Listopadówki 2013

a tu zdjecie mojego pulpecika ;p

itusia69 masz złote dziecko naprawdę. Męża też. Super że się Wam tak dobrze układa. Na zdjęciu Majeczka będzie coś pichcić na obiad? A może ciasto jakieś? U nas jest różnie, raz pod górkę a raz z górki. Ale nie narzekam. Teraz mój kawaler śpi bo obudził się po 6 a ponieważ tata wstawał przed 7 to już nie zasnął. Teraz się coś wierci ale bujam go w foteliku to może jeszcze chwileczkę da mamie coś zrobić w domu.
Odzywaj się częściej kochana bo teraz tu czasem taką pustką wieje. Dzieciaczki pochłaniają naszą uwagę bezgranicznie

Itusia gratuluje i corci i meza:-) super ze wam sie tak uklada.
Kicia i nat wy to niemozliwe jestescie.mi sie nie chce cwiczyc choc na brzusio by sie przydalo.kilogramow zbednych nie ma, ale brzusio lekko wystaje.
Monika ja szczepilam 6 w 1 i pneumikoki.a co do gruzlicy to u nas rez byl babel i to bardzo dobrze jak jest bo dziecko nabywa odpornosci.u nas pewnego dnia podczasd kapielu pekl i wylevialo z niego mnostwo ropy i po tym zostaoa tylko mala plameczka.takze nie przejmj sie i nic z tym nie rob.
A my bylismy wczoraj u lekarza.z nereczkami Jasia dostalismy skierowanie na usg i dopiero pozniej znow na konsultacje.u mniw tez wszystko ok.wszystko super sie zagoilo.moj lekarz ucieszyl sie bardzo z Jasia wyszedl z gabinetu zeby go obejrzec i wogile bardzo milo bylo.naprawde trafilam na super lekarza.nie uest tani ale za tytul musi sobie liczyc,a najwazniejsze ze czuje sie bezpieczna.dostalam wczoraj recepte na pigulki jednoskladnikowe i tu moje pytanie bo moja siostra wczoraj zadzwonila i powiedziala zebym ich nie brala bo jak karmie to moga zaszkodzic malemu.lekarz powiedziak zupelnie cos innego as ja juz zglupialam.co wy myslicvie?

Itusia cudowny pulpecik. Bystre spojrzenie. MOja malutka jeszcze nie potrafi tak utrzymać w rączce czegokolwiek. Mamy takie same śpioszki.

kasia od lat brało się pigułki jednoskładnikowe podczas karmienia i nic mi nie wiadomo na ten temat, że mogły by zaszkodzić, ale uważam, że może jednak powinnaś poczytać coś na ten temat w internecie. Może wtedy pokarm szybciej zanika? nie wiem...
Ja teraz jestem na zastrzyku anty i najpierw poczytałam w necie, bo też się obawiałam, że może zaszkodzić.

Kasia085 z tego co wiem to właśnie pigułki jednoskładnikowe są dla kobiet karmiących piersią. Tak ze tutaj Wielomama ma rację. Ale jak chcesz mieć pewność to zadzwoń do swojego lekarza i powiedz mu o swoich wątpliwościach. A ciekawa jestem skąd Twoja siostra ma takie informacje.

Hej Kobietki Dawno mnie tu nie było, a to poprostu dlatego, że nie miałam kiedy. Igorek coraz większy, coraz bardziej fajniejszy, robi się już z niego bobasek. W niedziele kończy dwa miesiące...boże jak to szybko mineło. Czasami daje w kość, szczególnie wtedy jak spać nie chce w nocy, ale to zdarza sie raz na jakiś czas. Do tej pory kolek nie miał. Za to byliśmy już w szpitalu miesiąc temu...zachorował na zapalenie płuc Teraz jest wszystko ok. Musieliśmy przełożyć z tego powodu szczepienie.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kicia moj lekarz powiedzial ze moge je brac spokojnie.no chyba ze bym sie zle po nich poczula to wtedy mam przestac.a co do mojej siostry to ona ma zawsze swoje teorie nie wiadomo skad.tylko zazwyczaj psuje mi nerwy.

elo

itusia69 fajnie ze masz tyle pomocy od meza!!a malutka sliczna i zabawke ma na topie:)))

Kicia i nat podziwiam ja na cwiczenia nie mam czasu chodz na Jessice nei moge nazekac ale to obiad to spacer sprzatanie itd i praca i brak czasu:(

kasia085 jak karmilam to mi polozna odradzila doustna antykoncepcje i siostra ma racje!!dlatego zalozylam spirale

Coś dla nacieszenia oczu

krrropek.wrzuta.pl/film/4p71Wk1mkEw/najl...spot&utm_campaign=o2

Gravity spirali nie zaloze bo mam zle wsdpomnienia.moja mama lezala w szxpitalu bo miala zle zalozona i ja sie tego juz boje.a i chyba w koncu z tymi pigulkami poczekam poki karmie babla.w sumie i tak narazie zadko sie kochamy bo mamy zywa antykoncepcje:-)

Widzę, że rozmawiacie o antykoncepcji. Ja z chęcią brałabym tabletki albo jakiś inny środek, ale wiem że strasznie przytyje. Ostatnim razem jak brałam, tylko że plastry, od tych hormonów strasznie jeść mi się chciało. Jakoś powstrzymywałam się, ale w ciągu miesiąca przytyłam 8 kg. I przestałam używać, bo teraz moze ważyłabym 120kg. To co w ciąży przytyłam już zrzuciłam, ale jeszcze musi mi zejść z 10 kg z wagi, żebym czuła się dobrze. U nas mąż się zabezpiecza. Mam nadzieje, że nie zawiedzie nas ten środek antykoncepcyjny. A nasz malutki śpi w nocy także mamy kiedy to robić hehe

Kicia dobry filmik zamieściłaś Jest na co popatrzeć ( kiedy mąż nie patrzy oczywiście hehe ). Widze jest temat "przytulania" . Ja wam powiem że 5 tygodni po cesarce zaczęłam współżyć z mężem bo nie mogłam już dłużej wytrzymać tej cholernej abstynencji . W czasie ciąży nie miałam przeciwskazań do stosunku więc kiedy naszła ochota no to ;P W następnym tygodniu idę do lekarza zerknąć czy wszystko sie elegancko zagoiło i mam nadzieję że bedzie wszystko dobrze i zacznę brać tabletki Na szczęscie mój organizm dobrze reaguje na hormonki i kiedy brałam je wcześniej nie zauwazyłam skutków ubocznych w postaci przytycia . To co w ciąży przytyłam już zrzuciłam. Dzień po wyjściu ze szpitala weszłam na wagę i miałam już wagę sprzed ciaży, w dodatku juz 5kg mniej Chudne w oczach a nie powstrzymuje się kiedy mąż zaproponuj na obiad kebab albo pizze . A piersią nie karmie, mój organizm mnie chyba lubi hehe. Tylko jeszcze mam ten cholerny brzuszek o.O Czasem niemoge patrzec na siebie w lustrze. Wisi mi to cholerstwo i mimo ze mąż mówi mi że już zaczął się wchłaniać, ja cholera tego nie widzę i staje się coraz bardziej przygnębiona kiedy zakładam sukienke a tu taki brzuch jak 5 czy 6 miesiąc :/. i jeszcze mam takie dziwne uczucie że moje mięśnie brzucha są takie wydęte :Dno poważnie! zamiast byc płaskie jak wcześniej to one takie jak brzuch Macie podobnie czy tylko mój brzuch po ciąży wygląda jak by nadal coś tam siedziało ?

Hej dziewczyny! jestem, zyje i jakos daje rade! Julek jest małym placzkiem jak Wam pisalam wczesniej, jest strasznie bystry i madry- tak wymusza placzem az dostanie to, na co ma ochote w danej chwili. Czasem musze wspomoc sie tabletkami na uspokojenie, bo nie daje rady, ale to nic- dla Niego wszystko. mam nadzieje ze juz nie dlugo wyrosnie z tego wszystkiego:) Rozwija sie tak jak powinien-wodzi wzrokiem za przedmiotami, gaworzy- nie wiele ale sie stara, usmiecha sie, macha raczkami i nozkami- choc jest leniuchem tak na prawde. cwicze z nim codziennie troszeczke-jak ma humor oczywiscie. turlam go, robie rowerki, nie wiem c jeszcze moge z nim robic.
Nat- moj Julek tez srednio intereuje sie mata-woli patrzec na pałąki tam zamontowane.
Najgorsze jest to, ze wpada w takie histerie ze szok. jak sie rozplacze to bardzo trudno go uspokoic.Wczoraj wlaczylam mu bardzo glosno odglos suszarki na you tube-uspokoil sie o dziwo:) Z zasypianiem nadal trudnosci- strasznie nerowo zasypia-macha raczkami i nozkami, jeczy steka i poplakuje. trwa to nawet dwie-trzy godziny a zmeczony jest strasznie. probowalam wszystkiego by go uspokoic, nic nie dziala. To nic, wyrosnie z tego. Jest przecudny i kocham go najbardziej na swiecie- to jest najwazniejsze:) Wazy ponad 5 kg. ostatnio wpadl w taka histerie, ze pojechalam z nim do lekarza, u lekarza spokoj i cisza:) zostal zbadany i wszystko gra. tak sie zastanawiam, moze ma alergie pokarmowa-wtedy dzieci tez sa takie placzliwe, bo wysypke na twarzyczce tez ma. jak myslicie, cos by sie stalo jakbym kupila mleko dla alergikow, a okazaloby sie ze nie ma zadnej alergii> Sorki za bledy i niespojnosci w tekscie ale pisze na szybkiegi, poki moja maly terrorysta spi. a spi 2-3 razy dziennie po max 20 min. w nocy budzi sie co 3-4h. dobra zmykam. wkleje ten tekst tez na fb- bo tam wiekszy ruch, a moze mi cos pomozecie:)

a tak p.s kochane ja nie jestem na facebooku i niemoge was znaleść, bo nie dostałam zaproszenia niestety

itusia69 napisz mi na priva jak cię można znaleźć na fb to wyślę ci zaproszenie