Mamusie wrzesień 2011

mgielka jestes ???????

beti napisał:

Słowiczek, no wiesz co???!! bezczel.... mój powiedział jeszcze jak się go zapytałam, który to tydzień wg niego i jaki termin to on na to: "ja nie wiem o co Wam kobietom chodzi z tymi tygodniami...tak się dopytujecie jakbyście codziennie z innym sypiały..." nosz kur....

dosłownie nosz kur.... co za pacan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A jestes

Obrazilam sie na CIEBIE
czemu nie powiedzialas mi o pieluchach
chcialam od Ciebie kupic, poszlam sie myc wracam a aukcji nie ma (((((

No co Ty Beti ale
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Na dodatek to był lekarz prywatny w enel med a nie z NFZ... wrrr

dobrej nocki kobitki...jutro pewnie bedzie mnia bardzo mało bo bedą goście na Darkowe urodziny ale postaram się wpaść

jeszcze przeczytałam i muszę odpisać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

teraz już naprawdę idę pa

Jestem nadrabiam nadrabiam i tu konca nie widac gadulce

Bewipo sliczne macie zdjecie a Anitka sliczna delikatna panienka

Kacper to nasz elegancik i na dzien babci nie moglo byc inaczej

Wojtusiek, gratulujemy ukonczenia rehabilotacji oby vtak dalej

Dawid wykonczony przez zabawki cudowny spiace dziecko to aniol oczywiscie jak nie spia to tez ale jak spia to istne aniolki

Julka atakujaca gryzaka pewnie niedlugo i u ciebie zabki sie ujawnia:P

A te histroie o smierciach dzieci przerazajace dziekujmy Bogu ze mamy nasze cudowne dzieciaczki calutkie i zdrowe

Uciekam sie myc i spac wykonczona po szkole i lekko zdolowana po czytaniu takich strasznych rzeczy

ale mam zgagę

O jejciu, w koncu udalo mi sie Was nadrobic...a zajelo mi to jakies 40 minut...niezle naskrobalyscie stronek...

Usmialam sie ze wszystkich mowiacych przez sen i nie tylko ...nam tez sie czasem zdarzaja 4 minutowki... ale za to, jakie?
Beti, mialam podobne przezycie do Ciebie...jeszcze na starym mieszkaniu, smacznie sobie spalam, bylam przytulona do (jescze nie M) :silly:glowe mialam na jego ramieniu i w pewnym momencie zgial reke i zacisnal mi na szyi...wiecie jak sie przestraszylam? Od razu sie obudzilam i sie poplakalam...on tez sie obudzil i zaczal mnie przepraszac...ale snilo mu sie, ze z kims sie bije...

Ten artykul mnie zbulwersowal, ze jeszcze takie sytuacje maja miejsce...doslownie lzy mialam w oczach...i nie chce juz o tym myslec...to jest chyba najokrutniejsze co sie moze zdarzyc kobiecie...

Jesli chodzi o golonko, to tez dostalam kilka lat temu od M depilator...no i uzywalam, a teraz to ani mysle...nie dosc, ze jest glosny, to jeszcze operacja jest bardzo bolesna juz wole maszynke...chociaz najbardziej chcialabym sobie zafundowac laser...ale to troszke kosztuje.

Anitka, masz piekna buziulke...i taki anioleczek z Ciebie...

Jaki piekny Kacperek...elegancik z niego...babcie pewnie zadowolone z bukietu

Julcia...jaki smakowity gryzak

Wojtus, mama musi bure od nas dostac, bo jak mozna tak rzadko pisac i pokazywac tak wspanialego chlopczyka? Edyta, wiesz ja tez w koncu zmienilam mleko z bebiko na nestle...jemy je juz ponad tydzien....ale nie widze poprawy...moze malenka ile musialas czekac by te suche plamki zniknely?

Dawidku, widac, ze wykonywales ciezka prace...bo na polu bitwy padles dzidzius wprost do schrupania

Kochane, dziekuje za zyczenia...byla moja mama z mezezm i tesciu...tesciowa sie rozchorowala..no i mnostwo zyczen...a teraz zmykam poswietowac z mezem...bo Emi od 19:45 juz nyna oby do rana

Ja tez juz mowie dobranoc drugi raz, lece bo szarloteczka sie upiekla, kochany mezus, kocham jego jableczniki I przyniosl mi do komputera swiezy sok z jablek, mam go zaraz wypic, wiec pije i sie zegnam

Gosia nie mowilas ze chcesz babka byla szybka i kupila no trudno ale jeszcze sprzedaje aparat cyfrowy, suknie i spodnie rozm 36

mgielka a sprzedalas suknie slubna?? Pamietam ze wystawialas...Ja musze swoja wystawic i ciekawa jestem czy znajdzie sie ktos chetny...

Ja też się noszę z myślą sprzedaży mojej sukni...