- Posty: 2090
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie wrzesień 2011
13 lata 3 miesiąc temu #296117 przez Agusia83
Iwonka, musi...wiesz, ja to w ogole chcialabym miec z 3 lub nawet 4 dzieci...byleby pieniazki rosly na drzewie 
no i chyba nie moglabym wowczas wrocic do pracy...ale z drugiej zas strony nie wyobrazam sobie nie miec renty lub emerytury na starosc...z drugiej zas strony, przeciez kobiety, ktore zajmuja sie domem tez pracuja i powinny miec za to pieniazki...
no i chyba nie moglabym wowczas wrocic do pracy...ale z drugiej zas strony nie wyobrazam sobie nie miec renty lub emerytury na starosc...z drugiej zas strony, przeciez kobiety, ktore zajmuja sie domem tez pracuja i powinny miec za to pieniazki... 13 lata 3 miesiąc temu #296122 przez pati-m
Jestem 
Kacpero miał dziś wieczór marudzenia i zasnął dopiero niecałą godzinę temu.
Jestem już po prysznicu i nadrabiam 65 postów
slowiczek - ja zamawiałam zdjęcia z Rosmanna, wpisz w google rosmann foto i Ci wyskoczy, bo kurczę teraz mi google nie działa i niestety nie moge wkleić linka.
Gosia - dzięki za link do dresika
Widzę, że na wspominki porodowe Was naszło Jak patrzę na zegarek to jest teraz u mnie 21.56, czyli za 4 min. odejdą mi wody Równo 5m-cy temu o 22.00 tak było.
Potem krzyżowe, łażenie po korytarzu, rozwiązywanie krzyżówki, badanie rozwarcia co jakiś czas, aż wkońcu tekst położnej "wskakuj na łóżko" 3 parte i urodził się Kacper O 1.10, czyli mój cały poród trwał dokładnie 3godz. 10 min. 
I nie zapomne jak dzień później pisałam do Gosi żeby Was powiadomiła, że urodziłam, a ona mi pisze, że na świecie pojawiła się Jagódka
Kacpero miał dziś wieczór marudzenia i zasnął dopiero niecałą godzinę temu.
Jestem już po prysznicu i nadrabiam 65 postów
slowiczek - ja zamawiałam zdjęcia z Rosmanna, wpisz w google rosmann foto i Ci wyskoczy, bo kurczę teraz mi google nie działa i niestety nie moge wkleić linka.
Gosia - dzięki za link do dresika
Widzę, że na wspominki porodowe Was naszło
Jak patrzę na zegarek to jest teraz u mnie 21.56, czyli za 4 min. odejdą mi wody Równo 5m-cy temu o 22.00 tak było.Potem krzyżowe, łażenie po korytarzu, rozwiązywanie krzyżówki, badanie rozwarcia co jakiś czas, aż wkońcu tekst położnej "wskakuj na łóżko"
3 parte i urodził się Kacper O 1.10, czyli mój cały poród trwał dokładnie 3godz. 10 min. I nie zapomne jak dzień później pisałam do Gosi żeby Was powiadomiła, że urodziłam, a ona mi pisze, że na świecie pojawiła się Jagódka
13 lata 3 miesiąc temu #296126 przez slowiczek
jestem ikea zaliczona
ja swój poród bardzo miło wspominam...o 8 odeszły mi wody ale nic się nie działo więc dostałam koło południa kroplówkę, zastrzyk...ok, bolało bardzo ale nie tak, żebym np krzyczała a potem jak dostałam znieczulenie to zero bólu i pełen relaks, autentycznie ja sobie leżałam na tym łóżku, moj M jadł sałatkę z mc donalda, przyszła położna i mówi, że rodzimy 3 parcia i o 16:50 wyszła gapiąca się na mnie Natalka
ikea zaliczona ja swój poród bardzo miło wspominam...o 8 odeszły mi wody ale nic się nie działo więc dostałam koło południa kroplówkę, zastrzyk...ok, bolało bardzo ale nie tak, żebym np krzyczała
a potem jak dostałam znieczulenie to zero bólu i pełen relaks, autentycznie ja sobie leżałam na tym łóżku, moj M jadł sałatkę z mc donalda, przyszła położna i mówi, że rodzimy 3 parcia i o 16:50 wyszła gapiąca się na mnie Natalka 
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #296138 przez beti
Pati....ja ból czuję...a dokładnie 20 h bólu za wyjątkiem 2 x 2 h znieczulenia.... 
Iwonka, na sierpniówki wchodzimy na około, bo normalnie się nie da
chyba sierpniówki nie są mile widziane na forum nie dość, ze wszystkie stare posty wcięło to i na forum normalnie się wejść nie da...
Pyśka..a może by się lepiej do jakiejś roboty wzięła
Iwonka, na sierpniówki wchodzimy na około, bo normalnie się nie da
chyba sierpniówki nie są mile widziane na forum nie dość, ze wszystkie stare posty wcięło to i na forum normalnie się wejść nie da...Pyśka..a może by się lepiej do jakiejś roboty wzięła
Moderatorzy: ilona
