BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 3 miesiąc temu #549864 przez chomiczka
Cześć dziewczynki.

Vini śliczna ta Twoja córunia, a te włoski czarne piękne, jeszcze raz GRATULACJE!! Napisz nam koniecznie jak się czujesz po porodzie :)

Buziaczek trzymamy kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze!

Widzę dziewczyny, że teraz wszystkie chodzicie na ktg, a ja jeszcze nie byłam ani razu a gin też nic nie wspominał że mam iść. Chyba będę miała dopiero przy porodzie. Ale po co właściwie to się robi w 36-37 tc, skoro do porodu może być nawet 3 tygodnie? Przecież jakby były już skurcze "porodowe" to chyba sama będę wiedziała że poród się zbliża. Więc nie wiem po co to ktg się robi tak wcześnie? Przecież chyba każda z nas ma jakieś skurcze? czy o co chodzi? :unsure: :unsure:

Ja na razie standardowo bóle miesiączkowe, pleców, ociężałość, a wczoraj miałam pierwszy raz takie krótkie skurcze co 15 minut, ale bardzo krótkie i mało bolesne :blink: cieszę się bo powoli coś tam zaczyna się dziać :) ale do porodu to pewnie jeszcze daleko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #549874 przez dominia
Chomiczka ja mam ktg ze względu na twardnienie brzucha, które jest już dawno i czasem zdarza się często, mój syn główkę miał bardzo nisko co przy takim twardnięciu może powodować niedotlenienie dziecka :) i ktg może też przybliżyć czy w najbliższym czasie np. możemy się czegoś spodziewać albo i nie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549883 przez gabilee
banana dziekuje czekam na numer :)
a co do sukni dziekuje za propozycje , ale ja chcialabym nowa juz mniej wiecej wiem co chce :D
a jak u ciebie remont ? jak sie czujesz?

chomiczka ja tez nie wiem po co ktg? ogolnie mi tez gin nic nie powiedzial , ze mam zrobic ;/

ja musze wkoncu na tego paciorkowca sie wybrac , bo moj gin nie pobiera i musze sie do mojej przychodni zarejestrowac ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549889 przez bananamana
Wysłałam ci na pw :)

remont ku koncowi zostal tylko przedpokoj do wykonczenia ale juz jestem spokojna bo pokoik malej jest gotowy na jej przyjscie torba spakowana wszystko poprasowane butelki smoczki wyparzone :)
A czuje sie w miare ok mała mocno napiera w dol, najgorsze sa noce bo od kilku dni sie ciagle budze jakas niespokojna jestem biodra bola ale tak to ok :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549893 przez chomiczka
dominia dzięki za odpowiedź. To faktycznie jeżeli coś takiego się dzieje to warto to minitorować.

Gabile ja też jeszcze nie robiłam tego paciorkowca, a muszę zrobić jeszcze kilka dodatkowych badań bo jakby dało radę to marzy mi się poród w wodzie.

W sobotę mam wizytę u gina, jestem ciekawa co mi powie, czy mi przepowie kiedy będę rodzić :laugh:

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549920 przez Madlen
Dominia też inaczej czuję dzidzię i tak jakby się wkręcał w skórę bolesnie..

Buziaczek weteranko będzie ok. Buziaczki :kiss:

Satine a myślałam, ze to już :)

Ja w ciągu dnia mam kilka silniejszych skurczów, takich szarpanych, dość bolesnych niespodziewajek..

Katarinka pewnie, może go dopaść przemęczenie, ale to nie usprawiedliwia chamskiego odzywania się, wyzywania jak czegoś nie może znaleźć, wybuchów. To ja ew. mogłabym się tak zachowywać, a jestem megaopanowana w por. do niego.
Nie podejdzie, nie przeprosi, moje nerwy-płacz-a w rezultacie skucze go nie wzruszają. Jest zimny. Jest dobrze jak jest dobrze, a w kryzysowych syt. to furiat.
Test ojcostwa miał dwadzieściaparę lat temu (corka 24 l., mieszka za granicą). Teraz powinien być spokojniejszy. Stara się, remontuje, nie imprezuje, daje kasę, ale dla mnie najważniejsze jest wsparcie w tym momencie, czułość, spokój.
Na szczęście dziś go nie ma.

To widać, że ciąża tez Cię nie rozpieszcza..
Nie słyszałam, że choroba tarczycy ma wpływ na poród. To mam zagwozdkę..
Powiem ci w tajemnicy, że wolałabym cesarkę ;)

Gabilee to niestety nie byłam ja, zresztą zmieniłam się i spuchłam tak, ze byś mnie nie poznała :). Szpilki zamienione na walonki, kurtka dziadowa workowata, blada twarz i chód kaczki. To mnie najlepiej opisuje.
Też mi sie marzy spacer po wyspie młyńskiej, miałam tam małe przyjęcie weselne w kwietniu. W knajpce, w której byłam na 1 randce.."warzelnia" Tylko czy podczas spaceru co kawalek znajdę wc...
Z tą furą też miałam zaczekać jeszcze na dodatkową kasę, w końcu od razu po urodzeniu nie jest potrzebny, no ale M. zamówił w tajemnicy wcześniej.

Wykąpać psa... mój się wanny boi jak diabeł swięconej wody. Ale za to jak widzi większy akwen wodny nawet jak jest zimno, to wskakuje i w nieskończoność pływa.

Chomiczkau mojego gina jest tak już, że w ostatnim mcu przed wizytą się chodzi na ktg, w gabinecie obok u córki gina, koszt 40 zł, potem z wydrukiem do gina.
Słyszałam, że ostatnio pani od ktg mówiła do jednej ciężarnej "już się nie spotkamy na ktg" więc coś tam można wywróżyć pewnie..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549929 przez gabilee
chomiczka mi przepowiedzial i nie bylam zadowolona :P bo zamioast 22 lutego to na 1 marca :P
ja w wodzie chyba sie bym bala nie wiem czemu

banana to juz jestes przygotowana , przedpokoj to juz pikus :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549942 przez Satine0
Chomiczka Ja na ktg chodzę ze względu na moje problemy z ciśnieniem :)

No ja już po :) oczywiście nic się nie dzieje :dry: :dry: Dzisiaj inna położna mnie pod ktg podpinała...i taką chałę odjebała, że aż na ten zapis się patrzeć nie chce. Co chwile nie ma tętna małej :dry: Po prostu była wyżej a ona nic nie przesunęła i tak zostawiła. Grrr... :P Jutro wizyta u gina. Ciekawe co nowego powie...pewnie nic ;-)

Madlen No niestety. Ja dalej 2w1 :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549947 przez gabilee
madlen hehe ale sie opisalas :P ja podobnie sie czuje , ale staram sie tez juz nie zwracac na to uwagi :) a do Warzelni piwa lubie chodzic latem jak jestem w Bydgoszczy :)
przykro mi , ze M taki dla ciebie jest , ale moze zrozumie jak synus bedzie na swieci , tylko wiadomo wsparcie jest teraz potrzebne , ciaza to trudny okres czasu dla obojga rodzicow , ciezki, emocjonalny i nerwowy tak bym nazwala ten okres oczekiwan ... ja sama mam juz dosyc , ale ukrywam to staram sie pozytywnie nastawic , bo chyba tylko to mi pomaga ....
N niby nie wariuje , ale widze , ze mu tez trudno , ze chcialby by bylo po wszystkim :P
mi najbardziej brakuje prawdziwego seksu , ktory jest spelnieniem bliskoci i zrozumienia potrzeb partnera a nie odbebnienie przytulania przepelnione strachem czy dziecku nic nie bedzie ...
kazde zblizenie jak chociaz calowanie czy przytulanie wzbudza takie emocje , ze strach sie calowac :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #549963 przez Madlen
Gabilee to jak nast. razem będziesz w Bydzi to idziemy razem na wyspę :)

Sex..ponoć po porodzie jest inaczej, mniejsze potrzeby.. :unsure: :dry: :unsure:
Prawda to? Napiszcie, że nie..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549968 przez chomiczka
Gabile ja bym wolała żeby jednak mi przepowiedział na "wcześniej" niż "później" :laugh: Nie ma się czego bać, wręcz przeciwnie, poród w wodzie nie dość że jest o wiele mniej bolesny dla matki ale przede wszystkim korzystniejszy dla dziecka. W momencie jak wychodzi na świat jest to dla niego mega wysiłek i mega stres, nagła zmiana środowiska, zmiana temperatury otocznia a nawet ciśnienia sprawia że jest bardzo przestraszony i przeżywa silny stres. Jak się rodzi w wodzie maluszek tego w ogóle nie odczuwa, nie doznaje takiej traumy :) tak mi położna tłumaczyła. Nawet jakbym nie urodziła w wodzie to chociaż na chwilę chciałabym wejść żeby trochę się zrelaksować i zmniejszyć bóle :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549970 przez Milka
hej lutóweczki :) widze ze kolejna mamusia do rozpakowania sie szykuje :) 3mam kciuki
Madlen mam znajome które mówia ze tak a i mam znajome które mówia ze nie i absolutnie nie .. ja mysle ze to wszytsko zalezy od tego jak bardzo pary chcą dbac o stosunki w łózku i jak bardzo to lubia ... Ja osobiscie wierze że nic sie nie zmieni :) dużo rozmawiam o tym z M i bedziemy dbac o to by było tak jak przed a i lepiej :):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #549977 przez gabilee
madlen pewnie odezwe sie :) moze juz z dzieciaczkami :)
mam nadzieje, ze nie ma sie mniejszych potrzeb to chyba zalezy od temperamentu albo od tego czy kobieta panicznie boi sie 2 ciazy

chomiczka fajnie to opisalas teraz juz wiem czemu duzo kobiet chce w wodzie rodzic :D a bol usnieza to fakt :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #550005 przez kasia123m
Buziaczek powodzenia.

Ja po ostatniej wizycie u diabetologa.mam nadzieje ze ostatniej w zyciu.noi jak wczoraj bole mialam mocne w krzyzu tak dzis nic...jedyne co to chyba czop mi wypadl...mialam bardzo duzo gestej galarety kremowej na wkladce,taki gesty budyn ale bez pasemek krwi.ciekawe co powie gin wieczorem.zaraz po mlodego do przedszkola pedze.powodzenia na wizytych i ktg...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #550006 przez katarinka1
Madlen no to faktycznie przykra sprawa. Dojrzały facet i bez wyczucia :( Ty fajna i silna babka jesteś i wiem, że dasz radę. Tylko, że nie tego oczekujemy od życia, co nie? Z biegiem lat widzę, że te wszystkie mamuśki, które tak matkują dzieciakom i swoje życie im podporządkowały, to nie głupie baby bez własnych potrzeb, tylko "z lekka przegrane" kobiety, które sens życia znalazły w swoich pociechach. Faceci potrafią rozczarować niestety. Nie chcę uogólniać, bo sama trafiłam (po wielu latach) na wrażliwca, który teraz w ogóle nie śpi, bo jak ja się przekręcam z boku na bok i jeszcze nie daj Boże jękne, to on na baczność. Ale bywało różnie... Musisz wierzyć, że się poukłada i dać Wam szansę. A tak czy inaczej, to tak jak powiedziałaś - za chwilę będziesz miała swoje szczęście i miłość w ramionach :)
A co do cesarki to ja sama nie wiem. Na początku chciałam, później nie bo uznałam, że jesteśmy stworzone do rodzenia i miliony kobiet dają radę to i ja też. I pewnie tak będzie. Ale mój mąż świruje już na punkcie córci (pierwsze nasze dziecko, a my 40-latki)i boi się o nas, a głównie o nią, choć nie przyzna :blink: Moje kumpele też radzą cc. O sn dobrze mówią tylko te, które lekko przeszły poród. No cóż zobaczymy. Co do tarczycy, to myślę, że to nie ma znaczenia. Babka tak pewnie powiedziała, bo jak się szuka wskazań do cc, to wszystko się nada :blink:


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl