BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 1 tydzień temu #980930 przez jeta
Miałaś taki sam poród jak ja. I szczerze, to ja jestem nastawiona, że kolejny też będę miała cc.

Miałam dać znać jak sprawdza się przyczepka rowerowa. Szał na 150! Nie chce z niej wychodzić. Z misiem podróżował i baaaardzo mu się podobało. Powrzucam jakieś fotki wieczorkiem. M ma nocny dyżur a ja w planach porządki w zdjęciach ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 tydzień temu #980931 przez jeta
No i cyknęła nam 500 strona! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 tydzień temu #980949 przez Nefri
Jeta ja tylko dlatego podjęłam decyzję o drugim dziecku, że wiedziałam, że już drugi raz tych katuszy porodu naturalnego nie będę musiała przechodzić. Wiem, że każdą bolało, ale mnie bolało najbardziej :laugh: Jak już zaszłam w drugą ciążę, to zaczęłam rozważać naturalny tylko dlatego, że myślałam, że w 38 tyg jest cc, a uważam, że jeśli dziecko się samo w tym czasie na świat nie pcha, to nie będę tego aż tak przyspieszać. Ale teraz jak wiem, że jednak w 39 tyg robią, to na 95% zdecyduję się na cc i moja lekarka też mi powiedziała, że sądząc po moim doświadczeniu, to raczej się drugi raz na naturalny nie zdecyduję :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 tydzień temu #980961 przez jeta
U mnie to też taka trochę przewodnia myśl. Nie chcę drugi raz tego samego. Poza tym Julek też się umęczył. I nie wiadomo jak by się to wszystko skończyło...
Moja gin mi powiedziała, że jak miałam cc to przy kolejnej ciąży daje skierowanie tydzień przed terminem. Tylko ja jak będę zaczynać starania to chcę zmienić lekarza. Bo ta moja przyjmuje blisko mnie tylko raz w tygodniu. No i to nie zawsze, bo czasem coś wypada i nie może przyjechać, wtedy wizyty odwołane. Chciała bym mieć gina na miejscu, do którego mam 10 min jazdy i tym razem też chciała bym rodzić tu u siebie, ale tylko wtedy jak to będzie cc. No a nie każdy lekarz ma taką zasadę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 tydzień temu #981111 przez Gosica
Hej :)
Nefri taaa fota w gaciach podpisana orka uwolniona :laugh: Fajnie że już usłyszałaś małe serduszko :) Co do porodu,to i ja miałam mega ciężki,bóle w sumie trwały ponad dobę,na końcu i te parte były,do tego wymioty omdlenia itd i wiem jedno-nigdy więcej porodu naturalnego.Nigdy.Za bardzo się wymęczyłam co by rozważać taką rzeźnię drugi raz.Doskonale Cię rozumiem z tą niechęcią do porodu naturalnego.
Jeta kosiara identyczna jak nasza :)

Moje dziecko ostatnio nic tylko by spędzał czas na zewnątrz.Rano jak tylko go ubiorę biegnie pod drzwi,albo do szafki na buty i pokazuje że koniecznie chce iść.Tak więc chcąc nie chcąc jak tylko jest pogoda to całymi dniami siedzimy na podwórku.Takiego mam fana łona natury ;)
Kobietki które już oswajały swoje maluchy z nocnikiem-jak zaczynałyście? Bo my zakupiliśmy w końcu nocnik i mam zamiar przyzwyczajać młodego.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 tydzień temu #981123 przez Nefri
Gosica Tymek też by ciągle na dworze siedział. Byłam z nim dzisiaj 2 godziny i teraz znowu byliśmy na rowerze tym razem. Ja jakoś specjalnie małego z nocnikiem nie oswajałam. Posadziłam go i już. Teraz zamiast nocnika to może od razu nakładkę na sedes wypróbuj, mój od kilku miesięcy na takiej siedzi. Chociaż ostatnio buntuje się z tym siedzeniem na kiblu, dobrze, że chociaż kupę zawsze do niego robi, bo jak już mu się chce, to leci do kibelka. Ale z sikaniem czuję, że będzie ciężko...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 1 tydzień temu #981139 przez Agacior
No mam nadzieję, że już na tak długo nie zniknę ;)

NATALA- własnie widze, że z kobietkami tu krucho ;) oj to widzę, że nie tylko moja jest malutka ale my ważymy chyba trochę więcej bo coś ok10 kg ;) a74 też jeszcze nosimy ;)

Nefri- my też mamy domek o powierzchni 170 z garażem wiec wychodzi cos 140 użytkowych i jest wystarczający!!!! a nawet do sprzątania o wiele za duży ;D Kurde ja nie pamiętam kiedy byłam na rowerze zazdroszczę tez musze zacząć odkladać kasę i w końcu kupic fajna kolowiec bo wieszak na niego już czeka ponad 2lata ;D miał być mobilizacją do kupienia roweru ;D PS. ale się wstrzeliłaś znowu na grudzień ;D dobrze ze wszystko ok. niech maluszek zdrowo rośnie w brzuszku ;) mmm rozmarzyłam się trochę wspomnieniami z okresu brzuszkowego ;)

jeta – walczymy z atopowym zapaleniem skory. Iga jak była malutka to miamla bardzo łagodny przebieg tzn kiedyś krew w kale ale wysypki praktycznie zadnej a teraz prawie non stop jest zsypana i do tego takie suche wielkie plamy jakby liszaje i co wygoje 2 dni jest ladnie a potem nawraca, wiec jestem w trakcie eliminowania czynnika przyczynowego ale ciężko idzie bo Iga je już wszystko.

Gosica- hehe wiem cos o tych gaciach sama kiedyś je miałam na weselu i balam się pic bo przerażała mnie wizyta w w c;D z pol h je nakładałam ;D Zazdroszcze, ze możecie spędzić caly dzień na dworze. Iga tez często się domaga z samego rana na dwor ale nie możemy zawsze sobie na to pozwolić ;/ a powrot z placu zabaw zawsze konczy się krzykiem i placzem ;/ Ja na nocnik sadzałam już od 7 mca ale aktualnie mala bardzej sobie upodobala nakładkę. Niestety z kupa jest u nas gorzej a siku krzyczy ladnie ale zanim zdejme jej gatki to już ma nadojone;/

Marti- my już dawno mięliśmy wizytę na szczepienie ale z tego względu ze Iga była zakatarzona nie poszlam i teraz tez musze odwołać bo wyjeżdżamy tazke nie wiem kiedy ja zaszczepie ;/

Aj dziewczynki na chwile znowu zniknę bo lecimy z cała rodzinką do Szwecji ale jak tylko wrócimy to się odezwe ;)
Trzymajcie się kochane ;*
PS. Fajnie było do Was wrócić ;D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 dni temu #981160 przez mała82
Hej!
Od kilku dni jesteśmy u rodziców. Myślałam że będzie miała tu więcej czasu ale nic z tego. Małego zlapalo przeziębienie, ale na szczęście to tylko zatkany nosek więc.na dworze dużo czasu spędza. WczorAj pierwszy raz szalał na trampolinie z małą sąsiadka, ale miał.radoChe.

Brukselki.pytałaś o rowerek.biegoW. Mały dostał.na roczek, podobno w biedronce by były. Z tyłu.ma.dwa kółka i jest właśnie dla takich maluchów. Niedługo Filip z niego pewnie wyrośnie
Potem wrzucę fotkę ;-)

Nefri jak się czujesz? Ja chyba coraz lepiej
Mam nadzieję że to nie chwilowa.poprawa. Zapisał ci lekarz wit.d i jod? Chyba zrobię te badania genetyczne, mam zrobić tydzień wcześniej badanie krwi w kierunki pappa i coś jeszcze.

Gosica też nie wiem.jak.się zabrać do tego noCzeka. Ale jak wrócimy po weekendzie to chcemy się za.to zabrać zabrać.

Agacior fajnie ze wróciłaś do nas
Udanych wakacji. Filip tez nie.za duży waży ok 11 kg i nosimy 80.

Marti ja to cie podziwiam za to ze wytrzymujesz takie odległości z.małym :-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 dni temu #981162 przez mała82
A pisalyscie o porodach, ja tez zbyt łatwo nie.miałam ale zdecyduje się ma drugi naturalny. Ja to chyba mam większego stracha przed.cesarka
Jakoś nie wyobrażam.sobie żeby mnie.mieli ciąć. No chyba że będzie trzeba to wiadomo ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 dni temu #981204 przez mała82
Próbowała któraś z was na przeziębienie u dzieciaczków plastrów aromaaktiv? Zaraz mamę wysyłamy do apteki i będziemy sprawdzać ;-) może pomogą małemu w oddychaniu!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 dni temu #981208 przez Nefri
Agacior jak dla mnie 140m2 to już jest wypas, a sprzątanie pewnie przerąbane, zwłaszcza mycie okien, którego nie znoszę ;) Skoro mieszkacie w domu, to chyba też możesz spędzać cały dzień z Igą na dworze? udane wyjazdu i wrzuć jakieś foty po powrocie.
Mała ja się czuję ogólnie dobrze. Czasem mam mdłości ale nie wymiotuję, trochę mam przez to gorszy apetyt i wstręt do niektórych potraw, w szczególności do ryb, które normalnie uwielbiam i jeść muszę, bo to moje jedyne mięso... Mi lekarka tylko oczywiście kwas foliowy kazała brać, co zresztą robię już od wielu miesięcy. A od jakiegoś czasu i tak na własną rękę biorę vitaminer prenatal DHA, z Tymkiem też brałam. Tam jest wit. d, kwas foliowy i wiele innych. Wiesz, gdyby mi się udało urodzić naturalnie Tymonka, to teraz też bym rodziła naturalnie, ale u nas skończyło się cesarką i na ogół druga ciąża kończy się tak samo, a ja płakać z tego powodu nie będę, bo to cięcie zniosłam bardzo dobrze i normalnie 8 godzin po cięciu zajmowałam się już małym, nosiłam na rękach , karmiłam piersią, przewijałam itp.

