Mamusie wrzesień 2013 =)

Dzien dobry,
1wrzesien przywitalam nie z porodem a z zapchanymi zatokami, bolem glowy z tej przyczyny i do tego zapuchniete wezly chlonne...bosko..nie wspominam ze Sloneczko lacze sie w bolu z powodu tej piknej aury na zewnatrz... Teraz to porody ja odpuszczam bo czekam dwa dni na oskrzela

Madziu, jestem z Toba telepatycznie, czekam na pomyslne wiesci o wadze Antoniego i wrazeniach szczesliwej mamy!

Co do opryszczki to moja kolezanka poradzila przede wszystkim DUZO witaminy C nie koniecznie w tabletkach tylko w owocach, sok z cytryny... No i dla tych ktorym co chwile wyskakuje to mowila ze najlepiej jest uzyc masci typu hascovir (sprawdzcie jak to na ciezarne dziala) ale zaraz jak czujecie ze sie robi i zapobiegawczo codziennie cienka warstwe smarowac, bo na powstala juz to lepiej cos na gojenie niz antywirusowe... No i mowila ze zovirax slaby jest.

Akinka glowa(i oczy) boli tez od zatok, jak czujesz ze masz zapchane, a nic nie splywa to zamiast zimnych okladow polecam uprazyc sol na patelni, w szmatke ja i oklad...

Do pozniej mamcie

Hej!

Jak się obudziłam, to sobię myslę czy którach na porodówce nie wylądowała, a tu taka wiadomość od Madzi ciekawe jak jej tam idzie oby szybko i sprawnie!

Też mnie ostatnio coś skurcze pobierają, ale tylko wieczorami jak leże i dziś nad ranem! Nie wiem czy to są te przepowiadające ale teraz jest dobrze!

Akina masz bóle podobne to tych migrenowych może to Cię łapie albo faktycznie tak jak pisze Nubi moga to być zatoki! Zrób sobie może inhalację z amolu!

Agamo kącik przeuroczy i lampka również

Miłego dnia no i czekam na wieści od Magdy

Hej kochane, ja tak na szybko na razie, bo robię obiad i uciekam do babci w odwiedziny w koncu po dłuuugiej przerwie.

Madziu, kochana trzymaj się dzielnie! Super, że zaczniesz nowy miesiąc już ze swoim Antonim Oby Wam wszystko poszło jak najspokojniej i bezproblemowo .

Monia akina, a te bóle to czasem nie migrenowe? Bo jak tak piszesz to mi się tak kojarzą, chociaż sama na to raczej nie cierpię.

Nubi, nie daj się choróbsku! No też coś żeby na ostatniej prostej jeszcze walczyć z takimi rzeczami.. Oby udało się to szybko opanować w zarodku!

Aguś, Ty mi nie rób nadziei, że to będzie już , bo ja coś czuję, że z tym terminem to nas mogą jeszcze przetrzymać.. No ale zobaczymy jutro.

Natalko, Izula, Iwonko , ja mam nadzieję, że nie wyczerpałyście jeszcze limitu na grzeczne maluchy Bo jak tak czytam to pozazdrościć Ale tak serio to super, że się dogadujecie i smyki dają Wam odetchnąć Czekamy na dalsze relacje, bo są niesamowicie ekscytujące

Trzymajcie się dziewczynki, przesyłam Wam dobromiejskiego słonka troszkę, u nas pogodnie i aż chce się wyjść z domu Idealna aura na spacer ze szkrabem

Aaa i pokazujemy się z naszym kącikiem Tak jak mówiłam, pościel jeszcze nie w łóżeczku, będzie po niedzieli zapewne A w łóżeczku czeka na Patrysia osiołek-przytulak
No i chcę dokupić lampki ledowe w biedronce i powiesić nad łóżeczkiem żeby było światło nie za mocne, ale pomocne w nocy

Teraz na Was kolej powodzenia dziewczyny, trzymajcie się dzielnie
Ahh... wspomnienia wróciły, rok temu przeżywałam to samo

Życzę bezbolesnych i szybkich porodów

Wydaje mi sie że opryszczka matki nie szkodzi dzidziusiowi bo ma przeciwciała od matki, tak jak z przeziebieniem, ale to trzeba lekarza lub poloznej dopytac... A problemy z brzuszkiem i częstą kupka miała moja starsza córeczka gdy karmilam ja piersią i pilam sok jabłkowy lub kiedyś zafundowalam sobie actimela. Kupno były co chwilę mała non stóp płakała i była glodna.
Powodzenia dla Madzi.

Oj powiem Wam,że ja też jak za oknem szaruga to tracę swoje siły witalne :/
Pół nocy u nas lało,teraz juz nie ale tak jakos mało przyjemnie jest.
Do tego tak mnie brzuch swędzi,że szału dostaję.
Wczoraj mi w sklepie dwie osoby powiedziały,że bardzo zmieniłam się na twarzy
pewnie dlatego,że to już TUŻ TUŻ....no rejczel!!!!
A ulubiony pan parkingowy jak mnie zapytał czy ja jeszcze nie urodziłam to mu powiedziałam,że to najbardziej wkurwiające pytanie jakie można zadawać ciężarnej pod koniec ciązy Starszy facet ale taki loozak więc mogłam sobie z nim w ten sposób zażartować.

Izulka pisała o bliźnie?? Ja po cc z Filipem to miałam ważenie,że mi zaszyli w tym miejscu jakąś rurke albo sznurek hahaha i końcówka blizny też była brzydka,zaczeriwniona i się ciut babrała,ale wszystko sie pięknie wygoiło a dziś (już nie długo) została tylko cieniutka linia jakby ktoś ją pisakiem jasnym namalował Zawsze mówiłam,że to "uśmiech Filipa" Teraz będzie uśmiech moich dzieci

Nubisiu,Ty sie kuruj Kochana....miałyśmy rodzić a nie się "zawalać" choróbskami
Asiek-kącik Patrysia taki....wyciszający Przez tą fototapetę chyba Suuuper

Asiek fajny relaksujący pokojik ta zielen lubie takie pokoje

Monia mi na bol glowy zawsze pomaga panadol pol tabletki i przechodzi moze to by ci kochana pomoglo ...

A powiedzcie co z kinia przczolka mają nie widze postow od niej.... laska odezwij sie co u ciebie

Alivva dzięki Ci kochana jesteś. Trochę mnie uspokoiłaś. Mama mnie wczoraj nieźle nastraszyła.

Dziewczynki pokoiki super

pyzaura napisał:

A powiedzcie co z kinia przczolka mają nie widze postow od niej.... laska odezwij sie co u ciebie

yyyyy z kim??? Nie pamiętam
taką mam własnie pamieć do dziewczyn które wpadają tu raz na jakiś czas....

No to pokaze Wam co sobie wybralam z tych ciuszkow Zoskowych dla Alicji

Alivva napisał:

pyzaura napisał:

A powiedzcie co z kinia przczolka mają nie widze postow od niej.... laska odezwij sie co u ciebie

yyyyy z kim??? Nie pamiętam
taką mam własnie pamieć do dziewczyn które wpadają tu raz na jakiś czas....

Iva, Pyzaura miala na mysli mnie.
pisalam dzis posta.

Wybacz Kiniu
Ciebie jako jedyną Kinię tu kumam ale ta pszczółka mnie zmyliła.... pewnie cus mi uleciało z tej mojej ciążowej główki

Alivva napisał:

Wybacz Kiniu
Ciebie jako jedyną Kinię tu kumam ale ta pszczółka mnie zmyliła.... pewnie cus mi uleciało z tej mojej ciążowej główki

Pisalam jakis czas wczesniej ze zamiast porodow bede pszczolke Maje ogladac

Ja mam wkurwa, wlasnie sie dowiedzialam, ze moj M. znowu podpala i sie mega zalamalam...