BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

10 lata 2 miesiąc temu #830346 przez polunia
Helołłł :laugh:

No ja przyznaję się bez bicia , ze zaglądam tutaj od wielkiego dzwonu , obiecywałam , że będe częściej ale srednio mi to wyszło :dry: Teraz to w ogóle czasu brak ( sorry , mam chwilę przymusowego wiolnego bo czekam az D łaskawie wróci i przejmie dzieciaki bo kuchara już za mną czeka za wytycznymi :cheer: ) .
Vesta ja tez stworzenie ciepłolubne i już rzygam zimą !!!
Co do pisania tutaj , tez mi się bardziej podobało , chociaż teraz mam taki okres jaki mam i moje pisanie jest raczej bez ładu i składu ;) Wręcz egoistyczne bym powiedziała :dry: bMoze w końcu wrócę do zywych i będę częściej tutaj zaglądać , w sumie dochodzę do wniosku , ze bez powietrza jednak da się żyć :(
Lecę , bzuiaki wielkie :kiss: Aaa , Dorcia , może Lenka wychodzi z założenia , że równowaga w przyrodzi musi byc zachowana i skoro Blanka daje Wam się wyspać w nocy to Ona nadrabia , wiem , ze to mało zabawne i nie zazdroszczę , my z Kacprem tez mielismy taki okres , myslałam , ze ocipieję ! I z bezsilnosci tez wyłam nieraz ... Papa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #830463 przez vestusia
Witam Was Kochane :)

Ja z tych samych względów co Wy wolę forum. Jest jakoś konkretniej, jasno i przejrzyście. Można się wczytać, wczuć i coś fajnego odpisać opowiadając tym samym o tym, co u nas się dzieje. Bez pominięcia innych jak to Madziu wspomniałaś :)

Dorciu, fajnie, że nowi sąsiedzi się pojawili z córcią w podobnym wieku do Blanki :) Fajnie, bo możecie chodzić na spacerki i na pogaduszki. A co z tą sąsiadką, która ma córcię z tego samego dnia co Lenia?

Lenia chyba ma taki okres, w ogóle mam wrażenie, że Zuzia to też diabeł wcielony.
Sama nie wiem czemu się tak budzi, ale powiem Ci, że Zuzia ostatnio też budzi się często w nocy i chce kakao. Wnerwiam się, próbuję nie reagować, tzn. żeby spała, ale ona mnie szarpie i chce kakao. Może jakiś okres intensywnego wzrostu czy coś, że tak się zachowuje. Do tego cofa mi się z siraniem, no muszę jej zakładać pampersy, bo dwie noce się zesikała nawet nie wstając, a potem jak już jej założyłam pampersa, to sika sobie na dobre. Jeszcze dziś jej założę na noc a później już nie, bo przecież tyle miesięcy w ogóle nie ma papersów więc nie zamierzam do nich wracać! Mam nadzieję, że to tylko 3 sporadyczne noce z pampersem, bo mam serio dość.

U nas histerii Zuzi ciąg dalszy.
Od wczoraj ma fazę, że nie chce iść do żłobka, ale wyjść z niego również nie chce.
Wczoraj rano była łagodna wersja histerii, ale dziś już od bramy żłobka wpadła w szał, nie umiałam jej rozebrać, byłam mokra jak szczur, ona się rzucała i darła a ja sobie z tego wszystkiego rozerwałam kurtkę zbierając ją z ziemi. To chyba znak, że za gruba jestem skoro aż mi poszła na szwach. No zła jestem nieziemsko, zaraz muszę usiąść i dziergać tę kurtkę ;-)

Piotrek działa na budowie, coś mi to się wszystko dłuży, no ale już chyba bliżej jak dalej. Jeszcze wiele zostało, ale zaczyna to wszystko przypominać mieszkanie a nie totalną ruinę.

I tyle u nas. Ciągle jestem sama z Zuzią, bo Piotrek albo w pracy albo na budowie. I tak się kręci. Dobrze, że jutro już piątek, bo potrzebuję chwili spokoju ;-)

Miłego wieczoru Kochane.

