MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

witajcie
moje samopoczucie dzis nieciekawe, jakjuz pisalam wynajmujemy pokoji wczoraj mielismy starcie na mieszkaniu, bo mieszka jeden taki co pozjadal wszystkie rozumy, w kazdym badz razie ryczalamcaly wieczor tak mnie wyprowadzil z rownowagi, pozniej przychodzil i przepraszal masakra...cala noc takadziwna, wstalam o 6 i nie mam na nic ochoty
mam nadzieje ze znajdziemy szybko jakies mieszkanie i pojdziemy na swoje bez wspolokatorow...ale to juz po porodzie teraz nie damy rady (kasa kasa kasa) ach ciezkie to "zagraniczne zycie" przepraszam ze tak sie zale ale czasami wszystko czlowieka przerasta i musi sie gdzies wygadac...

chasiami trzymam mocno kciuki i czekamy z niecierpliwoscia na wiadomosc ze malensstwo juz jest z Toba!!

baby_55 no chamskie troszke te traktowanie ale ja juz w sumie wole miec zrobiona ta lewatywe (jesli pielegniarki ja zrobia same) niz zeby cos "sie wymknelo "podczas parcia:) tak samo z goleniem wole zeby one mnie ogolily niz zebym sama sie pozacinala bo za brzuszkiem nic nie widze;p

Lui u mnie w szpitalu nie wymagaja ciuszkow dla maluszka ale jesli ktos chce to moze wziac, jesli sie nie ma to dzidzius lezy owiniety w taki rozek z pieluch tetrowych.

Karolak25 wspolczuje Ci..;/ no ale wiadomo na dzidziusia duzo pieniazkow idzie. urodzisz to sytuacja sie ustabilizuje i nie bedziesz musiala mieszkac z kims to Cie denerwuje i na dodatek robi to choc jestes w ciazy;o


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej Dziewczynki:)
Ostatnio podjęlam się przycinania włosków " na czuja" - efekty były piorunujące - jak je zobaczyłam w duzym lustrze to płakałam ze śmiechu. Niestety depilacja woskiem u mnie teraz odpada bo nawet nóg nie jestem w stanie wytrzymać i się napinam cała. Co do wstydów i wpadek na porodówce- połozna nas w SR zapewniała, że wrażenie na nich sa w stanie zrobić jedynie kapcioszki-króliczki - fizjologia wszelkiego pochodzenia wrażenia nie robi żadnego. Z własnego pobytu na patologii wiem, że generalnie zwisa mi i wieje wszystko poza zdrowiem mojej kruszynki-aż mnie własny bezwstyd zadziwił po tym wszystkim. Z mężem mam umowę na "dobre i złe"- mogą się w życiu gorsze rzeczy trafić niz kupa w trakcie porodu.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzień dobry
Ja nie pisałam od rana, bo u nas straszna duchota, ledwo sie ruszam, przeczytałam wszystko i jestem na bierząco, ale nie chce mi się odpisywac, bo ja mówiłam ledwo się ruszam

chasiami trzymamy kciuki, melduj agnesssie

Milego dzionka

Witam.
Również chciałabym dołączyć do grona mamuś wrześniowych. Przewidywany termin porodu wg OM to 27 wrzesień, wg USG nasza jak narazie 2-osobowa rodzinka powiększy się o dziewczynkę-Oliwię

Chasiami trzymam kciuki Powodzenia !

Basiek no do tej pory też nic nie puchłam, upały mi nie były straszne. Ale od wczoraj koszmar, wcale mi kostek nie widać jedynie zimna woda mi ulgę przynosi

Anulka opuchlizna też przed samym porodem potrafi przyjść. Tak z córką miałam. W ciągu jednego dnia 3 kg więcej ważyłam - sama woda.

Madzia Gratulacje z okazji rocznicy

karolak25 nie zazdroszczę sytuacji, ale staraj się tak nie przejmować szkoda nerwów, chociaż wiem, ze nie jest łatwo

czajusiątko witaj wśród nas

Ja używam kremu do depilacji sensitive, przynajmniej się nie pozacinam, bo w tym to utalentowana jestem

czajusiątko witaj wśród nas hehe wrześniowo- sierpniowych mamuś.
chasiami spisz sie tam dzielnie na tej porodówce
Czyli trzecia jest nasza chasiami a czwarta? jeśli do przyszłego poniedziałku żadna mnie nie wyprzedzi to ja będę tą czwartą normalnie czuję ulgę, w piatek idę na oddział a w poniedziałek rano cięcie,jak będzie zasięg to będę z wami na bierząco a jesli nie to dam znać na komórkę do którejś

czajusiątko Witaj
Chasiam trzymam kciuki żeby poród był szybki
baby_55 smsa dostałam , w razie W. jesteśmy w kontakcie
Dziewczyny nie rodziłam w Polsce ale wiem od sióstr które rodziły co nie co o 2 szpitalach w mojej okolicy. W ani jednym nikt się nie pyta o nacięcie czy lewatywę , od razu jesteś golona i robiona lewatywę. Na porodówce ( 6-scioosobowe , oddzielone parawanem) podczas porodu od razu nacinają pol dupy ( przepraszam ale tak jest ) i nie patrzą na to czy trzeba czy nie Nikt nigdy nie słyszał o czymś takim jak Plan Porodu bo po co , skoro położne patrzą na ich wygodę a nie na rodzącej Smutne ale prawdziwe.....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

JA po depilacji tez mam wysypkę , nawet na nogach ! Strasznie przesuszona mam skore i nie wiem co gorsze , chrosty czy włosy

Chasiami napisała

Skurcze są i bolą. Siedzę sobie na piłce, a położne mówią, że idzie pełną parą

Pewnie jeszcze dzisiaj będzie przytulać córeczkę

Czajusiątko witam kolejną wrześniową mamusię, gratuluję dzidzi Piękne imię Oliwia Opowiedz jak Ci przebiegła ciąża do tej pory

Monia przynajmniej wiesz dokładnie kiedy urodzisz A do poniedziałku zostało tak mało czasu, więc możliwe, że będziesz następna

A mi strasznie ciśnienie skoczyło Miałam już 160/88, ale stwierdziłam że to błąd pomiaru i po paru minutach zmierzyłam jeszcze raz i wyszło 153/85 Na razie wzięłam tabletkę i mam nadzieję, że spadnie mi to ciśnienie Dzisiaj się do kina z mężem wybieram ale jak ciśnienie nie spadnie to pojadę na IP bo mi ginka powiedziała, że jak przekroczy 150 to się zgłosić. A kino mam obok szpitala więc tak czy siak wybieram się do miasta Najwyżej z kina będę miała żabi skok

Hej mamuśki!!!
Dziś znów upał, że nic mi się robić nie chciało, a tu takie wieści!!!
Chasiami - jesteś niesamowita!!! Skurcze, poród pełną parą a ty masz jeszcze siły, żeby sms-ki pisać... jesteś niemożliwa!!! Odezwij się do nas później, by zdać relacje
Czajusiątko - witaj wrześnióweczko!!!
Agnessa - ty też możesz być następna - czop też już ci odchodzi...niektóre rodzą po tygodniu, dwóch, a niektóre mamuśki po kilku dniach... hihihi
O kurczę, to wszystko staje się coraz bardziej realne!!!! Już jesteśmy na finiszu!!!

Witaj Czajusiątko miło że dołączyłaś do nas Pięknie imię wybraliście dla swojej księżniczki

No Chasiami jestes niesamowita
Ciekawie która będzie następną ??

Czajusiątko witaj Sliczne imie wybraliscie dla coreczki Chasiami trzymamy kciuki Ale jak tak dobrze Ci idzie,to za chwilke juz bedziesz sciskac Alicje,az Ci zazdroszcze Agnessa no to uwazaj na to cisnienie,napisz pozniej co i jak Monia to Ty tez juz mozesz odliczac godzinki,jak znasz dokladna date

Moje ciśnienie zamiast spaść to jeszcze wzrosło Dzwoniłam do ginki kazała mi wziąć drugą dawkę dopegytu i jak to nie pomoże to mam jechać do szpitala Akurat dzisiaj jak człowiek chce się wyrwać z domu to się dziwne rzeczy dzieją A dam sobie rękę uciąć że przejdzie do wieczora i jutro już będzie wszystko dobrze
Mały się cały czas wierci więc mam nadzieję, że u niego wszystko ok

współczuję wam dziewczynki z tym spaniem...ja dzisiaj znowu spałam 10 godzin...co prawda wstanę raz czy dwa razy w nocy ale jakoś udaje mi się potem zasypiać...

dzisiaj od 8 rano do 9 30 prasowałam pościele do łóżeczka, resztki ubranek,prześcieradła...po 11 wyszłam z mężem z domku niby na krótkie zakupy a wróciliśmy o 16:)bo jeszcze wjechaliśmy do ikei a wiadomo że stamtąd nie da się wyjść po godzinie

chasiami super że wreszcie się doczekałaś i nie musisz siedzieć "jak na szpilkach" i zastanawiać się kiedy to wreszcie...mam nadzieję że szybko pójdzie i może jutro zobaczymy już zdjęcie maleństwa
ja na pewno nie będę następna...żadnych praktycznie objawów nie mam....więc pewnie będę czekać do 14.09......

joannami na zaparcia też pomogło kiwi i picie dużo wody mineralnej.....no śliweczki też