Mamusie luty 2013 !

Martyna - haha my też chowamy kapcie

Martyna, Michasia, Princess - dziękuję za odpowiedzi, u nas właśnie ostatnio zauważyłam że Lidzia wzięła do buzi za duży kawałek bułki i część wypluła do rączki, wcześniej na siłę wszystko łykała, oby teraz już było lepiej. Na razie wafla ryżowego czy marchewki boję się jej dać, bo już nie raz widziałam jak wzięła za duży kawałek potłuczonego ziemniaka i jak go przełykała to oczy jej wychodziły na wierzch a ja mało na zawał nie padłam. To chyba ma po mnie bo ja też takim dzieckiem byłam, Ona nawet jak ma zupkę nie zblendowaną to nie bardzo jej podchodzi, może jak zębów będzie więcej, na razie kolejnych nie

Sylwia - fajnie że z oczkami ok

Witamy
U Nas szkoły ciąg dalszy a tak poza tym moje dziecko dzisiaj na obiad chyba z 6-7 kawałeczków (ok. 1x1cm) kurczaka w sosie i kawałek placka rano niecała parówka.. ;/ i tak po tej gorączce ;( nic nie chce jeść praktycznie... z łakomczucha zrobił się z dnia na dzień niejadek... trwa to już od soboty czy niedzieli, sama nie wiem ten czas tak leci...
A tak w sumie jakoś wszystko leci do przodu, no nie wierzę Nasze dzieciaczki już roczek kończą, a zdaje się rok temu część z Nas trzymała maluszki już w ramionach a część czekała na rozpakowanie się..

Sto latek dla Adasia ,spóźnione, ale najszczersze :*

Hej U nas prawie dobrze tzn jeszcze troszkę katarek ale to już końcówka mam nadzieję.Od kilku dni Gabryś wstaję przy wszystkim(najbardziej pasuję mu wanna) i próbuję kilka kroków ale do samodzielnego chodzenia to jeszcze długa droga.

Pati coś zjadł i ma w brzuszku nie długo wróci mu apetyt,Gabryś potrafi nie jeść kilka dni nic,wtedy dużo piję i cycuś

Ola myślę że dzieci ćwiczą rzucie i nawet bez ząbków pogryzie,daj Lidzi coś co lubi i niech próbuje Gabryś ma 2 jedynki na dole i je kanapki z szynką,zupy nie miksuję,kroję w małą kosteczkę,jabłko starte mu nie pasowało to daje pół obranego i skrobie jedynkami (jak ma za duży kawałek to nie połknie i wyciągam) a drugie pół jabłka mam utarte i daję na przemian,uwielbia piętkę chlebka,rozmiękczy,trochę zje a resztę rozwala jak się boisz to sama połam wafelka albo coś innego na małe kawałeczki.Gabryś też nie raz się zakrztusił ale codziennie dostawał chociaż mały kawałek do memlania

Aga dzisiaj powrót apetytu uff w końcu bardzo ładnie zjadł, wróciło moje dziecko

Marcel to je kanapki ale kroje mu na kawałki takie na 2-3 gryzy bo zaraz sie wszystko w kawałkach wala po ziemi jak całą dostanie Jabłuszko też sam sobie gryzie jak mu dam ,bo jak babcia to ma na papke potarte... Ale niestety babcie swoje wiedzą, no i nie przemówisz.. hehe a tak to wszystko w sumie w całości zupki to tak jak my je a najlepiej spaghetti wcina tyle, że ma oddzielny sosik hahahha jak wciąga makaron śmiesznie , komicznie to wygląda

Wszystkiego najlepszego dla Igorka zdrówka, szczęścia, mnóstwa kolorowych dni

Teraz pora na Igora, syna naszej Dominiki
więc dla niego na ten roczek, układamy wnet wierszyki
I od życzeń zaczynamy, choć to jest formuła zgrana
Zdrowia, szczęścia, pomyślności, od wieczora aż do rana
Byś był dzielny jak mamusia, która chociaż zabiegana
To się uczy bardzo pilnie i wspaniała z niej jest mama
My z okazji Twego święta, sto buziaków przesyłamy,
I na koniec tak serdecznie i tak mocno Was ściskamy

Igorku sto lat!! wszystkiego co najpiękniejsze duzo zdrowia, szczęścia i uśmiechu

Pliszka czy ja dobrze odczytuję Twoją nieobecność? mam nadzieję, że znowu się nie smucisz

Pati cieszę się, że jesteś szczęśliwa

Ola bardzo to miłe, że piszesz o naszych dzieciaczkach jak przygotowania do roczku Lidzi?

Aga cieszę się, że z Gabrysiem już lepiej. My czekamy jeszcze na pierwsze kroki


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Igorku Wszystkiego NAJ NAJ kochane Słoneczko Rośnij zdrowo na dużego silnego chłopca, bądź zawsze uśmiechnięty i niech otacza Cię zawsze i wszędzie miłość i oparcie kochających rodziców

Martyna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aga dobrze, że już lepiej A do do samodzielnego chodzenia... nastąpi to szybciej niż się spodziewasz Synek Cię zadziwi. Może to zabrzmi trochę nie tak, ale ja już prawie nie pamiętam jak to było, gdy Ania nie chodziła. Biega mała spryciula wręcz i mieszkanie przestaje mieć przed nią miejsca niedostępne

Martyna -
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

a co do tych wierszyków... to jakoś łatwo mi to przychodzi a pomyślałam że to by może fajne było jakby udało mi się każdemu z dzieciaczków coś fajnego napisać

Ola za te wierszyki, a właściwie za zapał i swój czas jaki na to poświęcasz
Szykujecie się już do naszego święta? To już w czwartek! Aż nie mogę uwierzyć, że to już rok i tak szybko zleciało...

A swoją drogą to forum chyba umiera... Szkoda. A pomyśleć co się tu działo i jaki był ruch rok temu... Wiem, że na fejsie łatwiej, szybciej, ale to nie to samo. Ale mi się zebrało

Hej

Iguniu, sto lat, sto lat!!!!! Zdrówka, uśmiechu na buzi i radości w serduszku!!!!

Sylwia, ten sprzedawca ma sporo fajnych strojów. Oczywiście teraz kusi nas dinuś. Tylko sprawdź wymiary, bo ten nasz rampers ma sporo za długie rękawki i ciut za krótkie nogawki
allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=19687424
śmiesznie, że takie maluszki mają już bale przebierańców

Martynka, ojej, współczuję wypadku Mam nadzieję, że lada moment ból minie.
Ogólnie to po wybraniu żłobka trochę się uspokoiłam, ale mam chwile paniki Za tydzień idziemy na wesele, Oluń zostanie u teściów, ale wcale nie mam ochoty go zostawiać, ani nigdzie chodzić Dziś byłam na maratonie zumbowym i w autobusie z powrotem przebierałam nogami żeby już być w domu. Oszalałam na punkcie tego chłopaczka Już się tak fajnie z nim można pobawić, uwielbia wygłupy, jak się sieje na głos, to mnie to zupełnie rozbraja, to jest najpiękniejszy dźwięk świata I się tuli tak fajnie Chciałabym zatrzymać czas
Zdjęć więcej z urodzinek obiecuję - mam nowy komputerek (prezent Walentynkowo-urodzinowy ) i muszę na niego zrzucić zdjęcia, bo zgrałam je na stary.

Ola, Oluś "gryzie"(zębów wciąż zero) bułeczki, chlebek, biszkopty, herbatniczki, chrupki kukurydziane, a raz nawet boczek od pizzy Radzi sobie super

Katarinka, będziemy razem w kwietniu przeżywać rozstanie Już się przeprowadziliście do domu, gdzie mieszkają rodzice?
My też mamy za sobą pierwsze samodzielne kroczki Na razie 4-5 kroczków i bęc na pupę ale za rączkę Olek ma takie tempo, że nie mogę nadążyć

Z fajnych rzeczy, to jeszcze się pochwalę, że zrobiłam sobie to keratynowe prostowanie włosów i na razie jest SUPER Znalazłam super ofertę za 200zł, jeśli tak jak obiecują, włosy sa proste przez pół roku, to są to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu Dla mnie rewolucja

Igor, Iguń ,Igorasek
To od dziś już nie bobasek
Igor jest juz całkiem duży
A więc biega, aż sie kurzy
Iguś, Igi, zuch-roczniaku
Przyjmij od nas po buziakuI
E-ciotka Suzi z Mikolajem

Wszystkiego najlepszego dla Igorka od Gabrysia i ciotki Agi


Martyna znam ten ból i współczuję,zdrówka

Dzień dobry

Dziewczyny narzekacie, że forum umiera, a nic nie piszecie Nie wiem czy piszecie sobie na fb, tu w każdym razie pusto

Katarinka - oj szykujemy się do imprezy U nas to będzie w niedziele. Ciekawe tylko czym pogoda nas zaskoczy A w czwartek to będzie taki nasz dzień
Pliszka - to jak uporasz się z prezentem to wrzuć zdjęcie i Olusia i fryzurki


Ale się naodpisywałam
U nas tak: ogólnie to Lidusia tatą rządzi, w sobotę wieczór musiałam M. "wyrzucić" na chwilę do dziadków bo cały czas Lidia wydawała mu rozkazy, a brak wykonania ich był wyrażany głośnym sprzeciwem. Jak M. wyszedł, dziecko jak odmienione, siadło w pokoju na dywanie i zaczęła się ładnie bawić przy muzyce.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Acha a co to tego umierania forum to myślę że to już przesądzone, ja jednak postaram się tu pisać do końca roczków no i fajnie by było jakbyście jakieś zdjęcia z imprez powrzucały, bo strasznie tu smutno.