Ps. Dorcia a zmieniałaś jakoś radykalnie fryzurę czy po prostu ją odświeżyłaś? :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #830466 przez madziaska
Oooo i cos sie rusza ;)

Moze faktycznie dzieciaczki przechodza jakis skok rozwojowy. Hania naszczescie nie wpada w histerie, choc czasem ryczy jak czegos nie dostanie. Moze to dopiero przed nami ? ;) Z kolei ciagle mi mowi, ze chce siostrzyczke i braciszka, hehehe ;) No i Vestus pocieszylas mnie troche z tym siuraniem. Nie to zebym sie cieszyla, ze Zuzka sika w nocy, ale troche sie uspokajam, ze moze tak sie poprostu zdarza, ze dziecko posiada jaks umiejetnosc, a potem sie troche "cofa" w tej kwestii. Hania juz mniej popuszcza, ale nie bardzo chce siadac na nocnik, chowa sie gdzies po katach, z kupa tez. Musze chyba totalnie odpuscic, albo zmienic jej nocnik??? Juz sama nie wiem...

Dorcia, kurka o co chodzi z tym Lenkowym spaniem??? A Blanka sie przez nia budzi??? No i fajnie, ze bylas u fryca, ja ide jutro podciac dol, caly czas zapuszczam ;)

Vestus, super, ze mieszkanko po malu dochodzi do siebie ;) Juz niedlugo i bedziesz miala slicznie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #830558 przez vestusia
Witam się wieczorową porą :)

Uwielbiam tę ciszę w domku, gdy Zuzia śpi.
Oczywiście zawsze, gdy Piotrek jest wieczorem w domu, to Zuzia wymyśla. Ale dziś zasnęła razem z tatusiem, więc mam chwilkę dla siebie. Cisza jak makiem zasiał ;-)

Madzia sama widzisz jak to z dzieciakami jest. Zuzia zasnęła bez pieluchy, bo nie chcę, żeby się do niej przyzwyczaiła. Mam nadzieję, że nie zasika łóżka, mam podłożoną ceratę w razie czego.
Dla pocieszenia napiszę, że ostatnio kumpeli synek również cosik ma zaniki pamięci, bo dwa razy zrobił kupę w majtki hehehe. W żłobku przedwczoraj pani powiedziała, że po prostu stanął i zaczął cisnąć w majty ;-) więc może to faktycznie jakiś taki element rozwoju dzieci, że coś tam świrują :)

A ja nadal nie zszyłam kurtki, lepiej idę to zrobić hehehe :D Zupełnie zapomniałam :D

Nie wiem Madzia, czy ewentualna zmiana nocnika coś da?

Ja to wymyśliłam sobie, że na nowym mieszkanku nie będzie w ogóle nocnika (no oprócz nocy), bo chciałabym, żeby Zuzia korzystała z ubikacji.

Ja to mam ochotę zafarbować się na ciemno, no korci mnie jak nie wiem co. Ale mam ostatnią jasną farbę, więc chyba w sobotę w końcu zafarbuję kłaki a następnym razem na jakiś ciemniejszy :)

Dobranoc Babeńki, ja jestem zmęczona jak zwykle i czekam aż mąż zwolni mi miejsce w łóżku żebym mogła położyć się koło Zuzanki. On i tak idzie na nockę ;-)

Idę szyć tę kurtkę, Bananoc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #830632 przez madziaska
Vesta, tak wspomnialam o wymianie tego nocnika, bo Hania mi mowi, ze nie chce go i nie lubi ;) Wymysla poprostu ;) Czesto jak popusci mowi tez "to nie moja wina" hehehe... Cos jej sie poprzestawialo ;) Mam nadzieje, ze wroci do normalnosci zanim pojdzie do przedszkola...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #830799 przez Dorciaition
Hej.

Jak fajnie Was tu widzieć :)

Polunia jeszcze trochę i chyba będziesz miała wiecej czasu co? O Poście mówie :)

O tak, to chyba prawda z tym nie spaniem. Blanka śpi pięknie to Lenia szaleje. Ale dziś już było dobrze, choć budziła się bo miała mocny kaszel, aż wymiotowała. Ale chciała spać, nie biegała po mieszkaniu, nie darła się w niebogłosy.

Dziś Krzysiu ocipiał. Co się obudziałam do Blanki to on nie spał. Chyba zasnął o 5 rano dopiero. Dyskutował jak oszalały, no i wymyślił, że kupi sobie motor. Nienormalny!

Vestuś ta dziewczyna od córeczki w Leni wieku to dzwoni do mnie często, ale jakoś ciągle zabiegana i nie możemy się spotkać. Umówiłyśmy się teraz na wtorek, ale przyjdzie jak Róża i Lena będą w przedszkolu. Szkoda trochę, bo wolałabym żeby się pobawiły.

Jeju Vesta no aż nie wierzę, że Zuzka taki brój ;) Chyba naprawdę coś z naszymi dziećmi się dzieje. Może to taki okres, oby przejściowy.
Z tym rozbieraniem w żłobku to tez Zuzia wymyśliła kurcze :/ Już sobie wyobrażam jaka byłaś upocona. A z kurtki to sorrki ale się :D

Z tymi pampersami to też nie ciekawie cholerka. Ale pewnie jej przejdzie.
To chyba naprawdę jakiś trudny wiek. A co będzie przy dojrzewaniu. Osiwiejemy ;)

U nas z pampkami nie ma problemu. Od września nie założyłam jej ani razu i mam nadzieję, że już nie założę. Za Was też trzymam kciuki.

No właśnie- opowiadaj jak mieszkanko. Krzysiu mnie często pyta jak Wam idzie. Dużo zostało?

Vestka zrobiłam odrost i grzywkę na skos. Trochę też podciełam. Szkoda mi było bo tak długo zapuszczałam, ale zniszczone były.

Jej, nie farbuj się na ciemno. Jakoś sobie Ciebie w ciemnych nie wyobrażam.

MAdziaska ha ha no spełnij marzenie córki z tym rodzeństwem. ;) ;)

MAdzia za Hanki siusanie też trzymam kciuki. Oby się przekonała do nocnika.
A może jakąs fajną nakładkę na kibelek jej kup?

Madzia Blanka przez Lenie się nie budzi, twardy sen ma Kobitka :)

Vesta zszyłaś kurtkę? ;P

Ja napawam się ciszą. Blanka śpi, Lenia w przedszkolu. Wysypka nie wróciła. Spała dosyć ładnie (poza kaszlem). Czytałam, że skutkiem ubocznym syropu który wczoraj na noc dostała jest kaszel. Nie wiem :/ Rano wstała cała zadowolona.
Z Blanką byłam pobierać krew. Mało jej leciało, troszkę płakała, ale nie było źle.
Muszę się wziac za ogarniecie mieszkania, ale nie chce mi się ;)

Miłego dnia Babeńki


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #831265 przez Dorciaition
Proszę doradzcie www.ebay.com/itm/Marmellata-infant-spark...&hash=item2588ea8a4d

czy www.ebay.com/itm/Newborn-Baby-Rosettes-C...&hash=item2ecd467a56

na allegro nic nie ma, a białej nie chce.

Chrzciny 22 marca, wiec pewnie jakoś ciepło nie będzie.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #831284 przez vestusia
Witajcie Kochane Mamuśki :)

Wreszcie cisza i spokój.

Madziaska ja też proponuję nakładkę dla Hanuli, a przynajmniej nie kupowałabym innego nocnika, bo to chyba jakiś pretekst, ale nie bardzo wiem, do czego heheh :D

Dorcia tak się zastanawiam, może to przez tę wysypkę Lenka była taka nieznośna? Swoją drogą dobrze, że to wszystko działo się na wizycie u lekarza, bo przynajmniej lekarka mogła odpowiednio zareagować i przepisać odpowiednie leki.

O Ludzie, ten Krzyś naprawdę zwariował, on w ogóle coś spał? I jak on do pracy poszedł??

Dorciu też byłoby fajnie, jakby się dziewczynki razem bawiły, no ale tak to przynajmniej pogadacie sobie troszkę. Następnym razem spotkajcie się z dziewczynkami, żeby się pobawiły.

O Ty Piczko, jak możesz się śmiać z mojej rozdartej kurtki :P Nawet nie pytaj ile ją dziergałam, myślałam, że jej nie zszyję. Krawcowa ze mnie kiepska, a musiałam ją zszczyć, bo nie miałabym w czym pójść do pracy ;-)

Zuzanka spała bez pampersa wczoraj i było ok, wierciła się w nocy, pytałam czy chce siku, odpowiadała, że nie i spała dalej, więc dawałam jej spokój i spała do rana.
Teraz też zasnęła bez pampersa, mam nadzieję, że nie zaleje mnie w nocy ;-)
Co do mieszkanka, to byłam tam dziś na inspekcji :) Prace idą do przodu, choć dla mnie to nadal ruina. Sypialnia wygląda najlepiej, bo została jeszcze jedna warstwa do gładzenia, coś tam na to jeszcze (jakaś kolejna warstwa tynku czy gruntu) i potem tylko pomalować i położyć panele. Co do łazienki, no to został do podwieszenia sufit, jedna półeczka z regipsów przy gebericie do zrobienia i do końca położyć regipsy wokół geberitu (wc). No i wykafelkować łazienkę of course heheh :D Jakaś mała mi się dziś ta łazienka wydała, bo już kibelek jest zamontowany, stoi tak narożnie, no ogólnie mało miejsca mi się wydaje. Przedpokój częściowo otynkowany, zrobiona cześć wejścia do dużego pokoju (to gdzie drzwi jakby) są jakieś tam narożniki powstawiane, no i ta część z aneksu właściwie przygotowana pod gładzenie jak i reszta pokoju. Jakoś to idzie powoli, no ale co Piotrek może jak sobie tak „dziubie” po kawałku i na tyle, na ile czasu mu pozwala. Myślę, i Piotrek sam też tak mówi, że najgorsze to właśnie te prace, co teraz robi, związane z przygotowaniem i prostowaniem ścian, bo są wiadomo tak krzywe, że głowa mała. Nigdzie nie ma prostego kawałka ściany, i albo kładzie regipsy, albo kilogramy tynku, aby to wyrównać. I tu największa zabawa, no ale... oby do przodu. Ja nie wiem tylko kto to potem będzie wszystko sprzątał hahahah :D
Dorciu cieszę się, że Blanka grzeczna, bo faktycznie jakby Ci się taki drugi Brój trafił, to byś mogła oszaleć ;-) No ale wszystko przed Wami hihih ;D
No i mam nadzieję, że Lenia oki po przedszkolu?

Co do sukienek, to sama nie wiem, obydwie mi się podobają, ta szara może nawet bardziej elegancka, ale jakoś nie jestem przekonana do tych guzików i kokardki z tyłu, czy nie będzie Blanki uwierać w plecki (głównie ta kokardka)

No i u mnie nastał wieczór. Robię pranie, bo odwiedziłam babcię od dresu i mimo, że wyszłam z Zuzią do pokoju, to można było się uwędzić od tego smrodu papierosów. Zuzi musiałam myć głowę, bo śmierdzimy na kilometr, sama zaraz idę do wanny, bo nie mogę znieść tego smrodu. Fuj. No i piorę Zuzi kurtkę, czapkę i wszystko, bo normalnie uwędzone byłyśmy. Obrzydza mnie to. Zresztą, te ciągłe rady Babci też doprowadzają mnie do szału, nawet się nie odzywam, ale już na odchodne, gdy ubierałam Zuzię a ta robiła sceny słyszałam, że mam ją już bić i jej przywalić w dupę za to zachowanie. Nie powiem, bo święta nie jestem, ale bez przesady.

Dziś Zuzia nawet fajnie wstała, potem sobie przypomniała, że musi iść do żłobka i nie chciała, ale jakoś ją zagadywałam misiem i tak z misiem szła do żłobka. Jak do niego weszła, do Sali, to się rozdarła, ale ja stamtąd wyszłam. Przy powrocie nie było większych scen, więc było oki.

No i się wkurzyłam, bo u babci zauważyłam, że Zuzia nie ma kolczyka!!!! Pewnie zgubiła go w żłobku, a ja nawet nie za
uważyłam. Ale jestem wściekła i smutna, bo nie mam żadnych zapasowych :(
I tak u nas leci. Piotrka jeszcze nie ma, ja jestem zajechana ale idę jeszcze ogarnąć łazienkę i kuchnię, bo nie lubię jak się tu tak brudzi. Mała kawalerka a tak zagracona, że szok :)

Miłego wieczoru Kochane :)

Ps. Fajny suwaczek dziś mam, tzn. że Zuzia ma 2 lata, 2 miesiące, 2 tygodnie i 2 dni :) Same dwójki :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #831800 przez madziaska
Witam :)

Dorciu, super, ze Blancia taka grzaczna, anioleczek nasz maly. Pokaz zdjecia, plissss ;) No i trzymam kciuki, zeby Lenka tez juz ladnie spala. :)

Vesta, fajnie, ze prace remontowe ida do przodu. Piotrek ma kupe roboty i pewnie duzo kasy idzie w "sciany"...
Ojjjj z babcia, to masz urwanie glowy... Papierochy ohyda :cheer: No i biciem Zuzi mnie rozwalila...

Hania ma nakladke na kibelek... MUsze sie w koncu skonsultowa z nefrologiem, bo jednak na tym usg wyszedl zastoj moczu w pecherzu po mikcji, niewielki, ale jednak, wiec moze to jest przyczyna... Juz WAM nie marudze o tym siuraniu ;)

Mnie chyba znowu jakies przeziebienie lapie... Dzisiaj bylam w szkole, mialam dwa zaliczenia. Jutro znowu jade ;) Jeszcze troche i koniec :P

PS Dorciu, mnie sie podoba bardziej ta pierwsza kiecuszka, tylko chyba faktycznie bedzie jeszcze zimno...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #831817 przez Suari
Kupęęęęęę lat tu nie zaglądałam ;) sądziłam, że większość woli fb.

Dorcia- wrzuć dużoooo fotek Blanki :) dobrze, że śpi, bo jak przypomnę sobie wstawanie do IGora co 2, a potem co 3 godziny to ręce mi opadają.

Vestusia- Igor do tej pory się budzi, czasami tak koło 2-3, a czasami to już nad ranem ok. 5-6 i chce jeść. Raczej nie przejdzie u niego ignorowanie, musi dostać jeść, bo całe osiedle płaczemy by obudził.

Madzia- podam ci sposób na przeziębienie, który polecił mi kolega w pracy, jak chodziłam zasmarkana :) mąż kładzie ci na brzuchu ziarenko pieprzu i trze do upartego ;) a najlepsze na ból gardła są "wymazy" ;)

Wy macie problem, że panny popuszczają, a ja Igora nie mogę oduczyć :dry: wprawdzie kupę prawie zawsze woła, tak siku już nie, a nawet rzadko :dry: czasami nie chce nawet usiąść, więc na siłę nawet nie mam co go sadzać.

Chłopaki śpią, a ja siedzę i się nudzę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #831877 przez vestusia
Dżem dobry!

Nawet nie sądziłam, że ktoś tutaj coś napisze :)

Madzia, a że tak zapytam, to laptopa masz już naprawionego? Bo pamiętam, że wcześniej ciężko było Ci pisać tutaj właśnie z powodu jego awarii, a z telefonu to nie pisze się najwygodniej?

Oj nawet nie pytajcie, ile kasiury idzie, a tu równolegle trzeba przecież jeszcze robić opłaty, czynsz, gaz, prąd, żłobek Zuzi, no kasa leci przez ręce. Ja nie wiem dlaczego jestem tak niegospodarna, ale nie umiem nic zaoszczędzić, kasiura rozpływa się na bieżąco. Aż się boję co to będzie dalej, bo przecież tyle kasiurki jeszcze potrzeba.

Z Babcią to już nie marudzę, bo same widzicie, jaka ona jest...

Kurka Madziu, teraz to ja się zastanowiłam, czy może jednak powinnam zainteresować się Zuzią, jeśli u Hanulki wyszedł jakiś zastój w moczu. Kurka, sama nie wiem, bo niekiedy Zuzia zleje się w gacie, tzn. popuści zanim zdąży na nocnik, ale są dni takie, że nie ma żadnej wpadki. No i śpi nadal (tzn. z powrotem po 3 nocach w pampersie) bez pieluch i jest oki. Kurczę, sama jestem ciekawa co z tą Hanusią wyjdzie i czy to przez to jest to popuszczanie.

Powodzonka Laska na zaliczeniach, jejor jak Ty jeszcze znajdujesz czas na szkołę i naukę? Podziwiam a jednocześnie zazdroszczę, że jesteś tak zorganizowana :)

Suari, no kopę lat Cię tu nie było :)

Ja nie bardzo rozumiem czy z tym pieprzem to żart jakiś? :P

Oj, to widzę, że i Igor nie rozpieszcza Cię i chce w nocy jeść :)

No a u nas nieRdziela :)

Zuzia wstała o 6, więc nie rozpieściła mnie dziś, a znając życie, jutro nie będzie chciała wstać do żłobka i znowu będzie awantura! :D

Piję kawkę, pranko się robi, wczoraj miałam gości, więc fajnie zleciał dzień :)

Piotrek w pracy więc trzeba jakiś obiadek zorganizować, ale pomysłów mi brak ;-)

Miłego dzionka Kochane :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #832037 przez Suari
Vestusia- oczywiście, że żart ;)

A długo jeszcze ten remont będzie trwał ? ja to jestem niecierpliwa i chciałabym żeby już było gotowe, a z kasą nawet nie mów :dry: mój K. dalej nie pracuje, tzn oprócz tego, że raz w miesiącu jeździ do Niemiec i Austrii to jest lipa. Nie wiem co by było gdybym musiała płacić Igorowi za żłobek tyle co wcześniej. A z dobrych wieści to Igor ma już raczej pewne miejsce w przedszkolu :) tylko muszę wybrać, do którego go zapiszę :)

Do napisania !!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu - 10 lata 2 miesiąc temu #832097 przez madziaska
No to i ja sie witam ;)

Vestus, maz mi kupil nowego laptopa, wiec teraz moge pisac ;) Z tel nie mam nerwow ;)
Zuzia i jej sikaniem od czasu do czasu sie nie martw. Przeciez nasze dzieciaczki naprawde sa jeszcze male i wiele dzieci w tym wieku nosi pieluche. U Hani wyglada to inaczej, bo ona czesto zrobi siku na nocnik, a po 10 minutach popusci, jakby faktycznie ten zastany mocz wyplywal mimowolnie. Nie wiem juz sama, ale martwi mnie to bardzo...
Vesta, szkola jakos bardzo mi nie przeszkadza. Mama mi pomaga, w sobote zostaje z Hnia, a Szymon w niedziele. Wogole moja mama bardzo mi pomaga, jestem jej wdzieczna. Kiedykolwiek chce gdzies wyjsc, to ona bez problemu z Hania zostaje, bawi sie z nia, przewaznie gotuje dla niej obiad, wogole jest zlota ;) Oczywiscie nie chce naduzywac jej pomocy...

Sauri, jejku Igorek je w nocy... A z tym pieprzem slyszalam, z tym wyjatkiem, ze facet ma byc obcy ;) hehehe....

O kasie mi nawet nie mowcie, ja nie wiem gdzie ona sie rozchodzi... Teraz jeszcze za szkole place 400 zl miesiecznie, oszalec mozna. Cos tam probuje odlozyc, mam koperty, hehe. Na majowke juz odlozylam, teraz zbieram na wakacje ;) No i mam jedno miejsce, gdzie odkladam na Hanie, tzn na ubrania. jak sa jakies promocje, to kasiure wyciagam i obkupuje ja ;) No, ale my nie mamy rachunkow, tzn daje rodzicom na rachunki, ale wiadomo w domu nie sa one jakies bardzo duze, zadnych czynszow placic nie musimy...

Jesli chodzi o spanie Hani, to ja nie nazekam. Przychidzi do nas w nocy, chociaz od trzech nocy spi do rana u sibie. No, ale jak juz przyjdzie to kladzie sie i spi dalej ;) No i do tej 8 nie budzi sie...
No i chyba zrobimy jej niedlugo pokoj, bo spi jeszcze u nas w sypielni, brat zgodzil sie oddac nam jeden ze swoich pokoi, wiec trzeba skorzystac... ;) Zamiast sie wyprowadzac, to my przejmujemy nowe pomieszczenia ;) Powiem Wam szczerze, ze jak sobie pomysle, ze mialabym znowu mieszkac w bloku, to mi sie odechciewa. Czlowiek jednak robi sie wygodny ;)

Milego wieczoru :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #832305 przez Dorciaition
Witajcie
jej, jak miło, że są posty. :)

Vestuś super, że Zuzka znowu bez pampka w nocy. Widocznie miała kilkudniowy kryzys.

Jej faktycznie jeszcze sporo roboty w mieszkaniu macie, ale z czasem wszystko będzie pięknie i będziesz mega szcześliwa. Jak ja się nie mogę doczekać dnia kiedy się wprowadzicie. :)

Tak Kochana Lenia w przedszkolu ok. Dziś szła taka zadowolona, że byłam w szoku. No i pewnie dzisiaj tam pośpi, bo obudziła się o 5, ale włączyłam jej bajki i spałam dalej :)

Na Twoją babcię szkoda słów kurka. Nie dośc, że smród tak jak mówisz to jeszcze super rady. Nie wiem co gorsze.

Oj szkoda z tym kolczykiem. Ale Lenia też ciągle gubi. Ostatnio dokupiłam jej jeden złoty i teraz ma jedną parę wyjściową, a tak to jakieś zwykłe, bo bym zbankrutowała.
Jeszcze nie długo druga zacznie gubić :/

Magda jak zdrówko?
Mnie strasznie w nocy gardło boli i mam kaszel, a w dzien jest ok.

Suari dokładnie- nic na siłę. Jak będzie chciał to zacznie siadać na nocnik.

Super, że Igor ma pewne miejsce w przedszkolu. Od września idzie?

Też muszę w końcu iść, żeby Lenke zapisać do normalnego przedszkola od września, bo oszaleje z tym płaceniem za to do którego chodzi.

Oj Vesta tak, kasa idzie jak oszalała.
Ja w sobotę rano wybrałam 500 zł z bankomatu. Pojechałam do ortodonty, kupiłąm sobie jakiś ciuch i 2 dychy zostały. Masakra.

W ogóle w sklepie przymierzam spódniczkę. Wzięłam jakiś mały rozmiar i chciałam na siłę wcisnąć i co? Przy zamykaniu zamka wjechałam sobie w brzuch i nie mogłam tego odpiąć. No myślałam, że padnę. Chciałam kogoś wołać, ale było mi wstyd ;) W końcu sie udało, ale ślad mam mocny ;)

Jak Zuzanka dziś do żłobka poszła? Była afera?

Madzia no Hanka pięknie śpi.
A pokój bierzcie, pewnie :) O pewnie- dom ma swoje plusy. Szczególnie latem dla dzieciaków.
Choć my tu jak w domu też. Podwórko zamknięte, wszyscy się znają, zabawki wszędzie i każdy z nich korzysta :) Fajnie. Już się lata nie mogę doczekać.

No a u nas weekend fajnie. Sobote w sumie nie bardzo pamietam ;) Ale wczoraj była ta moja koleżanka z córką. Lenka była tak szczęśliwa, choć Agatka- 7 lat. Ale bawiły sie super.
No a ja się nagadałam. Koleżanka była pierwszy raz bez meza, no i fajnie, bo przeważnie wtedy faceci siedzą piją i bzdury gadają, a my słuchamy, a tym razem sobie fajnie pogadałyśmy, wiec dzień bardzo miły,

Lenka w nocy znowu dostała ataku kaszlu, że aż zwymiotowała. W dzień nic nie kaszle.
Ona w sumie podobnie do mnie, bo ja też tylko w nocy mam kaszel.
Jutro idę z Blanką do lekarza to zapytam o tą moją Lenisławę.
Blanka spała cudownie. I dalej śpi. Boska jest :D
Choć wieczorem coś popłakiwała i nie mogła zasnąć. Ona uwielnia być taka ściśnięta, mocno przytulona, wiec na rękach ją uspałam.

Smigam zabrać się za robotę, bo pewnie za chwilę mała kaczuszka się obudzi.

Miłego Dnia Kochane


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 miesiąc temu #834550 przez Dorciaition
No oszaleje z Wami.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl