BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

10 lata 7 miesiąc temu #751401 przez PolaL
Sandra popieram Anulkę zazdrość ludzka nie ma granic. A młody ognisty hiszpan to już na pewno rozgrzałby takie stare dewotki - tylko który by na nie spojrzał.

Agnessano widać ze imprezka super :) dopracowana że hohoho


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751459 przez MADZIA7
Agnessa ślicznie przyszykowałaś stół i dekroacje, weszłaś mi na ambicje i właśnie szykuję dekoracje dla Natalki. Wymyśliłam, że obrus będzie biały, a ozdoby różowo-zielone, a dominiować będzie motyw kropek, m.in. na kreacji Natalki i mojej;) Dziś udało mi się wyprać firanki zasłony, umyć okna i kwiatki i zrobić czapeczki (w kropki;) i naklejki do szaszłyków, ale wkręciło mnie to przygotowywanie:)
Agnessa super, ze tak pamiętasz o wszystkich urodzinach, nawet tych co się nie odzywają, i wszystkim odpisujesz, dzięki Tobie każdy czuje się tu wazny i potrzebny:) Dzięki :kiss:

Anulkaz tym rozwojem u chłopców to się wypowiem jeśli chodzi o mowę (bo jestem w temacie;) chłopcy faktycznie mogą później mówić, bo później przebiega u nich tzw. mielinizacja włókien w mózgu niż u dziewczynek, ale nie jest to regułą. Faktycznie zdarza się, ze po 3 r.ż. nadrabiają zaległości, jednak ja bym tak długo nie czekała, bo nigdy nie mamy pewności jaka jest przyczyna tego, że dziecko nie mówi i nie mamy pewości czy faktycznie zacznie mówić po 3r.ż. Jeżeli jest to tzw. SORM czyli prosty opóźniony rozwój mowy, to zazwyczaj dzieci zaczynają później mówić nawet samoistnie, ale mogą być też inne przyczyny, np. niedosłuch, afazja, alalia, a czasem nawet głębsze zaburzenia związane nie tylko z mową, i wtedy im wcześniej rozpocznie się terapię, tym lepiej dla dziecka, bo im młodsze tym lepsze efekty. Nie będę się rozpisywać, co w jakim wieku dziecko powinno. Napiszę Wam tylko na co zwrócić uwagę u naszych dzieciaczków.
- czy głużyły (mdzy 1-4m-cem życia - różnorodne przypadkowe dźwięki)
- czy gaworzyły (ok. 6 m-ca wypowiadanie różnych sylab, czasem powtarzanie ich, np. mamama, bababa, to bardzo ważna umiejętność,gdyż dzieci niesłyszące nie gaworzą, gdyż nie słyszą wypowiadanych przez siebie sylab i przez innych sylab,
- czy ok. 9m-ca pojawił się gest pokazywania palcem,
- czy pojawiają się pierwsze słowa ok. roczku,
- i gesty typu pa pa,
- a później zwraca się też uwagę na rozumienie poleceń, typu: daj..

Kończę bo mogłabym nawijać bez końca na moje logopedyczne tematy, a nie chcę Was zanudzać...
a poza tym późno już

dobrej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #751505 przez czajusiątko
Sandra no właśnie a jaka jest różnica wieku?? pytam z czystej ciekawości :) jak to mówią miłość w dowód nie patrzy i najważniejsze jest, że się kochacie i jesteście szczęśliwi :)

Agnessa super to wszystko przygotowałaś, a Maksiu po prostu zachwyca i te jego kocie ruchy... :laugh: Oliwia też chodzi po domu w butkach bo wydaje mi się, że jest jej wtedy cieplej, a skarpety często gęsto jej zjeżdżają. Też mamy butki z Befado, już 3 parę i Oliwce się bardzo dobrze w nich chodzi.

Anulka ja w ciąży też chodziłam na NFZ, ale u nas w przychodni drukowali zdjęcia. Fakt faktem, że akurat tam miałam aż jedno USG. Z tego co się orientuję to u nas wiele przychodni ma aparat do USG, tylko nie wykonują tego badania tak często jak prywatnie

Oliwier też mało mówi, po swojemu bardziej. Można wyróżnić tata, mamam (jeść) i Magda. Nawijać też potrafi jak katarynka. Za to fizycznie jest rozwinięty.

