś rozwalam, przekręcam słowa (jak chciałam Mamie powiedzieć o spodenkach sztruksowych, które będą w lidlu to zamiast "sztruksiki" powiedziało mi się "patryczki" ) później rozsypałam migdały, które powoli zaczynają mi przynosić ulgę ze zgagą i rozlałam nektar bananowy
Czuję się jak kluch, wszystko mnie boli, na nic nie mam siły i tak straaasznie chciałabym już zbliżyć się do naszej "godziny zero".. bo jeszcze trochę i Mama mnie z domu wysiuda, bo przestanie ze mną wytrzymywać, a dzielna jest kobieta

Papi super wiadomosc tak sie ciesze, co najmniej jakbym to ja urodzila ogrmone gratulacje i z niecierpliwoscia czekam na relacjez przebiegu wydarzen
Z tych emocji, to chyba zasnac nie bede mogla chcialabym byc nastepna
Mialam cos jeszcze napisac, ale po przeczytaniu newsa kompletnie zapomnialam

Ale super Moje Drogie zaczelo sie

Nasze pierwsze wrześniowo- sierpniowe dzieciątko zostało dopisane do tabelki Teraz już tylko patrzeć, jak zacznie się zapełniać

Jeśli któraś nie ma jeszcze w tabelce, a chciałaby zostać dopisana to proszę o zgłoszenie tego faktu razem z podstawowymi danymi