Listopadówki 2013

Małopolanka no ja muszę zacisnąć zęby i wierzyć, że będzie lepiej...

Kochana możemy sobie sztamę przybić... bo ja rano znowu zwymiotowałam i czuję, że te dolegliwości powróciły ...
Uważaj co jesz, teraz to nasz żołądek, gdy maluchy nas przyciskają, dociskają, to wysiada

Żebym nie zapomniałam już Wam życzę wszystkiego dobrego z okazji rocznicy ... jeszcze jakieś 100 rocznic przed Wami heh :* buziaki

Mi się najlepiej śpi, jak mąż idzie do pracy i mam do dyspozycji jego kołdrę ... brzucholki zawadzają i w sumie coraz bardziej żałuję, że nie kupiłam tej poduszki... ale mam nadzieję, że jeszcze dam radę te kilka tygodni
Teraz coraz częściej będziemy narzekać i biadolić ... więc do dzieła dziewczynki heh

Ale się dzisiaj rozpisałyście. Dobrze że u mnie pogoda nijaka to posiedzę w domu przed kompem

Kaśkus mnie lekarz kazał po prosty brać jakikolwiek. Ponieważ jestem trochę trenuję bieganie to i tak brałam zawsze magnez firmy Olimp (forte). Tam niby piszą żeby brać jedną dziennie ale jak miałam te skurcze to kazał mi brać najpierw 2-3 a potem zwiększył do 5(mówiłam mu jaki to magnez więc wiedział). Moim zdaniem ta ilość to przesada bo dostałam jakiegoś uczulenia po dwóch dniach, takiej swędzącej wysypki.Byłam u alergologa ale pani powiedziała że to raczej od kremów na rozstępy, bo żaden magnez nie uczula.Odstawiłam jedno i drugie na kilka dni, brałam zyrtec i wapno i przeszło.Wróciłam najpierw do magnezu a potem do kremów, tych samych zresztą i wszystko w porządku. Ostatnio mnie coś brzuch i boki swędziały ale to raczej od oliwki, coś na nią źle reaguję. Tak naprawdę to każdy chelat magnezu jest dobry, a na skurcze brać max dawkę.Możesz spytać też w aptece. Mnie tydzień temu też powieka zaczęła drgać, ale trwało to dzień czy dwa i przeszło. Można jeszcze do tego dorzucić potas, ale ja wolę banany i pomidory Też mają go dużo

Wielomama, nie przejmuj się. Na pewno sobie poradzicie.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pani_p ja też nie miałam takich dolegliwości ale może siara się zbiera. Na tym etapie ciąży może się zdarzyć że czasem już wycieka z piersi.Mnie się też podoba imię. Wpadłam na nie trochę przypadkiem...A mieliśmy dużo typów ale jakoś nie mogliśmy dojść do porozumienia z mężem a co do tego imienia się zgadzamy przynajmniej

Brunetka by z twoją prababcią było wszystko ok. W tym stanie rzeczywiście nie powinnaś się martwić i przemęczać. Fajnie cię potraktowali w szpitalu. Naprawdę super. A co do pająków to mam arachnofobię i ich nienawidzę

NatB ten sen też okropny...Brrrrr, i te trojaczki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Śliczne koszulki. Też szukam jakiś dla siebie ale do domu to raczej wolę piżamę.Do porodu kupię ze dwie jakiekolwiek bo one się potem nie bardzo będą nadawały do użytku i jedną po.

Cortezia dzięki Będę pisać Dzięki wam i temu forum już nie mam dużo do kupienia. Trochę ubranek, parę rzeczy dla siebie do szpitala, wanienka, termometr do wody, przewijak (chyba samą ceratkę bo będę przewijać na łóżku albo fotelu) i jeszcze pewnie jakieś inne drobiazgi.Najbardziej sen z powiek spędza mi pokój. Trzeba pozabierać z niego te wszystkie niepotrzebne graty i uporządkować. W październiku to mi się już nie bardzo będzie chciało...

Agnieszkazst super że wyniki ok. Szkoda tylko że musisz leżeć.Ja na początku ciąży też musiałam trochę poleżeć ale i tak źle się czułam więc mi to pasowała ale teraz to by mi było bardzo ciężko wytrzymać...Ale czego się nie robi dla naszych maluszków.Daj znać jak tam po usg.

Wredota ja też marzę o akwarium. Na razie czekam na półkę, pewnie się doczekam w przyszłym roku bo nam znajomy stolarz ma zrobić a ma na razie pełne ręce roboty.Ja to takie na 30-40 l max bym chciała. Fajna sprawa, cieszy
Ale ty masz rzeczywiście nieduży brzuszek, mniej problemów z ubraniami ciążowymi. Ja to się już tylko w dresy mieszczę sprzed ciąży. Dobrze że mam parę ciążowych bo nie miałabym w czym chodzić.U mnie w pasie to już jakieś 103 cm...

Justyna NL i Małopolanka ja to tyle ważyłam w trzecim miesiącu ciąży...

Małopolanka współczuję takiej nocy i dolegliwości.Jest tak że jak się zje trochę więcej w naszym stanie (przed ciążą takie posiłki mogły być normalne) to można bardzo cierpieć. Żołądek jest zmniejszony, uciśnięty i mniej się mieści. Lepiej częściej a mniej. Nie zawsze się niestety tak da. Ja się staram tak jeść ale nie zawsze wychodzi. Inna sprawa że trochę nie mam apetytu i zgaga męczy mnie od około 2-3 miesięcy. Potrafię brać po kilka tabletek renni dziennie bo nie mogę wytrzymać a zgaga i tak wraca.Mam ją nawet po herbacie

No chyba ogarnęłam większość tematów...Rzeczywiście wena dzisiaj nam dopisuje. Przez kilka dni mnie może nie być bo jadę do dziadków i będę miała internet tylko w telefonie.Więc pewnie poczytam a odpiszę po powrocie i po warsztatach. Jadę jutro rano i zastanawiam się jak ja wytrzymam 1,5h w samochodzie bez siku...Może uda się gdzieś zatrzymać.Albo przycisnę trochę gaz i będę w godzinę ale to mało realne bo muszę przejechać przez Tarnów i Pilzno a tam czasem korki.Moje chłopaki z pracy (a do niedawna miałam samych chłopaków) się śmieją że mam ciężką nogę

A dzisiaj u mnie pada deszcz i niskie ciśnienie ale przynajmniej dobry obiadek zjedliśmy a mężuś ma wolne to może pogramy w scrabble albo w magię i miecz.

Aha Cortezia może jak założe FB kiedyś to na pewno dołączę ale na razie jakoś mi się nie spieszy.Wiem że się łatwiej wkleja zdjęcia ale może jakoś dam radę.

Małopolanka z okazji rocznicy duuuużo miłości, niech się wam układa jak najlepiej.Za rok będziecie już z waszą kruszynką świętować.My mamy 21 września pierwszą rocznicę więc też niedługo.

Spokojnie, nie mam zamiaru się zajechać, dlatego zaczynam pakowanie już w środę nosić też nie mam zamiaru, od tego mam męża, brata i kuzyna hehe później to tylko wypakować wszystko, ale też na spokojnie

Współczuję Wam tych wymiotów, naprawdę to musi być okropne. Mnie dokuczają inne dolegliwości, ale mam nadzieję, że lekarz jutro rozpozna co to i mi coś na to poradzi. Jak powie, że to normalne w ciąży to oszaleję przez te dwa miechy...

Kicia a nie ma po drodze stacji benzynowej? ja to zwiedzam je namiętnie w podróży A siara to już się u mnie wcześniej pokazywała. No ewidentnie coś się tam dzieje i jest to nieprzyjemne

Idę się szykować na te zakupy a tak mi się nie chceeeee.

Małopolanka Wszystkiego co najlepsze dla Was! Ogromu miłości, jak najmniej problemów i samych pogodnych dni

dziękuje dziewczyny ;-)przekazałam męzowi zyczenia i on też dziekuje i Was pozdrawia zawsze jak mnie widzi na forum to prosi czy może poczytać o czym tu piszemy. Ciekawski jest strasznie. Oczywiście nie ma takiej opcji haha

Hej dziewuszki trochę tu naskrobalyscie ja jak zwykle w tyle

Malopolanka ja rowniez przyłaczam sie do życzeń Wszystkiego najlepszego i samych szczęśliwych dni

Nat bardzo ci współczuje tych wymiotow ale juz końcówka więc dasz radę

Mnie to boli pępek mam strasznie wypchniety,mała mnie strasznie kopie,ma mało miejsca i robi sie bólesnie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cortezia może będziesz pierwsza na liście Daty porodu mogą się jeszcze przesuwać a zresztą nawet jak już będą pewne to i tak statystycznie w terminie rodzi ok.5% kobiet Mam nadzieję tylko że wszystko będzie w porządku i dzidzia urodzi się nie za wcześnie. Dbaj tylko o siebie a będzie dobrze.

Pani_p są niby stacje po drodze ale między Krakowem a Tarnowem na autostradzie jeszcze ich nie za wiele (na nowym odcinku nie ma ich wcale, dopiero Tarnów). Ale godzinę na pewno wytrzymam

Nick: Imię: Wiek: Która ciąża: Przybliżona data porodu: Płeć: Proponowane imiona:
Małopolanka Sylwia 24, 1-sza, 9 listopada, chłopiec, Kamil,
Pani P Klaudia 23, 1-sza, 6 listopada, córka, Zuzanna Klara
Suzi001 Monika 25, 1-sza, 7 listopada, dziewczynka, Natalia
Wielomama Ania, 3-cia, 5 listopada, dziewczynka, Oliwia
Agnieszkazst Agnieszka 29,1-sza, 31 października, chłopiec, Emanuel,
Cortezia Fabiola 24, 1-sza, 18 listopada, dziewczynka, Bianka,maria,Michalina
Nat B Natalia, 25, 1-sza, 8 listopad, chłopiec, Władysław
Nefretete666 Agata 23, 2-ga, 7 listopada, chłopiec,Aleksander
Asiulek2706, Joanna, 28, 1-sza, 27 listopad, dziewczynka, Alicja
Brunetka,Sylwia, 28, 1-sza, 14 listopada, dziewczynka,
Oki222,Kinga,29 , 1-sza, 1-4 listopad,chłopiec ,Mateusz,
Ellie,Zuza, 28lat, , 1-sza , 9 listopad., nieznana
monikaplociennik.29 lat, Monika,2-ga, 30 listopada, chłopiec
JustynaNl,Justyna, 2-ga, 2/4 listopada, dziewczynka,
Dzidostwo,Olga,22, 2-ga,22 listopad,chłopiec, Jakub
Psotka,Dorota,29, 1-sza, 5 listopada, chłopiec,Tymon
Gravity,Ula,4-ta,21 listopada, córka, Jessica
Koliberek,Daria, 1-sza, 22 listopada,dziewczynka
Baksik6661,Sandra,22, 2-ga,27 listopada,dziewczynka, Julia,Laura
Kasia085,Kasia,28, 1-sza,8 listopada,chłopiec, Jaś
Kaśkus, Kasia24, 1-sza,26 listopada,chłopiec,Adam
Pazia,Asia.29,1-sza, 18 listopad chłopiec,Tomasz
Wredota; Justyna; 23; 1-sza; 1 listopada; dziewczynka; Gabriela
Kicia,Ola,30,1-sza,7 listopada,chłopiec, Eryk

Kolejka do porodu
1.Agnieszkazst 31 październik
2.Wredota 1 listopada, Okii , 1/4 listopada,
3.JustynaNL,2/4 listopada
4.Wielomama,Psotka,5 listopada
5.PaniP 6 listopada,
6. Suzii, Nefretete,Kicia 7 listopada
7.Kasia085,NatB 8 listopada
8.Małopolanka,Ellie,9 listopada
9.Brunetka, 14 listopada
10.Cortezia,Pazia,18 listopada,
11.Gravity,21 listopada
12.Dzidostwo,Koliberek,22 listopada
13.Kaśkus,26 listopada
14.Asiulek2706,Baksik6661,27 listopada
15.Monikaplociennik, 30 listopada[/quote][/quote][/quote]

Izaa kochana proszę jeszcze raz o Twoje dane bo tak jak pisałam nie mogę ich znaleźć nigdzie.[/quote]

Cześc Dziewczynki,

U Nas pogoda się zmieniła na paskudną deszczową chlapę.

Małopolanka wszystkiego co najwspanialszego przez kojne lata wspólnego życia, życzę Tobie i Twojemu Mężowi.

Cortezia koszula na jedną noc dlatego że raczej ciężko będzie ją doprać po porodzie (-;

Zrobię zdjatka jak przyjdzie moja ostatnia paczka. Jestem zła bo w c&A internetowym zamówiłam rzeczy tydzień temu a jeszcze nie mam paczki. Wczoraj dostałam dopiero list przewozowy na maila.

Jeny dziewczyny tak mi dzidzia się przeciąga w brzuszku że szok. To coś cudownego mieć taką istotkę w środku (-;

Psotka moja dziecina też się dzisiaj rozpycha na potęgę mimo wszystko super uczucie hihi

Agnieszka no mi też się przesuwa za każdym usg, ale ostatnio doktorka mi powiedziala, że powinno się patrzeć na termin z OM lub pierwszego usg;-)

Cześć Dziewczynki

Mam nadzieję , ze nie zapomniałyście o mnie ,chwilkę mnie nie było a tu ze 3-4 strony do nadrobienia macie wenę, nadrobiłam wszystko ale nie będę się odnosić, mam nadzieję ,że mi wybaczycie . Cieszę się ze dzieciaczki Wam rosną a wizyty udane.

Ja cały dzień nie włączam komputera żeby coś w domu porobić bo jak usiądę przed..... to godziny lecą a potem nic nie zrobione :)zaczełam 33 tydzień i jakoś wczoraj tak mnie to przeraziło że mam tyle rzeczy w domu nie przygototwanych ,że dzisiaj od rana zaczełam sprzątać w szafkach i poprałam pierszą partie ubranek dla Mateusza , jeszcze dużo pracy przede mną.Wczoraj cały dzień przepłakałam ale widzę po Waszych postach ,że nie tylko u mnie hormony buzują do tego co ranek mam mdłości ale na szczęście nie wymiotuję.

Dajcie dziewczynki znać jak na tych warsztatach ja też się zapisałam ale w Warszawie są dopiero w październiku więc nie wiem czy dotrę napiszcie czy warto.

Postaram się wieczorkami zaglądać i Wam odpisywać na bieżąco :)a teraz kończę porządki i idę spać, jutro kolejne logistyczne porządkowanie w szafkach i przygotowywanie miejsca dla Mateuszka

Słodkich snów moje Listopadówki :*

Agnieszko, Pani P dobrze pisze. Termin porodu się nie zmienia i najbardziej brany pod uwagę jest ten z om i ewentualnie w razie nieregularnych miesiączek ten z usg do 12tc. Później każde dziecko rośnie w indywidualnym tempie a maszyna wylicza różne terminy biorąc pod uwagę to kiedy dziecko osiągnie bodajże 3500g. Każdy lekarz powinien uświadamiać to pacjentce a nie tylko stwierdzać, że termin się przesuwa bo troszkę wprowadzają w błąd nieprawdaż?
Swoja droga Nasze Dzieci nie maja w brzuszku kalkulatorów i kalendarzy wiec i tak wyjdą wtedy kiedy uznają to za stosowne

dzien dobry mamusie. Czy to juz ten czas, ze spac nie mozna? wyobrazcie sobie, ze obudzilam sie siusiu o 3.40 i od tej godziny nie spie. gramolilam sie w lozku do 5 i postanowilam wstac. kawka zbozowa juz wypita i tak siedze i sie nudze:)
malopolanka proszę cie bardzo: Iza lat 29, data porodu 29 listopad, synek, imiona: JUlian SEbastian.
Tak a propos picia. Jaka herbata jest zalecana do picia w czasie ciazy. Nie chce mi sie szukac w necie, bo przeciez mam Was moje kohane:) Ide budzic meza do pracy:) Buziaki!