Mamusie wrzesień 2011

Maja ja też mam "flaki" hihi, a mleko mam. Wydaje mi się, że laktacja się unormowała i już nie ma nawałów.

to mnie uspokoiłyście :)chciałabym go jak najdłużej karmić ale w weekendy będzie z tatą zostawał i musi coś jeść (dlatego próbuje mu dawać bebiko) ale marnie mu to idzie tzn wypije coś jakieś 30 ml ale ile przy tym zabawy!bierze tego smoka d buzi i zaciska dziąsełkami
a
ngie próbujemy cały czas z tą butlą , ale to jest dziwne bo jak był mniejszy to wypił parę razy herbatkę i nawet smoczka miał a teraz nie i koniec!!może będzie już bezsmoczkowym dzieckiem??

maja1982 moja też jak była mniejsza to brała smoka i piła nawet z butelki a teraz nie ma mowy o niczym tylko cyc i ewentualnie łyżeczka Taki urok naszych dzieciaczków

Nie będziecie miały problemu z oduczaniem od smoczka

witam się i ja, u nas wczoraj był ciężki wieczór, noc też taka sobie. Mały po kąpieli zaczął jojczeć, a później to się przerodziło w piski i płacze, okazało się , że brzuszek,kurcze tak wrzeszczał, że masakra. Nie wiem po czym ale przypuszczam , że to przez tą skazę coś zaszkodziło. !,5 godz wrzasków, nosiliśmy go, masowali brzuszek, ćwiczenia, kropelki i gorąca pielucha i w końcu puścił miliony bąków i padł tak zmęczony , że masakra. Spał ładnie do 00:30 (od21:30) obudził sie zjadł i od nowa, znaczy już nie było takich wrzasków ale cały czas mu dokuczało i sobie stękał, wiercił się, nie mógł spać więc od nowa ćwiczenia, masowanie i tak nam zeszło do 3 . I od 3 spanie do 5:45 i to by było na tyle spania, myślałam, że jeszcze zaśnie ale nic z tego więc wstaliśmy i padł po 9 i spał 1,5 godz, a ja w tym czasie zdąrzyłam polecieć do bankomatu po kaskę, do sklepu i zapłacić rachunki, po czym wstawiłam pranie, obrałam ziemniaki, przygotowałam kotlety mielone i surówkę z kiszonej kapusty i się obudził. A teraz zjadł i znów śpi, odsypia nieprzespaną noc zmęczony biedny tymi bólami. A ja sie biorę za prasownie bo za chwilę Dawid nie będzie miał w czym chodzić bo wszystko wyprane i na prasowanie czeka.

która zamawiała bebiko po 10 zł ? proszę o linka

Cześć laseczki, u nas nocka fatalna, Fifi budził się co 1 h i baaardzo pakał, nie wiem czemu A teraz mam do nadrobienia 17 stron , więc pewnie dopiero wieczorem mi się to uda

widzę ze więcej nas miało dzisiaj gorsza noc

Jejku biedne maluszki Buziaczki dla wymęczonych Dawidka i Fifika

fanka - ja też właśnie prasuję i jednocześnie kontroluję forum

Pati dzieki twoje slowa troche mnie uspokoily

mysle ze ta przys[ieszona akcja serca wynikala z jej podekscytowania... te jasne swiatla monitor itp bardzo sie jej podobaly lekarka tez mowila ze ona jet pobudzona wiec podejrzewam ze to od tego

Pati- ja zdążyłam posegregować sobie bielizną i schować do szuflady, wyciągnąć żelazko i usłyszałam stanowcze nawoływania z łóżeczka pt" już się wyspałem choć się ze mną pobaw" ot i tyle z mego prasowania

Cześć Dziewczynki

U nas też ciężka noc, czy te nasze maluchy się schronizują
Zasnęła normalnie po 19 po kąpieli, ale prawie nic nie zjadał. O 20 przypomniała sobie o jedzeniu i z zamkniętymi oczkami zjadła 160ml. A później co pół godziny, godzinę tak jakby płakała przez sen, stękała. Nie wiem, co to było. Po 1 obudziła się, zjadała, a o 5 już pobudka na całego Na szczęście jak ją nakarmiłam to mąż i tak wstawał, więc ją wziął, o 7 musiałam wstać, a Mała jakiegoś szału dostała - ryk jakby ją ze skóry obdzierali Nic nie pomagało, w końcu padała po godzinie i spałyśmy do 10. Jak tylko otworzyła oczy znowu ryk Później się uspokoiła, zjadała, pobawiła się i od 12 śpi. Nie wiem, co z nią dziś jest

I jak czytam, że Wasze dzieciaczki po słoiczku róźności już zjadają to jestem w szoku, moja cały czas tylko po kilka łyżeczek marchewki. Jutro spróbuję podać jej marchewkę z ziemniakiem, może lepiej pójdzie.

No i też mam górę prasowania, ale tak mi się nie chce Najpierw wypiję kawkę

iwonaNAVI napisał:

Pati dzieki twoje slowa troche mnie uspokoily

mysle ze ta przys[ieszona akcja serca wynikala z jej podekscytowania... te jasne swiatla monitor itp bardzo sie jej podobaly lekarka tez mowila ze ona jet pobudzona wiec podejrzewam ze to od tego

Też tak myślę iwonka Kacprowi jak się pokaże coś nowego co go zainteresuje, to też cały podskakuje, wymachuje rączkami i nóżkami i na pewno serducho z podekscytowania, zdziwienia i radości szybciej mu bije

fanka - ja Kacpra położyłam na łóżku obok siebie, gdzie prasuje, włączyłam mu vivę i zasnął przy muzyce

Basia super ze sie uklada

Pati a ta kaszka bez robienia do picia to ja wstawiasz do lodowki czy jak? ile moze byc otwarta? i czy jest gesta czy raczej jak mleko? bo moja jednak dalej nie chce pic kaszki chyba chodzi tu o smoczek ten trojprzeplywy nie chce go za chiny a w tym normlanym do mleka 2 kaszka nie leci ;/