Nie wiem czy też tak macie, ale ja od jakiegoś czasu nie mogę z Tymkiem robić zakupów. Tak mi marudzi, że masakra. Oczywiście jak kończymy zakupy to zadowolony wszystkim macha i się uśmiecha, ale jak wchodzę do kolejnego sklepu to znowu to samo. A na bazarze jest najgorzej. Pewnie jakby nie siedział w wózku, to by się tak nie zachowywał, ale on się mnie w ogóle nie słucha, nie trzyma za rękę, więc wtedy to już bym w ogóle nic nie kupiła ;) ehhh, mały drań...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 dni temu #981210 przez Nefri
Mała ja tych plastrów nie stosowałam, więc nie pomogę. A testów pappa, pomimo, że starsza jestem od Ciebie, też nie robię. Zapisałam się już prywatnie na usg w 11-13 tyg, czyli ta przezierność karkowa i na tym badaniu tez mi wyliczą prawdopodobieństwo wad genetycznych. Mi w ciąży z Tymkiem lekarka powiedziała, że nie muszę sobie robić testów pappa, ale żebym sobie zrobiła takie porządne usg, na dobrym sprzęcie, gdzie własnie wyliczają komputerowo ryzyko tych wad.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 dni temu #981223 przez mała82
Nefri nie wiem czy to cie pocieszy ale u nas jest to samo z zakupami. W wózku mały nie chce siedzieć, a jak go puszczę to cały czas ucieka i szlag mnie trafia! Ostatnio powiedziałam że więcej go do sklepu nie biorę!
Ja chodzę cały czas prywatnie na usg i moja lekarka ma raczej dobry sprzet, ta przezierność karkowa.mi badala u Filipa, ale tego.prawdopodobieństwa wad genetycznych chyba już nie. A teraz o tym pappa mówi że w tym wielu zaleca już ciężarnym zrobienie go. Ale.decyzja do.mnie należy. I tak na początku czerwca nie ma.mojej ginki i muszę iść do tej drugiej która.akurat ma sprzęt do sprawdzania tych badań pappa. Dlatego chyba je zrobie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 dni temu #981235 przez jeta
Agacior - my też mamy azs. Ostatnio miał robione testy. I wyszła mu niska klasa i głównie trawy, grzyby. Z jedzenia niewiele. Daję mu już wszystko i na szczęście nie ma tragedii. Ładną ma skórę.
Do Szwecji na wypoczynek? Wrzuć fotki jak wrócicie :)

Co do porodu - ja jak Nefri - pierwsza cesarka nie była moim widzi mi się. Małemu tętno mocno spadało, nie chciał wyjść i było za duże ryzyko by dalej to ciągnąć. Przy kolejnym, jeśli zaczęło by się naturalnie, będę się bała, że może być tak samo i żeby decyzja o cc nie była podjęta za późno.

Nefri - my rzadko chodzimy z Julkiem na zakupy. Najczęściej robię je po pracy. Ale jak wychodzimy na dwór, to chce wychodzić na chodnik i ciężko go utrzymać za rękę. Chce chodzić sam. Coraz więcej rzeczy chce sam :)

Zaczęliśmy przygodę z nocnikiem. Wysadzałam go dziś po drzemce. Co prawda nie zrobił, ale już będzie to stałym punktem dnia. Kiedyś mu się uda. Nie wiem czy dobrze zaczynam. Czy wysadzać go kilka razy dziennie czy zacząć od jednego razu a po jakimś czasie dodawać kolejne. Doradźcie coś :)

Na koniec wrzucam fotki.

Z królikami, które były przyczyną ogromnej radość i w przyczepce, która też nie mniejszą radość wywołała :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 6 dni temu #981253 przez mała82
Jeta w tej sytuacji to nie ma dla mnie innej opcji niż cesarka. Wiadomo że najważniejsze nasze zdrowie. I chociaż boję się cięcia to jakby coś szło nie tak to sama będę chciała żeby mnie cieli.
A przyczepki.extra ;-) kurde.kusi mnie też taki zakup, ale teraz w ciąży to rowerem nie pojezdze. Może za rok, bo chyba w tych przyczepakach też są takie wkładki dla.maluchów.

Nefri co do jeżdżenia rowerem.to.moja lekarka jest zdania że jeśli się to robiło przed ciaza to w czasie ciąży też można jeździć. A jeśli się tego nie robiło to.lepiej się wstrzymać. Ale co lekarz to opinia

Właśnie dziewczyn y doradzić jak się zabrać do nocnika ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl