BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

9 lata 10 miesiąc temu #886336 przez [email protected]
hej u nas dzis dzień do Bani standard mąż umie zepsuć każdy dzień a raczej jego straszny len tak dzis mnie wkurzył że aż sie poryczałam i jeszcze córka ma mnie gdzieś przez to wszystko dobrze że mały jest bo bym dzis miała ochotę wyjść i nie wracać ehh nie wiem co się dzieję już nie mam sił tłumaczyć i prosić a juz 9 lat bedzie ajk jesteśmy po slubie i co ciagle tak ma być
jeszcze mi dziecko uśpił bez kaszki cieżka noc przede mną

przepraszam że się żale ale nie mam z kim pogadać

A z nowości to mój mały to istny terorysta uwielbia byc w centrum zainteresowania i jak nie ma siostry to tylko mama

Wogóle to super grupe znalazłam na fb pozbyłam się ubrań po córce he a też sporo ciuszków dla małego dostałam od koleżanki wieć też oddaje jak są za małe :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886347 przez suzi001
Hej dziewczynki ;) poczytalam sobie was troche ;)
Malopolanka moze ten canesten?? Nam naprawde pomogl i juz nie mamy ciemieniuchy a byla na cala glowe tskie zolte okropne łuski..najlepiej to zeskubac..po tej masci scbodza szybko jak namiekna..

Natalka lepiej nie dawaj mu juz truskawek bo jak jest chory to nie ma co probkwwc nowych rzeczy niech jedno mu przejdzie bo jak dojdzie wysypka i choroba to juz wg przystopuj troszke ;)

Pani p jestes dobra mama kazda z nas ma nerwa jak dziecko miaulczy caly dzien i ja tez ..wsciekam sie na nia bo tylko łe i łe hehe ale i tak ja kocham nad zycie ;) czasem pokrzycze sobie to mi ulzy heh moj maz mowi ze jestem walnieta ale mam w d...jego opinie musze gdzies emocje wyrzucic..

Monika wiezz co faceci juz tacy sa zrypani nie znam baby co by nie narzekala na swojego meza..no chyba niektore z was sa takie ;) ja narzekam i narzekac bede ;)

Wow ja na forum to cud :D ale przywiała mnie ta straszna tragedia Gosi z wrzesniowek tak caly czas mysle o tej malej istotce i tak bardzo mi szkoda ze jej zycie nie bylo pisane na dluzej ;(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886430 przez kasia085
Suzi witamy i masz juz tu zostac!!!:-)
Monika oj faceci czasem potrafia wkurzyc:-) ja to jak zostawiam z moim malkego to czassem mam wrazenie ze powinnam na kartce napisac co i jak po kolei ma robic bo sam sie w zyciu nie domysli. Albo to ja jakas dziwna jestem...juz sama niue wiem:-)
A forum i my jestesmy od tego zebys moglka sie zalic:-) smialo kochana:-)
Natalkja biedny Wladzio - taki obsypany. Bidulek alutki. A ta wysypka swedzi?
My dzis caly dzien w domku. Leje jak z cebra. Musze sie nakombinowac co do zabawy wymyslic:-) dobrze ze dostal duzo nowych zabawek:-) moze jak tatus wroci to do lidla sie wybiuerzemy bo od dzis maja byc namioty na plaze. A 19 lipca wyjazd- niue moge sie doczekac:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886489 przez pani_p
Heloł :)

Ahhh Ci nasi panowie... U nas jest różnie. Głownie jest super, ale czasami mam ochotę go patelnią walnąć :D Co zrobić, z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej ;)

Kasia my też dzisiaj w domu, ale to trochę z mojego lenistwa bo nie chce mi się zbierać w ogóle... Pogoda tez nie zachęca bo pochmurno i nie wiadomo czy padać nie będzie, Poza tym muszę to prasowanie wreszcie ogarnąc... Bleee! To chyba jedna z niewielu rzeczy jakich nie lubię robić. Nudne jak flaki z olejem...

