Mamusie marzec 2013

cześć dziewczyny u nas noc super mały po wczorajszym szczepieniu nie gorączkował ani nie był marudny a tak się bałam że te 3 ukłucia dadzą mu popalić całe szczęście że następny raz dopiero za 2 miesiące mały waży już 6120 mój mały klocuszek lekarka jak go badała to chciała sprawdzić czy umie podnosić główkę odwróciła go na plecki a ten nie dość że głowa wysoko to jeszcze się przewrócił z powrotem na plecki lekarka była pod wrażeniem że taki szkrab a umie rzeczy jak 3 miesięczne dziecko

lusiaczek82 napisał:

cześć dziewczyny u nas noc super mały po wczorajszym szczepieniu nie gorączkował ani nie był marudny a tak się bałam że te 3 ukłucia dadzą mu popalić całe szczęście że następny raz dopiero za 2 miesiące mały waży już 6120 mój mały klocuszek lekarka jak go badała to chciała sprawdzić czy umie podnosić główkę odwróciła go na plecki a ten nie dość że głowa wysoko to jeszcze się przewrócił z powrotem na plecki lekarka była pod wrażeniem że taki szkrab a umie rzeczy jak 3 miesięczne dziecko

Hehehe moj tez z brzucha na plecy sie przewraca
Mam nadzieje Lusiaczek, ze u mnie dzis tez bedzie gladko. Jej jak zobaczylam, ze to 5w1 az trzy wklucia, to az mi sie plakac juz chce, z mala bralam 6w1 nibyjedno wklucie mniej, ale jednak to sporo ( zwlaszcza dla rozdygotanej matki). No zobaczymy jak to bedzie.

Maly wczoraj nie zrobil kupy, dzis rano prezyl sie i plakal i nic, dalej nie zrobil./ Dalam mu wieczorem butle z mm i chyba po tym sie zalatwic nie moze, nie ma juz chyba znaczenia jakie to mleko, albo moze po rybie, bo wczoraj paluszki rybne z Frosty jadlam. Mam nadzieje, ze sie dzis wykupka , bo bedzie dzien jak ch.
Trzymcie kciuki, cobym sie nie poryczala na ty szczepieniu.

Lafi napisał:

Aga super ze w domu:)

Andzia mialam takie jaja z Sewerynem, tez wieczenie sie odparzał ale kupek za czesto nie robił to inna historia, ale zazczełam myc mu pupe w ciagu dnia pod kranem i to pomogło.

Seweryn miał mega zaparcia, zmianialismy mleko(wszytko po konsultacji z lekarzem) w końcu kazał nam dawac mleko od krowy, jeździąłm do sasiasa rozcienczałam itp, i to pomogło. czasami najgorsze rozwiazanie jest najlepsze.

A moja kolezanka adaptowała roczne szkraba, jak mi to napisała to sie poryczałam.

Mi tez sie lza w oku kreci, Biedne dzieciaki.

Depeche napisał:

lusiaczek82 napisał:

cześć dziewczyny u nas noc super mały po wczorajszym szczepieniu nie gorączkował ani nie był marudny a tak się bałam że te 3 ukłucia dadzą mu popalić całe szczęście że następny raz dopiero za 2 miesiące mały waży już 6120 mój mały klocuszek lekarka jak go badała to chciała sprawdzić czy umie podnosić główkę odwróciła go na plecki a ten nie dość że głowa wysoko to jeszcze się przewrócił z powrotem na plecki lekarka była pod wrażeniem że taki szkrab a umie rzeczy jak 3 miesięczne dziecko

Hehehe moj tez z brzucha na plecy sie przewraca
Mam nadzieje Lusiaczek, ze u mnie dzis tez bedzie gladko. Jej jak zobaczylam, ze to 5w1 az trzy wklucia, to az mi sie plakac juz chce, z mala bralam 6w1 nibyjedno wklucie mniej, ale jednak to sporo ( zwlaszcza dla rozdygotanej matki). No zobaczymy jak to bedzie.

Maly wczoraj nie zrobil kupy, dzis rano prezyl sie i plakal i nic, dalej nie zrobil./ Dalam mu wieczorem butle z mm i chyba po tym sie zalatwic nie moze, nie ma juz chyba znaczenia jakie to mleko, albo moze po rybie, bo wczoraj paluszki rybne z Frosty jadlam. Mam nadzieje, ze sie dzis wykupka , bo bedzie dzien jak ch.
Trzymcie kciuki, cobym sie nie poryczala na ty szczepieniu.

depeche szczerze ci powiem że jakbym miała jeszce raz podjąć decyzje o wyborze szczepionki to bez wachania wzięłabym to 6w1 przynajmniej by był kłuty 2 razy bo 3 to zdecydowanie za dużo on płakał tak strasznie a ja razem z nim z bezsilnośći bo ni jak nie mogłam go uspokoić jak już byliśmy w domu to tak mocno mnie trzymał był przerażony na następne szczepienie chyba wyśle mojego bo ja emocjonalnie nie wyrobię

depeche trzymamy kciuki. 5w1 to 2 wklucia. Bo wlasnie to 5w1 i wzw.

Olek tez sie przewraca;) i trzyma wysoko glowke, poki sie nie znudzi ;P
Ale u nas sie piekna pogoda zapowiada. Ide na 17 paznokcie sobie zrobic. Maly znow z tata zostanie.

tak szczepionka 5w1 to 2 wkłucia tylko ja brałam jeszcze pneumokoki bo jak ma się w domu już dziecko które chodzi do dzkoły przedszkola to lepiej zaszczepić takie moje zdanie

Cześć.

U mnie nocka ok. Standardowo karmienie o 3:00 i ok 6:00

A dziś ciąg dalszy wietrzenia pupci Wojtka

lusiaczek tak jak pisze Depeche. 5w1 to 2 wkłucia - 5w1 i WZW B, a trzecie wkłucie miałaś na pneumokoki
Mój młody też trzyma mocno główkę i tez się przewraca z brzucha na plecy

natka ostatnim razem jak wojtek miał tak samo odparzoną pupke to próbowałam mąkę ziemniaczaną ale efekt był odwrotny od zamierzonego i pupa była jeszcze bardziej czerwona, a to dlatego, że mąka ziemniaczana ma właściwości wysuszające (tak samo jak np Sudocrem czy nadmanganian potasu) to mozna smiało stosowac gdy jest pupka zaczerwieniona, ale u Wojtka sa aż rany, a skóra wokół jest aż napięta i takie cos trzeba nawilżać. Dlatego w dzień stosuję Bepanthen, a na noc smaruje grubą warstwe Linomagu. (obie maści maja właściwości nawilżające) i tylko to pomaga. Co prawda wolno, ale ostatecznie efekt jest.
A jesli chodzi o mycie pupki wodą to ja cały czas myję pupke tylko wodą. Koło przewijaka mam czarniczek elektryczny i w nim podgrzewam sobie wodę. Chusteczki nawilżane używam tylko jak idę do lekarza.

Lafi wzruszające to co napisałas o koleżance

hej

nocka ok,w lozeczku pierwszy sen do polnocy przespany dobre i to ;P

lafi koleznka naprawde super postapila, podziwiam takich ludzi

moja Laura jeszcze sie nie przekrec, kiedy moze zaczac to robic? mam sie martwic?

Kika każde dziecko ma swój czas!Moja Jagoda nawet głowy porządnie nie trzyma leniwiec mały.Napięcie mięśniowe ma raczej ok.A jak ją na brzuszek kładę to leży jak rozjechana żaba i krzyczy nie zdziwię się jak moja córka w ogóle nie opanuje tej umiejętności

Andzia a myślałaś,żeby go na jakiś czas przerzucić na chusteczki?One chyba zostawiają na skórze dziecka jakąś barierę ochronną no i dezynfekują...

koticz napisał:

Andzia a myślałaś,żeby go na jakiś czas przerzucić na chusteczki?One chyba zostawiają na skórze dziecka jakąś barierę ochronną no i dezynfekują...

Szczerze to nawet o tym nie pomyslałam, a mam w domu dużo chusteczek (i to nawet dokladnie przebadanych mikrobiologicznie bo przecież w pracy badam chusteczki dzieciowe )

A tak w ogóle to fajne te Wasze bobaski fajniutkie zdjęcia wrzucacie i sobie zawsze oglądam tutaj i na facebook'u

Agnieszka bidulko.... nie dość, że Zosieńka tyle się męczy to jeszcze dopadło i Ciebie zdrówka zyczę

Szymon nie umie się przewracać z pleców na brzuch Może za mało go kłade na brzuszku??

Czy Wam też tak włosy wypadaja?? Masakra jakaś :/

wiewiorka napisał:

Szymon nie umie się przewracać z pleców na brzuch Może za mało go kłade na brzuszku??

Czy Wam też tak włosy wypadaja?? Masakra jakaś :/

Mnie pediatra kazała kłaść małą na brzuchu przed każdym kamieniem i staram się tak robić,każde dziecko ma swój czas!Jedne są szybsze inne wolniejsze i myślę,ze nie ma się jeszcze co martwić!Moja właśnie śpi na brzuchu ciekawe jak długo pośpi w takiej pozycji
A u mnie jest jeszcze o tyle ciężko,że mój J się na mnie wydziera jak Młoda płacze Mówi,że ją męczę,więc na tym polu wybuchają awantury u nas w domu.

Ty karmisz mm?Jeśli tak to chyba dziwne,że Ci włosy wypadają,może kup sobie jakieś wzmacniające witaminki?

Paulina możesz jeszcze raz wrzucić foto Michała?Bo mi się nie wyświetla

Andzia ja też lubię oglądać fotki Waszych maluchów

koticz napisał:

wiewiorka napisał:

Szymon nie umie się przewracać z pleców na brzuch Może za mało go kłade na brzuszku??

Czy Wam też tak włosy wypadaja?? Masakra jakaś :/

Mnie pediatra kazała kłaść małą na brzuchu przed każdym kamieniem i staram się tak robić,każde dziecko ma swój czas!Jedne są szybsze inne wolniejsze i myślę,ze nie ma się jeszcze co martwić!Moja właśnie śpi na brzuchu ciekawe jak długo pośpi w takiej pozycji
A u mnie jest jeszcze o tyle ciężko,że mój J się na mnie wydziera jak Młoda płacze Mówi,że ją męczę,więc na tym polu wybuchają awantury u nas w domu.

Ty karmisz mm?Jeśli tak to chyba dziwne,że Ci włosy wypadają,może kup sobie jakieś wzmacniające witaminki?

Paulina możesz jeszcze raz wrzucić foto Michała?Bo mi się nie wyświetla

Andzia ja też lubię oglądać fotki Waszych maluchów

karmie mieszanie i lykam prenatal.przez cała ciąże nie wypadł mi ani jeden włos a teraz garsciami wyjmuje.

U nas tez takie kłotnie...

Włosy beda wypadac czy sie karmi czy nie karmi, ciąża sporo nasz organizm kosztowała, no nie wszystkim beda wypadać mi wypadaja,

A u mnie odpali goście na chrzest z 13 zrobiło sie 10
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
mój brat zapalnował sobie ze pojada na wycieczke, ich sprawa dla mnie mniejszy koszt

Wiki na brzuch -oo trzymie główke ale musi miec do tego humorek bo jak sie jej nie podoba sie to wrzask masakra, Koticz wytłumacz swojemu m ze dzieci tez popłakac sobie musza bo płuca sie rozwijają, a po drugie musi główke dzwigac chyba ze chce potem po neurologach jeździć jak moja bratowa - młody jak sie go ujeło za rece to nie trzymał główki, musiała potem z nim cwiczyc.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dziewczyny ile czasu wczesniej trzeba isc do ksiedza przed chrztem?

bo ja sie zastanawiam czy juz nie isc poza tym chyb będę miała problem bo chcę zeby chrzestną była moja siostra bliźniaczka a ona nie ma ślubu kocielnego i lipa na stronie kocioła jest wyraźnie napisane że takie osoby nie mogą byc chrzestnymi, chyba będę musiała poszukać innej parafii

jak to u was jest?