Mamusie wrzesień 2011

Mgiełka życzę Ci, aby to było to!!! A czy jest to się okaże na dniach

Witajcie drogie mamusie

Gratuluje juz rozpakowanym mamusia i zazdroszcze.. ja bylam w czwartek u lekarza mam rozwarcie na jednego palca wiec chyba to nic szczegolnego nie oznacza i mam bole jak na @ ale zadnych bolacych skurczow czy odchodzacego czopa.. lekarz mi powiedzial ze nie wie kiedy urodze moze to niby nastpic w kazdej chwili ale termin USG mam na 30 wrzesnia a miesiaczkowy na 17 to oby wczesniej...

Dziekuje Megi no bardzo bym chciala aby to bylo to poza tym od paru godzin tak strasznie mnei brzuch w dol ciagnie ze wytrzymac nie moge... moze cos sie ruszy nie mam pojecia, czekam dalej a o klociu w pochwie to juz nie wspomne

Normalnie padam, widze, ze dzisja wyjatkowo cicho na forum.
Buziaczki dziewczynki i spokojnej nocki zycze

Witam w niedzielę

Chyba zaczynam powoli się stresować, bo obudziłam się po 5, przewracałam się po łóżku i nie mogłam zasnąć Także melduję się dziś pierwsza

To która z Was pokaże nam dziś swojego maluszka? Przydałby się nowy, wrzesniowy dzidziuś
Nie wiem, co dziś ze sobą zrobię, cały dzień będę tylko miała w głowie, że to JUŻ JUTRO
Przygotowałam wczoraj łóżeczko, maż zwiesi dziś jeszcze półkę i będzie wszystko zapięte na ostatni guzik

Czesc Ewelinka ja melduje sie jako druga tez nie moge spac

Zapowiada sie u nad ladna pogoda wiec wyciagne gdzies meza zeby pochodzic i moze wychodzic 3mzam kciuki zeby kolejna urodzila, codziennie jakis dzidziol musi sie u nas pojawic nie ma innego wyjscia bo ciotki beda molestowac

Buziaki dla wszystkich

ja też już od 6. nie śpię. Ale się zapowiada cudny dzień
Ja tam wole na spacerki uważać, jeszcze 2 tygodnie niech siedzi mała i czeka na gotowy domek. Ale Wy gońcie te maluchy, bo ile mogą nas męczyć. Wychodzić!!!! I mamusie tulić!!!

Dokladnie Klatina ja juz od dawna mam wszystko gotowe i mala moze tylko wyskakiwac

To ja melduję się piąta

Wyjątkowo dziś długo spałam bo do 8.00.

Ewelinka Ty masz przynajmniej pewność, że to JUŻ JUTRO Nie dziwie się, że myślisz o tym i jesteś zestresowana. Ja to już w ogóle bym nie spała

Ja we wtorek ściągam krążek i może będę następna, ale nie ma pewności. Jutro dopiero ścielę łóżeczko i też będę gotowa

Ciekawe, jak nasz mamusie. Co u Janka Myszy? Co z serduszkiem Filipka Beti? Czy ktoś coś wie?

Witam i ja.

Ja pospałam do 8:00. Już wstawiłam rosół. A czuję się bardzo zmęczona, chyba po tych wczorajszych porządkach, tego śluzu pełno i brzuch na @. Ładna pogoda, też chłopaków wyciągnę na spacer.

Nic nie wiadomo, jak dziewczyny z dzieciaczkami. Ale chyba już do domu wyjdą po niedzieli, to się odezwą.

Ewelina zazdroszczę Ci jutro już będziesz mieć maluszka ze sobą.

Witam
Ewelina ja tez bym była w stresie.

a ja dziś miałam kolejną dobra noc zero boli skurczy i dobrze

czekamy na kolejnego niedzielnego bobaska

I ja sie witam- nadal w dwupaku...
Wczoraj zakupilismy i poskladalismy komodke dla Nuny- dzisiaj bde pakowala do niej ciuszki.
Planujemy z M spacerek moze cos sie ruszy- chociaz wczoraj mialm bardzo aktyny dzien i nic eh...

Megi jak Ci krazek zdejma to juz poleci hih moja znajoma tak miala.

Ja tez sie melduje po kolejnej koszmarnej nocy w szpitalu i koszmarnym sniadaniu..skurcze ustaly po tym jak wczoraj szalaly podczas ktg..ja chyba do konca zycia bede w ciazy i nigdy nie urodze..

Martus lacze sie z Toba....

Kurcze zastanawiam sie czy mi sie wody nie zaczely saczyc.... no coz puki co czekam i zobaczymy jak bedzie dalej.
To byla takia jednorazowa wieksza ilosc wydzieliny-takiej przezroczystej i lekko ciagnacej sie.Ale nie na tyle zeby mnie to zalalo czy cos tylko poprostu bielizna mokra byla.