Kasia fizycznie rozwinięty-może jestem głupia ale dla mnie to dość dwuznacznie zabrzmiało :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #751541 przez agnesssa
Dzięki dziewczyny za pochwały :) Ale Maksiem miałyście się zachwycać a nie ozdobami :silly: :silly: Żartuje oczywiście :blush:

Madzia :blush: :blush: Dziękuję za miłe słowa :woohoo: Nie mogę się doczekać Twoich zdjęć z roczku, na pewno będzie super :lol: I nie zanudzasz nas swoimi tematami :huh: Jesteśmy bardzo otwarte na ten temat (bo chyba mogę mówić w naszym imieniu :silly: )

PolaL U nas był alkohol ale dopiero po kolacji jak Maksiu już ładnie chasiał :) Tylko faktycznie jak by miał być mój dziadek, który się bardzo "brzydko" zachowuje po alkoholu to by nie było w ogóle, bo po co wszczynać awanturę :huh:

Czajusiatko Ale Ty "crejzolka" jesteś :silly:

A tak w ogóle to dzień dobry :D

A w ogóle to na dzień dobry taka tęcza mnie prowadziła do pracy


Stwierdziłam, że to znak, że dzień będzie bardzo udany... ale już po drodzę na obwodnicy jak zaczął mocno padać deszcz i z pod kół aut chlapało mocno , przy prędkości ponad 100km/h wysiadła mi wycieraczka :ohmy: :ohmy: Kompletnie nic nie widziałam, nie miałam możliwości zjechania :ohmy: Normalnie jechałam na czuja :dry: :ohmy: Niestety wycieraczka nadal nie działa i mam tylko nadzieję, że nie będzie padać jak będę wracac do domu :huh:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751591 przez Ania14.09
agnessa super to wyglądało, ale masz talent
zresztą nie tylko ty, bo tu wiele z was takie cuda wstawia, że aż zazdroszczę, jak to mam lewe ręce do plastycznych spraw ;)
sandra najważniejsze, że macie wsparcie w rodzinie
madzia jesteś bezcenna,

A chciałam sie pochwalić, że wczoraj Filip był na służbie u chrzestnej i nauczył się mówić "nie ma" gestykulując przy tym, aż łzy miałam ja słyszałam jak mówi,i rozkłada rączki i "brawo", to trudne słowa, bo składanie sylab typu "mama","baba", da,da" mówi od dawna,ale to nie jest jakieś niezwykłe. ,ale wczoraj to mnie zaskoczył

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751609 przez czajusiątko
Widzicie i Filipek jest świetnym potwierdzeniem tego co pisała Madzia, że chłopcy wcalenie muszą późno mówić. Ja osobiście znam chłopca, który w wieku 2 lat mówił już prawie jak dorosły.
Brawo dla Filipka :*

U nas na roczku będzie alkohol i nie widzę w tym nic złego. Znam swoją i męża rodzinę i wiem, że nikomu po głębszym korba nie odwali, a jak goście mają chęć wypić za zdrowie Oliwki to czemu nie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751611 przez Ania14.09
A co do mojej córy, to jestem dumna, że będzie studiowała, zresztą jest bardzo ambitna i inteligentna,ale leniwa. Jeszcze wiele do przerobienia z małymi szkrabami mamy.... :huh:
A co do wyprowadzki, to wcale mnie to nie cieszy. Też planujemy w przyszłym roku większe mieszkanie,a moja córa jak Kasi zapowada, że jej raczej tam nie będzie,ale my i tak planujemy dla niej pokój. Od przybytku głowa nie boli :)
agnessatwój teść fakycznie jakiś dziwak,ale zakochany we wnuku, to moja mama kupiła statek do kąpieli dla Filipa,ale trzeba go naciągać i tak dyrgocze,jak to usłyszał to się wystraszył. Ja jestem zwolenniczką prostych zabawek, bo tym dzieci bawią się najlepiej,albo bawią sie nie zabawkami, mój uwielbia piloty i kable i telefony, choć uczymy go żeeby ze stołu nic nie ściągał, bo dziś ściąga ze stołu a jutro będzie się wtrącał do rozmów dorosłych,a takie dzieci nie są lubiane, a poza tym to pierwszy krok do pyskowania i nie radzenia sobie z nastolatkiem...
ale się pomądrzyłam :laugh:

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751617 przez czajusiątko
Dziewczyny mamy w końcu po 2-miesięcznej przerwie drugą dwójkę :laugh: :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751618 przez Ania14.09
czajusiątko co do alkoholu, to ja nie mam nic przeciwko piciu,ale uważam, że jak jest impreza dla dziecka, to nie chcę uczyć go, wychowywać w kulcie picia alkoholu i traktowania tego jako coś normalnego. Mam inne zdanie. Sama potrafię wypić na imprezie, nie raz się upiłam,ale nigdy przy dziecku, poza tym mamy takie czasy, że jak coś stanie się dziecku, zwykły wypadek....że trzeba jechać na pogotowie np. na szycie rozcietej głowy, to jak lekarz wyczuje u rodzica alkohol to musi wezwać policje i co ??? afera na całą polskę, że dziecko rozwaliło głowę, bo rodzice i opiekunowie byli pod wpływem, to jest straszne, bo czasami niewinnie, a może skończyć się fatalnie, bo słyszy się takie historie w tv i radio

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #751623 przez agnesssa
Ania Super, że Filipkowi tak idzie mówienie :woohoo: Nie dziwie się, że nie podoba Ci się pomysł wyprowadzki, tez będę to przeżywać jak moje dziecko będzie chciało wyfrunąć z gniazda :dry: Ja pamiętam, że jak się wyprowadziłam z domu to mój brat chciał przejąć mój pokój (bo był większy :blink: ) Ale nie pozwoliłam na to, powiedziałam, że dopóki nie założę swojej rodziny i nie wyjdę za mąż to będzie mój pokój, żebym w razie W miała gdzie wrócić :woohoo: I tak tydzień po moim ślubie brat zrobił przeprowadzkę :silly:

Co do alkoholu to zgadzam się z Tobą, że bardzo łatwo o nawet drobny wypadek z dzieckiem i z jednego drinka może być wielka afera :huh: Dlatego ja mam taką zasadę, ze zawsze jedna osoba musi być terzeźwa, nawet jak się poje w domu

Czajusiątko Gratuluję ząbka :woohoo:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751635 przez Jussstyś
A moja córka wlasnie wzięła sie za sprzątanie :laugh: przyniosła z kuchni miotle i lata z nią po całym domu :laugh: jakas stara ścierke wynalazła i kurze wyciera :laugh:
Agnessa bardzo podobają mi síe te ozdoby :-) a Maksiu jaki elegant :kiss:

Musze kończyć bo Julka cos nawywijała bo cos za cicho jest :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751660 przez czajusiątko
Ania moim zdaniem kulturalne picie nie jest sprzecznością dla udanej imprezy dziecka. U mnie w rodzinie zawsze na imprezach typu chrzciny komunia był alkohol ale wszystko z umiarem. Moim zdaniem im bardziej dziecko się przed czymś chroni, tym bardziej ono z ciekawości do tego ciągnie i nie mówię tu tylko o alkoholu. A co do tych nieszczęśliwych wypadków to dla mnie jest niewątpliwie, że nawet na imprezach zawsze musi być jedna osoba trzeźwa. Z dziećmi bywa różnie i wszystko może się zdarzyć- nagła gorączka, ból brzucha, wymioty- tego nie da się przewidzieć. Kiedyś moja koleżank miała taką sytuację, że ich roczny synek poszedł a oni otworzyli sobie po piwku. Mama zdążyła wypić pół reddsa i dziecko dostało strasznych boleśći. Zadzwonili po pogotowie i skończyło się na zastrzyku ale lekarz wyczuł alkoho i musiał odnotować w papierach, że rodzice byli pod wpływem alkoholu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751730 przez Anulka
MADZIA7, czajusiątko ja pisałam o chłopcach generalnie w większości jak to jest. W rodzinie po męża stronie jest mały Filip i Maciej, są w podobnym wieku 3 latki, Filip pieknie mówi całymi zdaniami, Maciej mówi ale poszczególnie słowa tylko i czasem jeszcze nie za bardzo wyraźnie. Filip w ogóle był o wiele wcześniej z chodzeniem też, bo poszedł przed rokiem, Maciej poszedł gdy miał ok. 1 rok 8 mies., ale wtedy to już nikt nie mógł go zatrzymać. Każde dziecko jest inne.
Z kolei Julek, mówił gdy miał 8-9 mies. mamma, baba. Teraz mówi "tiatia", czasem, ale bardziej lubi mówić e, a w formie pytającej, lub po swojemu gada, ale tego nie powtórzę, bo za każdym razem to co innego, ale nie są to jeszcze słowa. Znam też przypadek, znajomych synka. Miał już ponad 3 latka i nie mówił, matka wariowała, ciągała biedne dziecko po lekarzach przeróżnych, lekarze nic nie wynaleźli, ojciec z kolei mówił jej aby zostawiła dziecko w spokoju, bo z nim wszytko jest dobrze i zacznie mówić w swoim czasie. No i chłopczyk gdy miał ok. 3,5 nagle zaczął mówić i to całymi zdaniami. Każdy z nas zostając rodzicem, ma uaktywniany zmysł intuicji, z czasem poznaje swoje dziecko coraz bardziej ( pisze tu o rodzicach normalnych, nie o patologii, która dzieci zaniedbuje i traktuje przedmiotowo) i taki rodzic widzi, wyczuwa swoje dziecko. I wie, czy udać się do specjalisty, czy po prostu spokojnie dać dziecku możliwość rozwijać się w swoim tempie.
Ale najbardziej jest dla mnie denerwujące, gdy słyszę od pewnych osób z rodziny : A moja/mój robi już to i tamto lub je to i tamto, ty jeszcze nie dajesz tego Julkowi???. Wtedy mówię za pierwszym razem; OK. Bardzo dobrze, Julek tego jeszcze nie robi...Ja Julkowi tego nie daję jeszcze.... . Ale gdy takie kwestie są powtarzanie przy każdym spotkaniu, wtedy mam ochotę powiedzieć bardziej zrozumiale i głośniej nie aby ta osoba/osoby odwaliły się ode mnie i naszego dziecka. Ja nikomu nie układam życia i nie ustalam reguł wg. których mają wychowywać dzieci, poza tym, gdybym byłą naprawdę bezczelna przypomniałabym, o tym jakie posiadam wykształcenie i że posiadana przeze mnie wiedza jest w pewnych kwestiach o wiele większą od o wiedzy posiadanej przez niektóre osoby. Ale nie robię i nie zrobię tego, bo to mogłoby urazić owe osoby,a mi to do szczęścia nie jest potrzebne. Ja szanuję ludzi pomimo posiadanego wykształcenia i wiedzy, bo znam osoby bez wykształcenia wyższego, od których mogłabym nauczyć się wiele i czynie to gdy mam taką możliwość.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751768 przez Sandra85
Witam :) Bruno wlasnie zasnal,mam nadzieje,ze chwilke pospi :silly: Biedny,jeszcze go tan katar meczy,a teraz jest taki gesty i tylko jak kicha to mu wyskakuje i ma taki zolty kolor :huh: Zobaczymy w piatek pojedziemy na kontrole.Chociaz nie wiem czy juz beda wyniki analizy kalu :huh: Bo dopiero dzis zawiezlismy,a to ma wykluczyc lub potwierdzic rotawirusy i chyba tez badanie na pasozyty mu zrobia.Anulka wiesz na poczatku na pewne rzeczy sie przymayka oko,zauroczenie,zakochanie i te sprawy...Dopiero po czasie tak naprawde sie poznaje ta druga osobe i sa pewne rzeczy ktorych sie juz nie da zmienic...A kwestia wychowania i kultury ma bardzo duze znaczenie.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dzieki dziewczyny za wsparcie,chociaz nie wszyscy nas rozumieja :kiss: Moj M nie chce zebym dodawala jego fotki na fejsie,ale bardziej ze wzgledu na mnie.Mowi,ze niektorzy moga mi napisac cos przykrego i po co mi to :silly: Chociaz ja sie tego nie obawiam,bo kazdy ma swoje poglady i swoje zdanie,ale szanuje jego decyzje i staram sie dodawac takie fotki na ktorych go nie ma :) A co do picia to tu jest inna cultura,czasem od swieta wino do obiadu,szampan na urodziny i tyle.Rodzina mojego M prawie wcale nie pije,co mnie bardzo cieszy ;) A czasem chlopcy robia wyjatki bo moj brat najmlodszy w wieku1,5roku mowil pelnymi zdaniami i prawie wszystko,czasem niekrore gloski niezbyt wyraznie,ale sie dalo zrozumiec.Moze to mialo wplyw,ze nas bylo sporo w domu i wszscy prawie dorosli :silly: Przepraszam,ze tak haotycznie,zle sie spiesze robic obiadek,a i tak sie upisalam,ze pewnie malo ktora przeczyta do konca :blink: Buziaki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #751971 przez kasia7775
Sandra i co z tego ? Mój mąż jest ode mnie młodszy o 8 lat i nie robimy z tego problemu. Moja siostra z początku się głupio śmiała, ale już jej przeszło :silly: Może z początku to normalne, że rodzina ma jakieś komentarze i się boi, ale z czasem jak widzą, że wszystko jest ok to się odczepiają.

Co do alkoholu to w Polsce tak się dziwnie zrobiło, że mając dziecko wychodzi na to, że przynajmniej do 18stki nie można alkoholu ruszyć, bo nie daj Boże jakiś wypadek i do więzienia zamkną :( Wiadomo, ze jak człowiek ma dziecko to się nie upija i nie leży nieprzytomny (pomijając patologię, ostatnio np kobieta była tak pijana, ze nie pamiętała ile ma dzieci i jak się nazywają). Na komunii córki nie było ani grama alkoholu, chociaż faceci do baru latali na 50siątkę ;) Goście się najedli i pękali w szwach, a drętwo było że szok ;) Na komunii syna zmieniłam zdanie i było wino do obiadu i po kieliszeczku wódki na trawienie. Nikt się nie napił, a troszkę luźniejsza atmosfera była. Za to kelnerki mnie wkurzyły, bo powiedziały, ze one nie będą na komunii alkoholu podawać. Na roczku też piliśmy alkohol, zresztą roczne dziecko i tak nie wie, o co chodzi. Co innego wypić lampkę wina, piwo czy drinka, a co innego libację urządzić :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl