Listopad 2011 cz. 2

Noo i sie tak wkurzylam , ze juz nawet nie wie co napisałam.

Młodziez moja jak dzień co dzień pobudke mi zrobiła o 5.50.Oni normalnie maja jakas czujke w dupskach chyba

Hahaha , Luska własnie miałam napisac , ze byłam przed Kreką

Ja wstałam dzis o 6.15 , D litości dla mnie nie miał No ale w końcu kazałam sie budzic do skutku no to wziął sobie do serca i za gire wyciągal z wyra

O dziwo moje młodsze dziecko jeszcze śpi , Kacper za to buszuje od godziny i co chwilę jest mamuś to mamuś tamto

Miłego dnia Dziewuszki

Luska a o której ta Twoja młodziez chodzi spać? Przeciez to nieludzka godzina jest 5.50

Lusia nie denerwuj się. Dobrze, że masz pomocnego szwagra Człowiek bez netu to jak bez ręki. Dzień dwa można wytrzymać ale dłużej ciężko.
Oj współczuje pobudki. My o 7ej ale polezelismy pół godziny i 7:30 na nogach

Polunia widzę nowe zdjęcie w serduszku śliczne. O 6:15 to ja bym chodziła jak zombi. Podziwiam, no ale nie ma rady.

JA juz wstawiłam pranie. Własnie popijam kawkę

Ok, niech Wam bedzie , moge b7yc i 3

Dorciaition odezwij się. JAk inspekcja????

Vestusia cóż to za milczenie z Twojej str???

Mikołej właśnie usnął a Wy gdzie jestescie???

Jak mam chwilke wolnego to tu pustki

Hello

jestem, jestem. Przeczytłam, ale odpiszę później. Musze sie ogarnąć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Martwię się o Vestusie. Wiecie co u niej?

Vestusia podobno ma sajgon w pracy i w domu i pada na "cycory" Podczytuje z telefonu ale obiecała dzisiaj zajrzeć No i nie przepija kasy ze sprzedazy samochodu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Generalnie Sarna chyba się wylogowała na amen! Pisałam do Niej na fb o te zdjęcia dwa dni temu i zero odzewu

oj dzisiaj słaby ruch na forum. Misiu spi, ja juz zupke mam zrobioną. Jak sie obudzi pozostaje zmiksować. A ja dzisiaj miesko z indyka + kotlety z selera. Ciąg dalszy diety...

Pozniej idziemy odwiedzic kuzynke w szpitalu bo na dniach ma rodzic..

Hallo.

Dziekuje za pamiec o mnie Kochane.

Czytam Was ciagle ukradkiem ale mam taki zapieprz ze w domu to nawet nie mam sily na kompa bo oko mi skacze od dwoch dni z przemeczenia. jakies chorobsko sie jeszcze przypaletalo,kicham i smarkam. kyslevo Was ciagle i czytam z telwfonu. zaraz bedziemy szli z Piotrkiem do bankow popytac o kredyt i te formalnosci.

Postaram sie zajrzec do Was wieczorem mam nadzieje ze bede kiala wiecej sil i energii. ale nie zamierzam Was opuscic :-D

vestusia a moze brak magnezu masz dlatego ci oko skacze ja tak zawsze mam

hej ja sie poprawiam i prze częściej:)

Kochane moje dzuieci chodza psać miedzy 19.30 a 20.Myśle , że to akurat , a u nich to chyba takie wstawanie jest rodzinne bo Olo też miał w zwyczaju wstawac o 5.30.Szczerze to się przyzwyczaiłam do takiego trybu życia , czyli 4-6 godzinnego snu z przerwami i pobudka tak wczesnie.Chociaz do tej 9 jestem juz obrobiona z większościa porannych obowiązków.

hehheh Pola no do serca sobie wzioł.

Vestusia widze nawa fota w avatarku:)

Powodzenia z tym kredytem

Oj Sarenka sie więlce opuszcza


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Moja gadzinka po raz drugi śpi i dobrze , bo mnie tak brzuch boli , ze ledwo moge siedzieć ..tak ryczy spadam

Melduję się i ja

Nic mi się nie chce, mam totalny nieogar, nie wiemy co robić
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nie mogę normalnie z Kubusia, ostatnio wstaje 5:15, 5:20, jeszcze budzik mi nie zdąży zadzwonić, a on już się śmieje w łóżeczku a kąpiemy go o 20:00 po wiadomościach więc proszę nie narzekać

Poza tym zagląda do wszystkich szafek, sam sobie je otwiera, zaczyna wstawać bez żadnej trzymanki i stać tak chwilkę np.z zabawką w ręku

W robocie sajgon totalny nie mam kiedy się po pupie podrapać

A to mój agent
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej Dziołchy.

Polunia śliczne serducho. Polcia wygląda na nim jak by ząbki miała. Cudna jest.
No i ten drugi też rewelka

Oj Malina to żeś zaszalała z ta kiecką. Nie dobrze. Ale się będziesz bawiła. Zazdroszcze.

Kima nie narzekaj na pogodę, bo u Ciebie i tak najcieplej

Polunia jak się Tobie ten hybrydowy sprawdza?

Malina ja tak samo kopytka robię. Same ugotowane są nudne

Kredzia co to kotlety z selera?

Luska współczuje z tym spaniem.

Kima mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Trzymam kciuki.

Kubunio jak zawsze rozbrajający.

W ogóle mało tutaj zdjęć u nas. :/

Sarenka chyba już faktycznie nas nie lubi. Kurde, może zrobi niespodziankę i zdjęcia wyśle.

Jeju ale mi post wyszedł. Super długie zdania

Od jutra będzie po normalnemu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No i dzisiejszy uśmiech Lenisławki

Hej babenki

Kima,trzymam kciuki,musi byc dobrze Kubutek jaką ma superowa czuprynke


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Leńcia jaki cudny uśmiech. Górne jedynki już tuż tuż

Moje dziecko przespało dzisiaj pierwszy raz z życiu cała noc bez budzenia się i jedzenia Pewnie to jednorazowe

Spadam spac. Jutro nieszczęsny piątek i musze iść do pracy na dwa razy

oj kobietki na prawde cisza tu zapadła


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dociahehe Lenisława z tymi dwoma ząbkami wymiata!!!!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mała po południu obudziła mi sie z takim rykiem , ze sobie normalnie nie mogłam poradzic z jej marudzeniem.dopiero na dworze jakos sie ogarnęła i do wieczora było wzglednie.na wieczór zgubiła kolczycz szałaput jeden , całe szczescie , że Aurat jak go sobie wywaliła byłysmy na schodach i uderzył o barierke , a że ma z kwasiaka to było schychac meta o metal.Jak zasneła przeszukałam korytarz i schody i sie na szczescie znalazł i nie trzeba kupować,na roczek ma dostac , to po co bede kase marnowała.

Nauki ciąg dalszy dziś samiutka zrobiła 3 kroczki i tak co jakiś czas jak wstanie same to po te 3 kroczki idzie .Problem jest w tym , ze ona by chciala chyba juz biegac , bo po tym 3 kroczku przyspiesza i juz jej nie idzie i laduje na tyłku Z jednej strony chciała bym , zeby juz chodziła , by mi sie tak tyłka nie czepiała , ale z drugiej juz czuje co nas czemka, armagedon w chałupie

Lece czytac dobrej nocki mamuśki