I my dzisiaj tak na spontana ustaliliśmy, że w piątek wyjeżdżamy nad morze :D normalnie tak się podjarałam, że nie umiem usiedzieć :D hehe nie mogę się doczekać aż pokażę malutkiej morze :D:D:D

Zuzia mi się normalnie rozgadała. Buzia jej się nie zamyka hehe Mój łobuz kochany :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886671 przez hania703
Ooo... dopiero dziś zauważyłam, że forum znów ruszyło :)
Jeśli chodzi o męża, to wyznaję zasadę: "Kochaj męża swego, mogłaś mieć gorszego" :) Ogólnie jest świetny, drobne zgrzyty się zdarzają, ale to przecież normalne w każdym związku. Na szczęście godzimy się jeszcze szybciej, niż kłócimy, więc luz :)
Malopolanka, niestety w kwestii ciemieniuchy nie pomogę, u nas obyło się bez niej. Moja bratanica do roku aż się z tym męczyła, pytałam nawet dziś bratowej, ale doradziła tylko oliwkę i wyczesywanie - czyli nic nowego.
U nas też leje, na szczęście Kuba śpi, więc mam chwilkę na spokojne wypicie kawy i napisanie do was, bo jak wstanie, to znów się zacznie galop ;)
Zazdroszczę wam planów urlopowych, Tobie, pani_p zwłaszcza, bo to już tak niedługo :) My niestety do morza mamy 700 km, to już bliżej nam nad Balaton chociażby się wybrać :) I tam też planujemy pojechać na kilka dni, jeśli czas i finanse pozwolą... ale to dopiero może w sierpniu... :/ I to jak kupimy nowy wóz.
Teraz soboty spędzamy jeżdżąc po komisach samochodowych w poszukiwaniu nowego auta, bo nasze nie dość, że małe, to jeszcze nie ma klimy, co przy małym dziecku jest wielkim minusem.
Póki co jednak przekonujemy się, że wszyscy handlarze to ściemniacze, by nie powiedzieć "oszuści" i każde auto, które w ogłoszeniu wygląda świetnie okazuje się mieć jakieś ukryte wady :/ A może po prostu to my już zbyt wybredni jesteśmy? Ale jeśli mam wydać swoją roczną pensję, to chyba mam prawo oczekiwać czegoś porządnego... Już mi sił brakuje, jak się wkurzymy, to weźmiemy nowe na raty, choć jestem raczej przeciwna takiemu rozwiązaniu. Ale przynajmniej będziemy mieć pewność, że nie jest po 5 stłuczkach i się nie rozsypie za chwilę... W ogóle robię się powoli ekspertką motoryzacyjną - parametry silników i tym podobne bajery znam już coraz lepiej :P
A co u Kuby? Rozwija się w takim tempie, że sama jestem w szoku, niemal każdego dnia czymś mnie zaskakuje. Raczkuje, sam siada i całkiem stabilnie siedzi, próbuje też wstawać i coraz częściej mu się to udaje. Jestem bardzo szczęśliwa i dumna z jego postępów, ale...
nie można go spuścić na pół minuty z oka, wszystkie zabawki nudzą się po chwili, a jeśli już nic nie pasuje, to trzeba brać go na ręce, skutkiem czego do bolących pleców dołączają bolące nadgarstki, bo uznaje tylko trzymanie przedemną, przodem do świata :P A, no i najgorsze - zmiana pieluchy to całe wielkie przedsięwzięcie, bo ogromną sztuką jest utrzymać go leżącego na plecach przez tą minutę niezbędną, by odpiąć pampersa i założyć nowego. A jeśli jeszcze jest kupa, to hohoho.... :P
Mimo to kocham go nad życie i pękam z dumy, obserwując jego postępy :D Mam nadzieję, że gdy te nowe umiejętności trochę mu spowszednieją, przestanie tak szaleć :)
Uff... rozpisałam się znowu :)
Wrzucę na fb filmik z moim rozrabiaką :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #887824 przez kasia085
No dobra pani p to zostaje tutaj. Oby tylko ktos tu zagladal:-)
Hania Twoj Kubus to wogole jest niesamowity. Jak ogladamy jego postepy to moj M. Pozniej na sile cwiczy malego, na co ja krzycze i konczy sie sprzeczka. Jas Kubusia oglada z otwarta buzia:-) u nas jakis wiekszych postepow brak procz tego ze siedzi sam i to naprawde ladnie. Jest stabilny, nie chwieje sie i jak przechyli sie na jedna strone to podtrzyma sie raczka i sie wyprostuje. Takze spokojnie moge juz go samego zostawiac na dywanie jak sie bawi bo wiem ze sobie poradzi i sie nie uderzy. Natomiast bujaczek juz odpada. Co on na nim wyprawia to glowa mala. Ostatnio dobrze ze byl zapiety bo by wypadl. Siegal sobie zabawke ktora lezala pod nim i zawizl z glowa w dol a nogi zostaly na gorze. Poza tym bujaczek jest najlepszy docwiczenia przekrecen na brzuszek. Mam nagrane te jego wygibasy i moze w koncu powinnam sie tym pochwalic.....:-)
Poza tym siedzimy duzo na dworku, poznalam kolezanke z bloku ktora ma synka 3 miesiace mlodszego od Jasia. Beda kumplami w przyszlosci, tak sobie postanowilysmy. Chodzimy razem na spacerki i jest bardzo milo. Poza tym ona jest dietetykiem i dowiaduje sie od niej bardzo wiele madrych rzeczy.
Wczoraj u Jasia byl chrzestny z prezentem na dzien dziecka. Jego synek jest tez chrzesniakiem Marcina wiec wymienilismy sie prezentem:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #887900 przez małopolanka
hej ja już nie wiem jak walczyc z tą ciemieniuchą bo na oliwkę ma uczulenie i jak się okazuje na olejek kokosowy też ;-( ale to było do przewidzenia bo farmeceuta się obawial ze jak na oliwke ma to z olejkiem musze uwazac. Nie wiem jak my powalczymy z ta ciemieniuchą moze sama zejdzie. Z nowości to u nas nic się nie dzieje poza tym ze mój chrześniak ma ospe a my byliśmy u niego przez ostatnie dwa dni. Dzisiaj rano się obudzil skropkowany wiec mam nadzieje ze Kamil się nie zarazil. U nas piekna pogoda wiec będziemy korzystać. Musze koniecznie znaleźć sobie jakas kolezanke bo samej to nudno chodzic na spacery.Wczoraj bylam na placu zabaw to akurat nie mamusie a jeden tatuś zagadywal ;-) ma dwie corki 2 i 4 lata ale przecież z tatusiem nie będziemy na spacery chodzic wiec jakas kobieta by się przydala a wszystkie tylko spod byka patrzą jak ktoś nowy wchodzi na plac zabaw ;-D haha no nic moze w końcu kogos poznamy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #888026 przez hania703
Kasiu, powiem Ci, że zastanawiałam się, czy w ogóle chwalić się na fb postępami Kubusia, właśnie dlatego, żeby jakiejś mamusi (czy tatusiowi) przykro nie było i nie starała się na siłę zmuszać swojego dzieciątka do gonienia go. Stare hasło "każde dziecko rozwija się po swojemu" jest bardzo prawdziwe, ja np. z zazdrością spoglądam na niektóre małe listopadowe gaduły, podczas gdy Kubek zatrzymał się na "ge", "be" i "ne" :P
Co do koleżanek, to mi też się udało w końcu zgadać z sąsiadką która w styczniu urodziła synka (też Kubusia :P), czasami spotykamy się na spacerach i przynajmniej mam z kim pogadać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #888112 przez kasia085
Tyle sie napisalam i wszystko zniknelo. No cuz jeszcze raz.
Hania masz synka zdolniache i trzeba nim sie chwalic. Ja nie mam z tym problemow. Cirsze sie z kaxdego postepu malego i widze ze rozwija sie i fizycznie i psychicznie co jest dlka mnie mega zadowalajace bo jednak ta 4 godzinna narkoza byla dla niuego duzym obciazeniem i moglo byc roznie. Moj M. By chcial zeby maly juz chodzil na dwoch nozkach, do tego mowil. Takie meskie podejscie.
Sylwus kurcze naprawde niue wiem co Ci poradzic a probowalas z tym limomagiem co kiedys pisalam? Kiedys na pewno zniknie.
A my dzis ale spotkanie mialysmy przed blokiem. Wszystkie mamuski wylegly z bobasami i odchodzily niezle plotki. Jas byl najstwrszy i molestowal wszystkie babelki. Ubaw mialysmy. Juz nie mozemy sie doczekac az dzieviaki podrosna i beda sie ze soba bawic.
Poza tym mnartwie sie bo dzeonila do mnie mama ze synek jej znajomej przestal chodzic na nozki. Ma 3 latka i rano jak sie obudzil to chcial wstac i sie przewrocil. Od tamtej pory nie chodzi. Chcieli wiedziec kiedy dyzur ma izba na litewskiej( to tam gdzie operowany byl Jas) bo jada z nim do szpitala. Kurcze mama tego chlopca jest w ciazy i na dniach rodzi i teraz jeszcze taki problem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #888174 przez małopolanka
Kasia synek mojej kuzynki tak miał pare mies temu.Nagle przestał chodzić i też ma 3 lata okazalo się ze to zapalenie stawu biodrowego powikłanie po niedoleczonych przeziebieniach.Lekarze nie mogli na to wpasc dopiero w Krakowie w szpitalu zorientowali się co mu jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #888289 przez [email protected]
hej a u nas mały poprostu cwaniaczek sie zrobił zastanawiam sie czy nie zlikwidować bujaczek bo mój na nim akrobacje robi juz nie raz by wypadł z niego ehh. Ja dobrze mam sąsiadkę na 5 piętrze co ma córeczke o 2 miesiące starszą więc czesto sie odwiedzamy a druga koleżanka w piątek urodziła córeczkę :)

Od dzis zaczął swoje nogi jeść hehe w bujaczku najlepiej mu wychodzi hehe nawet sam siada w nim szok nie mogę oka spuścic bo ciągle coś kombinuje eh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #888358 przez pani_p
Hejo :-)

Kasia no masz szczęście :-P jak Jasio tak robruje na lezaczku to wcale taki mało ruchliwy nie jest ;-)
Ja cały czas powtarzam, że to po prostu inne dzieciaczki są nad wyraz sprawne a moja Zuza ma czas hehe ;-) pochwal się tym filmikiem bo jestem ciekawa jak to wygląda :-D
Biedny chłopiec... Gdzieś kiedyś słyszałam o takim przypadku ale nie umiem sobie nic przypomnieć. Rany... Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy. A

Malopolanka co ty gadasz, że takie źle nastawione? Bez sensu. Kurcze nie wiem co Ci poradzić z ta ciemieniucha... Staraj się ją jakoś zmiekczyc i wyczesuj. Koleżanka koniec końców jakaś maść chyba że sterydami na to dostała... Co za dziadostwo no..

Monika Twój to tez aparat się robi :-D świetne ma włoski, takie długie i gęste :-) Zuza mu zazdrości :-D

U nas jak Zuza nic nie robiła, tak na przestrzeni tygodnia szaleje, obraca się w każda stronę, jak leży na brzuchu to umie się obracać jak wskazówka na zegarze (mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi), gada sobie, śpiewa, wczoraj moja mama poprawiala jej skarpetke a ona do niej "aha", no myślałam, że padne :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #888378 przez kasia085
Pani p te nasze dzieciaki z kazdym dniem coraz slodsze sie robia. Do tego takie rozrabiaki ze szok. Kurcze z tymi filmikami to jest tak ze musze kompa odpalic i przegrywac a nie chce mi sie tego robic. Ale moze kiedys sie zbiore:-)
Myslalam ze dzis dzien w domku a tu prosze jakie cudne slonko sie pokazalo:-) smigamy na spacer:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #888517 przez pani_p
Kasia a to ja z komórki wstawiam ;-)

U nas też pięknie, ale ogarniam chalupe i pakuje nas bo wieczorem wyjeżdżamy nad morze :-D ahhh :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #888627 przez kasia085
Panip oj jak zazdroszcze......juz nie moge sie doczekac. Daj znac jak Zuza zareagowala na wielka wode:-) i cudownej pogody .wam zycze. Wypocznijcie kochani:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl