BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 1 miesiąc temu #599220 przez Depeche
kika1985 napisał:

UWAGA UWAGA


dziś przed 8 urodzil się TYMON 58 cm 3700

aksa miała dwa porody , skończyło się cc, pisze że było okropnie nie chce o tym myśleć

GRATULACJE DLA KOLEJNEJ DZIELNEJ MAMUSI!!!!!!


Oz w morde jeza, a ja myslalam, ze ona z oxy walczy. No , ale juz po wszystkim. Witamy Tymonka. Calusy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599225 przez ufolka
Aksa gratulacje !! dwa czy jeden najważniejsze że dobrze się skończyło :kiss:

zapomni o bólu po jakimś czasie, dopiero przy drugim se przypomni :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599227 przez Depeche
kika1985 napisał:

depeche poniedziałek , wtorek jest pełnia więc może urodzimy bez oxy B)


we wtorek to mnie juz rano pewnie podepna

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599231 przez Depeche
kika1985 napisał:

no ja też muszę iść do spowiedzi ale chyba nie przed tymi świętami


przed porodem, a po co, na pewno ku.wy sie beda sypac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599256 przez koticz
Aksa gratulacje!!!

U nas pada deszcz,ale i tak byliśmy z Małą na spacerku,kupiłam jej herbatkę z kopru włoskiego z hippa ale coś średnio jej smakuje wypiła mi 20ml bo czkawkę miała...

Aaaa i ma mega wysypkę na brzuszku pewno po spaghetti :(

Trzeba codziennie przecierać solą fizjologicną oczy i uszy???Bo Jagoda strasznie tego nie lubi i mi płacze aż się zanosi :dry:

Dziś pierwszy raz obcinałam jej pazurki,ale miałam stresa :cheer:

Dziewczyny te kocyki takie drogie bo je projektuje Anna Mucha...

Waszka postaw granice już póki małego jeszcze nie ma,bo Ci świrka na głowę wejdzie!!!
Ja zabroniłam przyłazić do szpitala,potem obdzwaniałam wszystkich,żeby mnie ktoś odwiedził bo się dobrze czułam,ale dziewczynę co ze mną leżała na sali świrkowie odwiedzili już ze dwie godziny po przywiezieniu z porodówki(!!!) to ja jeszcze leżałam zmęczona chć rodziłam 9godzin przed nią...W domu też mnie nikt nie męczy.Narazie byli tylko moi rodzice,świrkowie i ojciec chrzestny Jagody a mała ma już 18 dni!





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599261 przez Waszka87
Koticz Mucha tylko 2-3wzory zrobila goscinnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599263 przez Depeche
Nie no , kazdy ma pewnie inne potrzeby. Ale u mnie wizyty w szpitalu potegowaly tylko moja depreche i dyskomfort Swirkowie przychodzili razem, oi rodzice tez. Stali nade mna, ja sie wstydzilam karmic. Beczalam przy matce, ze nie mam pokarmu, ta mi chciala pomoc, a ojciec nie pomyslal, ze moze wyjdzie> Ba , na moje beki skwitowal, ze trzeba psychiatry, bo ja oszalalam i sie jeszcze na mnie wydarl i obrazil. Dzwonili non stop, ze mam pic bawarke, ktora mi w termosie przyniesli. A ja nie lubie. DOslownie mialam dosyc. Jemu sie ku.wa wydawalo, ze porod to takie wesole wydarzenie. Oj szkoda, ze za komuny ie bylo rodzinnych i siedzial taki tlumok nieswiadomy i chlal wodke, a kobieta zdychala na porodowce. Oj, jak ja sobie przypomne. Jaka we mnie zlosc wzbiera.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599289 przez kika1985
lusiaczek82 napisał:

aksa gratuluje masz już synka przy sobie to najważniejsze!!!!


ale tak po prawdzie tyle czasu się dziewczyna namęczyła że współczuję Boże jak ja się właśnie tego boję że będą mnie tak męczyć a na koniec i tak skończy się cc



ostatnio patrze że to bardzo popularna metoda B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599297 przez kika1985
depeche ja na szczęście urodziłam Dominika o 23:20 i nikt mnie w nocy nie odwiedzał:P mama z mezem byli ze mna chyba do 3 :cheer:
ale na drugi dzień byly pielgrzymki nie od rana ale od poludnia
no twoj tatulek niezle sie zachowal :cheer:

