BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

6 lata 4 miesiąc temu #1066331 przez mała82
Hej!
jeta w sumie to ja też nie pamiętam więc chyba nie pisałyśmy tu kiedy mamy urodziny, zobaczymy czy za rok będziemy pamiętać.
Ja też nie wierzę, że o szczepionkach nie wiedzieli, wkurza mnie, że nie informują nas o takich rzeczach!
A my Wigilię w domu zostajemy sami, bo jak byśmy wyjeżdżali na całe święta to nie byłoby sensu stawiać choinki czy piec pierników, a chcę żeby chłopaki mieli frajdę z ubierania choinki czy przystrajania pierników :) Pierwsze i drugie święto nie wiem jeszcze czy w domu czy gdzieś pojedziemy. 30 grudnia na pewno będziemy w wlkp, idziemy na 50 lecie ślubu cioci i wujka męża. Więc już pewnie na Sylwestra tam zostaniemy, Męża siostra z mężem zapraszają nas do siebie i chyba skorzystamy, i dzieciaki będą miały się z kim bawić i my :D
A co to noc Szczepana? :) Pierwsze słyszę :)
A ja to męża mam prawie cały czas w domu od powrotu z Chorwacji, w sumie może ze dwa tygodnie pracował, tak by się pewnie nazbierało no i te dwa wyloty do Splitu na 3-4 dni. Teraz do wyjazdu chyba w połowie stycznia nic nie będzie miał do pracy poza domem. Szef mu mówi, że ma dobrze wypocząć bo potem już tak długo może nie być.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066332 przez jeta
hahahahaha :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

mała82 - W wigilię do 19 pracuje i Boże Narodzenie noc. Szczepana i Sylwester wolny.
przeczytaj jeszcze raz. Z tą kropka po słowie "noc"
Ale się uśmiałam z tej nocy Szczepana ahahahahaha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066336 przez mała82
jeta faktycznie źle przeczytałam :D Ale i tak nie wiem kiedy jest Szczepana :P Drugie święto?
to męża całe święta nie będzie prawie, ale chociaż wigilię może zdąży z Wami zjeść. O kóej spać chodzą Wasze dzieciaki? U nas Artur ok 19:30-20 i już drzemek nie mamy od jakiegoś czasu, no chyba, że w aucie jest to kimnie. A Filip jak chodzi do przedszkola to tak samo jak Artur a jak nie, tak jak teraz choruje to do 22 buduje coś a potem jeszcze czytanie. Ok 7-7:30 pobudka. I oczywiście nadal w nocy oboje do nas przychodzą :O
A zapomniałam napisać, u nas też na każdą okazję tort bitą śmietaną, nasz ulubiony :) Ale określenia "biały dżem" jeszcze nie słyszałam, dobre :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066337 przez motylek270
My w Wigilię jedziemy do teściów. Tam na 17 jedziemy do dziadków, a potem wracamy i o 19 przybywa do rodziców ok. 40 osób na Wigilię. Następnego dnia wieczorem ruszamy do domu na nocleg i w drugi dzień świąt jedziemy do moich rodziców na dwa dni. Planów na Sylwka póki co brak.

Zrobiłam dziś tort dla Jaśka do przedszkola. Tylko gdzie to Wam pokazać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066338 przez motylek270
Oto on:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066339 przez mała82
Motylek 40 osób na wigilii? Niezłe święta! co roku tak macie?
A myślałam że tylko my przy dzieciakach tak zezgredzielismy i nie imprezujemy w sylwestra!
Tort super! Naprawdę! Jak robiłaś? Co tam masz w środku? Ten opłatek z Kubusiem kupowalas? Masz jakiś sprawdzony sklep?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066340 przez Gosica
Hej.
Mała-widziałam te peppy w lidlu ale to klocki a on miał wypatrzony taki normalny domek,już mam kupiony i schowany. Tyle że ten spryciarz podpatrzył i musiałam szybko szukać innej skrytki i bajerę wciskać że to było coś innego :P Kurczę,rowerek biegowy to u nas hit,tyle że już za mały i przymierzam się do normalnego z tego właśnie względu. My urodziny też w domu w kameralnym gronie,z resztą tu nawet nie bardzo byłoby gdzie zrobić,jak będzie starszy to coś się pomyśli. Zgadzam się z Tobą co do antybiotyku,po co od razu tak drastycznie. U nas przeważnie inhalacje dają radę. W ogóle Szymek jak miał antybiotyk to za nic nie chciał pić,pluł albo wymiotował,a Ty się martw co robić. Na szczęście,odpukać,ten rok,przynajmniej do teraz,oprócz przeziębienia,choroby go omineły.To mówisz że znów "tułaczka" przed Wami :) nie macie kiedy się znudzić miejscem zamieszkania,oj nie ;) a spać Szymon chodzi tak między 20.30 a 21. Nie śpi w dzień,więc jest zmęczony i bez niczego idzie do łóżka
Jeta-my szczepiliśmy na pneumokoki,w sumie u nas gmina dzieciakom zafundowała. Moja kol. Rozmawiała z panią pediatrą która mówiła jej że ona jako lekarz swoje dzieci nie szczepiła na rotawirusy,bo tych jest dziesiątki odmian i z tego co widzi pracując na oddziale nie chronią dzieciaków tak jak powinny,ale za to na pneumokoki już tak bo to duż groźniejsze i gorszs powikłania. A poinformować Was powinni ale wiesz jak jest,jak się samemu nie upomnisz to większość lekarzy się z tym nie wyrywa. U nas teraz faza na tą pepę,ciastolinę i piasek kinetyczny no o trochę to duplo ale jużz mniejszym entuzjazmem. Nawet ukochane traktory poszły trochę w odstawkę;) z tego co pamiętam to Twój mąż jest ratownikiem,tak? Powiem Ci że podzowiam tych ludzi i nie umniejszając innym zawodom,ale mam duży szacunek do ich pracy,trzeba mieć psychę odporną,nie ma co.
Motylek- Szymek w sumie to Mikołaja się nigdy nie bał,2 lata temu przebral się kolega to poszedł,aczkolwiek przez chwilę minę miał nietęgą :) a rok temu przebrał się mój mąż i zaraz poznał i chodził potem że Mikołaj to tata :D my też nie mamy planów Sylwestrowych,na dzień dzisiejszy to "sala puchowa" , no chyba że coś się wyklaruje. Tort pierwsza klasa,obśliniam ekran :P
Dobrze że sobie skopiowałam wszystko bo oczywiście cudowne forum mnie wywaliło jak zwykle. Nie wiem kto to modernizował,ale troszkę mu nie wyszło ;)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066341 przez mała82
Gosica no faktycznie w lidlu klocki chyba były a nie całe domki. Filip też się troche boi gwiazdora, idzie do niego po prezenty ale jest cały sztywny. U nas tez mąż się przebiera ale na szczęście go nie poznali.
W przedszkolu jak był gwiazdor to też z wystraszonawmina szedł rok temu.
Fsjnie że Szymek za dużo wam nie choruje. U nas przez przedszkole niestety non stop coś. Ale szkoda mi go wypisać bo widzę jak dużo zyskuje chodząc tam no i on bardzo lubi.
Na razie pojezdzimy z chłopakami trochę, jak Filip pójdzie do szkoły będzie trzeba to lepiej przemyśleć ale na razie mamy trochę czasu. Już nawet znalazłam nam dom w Chorwacji, w tej samej wiosce co byliśmy. Ale nie rezerwowalam jeszxze bo nie znam dokładnego terminu. Ale wstępnie mam coś co mi pasuje. Myśleliśmy chwilę żeby tym razem celowac w sam Dubrovnik ale chyba nie ma sensu pakować się do miasta. Poza sezonem też jest tam trochę ludzi, mąż do pracy pp drodze może mieć korki i problemy z parkowaniem po powrocie z pracy. Więc chyba tak będzie lepiej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066342 przez mała82
Gosica u nas w sumie teraz bardziej hulajnogi na topie. Rowerka biegowego Filip nie ma, Artur ma taki mały. Na wiosnę im kupimy. A jaki chcecie kupić Szymkowi? Tako z doczepianymi kółkami?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066344 przez motylek270
Mała tort robiłam z tego przepisu www.domowe-wypieki.pl/przepisy/ciasta/89...ankowy-z-galaretkami ja go inaczej ozdobilam jak widzicie. Jak będę miała zdjęcia z przedszkola podeślę Wam.

U nas rowerki, hulajnogi, wszystko nie. Ale sprawdza się swing car. Zobaczcie filmiki na YouTube. Samochodzik, który jeździ gdy rusza się kierownicą. Nic więcej nie trzeba. Fajna rzecz. Polecam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066358 przez mała82
Motylek dzięki za przepis! A ten kolor niebieski skąd? Jakaś masa czy barwnik dodalas do śmietany? Super wygląda!
A ten opłatek na tort stacjonarnie kupiłaś?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066359 przez motylek270
Mała do masy dodałam barwnik spożywczy w proszku, a opłatki na allegro kupiłam. Potem sprawdzę sprzedawcę i Ci wyśle. Piorunem wysyłka, sklep ok. Szczerze polecam. Wpisz sprzedawcę Nikole Iwona Ceda.

Dzieciom tort bardzo smakował. Są fotki z przedszkola na Facebooku. Macie face bo udostępniam. Jak macie to w prywatnej wiadomości dajcie imię i nazwisko i zaprośmy się do znajomych.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066360 przez jeta
mała82 - Lilę około 19 przygotowuje do snu i zwykle 19:30 mam ją z głowy. Od Julka wychodzę mniej więcej o 20:45. Lilka ma dwie drzemki, ale nie wiem czy niedługo nie zrezygnuje z jednej. Chociaż nie ukrywam, że miło by było, jak by ja jeszcze miała :)

motyek270 - o rany! 40 osób?! W domu?? Tort czadowy! Jeśli smakuje tak jak wygląda, to na pewno był pyszny! Ja mam fb, pisze do Ciebie tu na priv.

gosica - u nas biegowy rower też był hitem w lato, ale w tym roku pewnie przymierzymy się do "normalnego", Chociaż nie wiem jak mu będzie szło, bo nie jeździł na niczym co ma pedały. Miał trzykołowy rowerek, traktor i za cholerę mu nie szło. Za ciężko mu było. Hulajnogę też dostał, ale w ogóle go nie interesowała. Może w tym roku ja zauważy. Z rowerkiem miał podobnie - musiał przyjść na niego czas.
Tak, mój M jest ratownikiem. I też go podziwiam, I cieszę się, że mam go w domu :) Czasem ;) Ogólnie muszą sobie wyrobić w głowie barierę. Jedynie na krzywdę dzieci się nie da... No i nie przynosić historii do domu. Praktycznie nigdy nic mi nie odpowiada, a ja nie pytam.
Julek tez nam nie chorował jak nie chodził do przedszkola. A teraz i on i Lila. Mam nadzieję, że mała się wychoruje teraz, a później nie będzie tak przynosić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066361 przez jeta
Nie wiem jak się tu teraz wiadomości wysyła... :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

6 lata 4 miesiąc temu #1066362 przez Gosica
Mała-odpukać,ten rok wyjątkowo udało się uniknąć chorób,zauważyłam,że ma dużo lepszą odporność. Ale gdyby chodził do przedszkola to pewnie nie byłoby tak różwo i też by chorował. Pewnie że zyskuje,dziecko się lepiej rozwija mając kontakt z innymi dziećmi,ja mam nadzieję,że w przyszłym roku uda mi się Szymonka gdzieś wcisnąć,bo on wariuje za innymi dziećmi. Fajnie,że znalazłaś coś,co Ci odpowiada,fakt,chyba lepiej w spokojniejszej miejscowości. Zgiełk na dłuższą metę jest uciążliwy :) Rowerek taki z doczepianami kółkami,które będzie można odpiąć,aczkolwiek do tego daleka droga :D
Motylek-widział foty,super :)
Jeta-u nas z tym pedałowaniem też szału nie ma. ;) teżma traktor na pedały i w sumie niedawno się nauczył jak je obsługiwać. Ma taki stary rowerek po kuzynie,ale zdezelowane to to i Szymkowi nie bardzo szła nauka na nim,może jak będzie miał nowy,lekki to będzie śmigał. My mamy sąsiada-wujka mojego Ł. Który jest ratownikiem. On akurat nie raz opowiada co nieco,ale mówi że mimo tylu lat pracy w tym zawodzie to musi mieć jakąś odskocznię żeby nie myśleć bo by zwariował. Szkoda tylko,że są tak bardzo niedocenieni.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl