Listopad 2011 cz. 2

Mialam cos popisac, ale Misia cos steka juz i pewnie sie zaraz obudzi...

Vestusia za co Zuzanke przebierzesz? Fajnie z tym balem!

polunia jak posegregujesz ciuszki to wyslij, przesle tej kolezance, moze cos wezmie.
Miśka w lozku jeszczed pewnie dlugo nie bedzie spala, bo ona sie tak rzuca w nocy, ze musialabym ja z 5 razy z podlogi zbierac... Ja mysle, czy jej nowego lozeczka nie kupic takiego 135x70cm, z ktorego potem mozna zrobic tapczanik.
Odczep sie Ty wkoncu ode mnie

Problem wogole mam z jej odkrywaniem. Co z tego, ze ona cale noce przesypia jak ja i tak wstaje po piec razy ja przykrywac... Nie wiem juz jak ja opatulac. Jak nie wstane to w nocy zaczyna sie drzec, mysle, ze zmarzla i dlatego.

madziorskie pisalas niedawno o kubku z aventa... Tez go mamy i Miśka jest mokra do pepka jak z nieho pije. Wkurzylam sie bo 40zl za niego dalam, a wogole to mamy chyba z 6 niekapkow wiec conajmniej ze dwie stowy utopilam, a ona i tak nie chce z zadnego pic. No z tego Aventowego nawet chce, ale ja jej nie pozwalam no bo cala mokra. A zastanawialm sie nad tym Lovi, ale w koncu wzielam Avent (ktorego ogolnie nie lubie). No nic moje dziecko bedzie pic z butelki.

Weszlam tu wogole bo chcialam cos napsisac i oczywiscie zapomnialam- blondi

Acha jeszcze co do "priorytetow" to wychodzi, ze dla naszej duzej czesci priorytetem nie sa dzieci. Wiedzialyscie o tym? Hahahah no tak przeciez nasze zycie to jedna wielka niekonczaca sie impreza

No, ale i tak nie wiem co chcialam napisac

Mialam cos popisac, ale Misia cos steka juz i pewnie sie zaraz obudzi...

Vestusia za co Zuzanke przebierzesz? Fajnie z tym balem!

polunia jak posegregujesz ciuszki to wyslij, przesle tej kolezance, moze cos wezmie.
Miśka w lozku jeszczed pewnie dlugo nie bedzie spala, bo ona sie tak rzuca w nocy, ze musialabym ja z 5 razy z podlogi zbierac... Ja mysle, czy jej nowego lozeczka nie kupic takiego 135x70cm, z ktorego potem mozna zrobic tapczanik.
Odczep sie Ty wkoncu ode mnie

Problem wogole mam z jej odkrywaniem. Co z tego, ze ona cale noce przesypia jak ja i tak wstaje po piec razy ja przykrywac... Nie wiem juz jak ja opatulac. Jak nie wstane to w nocy zaczyna sie drzec, mysle, ze zmarzla i dlatego.

madziorskie pisalas niedawno o kubku z aventa... Tez go mamy i Miśka jest mokra do pepka jak z nieho pije. Wkurzylam sie bo 40zl za niego dalam, a wogole to mamy chyba z 6 niekapkow wiec conajmniej ze dwie stowy utopilam, a ona i tak nie chce z zadnego pic. No z tego Aventowego nawet chce, ale ja jej nie pozwalam no bo cala mokra. A zastanawialm sie nad tym Lovi, ale w koncu wzielam Avent (ktorego ogolnie nie lubie). No nic moje dziecko bedzie pic z butelki.

Weszlam tu wogole bo chcialam cos napsisac i oczywiscie zapomnialam- blondi

Acha jeszcze co do "priorytetow" to wychodzi, ze dla naszej duzej czesci priorytetem nie sa dzieci. Wiedzialyscie o tym? Hahahah no tak przeciez nasze zycie to jedna wielka niekonczaca sie impreza

No, ale i tak nie wiem co chcialam napisac

O kurcze, ale sie porobilo Przepraszam, nie wiem jak to sie stalo

Malyna dobra dobra , juz z Ciebie schodzę

Tez najpierw myslałam o takim łózeczku z którego mozna tapczanik zrobic ale kurde one krótkie sa i na krótko starcza. Szkoda mi kasy.

Moja panna też wiecznie spi odkryta , przykrywam ja a ta i tak zawsze odwróci się do góry nogami i odkryje. Kacpra kladlam spać w spiworku ale opracowal jak sie z niego wychodzi i go zdejmował , podejrzewam , ze panna tez by z niego wyszła. Ja przykryta pod sama szyję a oni oboje odkrci...

No moje zycie opiera się głównie na imprezach. U mnie dzieci i imprezy na jednej szali leżą , i jedno i drugie tak samo ważne

Ojojoj , ale postów napisalas , normalnie na tydzień do przodu

Malina wczoraj na staraczkach też się dublowały posty.

Ja tylko na moment.

Ojej, teraz przez te duble nie widzę innych postów tylko Maliny.

Vestusia balu zazdroszczę. Super sprawa. Czasami mam ochotę oddać Lenie do złobka. Tak rozmawiałam z KRzysiem, że może za ok pół roku coś będziemy działać. Może jakies przedszkole czy cuś. Ona jest chyba ze mną wynudzona.

Polunia ja już dawno myślę o łózku dla Leni, szczególnie jak widzę takie fajowe pościele. Ale w sumie to nie wiem jeszcze kiedy.

Malina a może Misi jest ciepło? Jest zimna w nocy?

My też mamy masę kubków niekapków. Gdy Lenia była młodsza to chętnie piła z nich, a teraz chce butle.
Aa, najlepszym jej niekapkiem jest woda z Kubusia. Z tego najlepiej jej idzie.

Tylko tyle. Liczę, że wieczorem Lenia pójdzie szybciej spać to w końcu będę miała czas na porządne odpisanie.

Dzień dobry

Malina, ja pisałam o priorytetach, więc jak dobrze rozumiem, to Twoja "uwaga" dotyczyła mojego postu. Nie będe tłumaczyła co miałam na myśli, bo wydaje mi się to bardzo jasne.

Dorcia no wydaje mi sie ze Misi chlodno, raczki ma lodowate czasem, wiadomo, ze w nocy tak nie grzeje jak w dzien i wydaje mi sie, ze chlodno tak spac bez zadnego przykrycia.

madziaska nic nie musisz tlumaczyc, wszystko jest faktycznie bardzo jasne. Zrozumialam od razu jak widzisz

Wszystko można rozumieć po swojemu przecież, nie ?

Witam. Szkoda że niektóre z Was są złośliwe i czepiają się moich postów. Wyjasnione wszystko i koniec tematu. Ale Wy (czyli MAlina i Vestusia) lubicie czepnąć się jakiegos słowa i tak drązyc temat? A po co? chyba z braku rozrywki.
I nie piszę tego aby sie ponownie kłócic .
Znamy sie długo i po co to psuć??

No pewnie, ze mozna wszytsko rozumiec po swojemu, bo po czyjemu innemu

Kredka to napisze Ci zlosliwie, skoro taka juz jestem, ze faktycznie rozrywki mi przy Tobie nie brakuje

Kredzia, to się nie nazywa brak rozrywki, tylko ciągła chęć bycia gwiazda socjometryczną.

Sory, ja nigdy tu nikogo nie ocenialam,ale pomału mnie zaczynają pewne rzeczy irytowac.

Kuźwa laski , leje z Was na maxa!!! Jak to mówi Dorcia - szczam.

Madziaska to ja tez się przyczepie w takim razie priorytetów. Każdy ma je jakie ma. I ja świadoma konsekwencji tego czynu podpisuje sie bardzo wyraźnie pod tym co pisze Vesta czy Malina !

Kredzia wrzuć na luz dziewczyno , nikt nie próbuje sobie z Ciebie jaj robić z braku rozrywki. Trudno , nie możesz jechać , nie jedziesz. Koniec kropka! Tylko juz przestancie sie nawzajem zasypywać pseudo-argumentami bo to do niczego nie prowadzi! Gdybys byla na pierwszym zjeździe to teraz kasę wykopałabyś spod ziemi i tez bys pojechala bo było tak zajebiscie! Ale widocznie Cie az tak bardzo nie ciagnie do nas , trudno. Ja tam nie mam zamiaru się nikim i niczym przejmowac i mega dobrze sie bawić w marcu Zlosliwośc rodzi złosliwośc i im wiecej bedziecie się podjudzały tym więcej głupich słów padnie , i tyle!!!

Madziaska a co to znaczy chęć bycia gwiazdą socjometryczną bo nie chce mi się googlować a nie bardzo wiem

Pola nie mam zamiaru dalej brnąć w tą grę. Ja skonczyłam temat wczoraj (to co miałam do dodania - napisałam), najwyraźniej Malinie mało, bo dzisiaj ponownie zaczęła.
U mnie pełen luz , nie ja zaczęlam tą konwersacje o moich pseudo argumentach. Kazda ma prawo do swojego zdania.

Madziaska niestety atmosfera sie popsuła tyle że nie widzę tu swojej winy. Ja na forum nikogo nie obrażam i jak ktoś mnie atakuje, bądź robi jakieś wytyki, to się bronie.

Polunia, ja już nic na temat innych nie napisze, bo i po co. Niektóre mogą to robić i sa oklaskiwane, inne nie mają do tego prawa. Niech będzie, że nam na Was nie zależy i nie mamy ochoty na zjazd. No bo naszym priorytetem są dzieci, a dla Was najważniejsza jest impreza