koticz uwazaj na to co jesz, a Jagoda sie nie darla po tym spaghetti? fajnie ze mozecie na spacerki juz chodzic :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #599302 przez Paulina 77
aksa serdeczne gratulacje! wreszcie to masz za sobą.
Depeche a ja wciąż mam nadzieje, że Twój drugi poród nie bedzie tak traumatyczny.
Nie czytam Was regularnie, nie wiem czy w ogóle dam rade to zrobić.
Wczoraj przyjechali moi rodzice mi pomóc z robotą przed Świętami. Ciągle jeszcze nie zgrałam się w Michałkiem, chodzę niewyspana, nic mi się nie chce. On ma kolki i tak "tańczymy" ze sobą. Znalazłam w końcu metodę na niego (debridat 2,5 ml co 8 godz.+herbatka koperkowa przed każdym karmieniem, chociaż parę łyków, wtedy ma luźniejsze kupy i go tak nie boli+doraźnie bobotic

i jeszcze wożenie po domu w wózku, najlepiej po progach, listwach, dywanikach, żeby trzęsło)

Przegub lewej ręki mnie już boli od noszenia. Wczoraj po wizycie rodziców miałam doła, że jestem złą mamą... Mały strasznie się zerzygał, jak jeszcze nigdy. Ja nerwowa, mama mi mówi, że ja nerwowa - jakby mnie to miało pocieszyć. Ale Mąż mi powiedział, że nie jestem złą mamą, że głupoty gadam. I pocieszyło mnie to. Uroki macierzyństwa...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599315 przez lusiaczek82
Paulina 77 napisał:

aksa serdeczne gratulacje! wreszcie to masz za sobą.
Depeche a ja wciąż mam nadzieje, że Twój drugi poród nie bedzie tak traumatyczny.
Nie czytam Was regularnie, nie wiem czy w ogóle dam rade to zrobić.
Wczoraj przyjechali moi rodzice mi pomóc z robotą przed Świętami. Ciągle jeszcze nie zgrałam się w Michałkiem, chodzę niewyspana, nic mi się nie chce. On ma kolki i tak "tańczymy" ze sobą. Znalazłam w końcu metodę na niego (debridat 2,5 ml co 8 godz.+herbatka koperkowa przed każdym karmieniem, chociaż parę łyków, wtedy ma luźniejsze kupy i go tak nie boli+doraźnie bobotic

i jeszcze wożenie po domu w wózku, najlepiej po progach, listwach, dywanikach, żeby trzęsło)

Przegub lewej ręki mnie już boli od noszenia. Wczoraj po wizycie rodziców miałam doła, że jestem złą mamą... Mały strasznie się zerzygał, jak jeszcze nigdy. Ja nerwowa, mama mi mówi, że ja nerwowa - jakby mnie to miało pocieszyć. Ale Mąż mi powiedział, że nie jestem złą mamą, że głupoty gadam. I pocieszyło mnie to. Uroki macierzyństwa...

jeśli mogę ci coś doradzić w sprawie kolki u maleństwa to wiem że sprawdza się kminek bieżesz pare ziarenek do buzi rozgryzasz i dmuchasz do buzi małemu i możesz ugotować sobie zupę kminkową przepis na pewno na jakieś stronie internetowej znajdziesz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599319 przez Paulina 77
lusiaczek, DZIĘKI :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599322 przez Depeche

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No, ja wlasnie tez uwazam, ze albo sn, albo cc. A nie meczysz sie pol nocy, potem i tak cie potna, a na domiar potem ci jeszcze hemorodiy wyskocza. Zajebioza!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599330 przez Paulina 77
Depeche napisał:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No, ja wlasnie tez uwazam, ze albo sn, albo cc. A nie meczysz sie pol nocy, potem i tak cie potna, a na domiar potem ci jeszcze hemorodiy wyskocza. Zajebioza!



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #599341 przez Gosia27
Padam na twarz, byłam u Zosi ponad 3 godziny
Jest odłączona od CAPAP-u, czyli nie dostaje już tlenu, w sumie od 8 rana aż do tej chwili jak tam byłam to świetnie sobie radziła. DOstaje już po 20ml mojego pokarmu. Wyniki ma dobre.
Rozmawiał ze mną kardiolog, na wt zaplanowana jest tomografia komputerowa.
Albo ja jestem jakaś durna i nie zdaję sobie sprawy z tego jak mała jest bardzo chora albo ten kardiolog ma taką metodę rozmawiania z rodzicami. Nagadał mi że Zosia jest słaba fizycznie, że może sobie nie poradzić...że pierwsza operacja za 2 tyg a nastepna w wieku 4-6 miesięcy i tej drugiej może nie przeżyc...że może w tym czasie po pierwszej pojechac na kosultację do innych ośrodków, nie wiem co to miało znaczyc. Najpierw sobie popłakałam, a teraz nie czuję strachu i wiem że mała sobie poradzi...

Aksa gratulacje kochana

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl