Listopad 2011 cz. 2

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej Mamusie

Zgłaszam, że żyję, ale weny coś nie mam, poza tym taka produkcja, że szczerze mówiąc nie nadrabiam z czytaniem

My wczoraj byliśmy na szczepieniu, miało być to odra, świnka, różyczka, a okazało się, że do pneumokoków (3 dawek) po roku czasu musi być szczepionka uzupełniająca, więc ta będzie dopiero po 6 tygodniach. Kubuś waży 12,1 kg. Pytałam o jajka - więc można 2, góra 3 na tydzień i powinny być 3 posiłki mleczne w ciągu dnia.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Przepraszam, ze tak krótko, nie lubię tylko o sobie, a nie jestem w stanie nadrobić i każdej odpisać Mam do tego troszkę banię, bo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Idę się myć i spadam, bo jak to zwykła mawiać Vestka "padam na cycory"
Buziaki i gdzie ten mega post Sarenki ja się pytam?
Baj

Ooooo widzę, że znowu afera

Kima żadna afera. Powiedzialam co mysle i koniec tematu.

A co Wy tak z tymi bagietami???

Ha ha Vestusia chyba powinnam się zastanowić się nad zjazdem... i to powaznie!

Mój Kochany mąż pija tylko jagermeistra czy jak to sie pisze... i czasami piwko..
ale rzadko...

Wasz poslizg tez był bardzo niebezpieczny! No ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło! A to najważniejsze!

Ja miałam też 6 lat temu poważniejszy wypadek (ale to nie z naszej winy tylko takiego kolesia, który wziął autko od ojca i postanowił nim poszaleć i nas staranował) i dlatego własnie jak jakaś niebezpieczna sytuacja na drodze to mnie mrozi i bardzo to przeżywam!
Zresztą nawet przed zajściem w ciąże miesiąc w sanatorium byla buahaha

Ja tylko mojej młodszej siorze pokazałm a ona nikomu nie pokaże bo niby jak to miałaby zrobić? Przeciez film jest na naszej tajnej stronie

Siora była zachwycona tak samo jak ja!

No takie zdjęcia ze żłobka/przedszkola to faktycznie fajna oamiatka na lata... miło zaś się wspomina... ja do dzisiaj lubie oglądac moje zdjecia...

ooo fajowo z tym balikiem! Koniecznie za coś ją przebierz!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Izabela śpi! Po kąpieli dostała kaszkę, herbatkę i mąz zaniósł ją do góry i zasnęła chyba w minutę, bo cicho się zrobiło, a jak w przerwie "na wspólnej" poszłam na kontrolę to spała ładnie przykryta tak jak mąż ją zostawił, więc nawet nie fikała.. może będzie już dobrze z nocnym zasypianiem... oby.. ale w dzień ciężko się zrobiło... nie wiem jak jutro o 11 ja położe i tak jak dzisiaj 15 minut pospi to chyba zlikwiduję jej przedpołudniową drzemke całkowicie.. no zobaczymy...

Udało mi się wieczorem też dodzwnic do ośrodka zdrowia i łaskawa pani zapisała nas na piątek na 10:30. Mówiłam ż ebyłam tydzień temu u tej lekarki i koniecznie chce by ta sama nas przyjęła bo bedzie widziała poprawę lub jej brak... a ta jest taka najbardziej chyba konkretna jesli chodzi o dzieci...



Pisze i pisze i skończyć nie moge tego posta... poprzedniego 2 godziny pisałam...
tego już 1,5.. hi hi

O witaj Kima! To prawda, teraz 3w1 plus pneumokoki uzupełniająca... my zawsze mamy 2 tyg po podstawowej szczepionce tą na pneumokoki

O Kubuś już spory chłopak! Czym Ty Go karmisz?

Tak całe jaja 2-3 razy w tyg i ryba też minimum raz na tydzień ma być... ech dzisiaj kupiłam paluszki rybne i co? moje dziecie się nimi tylko pobawiło... szkoda... no ale w Wigilie to łupała, aż jej się uszy tzręsły... więc może nie była głodna, bo na drugie danie dostała, a zupe cała wszamała...

Ooo to my mamy 3 mleczne nawet nie wiedziałam o nich, że tyle..
u nas w ośrodku tam gdzie jest poradnia dzieci zdrowych czyli szczepienia wisi taki ogromny plakat, co dziecko powinno umiec w danym miesiącu życia... w sensie rozwojowym, czyli kiedy samo siedzieć, stać chodzić.. na tym samym plakacie jest rozpiska własnie co do jedzenia, kiedy dziecko zaczyna przezuwać, gryźć, przepychać jedzenie językiem, no i ile czego powinno w danym miesiącu jeść.. i ten plakat jest od 0 do 12 miesiąca... fajny jest zawsze go analizowałam jak czekałam na zaszczyk


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kredzia, ja też Cie doskonale rozumiem. Pewnie jakoś dalabys radę pojechać,ale kosztem czegoś innego. Każdy ma swoje priorytety.

Madziaska i Madziorskie dziękuje za te słowa. Choć Wy mnie rozumiecie. Madziaska dla mnie absolutnie priorytetem jest Mikołaj.

idę spac dobranoc

helo z wieczora

Moja mała zasnęła , ale kurka znowu w naszym łóżku i ja musiałam sie koło niej położyc .Znając życie jej tak zostanie , a w dzień zasypia sama, nie wiem o co chodzi z tym spaniem na wieczór , że się drze jak ją wsadzę do wyrka jej

Madziorska ja się chyba z Aureśka raz kąpałam , bo jakoś nie wyobrażałam sobie siedzieć w trojkę w wannie.olus i Aureska kąpią się razem i chyba raz miałam okazje , że Olo brał prysznic z Ł,a ja na górze z młodą.Ale ku mojemu zaskoczeniu dzieciaki z moja oreczka weszły do wanny

Madziorska ja ci przychodnia nie odpowiada , to zmień i już.Mnie jak lekarka wkurzyła w poprzedniej przychodni , to po wyjściu z gabinetu zmieniła.Generalnie tamta przychodnia , była do dupy i nawet na szczepieniu nie badali czy dziecko zdrowe, czy ostnio przechodziło chorby itd.wkurzali mnie i tyle

Madziorska no , to nie masz co narzekać na małza.jejku mój nic z tych rzeczy nie robi , i pewnie nie będzie robił.wiedziały gały co brały

Pola własnie z tym gadaniem , to Ł najmłodszy brat strasznie późno zaczął gadać.Miał juz 4 lata skonczone , a do tego czasu , to ze słownikiem normalnie trzeba było z nim rozmawiać .Teraz ma 6 lat i generalnie jeżeli chodzi o wymowę to tak jak Olo gada z tym , ze jak mówi szybko , bo ja w normalnym tempie to oki , ale nawija za trzech.....Buzia mu się nie zamyka

Madziorska tym razem dostaliśmy Zinnat.Juz chyba większość na drogi oddechowe mała dostała, w przeciągu ostatniego miesiąca

No Malina na zjazd koniecznie muszą byc zdrowe!!!

Vesta ja już się nie śmieje jak ona robi mi na przekór , bo mnie to już na serio drażni.Ale tez wie czego jej nie wolno , bo jak ja tylko lukne no przy choince , i zawołam , to takiego motora w dupie dostaje , że szok

Vesta daj spokój z tym żarciem , ja dałam najprostsze przepisy które wole robić zamiast schabowych niz np mielonych, co by nie walić kotletem

Hhehe Vesta ona tak nogę zadziera za mamą

Vesta super , że Zuzka będzie miała już swój pierwszy bal.Musisz koniecznie jej jakiś fajny strój zakupić ,czy zrobić i no czekam już na fotki.u nas teraz jest w sobotę , no ale mała na antybiotyku i nie pójdzie , no ale Olesia już biorę, co roku jest


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Helo Kima

No Kubuniu tez njuż swoje waży


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


My tez dziś paluszki rybne , ale były tak niedobre , ze tylko Ł je zjadł , bo je kupił heheh.A nam wystarczyły ziemniaczki ze śmietanką

Mykam w końcu dziś wcześniej spać , bo chodzę jak zombi i znowu mam mega lenia

Przeczytałam, ale ide już spać, bo obiecałam małżonkowi że wcześniej legnę koło niego...

Ale tylko wspomnę o tym Zinnacie że właśnie zamiast zastrzyków to dostała,najpierw miała juz nie pamiętam co a potem ten Zinnat zadziałał bo jest mocniejszy! Aaa i o dziwo w smaku jest okropny ale chętnie go jadła, a wcześneijszy jak dla mnie był smaczniejszy a go nie chciała...

Więc skoro ten dosyć mocny jest to nadzieja, że w końcu wyleczy Aureśkę! Oby tak było!

My do piatku mamy Ceclor i oby tez już było ok!

No właśnie jest jeszcze jedna przychodnia w zasadzie nie az tak daleko od nas... więc muszę wybadac sprawe i kto wie czy się tam nie wyniosę z Izunia...

Dobranoc Laseczki

Helołłłłl

Wpadłam noa moment , przelecialam po łebkach i nic nie wiem. Muszę póxniej przysiąśc i poczytać ale jest tego tyle , że pewnie znowu nie ogarnę

Wpadł mi w oko Luskowy teks o waleniu kotletem Ciekawe skąd go zapozyczyłaś

Buziaki , papa

I ja się witam

I ja tez sie witam- dzien dobry!

No moze teraz cos poczytam w miare spokojnie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Luska ja do dzisiaj nie wiem jak Malinie tak sybko gładko poszło

No a ile Aureśka waży? Do roczku powinna potroic wage urodzeniową , tak mówią.

Własnie , Dorcia gdzie jest odnosnik do tabelki listopadówek. Chciałam podejrzec ile Aureska wazyła jak sie urodziła i nie ma tego odnosnika u Ciebie a zawsze był

Luska biedna Aureśka!!! Się wycierpi !!! I jeszcze ta bańka w płytki. Zdrówka życzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I oby do zastrzyków nie było trzeba wracać!

Lenisława cudna. Ona zawsze ma taki fajny zaciesz

Madziorskie dziwnie w tym Waszym osrodku. Jeszcze nie syszałam zeby było trzeba dwa razy jechać. U nas wszelkie pomairy sa bezposrednio przed szczepieniem. Pomiary , badanie lekarskie i szczepienie , i chyba tak wszędzie jest

No ja tez się uczę na błędach , raz to nie kupuje juz tyle "wyjściowych " ciuszków co Kacprowi. Z reguły leginsy i body czy bluzeczki albo spodnie od dresu bo to najwygodniej w domu. Mamy jedne dżinsy i jeden sweterek cieńszy i jeden taki grubszy(w sumie miała go dwa razy na sobie a kupiłam jakies 3-4 miesiace temu ). I juz przestałam kupowac firmówki bo mnie na nie teraz nie stać

Własnie , wczoraj robiłam porzadki w szafach u dzieciaków i było mi bardzo przykro bo odkładałam mnóstwo ciuchów typu Zara , Mayoral , Primigi , Wójcik czy Coccodrillo. Kolejne zakupy juz nie w tych sklepach. Możecie pomyslec , ze jestem głupia ale mówiłam Wam , ze jestem metkowa i boli mnie , ze póki co musze te sklepy szerokim łukiem omijać. Najbardziej mi żal kurtek bo te w idealnym stanie a do odłożenia bo na wiosne juz za małe beda. Chociaz Kacprowi może bedzie dobra , zobaczymy , ale o Poli nawet nie mam co marzyć. Nie mówiąc juz o butach...

Własnie Pola chciała zeżreć jakąs nitke z podłogi

O , i miałam pytać , myslałayscie juz o jakis lózkach do maluchów. Jeszcze troche i chcę Polę przenieśc do jej pokoju na normalne łózko. Nie wiem jakie miałabym jej kupić , to co ma Kacper jest fajne ale chcialabym jakies takie fajne inne. Najbardziej mi sie marzy takie pietrowe gdzie na dole mogłaby miec taki kacik z zabawkami czy jakis domek dla lalek , cos w tym stylu. Ale to raczej kiepski pomysł bo nie wyobrazam sobie półtorarocznej panny spiacej na pieterku

Madziorskie Kacper mówi , ale to sa pojedyńcze wyrazy. Zdanie jakies proste bardzo tez potrafi sklecic. Niby sporo tych słów ale takie proste zwykłe , bez szału. Do dzisiaj nie potrafi powiedzieć jak ma na imię, nie wiem czy za trudne to imie dla niego czy co Polcia i Damain powie ale jak pytasz jak ma na imię to mówi : JA Damian podobno zaczął mówic jak miał 4 lata i do dzisiaj mu zostało , ze raczej malomówny jest

A no tak normalnie pyry stróże , no znaczy się rozdziubuje je nozem stołowym

Ja tam musze komus dac zlecenie na bagietki bo te które kupilam w selgrosi juz nie takie dobre jak te Wasze z Powidza.

Vesta aspij Ty se na bilardzie tylko sukno w plamach jest , zarzuci sie przescieradło i bedzie git

Fajne takie zdjecia z Mikołajem i zazdroszcze tego pierwszego baliku. Koniecznie wrzuc nam te zdjęcia i jak juz panne na balik wyszykujesz to tez wrzuć.
W Selgrosie widziałam mnóstwo różnych przebieranek na bal. Śiwetne były , nawet chcialam Poli cos kupic ale D mnie wysmiał , że niby gdzie jaj jej to założę
Choziaz w którys dzień tak myslałam , żeby zrobic rodzinny bal przebierańców. Dzieciaków jest w sumie 8 więc juz mogloby to fajnie wyglądać.

Vesta nawet jak po drodze nie zaczniesz pić to uwierz mi , ze Cie przywitam (albo przywitamy jak juz jakas bedzie na miejscu) na progu z kielichem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A jak Zuzka usnie o tej 18 to jak potem ze spaniem wieczornym , u nas byłaby jazda do 23 albo i dluzej po takiej popołudniowej drzemce.

Kima łooo , spory juz Kubuś. Ale to chłopiec i oni chyba nawet powinni byc wieksi. Nie wiem , nie pamietam

Madziorskie bo bagiety dobre są

Jagrmaister to to ziołowe cos , ochydztwo , bleeee. Chyba , ze z czyms popierdzieliłam

Ja tez zmieniałam przychodnię. Bylismy w naszej lokalnej a póxniej przeniosłam sie do jednej z lepszych pod Poznaniem ale mnie tak babka drazniła(pediatra rewelacyjna podobno z niej i tu się zgodzę) ale to 30 km od nas i kuźwa każda głupia recepta czy cus to juz wyprawa na pół dnia była. I wieczne kolejki masakryczne , bo pani Ala miała zawsze miliony różnych spraw do załatwiania przez telefon w trakcie wizyt pacjentów. No i namawiała do wszelkich mozliwych szczepień (wiadomo jej kasa bo to jej przychodnia była) i do wszystkich specjalistów możliwych wysyłała(akurat do tych którzy przyjmowali w Alteridzie i wiadomo , ze kazdy rodzic pójdzie jak mu lekarz każe bo cos mu tam nie tak niby , a ze terminy na kase chorych były mega odlegle to zawsze się pryawtnie do nich szło i za to kasa tez do niej spływała... ). No i wróciłam do mojej "starej" lokalnej. I tak jade tam tylko na szczepienia czy po recepte na mleko Poli a tak to wolam do domu prywatnie bo nie lubie jeżdzic w ta wylęgarnię chorób.

My tez kiedys mielismy Zinnat ale u nas się nie sprawdził. Ale to było zaraz po szpitalu Poli(no miedzy jednym a drugim pobytem) i nie pomógł bo mala miala własnie ten zasrany RSV co teraz dziciaczki Sarny.

Ok , lecę położyc pann spać i obiad jakis zrobic , miłego dzionka , papa

Do wieczora na fejsie Moze znowu bedzie tak ciekawie jak wczoraj , oj ja bardzo lubie jak cos sie dzieje

Mialam cos popisac, ale Misia cos steka juz i pewnie sie zaraz obudzi...

Vestusia za co Zuzanke przebierzesz? Fajnie z tym balem!

polunia jak posegregujesz ciuszki to wyslij, przesle tej kolezance, moze cos wezmie.
Miśka w lozku jeszczed pewnie dlugo nie bedzie spala, bo ona sie tak rzuca w nocy, ze musialabym ja z 5 razy z podlogi zbierac... Ja mysle, czy jej nowego lozeczka nie kupic takiego 135x70cm, z ktorego potem mozna zrobic tapczanik.
Odczep sie Ty wkoncu ode mnie

Problem wogole mam z jej odkrywaniem. Co z tego, ze ona cale noce przesypia jak ja i tak wstaje po piec razy ja przykrywac... Nie wiem juz jak ja opatulac. Jak nie wstane to w nocy zaczyna sie drzec, mysle, ze zmarzla i dlatego.

madziorskie pisalas niedawno o kubku z aventa... Tez go mamy i Miśka jest mokra do pepka jak z nieho pije. Wkurzylam sie bo 40zl za niego dalam, a wogole to mamy chyba z 6 niekapkow wiec conajmniej ze dwie stowy utopilam, a ona i tak nie chce z zadnego pic. No z tego Aventowego nawet chce, ale ja jej nie pozwalam no bo cala mokra. A zastanawialm sie nad tym Lovi, ale w koncu wzielam Avent (ktorego ogolnie nie lubie). No nic moje dziecko bedzie pic z butelki.

Weszlam tu wogole bo chcialam cos napsisac i oczywiscie zapomnialam- blondi

Acha jeszcze co do "priorytetow" to wychodzi, ze dla naszej duzej czesci priorytetem nie sa dzieci. Wiedzialyscie o tym? Hahahah no tak przeciez nasze zycie to jedna wielka niekonczaca sie impreza

No, ale i tak nie wiem co chcialam napisac

Mialam cos popisac, ale Misia cos steka juz i pewnie sie zaraz obudzi...

Vestusia za co Zuzanke przebierzesz? Fajnie z tym balem!

polunia jak posegregujesz ciuszki to wyslij, przesle tej kolezance, moze cos wezmie.
Miśka w lozku jeszczed pewnie dlugo nie bedzie spala, bo ona sie tak rzuca w nocy, ze musialabym ja z 5 razy z podlogi zbierac... Ja mysle, czy jej nowego lozeczka nie kupic takiego 135x70cm, z ktorego potem mozna zrobic tapczanik.
Odczep sie Ty wkoncu ode mnie

Problem wogole mam z jej odkrywaniem. Co z tego, ze ona cale noce przesypia jak ja i tak wstaje po piec razy ja przykrywac... Nie wiem juz jak ja opatulac. Jak nie wstane to w nocy zaczyna sie drzec, mysle, ze zmarzla i dlatego.

madziorskie pisalas niedawno o kubku z aventa... Tez go mamy i Miśka jest mokra do pepka jak z nieho pije. Wkurzylam sie bo 40zl za niego dalam, a wogole to mamy chyba z 6 niekapkow wiec conajmniej ze dwie stowy utopilam, a ona i tak nie chce z zadnego pic. No z tego Aventowego nawet chce, ale ja jej nie pozwalam no bo cala mokra. A zastanawialm sie nad tym Lovi, ale w koncu wzielam Avent (ktorego ogolnie nie lubie). No nic moje dziecko bedzie pic z butelki.

Weszlam tu wogole bo chcialam cos napsisac i oczywiscie zapomnialam- blondi

Acha jeszcze co do "priorytetow" to wychodzi, ze dla naszej duzej czesci priorytetem nie sa dzieci. Wiedzialyscie o tym? Hahahah no tak przeciez nasze zycie to jedna wielka niekonczaca sie impreza

No, ale i tak nie wiem co chcialam napisac