Mamusie wrzesień 2011

Ciekawe, co u Myszy? Jak jej Janek?

Dostalam zwrotnego smsa
Tak u mnie wszytsko ok tylko do tesciowej musialam pojechac i od rana nie ma mnie w domu. Szyjka sie skrocila, po badaniu znow lekkie krwawienie ale mam dalej chodzic i czekac. Jak bede w domu odezwe sie na forum.


Taklze wszystko w porzadku u niej

No wiem wiem....wozka nie ma...ale i dzidzi sie nie spieszy

ja wiem, ze wszystkie wozki podobne...i juz mam metlik w glowie, wszystkie Wasze mi sie podobaja, a sama nie umiem dobrac dla siebie Na szczescie znalazlam ten wozek u siebie w Krakowie w hurtowni, moze dzis pojedziemy z mezem go zobaczyc...

Ewelinka, sliczny brzus...ja tez musze zrobic zdjecie swojego, bo cos ostatnio go zaniedbalam....zaraz Wam pokaze moj wielki bandzioch

O jaaaaaaaa Ewela ale cudol ten Twoj brzuchol qrde moze ja tez zrobie zdjecie swojego moj juz na udach od dawien dawna

No to ja dodaje swoje okraglosci....niestety na zdjeciach juz widac rozstepy

To ja sie dorzucam z brzuchatkiem Jutro mi stuknie 37 tydzien

Aga ale tez masz zajebiaszczy brzus i ja nie wiem gdzie ty tam rozstepy widzisz chyba jak lupe wezmiesz

Mgielka, to Twoj jest sliczny.....chcialam Wam dodac jeszcze z profilu, ale errory mi wychodza....a widzicie moj pepek? Mozna nim pieczatki rabac:P

Agus moim tez i to jakie ja jeszcze mam slad po kolczyku i mi tez errory wyskakuja ale stolik idealny jejku niech zacznie sie cos dziac bo ja tu predzej z nudow umre

Ciekawe, ktora teraz jako pierwsza urodzi w koncu spakowalam torbe...musze tylko wode kupic...

A odnosnie tych skurcze, bo ktoras dziewczyna teraz pisala....to skurcze sa wowczas jak spina Ci sie brzuszek i robi sie twardy jak kamien, natomiast te klucia w pochwie, to chyba faktycznie pecherz sie odzywa....w koncu jest ciagle uciskany...

Fajne brzuszki co jeden to inny. Mi dziś położna w szpitalu powiedziała, że wyglądam jakbym piłkę połknęła. Nic na boki tylko do przodu mi poszedł

Byłam na tym KTG i już zarejestrowały się jakieś skurcze, więc wszystko zdarzyć się może. Dzidziuś jeszcze wysoko, szyjka niewiele się skróciła, więc może doczekam do terminu. OBY!!!

A najlepsze, że mnie jedna lekarka badała tydzień temu i macała brzuch jaki jest dzidziuś tak "na oko" i mnie jędza wystraszyła, że strasznie małe dziecko. Pytała kiedy mam usg. Stracha mi narobiła że coś jest nie tak. A tu dziś mi lekarz na usg mówi że dzidzia waży 3600. hehehe
Teraz to mam stracha jak ja to dziecko przecisnę jak jeszcze urośnie przez te 3 tygodnie

Potwierdzona dziewczynka Mogę kupować sukieneczki

Klatina, to kawal dzioluchy Ci rosnie Wiesz, tymi badaniami usg nie ma co sie sugerowac....ale faktycznie malutka moze jeszcze urosnac....nie martw sie, przecisniesz....dasz rade

Fajne macie brzuszki. I pępki na wierzchu - fajnie to wygląda - bo mój to tak normalnie wklęsły
Jeszcze w poniedziałek ostatnie pamiątkowe zdjęcie brzuszka zrobię
A w weekend przygotuję łóżeczko, wszystko już ładnie poukładam i będzie gotowe jak wrócimy już we TRÓJKĘ do domku Ale nadal cały czas myślę jak to będzie, jak będziemy sobie radzić - abstrakcja

A jutro jeszcze na zakupy do galerii się wybieram - zachciało mi się nowych bucików i szlafroczka

klatina duza ta Twoja mała
a to moj brzusek

Pyska tez masz slodziachny brzucholek i widze ze wszystkie na dole tez jestem ciekawa ktora teraz urodzi

Klatina waga dzidzi sie wacha +- 500g :)wiec przy porodzie sie chyba dopiero wszystkie dowiemy

Agusia ale to klocie to troche za nisko jak na pecherz...