Mamusie wrzesień 2011

wróciłam - ta wyprawa po wózek zajęła mi cały dzień dosłownie trafiliśmy na mega zaangażowanego sprzedawcę, przeprowadził nam szkolenie z wózka, fotelika itd nooo bryka już jest to Natala śmiało może wychodzić

któraś tu pisała o kłuciu w pussy - ja takie mam, jakby mnie dosłownie tam Natalia gryzła albo drapała i czasami to mega boli

brzuszki macie superanckie

fanka - mnie lekarz tez wczoraj powiedział,że wód mi ubywa ale że dalej ich ilość jest w normie, ale nie rozwijałam tematu, to co znaczy że one mi wylatują czy po prostu w brzuchu ich jakoś ubywa ?

a w ogóle to mam niesamowicie dobry humor !

Słowiczku pochwal się wózkiem I Agusia daj znać, czy już na któryś się zdecydowałaś ostatecznie

Ja zjadłam dużą miche budyniu czekoladowego i oglądam tvn - zaraz będzie Madagaskar - uwielbiam króla Juliana

co to za cisza ? rodzicie kobietki ?

ewelina - wklejałam tu dziś link z wózkiem ale specjalnie da Ciebie raz jeszcze www.wszystko.dla.dziecka.pl/p11210,wozek...11-kol-amethyst.html

A z linka wózek widziałam - bardzo fajny, mój brat taki miał dla swojego synka
Ale chciałam "na żywo", ze zdjęcia zobaczyć

nie róbcie smaka, bo mi się jeszcze bardziej dziecko rozrośnie jak ja później przecisnę takiego smoka hehehe
No dobra poddaję się i idę zrobić budyń

a to ewelina na żywo w późniejszym terminie zobaczysz, bo na razie leży w pudełku w bagażniku, na górę wnieśliśmy tylko fotelik a w ogóle to Ci zazdroszczę, że masz konkretny termin porodu - możesz już odliczać godziny

Słowiczku bo kobiecie zakupy poprawiaja humor

budyn czekoladowy mniam

a mnie mecza nieregularne skurcze

dziewczyny a pralyście/ czyściłyście foteliki

ja fotelika nie będę prać, nie widzę takiej potrzeby

Pyśka - ja nienawidzę zakupów, serio lubię coś mieć, ale kupować to dla mnie jest dramat łażenie po sklepach mnie wykańcza, Natalce praktycznie wszystko przez internet kupiłam

Kolejne zdjecia od Gosi

Wszystkie serdecznie pozdrawia.

A ja wcinam popcorn!!
Ja też jestem miłośniczką króla Juliana, ale najbardziej go lubię w serialu "pingwiny z magadaskaru"
Ja fotelika nie prałam, w końcu jest nowy, dziecko i tak będzie w nim zawsze w ubraniu. Wietrzyłam tylko z "firmowego" zapachu.

Dziewczyny, gratuluję pierwszym rozpakowanym mamusiom i trzymam kciuki za resztę

Jej... jaka śliczna ta kruszynka...

Slowiczek, terminami się nie sugerujcie, bo po naszym miesiącu widać, że praktycznie żadna z nas w terminie nie urodziła

Słowiczek dla mnie zakupy to też dramat.

Super zdjęcia, Kuba zapoznaje się z siostrą. No ciekawe, jak to będzie z zazdrośnikami

o jejuś Jagodka sliczności ach... tak rodzinnie niesamowite

no macie racje bez sensu prac

a ja lubiłam do poki w ciaze nie zaszłam

Normalnie napatrzec sie nie moge

Monika jeszcze chwile i Twoj bedzie tulił Nunulke cierpliwości

ja sie kłade bo znów brzuch boli o co chodzi