BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 6 miesiąc temu #460601 przez kika1985
hej

ja też dziś zmarzłam na cmentarzach
u nas nie sprzedawali żadnych balonów czy słodyczy, masakra co ci ludzie wymyslają

andzia cham z tego twojego męża a teściowa to już w ogóle głupia baba że tak cię skwitowała, sorry za te slowa no ale normalnie się wkurzyłam :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460602 przez lenusia7
Ja w ogole sceptycznie podchodze do świeta zmarłych poniewaz denerwuje mnie to ze w zwykly dzien idac na cmentarz widze zapuszczone groby , zarośnięte puste nawet jednego swiatelka itd a w tym dniu kazdy na pokaz kupuje jak największego kwiatka czy znicza... głupota . świeto samo w sobie fajnie to taka pamiec o naszych bliskich dzien w ktorym calymi rodzinami mozna pomodlic sie przy grobach waznych dla nas osob. ale zawsze ide z normalnym zniczem a kwiatka kupuje pozniej bo i tak ciezko go wściubić miedzy tymi jak najwiekszymi okazami... lub jest on symboliczny bo liczy sie intencja a nie nieszczere pokazywanie sie . Co do mezulka ktory na Ciebie nakrzyczal nie martw sie faceci sa beznadziejni , jak ochloniesz powiedz co Cie boli i czego sobie nie zyczysz z Wojtusiem :P Moze odpusci

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460603 przez kika1985
u nas dziś irena szaleje ze hej, od kilku godzin daje mi kopniaki i to porządne:)

narobiłyście mi smaka na sałatkę jarzynową że zaraz idę kroić warzywa :P świarka dała schab ze śliwką pieczony będzie akurat do salatki:)

jutro jade do przyjaciółki i jej miesięcznego synka Filipka a potem do drugiej koleżanki na ploty bo dawno się nie widzialyśmy , nasze dzieciory też :)

spadam teraz się wykapać i jakiś film obejrzę

papa milego wieczorku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460605 przez kika1985
leniusia mam takie samo zdanie jak ty na temat święta zmarłych, wszystko na pokaz a tak na co dzień nikt nie zagląda na groby bliskich

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460609 przez Lafi
witam kobitki
ten wirus mnie wykończa, ale chyba w końcu go zlikwidowałam, zobaczymy jutro.
Wróciłam też przed chwilą, nogi mi do tyłka wchodzą, ale na szczęscie pogoga u nas w miare, tylko halny zaczyna wiac wiec jest ciepło, ale wszytkiego nie objechałam jescze jutro musze, najpier do dentysty a potem na cmentarz.

Andzia nie przejmuj się, mi też się zdaża płakać, ale na szczęscie ostatnio mniej

Ela skąd ty jesteś?

Ja w zeszłym roku widziałam wiśniewskiego, tajnera i jego córke na cmentarzu, myslałam z e mi sie stawia na oczy.

A dziś mi się mąż rozłożył, Seweryn pojechał do dziadków, będe spać dziś sama, ostatnio nawet wole sama spać, bo ułoże się jak mi jest wygodnie, a mój m to wiecznie sie do mnie przytula, a jak łapsko na mnie położy to oddychac się nie da, a ja często przekładam sie z boku na bok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #460611 przez koticz
a najlepsze to te stare babcie,stoją pod grobem i dyrygują jak znicze ustawiać,te mniejsze na dół lub na tył a te największe w samo centrum no i każda z nich stawia na jednym grobie całą paczkę zniczy(niezależnie od tego ile osób w grobie leży)cały rok nikt nie zajży a dzien przed to sie zajechac chca z szorowaniem tyg grobow zeby rodzinka kochana dupy nie obrabiala:) taki kraj.Za to żałuję,że halloween jest u nas jeszcze tak mało popularne,ja zawsze mam na ten dzien cukierki przygotowane dla dzieci:)

lafi mnie tez ciężko z męża ręką,naszczescie spimy razem tylko w weekend i to tez tylko jesli nie bylismy wczesniej na imprezie (bo moj m jak wypije to potem straszliwie chrapie).
Jesli sie faktycznie tego wirucha pozbylas to musisz mi koniecznie napisac jak to zrobilas,bo mnie tez juz meczy jego obecnosc ;)





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460615 przez Lafi
koticz ściągłam darmowego avasta, ale miałam uruchomiony komputer w systemie awaryjnym( posty czytać to była masakra) i tak go ściągłam, potem restetart, i jakos samo wszystko ruszyło, zobaczymy jutro, bo ostatni juz myślała mze jest ok, maż go starał sie zwalczyć na na drugi dzień powtórka z rozrywki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460641 przez Depeche
Andzia no w szoku jestem!!! Nie przejmuj się, zaciśnij zęby, odbijesz sobie kiedyś na nich.

Z tymi balonami to przesada, ale jak z dzieciństwa pamiętam , że czekałam na Swięto Zmarłych, bo wtedy sprzedawali takie obwarzanki na sznurku ( teraz też są ). Bardzo je lubiłam, a można je było kupic tylko wtedy przy cmentarzach.

A ja dziś byłam tylko na jednym cmentarzu, strasznie piździ ( jak to w kieleckim ) i bałam się, że mała mi się przeziębi. Natomiast zszokował mnie grób koło S.P. kuzyna, niedawno wystawiony. Nikt tam jeszcze nie jest pochowany, małżeństwo sobie wystawiło, literki oprócz dat wykute, a w wazonie KWIATY!..
Szkoda , że sobie lampek idioci nie zapalili!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460647 przez aksa
hejka
ja własnie weszłam do domku,byłam jeszcze z m teraz na cmentarzu bo mam blisko, ja akurat mam inne zdanie, wole nasze Święto Zmarłych, spotkania rodziny przy grobach i wspominki o tym kto tam leży jaki był, jakieś historie, u mnie przynajmniej tak to wygląda:) a na to co robią inni nie mam wpływu więc olewam;) ja swojemu dziecku też będę się starała pokazać to wszystko od takiej strony:) a balony ciastka heh no niestety też u mnie w mieście tak jest ale jakby ludzie nie kupili to by się nie rozkładali sprzedawcy i tak to się kręci.
A Halloween?? niech sobie będzie dzieciaki mają frajdę nie przeszkadza mi to, tylko żeby własnie nie zapomnieć przekazać im tego co najważniejsze w tym dniu :)


Andzia współczuję tych nerwów i całej tej sytuacji, nie potrzebne po prostu to było, pytanie ylko czy Twój mąż zawsze taki jest czy jakoś ostatnio nerwy go ponoszą, mam nadzieje że sobie na spokojnie wszystko wyjaśnicie

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #460699 przez vernix
Cześć Drogie Ciężaróweczki!

Jest prawie 5.rano, a ja od godziny nie mogę spać. Przekręcałam się z boku na bok, walczyłam ze sobą, aby zasnąć, ale nic z tego...No cóż, napiszę coś co Was, poczytam i zrobię mężulowi dobre śniadanko, bo dzisiaj niestety idzie do pracy.
Natomiast cieszę się, bo w przyszłym tygodniu w środę wybieramy się na wizytę połówkową, a po niej do szkoły rodzenia, no i najważniejsze:mężuś dostał tydzień urlopu :) Jedziemy 8.11 do mojego rodzinnego domu, ponad 200 km, ale rozpiera mnie radość, bo nie widziałam rodziców, brata i reszty familii od 4.miesięcy.
Wiem, że niektóre z Was (chyba ze 4 mają właśnie we czwartek wizytę), więc już teraz trzymam kciuki i obiecuję trochę poczytać co i jak , choć nie wiem, czy znajdę czas na odpisywanie, ale sercem będę z Wami:)

Syneczek buszuje w brzuszku, co mnie uspokaja przed wizytą, a czekanie na nią przez 5 tygodni to już przesada ;) czas dłuuży się niemiłosiernie.

Jak czytałam, wczorajszy dzień zmarłych był dla Was momentem spotkania z najbliższymi: w domu czy to na cmentarzu. U mnie nie było inaczej :)
Na cmentarzu tak mnie "wyzimniło", :side: że pożegnaliśmy się z ciotkami, wujkami itd. i z mężolem poszliśmy szybciej do domu, a potem odpoczywałam, jadłam i ...na pewno to jedzonko nie szło w brzuszek :woohoo:

Andzia jakoś mi tak przykro, nie znając Ciebie osobiście, tym bardziej Twojego męża, że on tak Cię traktuje. Nie ma hamulców, gdy coś go zdenerwuje i po prostu się wyżywa, nawet nie próbuje za to przepraszać. Tak jakby nie kumał, że Cię zranił.Żadne małżeństwo nie jest idealne, ale np. mój mąż, gdy widzi (przemyślał), że coś powiedział za dużo, z czymś się zagalopował; zawsze chce potem to objaśnić, obgadać.Ja też nie jestem święta, ale takie wyskoki, o których piszesz trochę mnie przerażają. A co będzie przy Wojtusiu, też będzie na Ciebie się wydzierał?
Pogadaj z nim szczerze, o tym co Cię boli, a jak nie, to wykrzycz mu to w ostateczności w twarz.
Głowa do góry, uśmiechnij się do Wojtusia i zrób wszystko, aby mąż szanował Cię w najmniejszych sprawach.Nie daj się stłamsić.

Sorry za przydługi wywód,ale...mam czas :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #460701 przez Beata 26
Vernix - nie jestes sama, ja juz drugi dzien z rzedu nie spie od 6 - a potem wieczorem na minusowej energii dzialcze, teraz leze - kazdy miesien po wczrajszym basenie boli ( mam nadzieje, ze zadna sie wczoraj nie zaziebila na cmentarzach, szkoda, ze nie moglam byc w Polsce), a synus kopie - co oznacza oczywiscie - matka wstawaj do lodowki :) ale mamusia polezy sobie jeszcze delektujac sie kopniakami, bo wczoraj bylo ich mniej.

Podpisuje sie nogami i raczkami i brzuszkiem pod Twoja rada dla Andzi,facetow trzeba niestety w wiekszosci wypadkow ustawic do pionu, bo czasem wydaje im sie, ze sa pepuszkami swiata i jakiekolwiek by jego powody zlosci nie byly, to Wy Andziu jestescie teraz najwazniejsi.. Nie chce bys tyle plakala:*

my od poniedzialku bedzie spac pod osobnymi koldrami - qrde psychicznie to dla mnie duzy krok. A jak czytam, ze niektore z was osobno spia, to Was podziwiam. Ale lozko mamy spore, tylko ja teraz w mega dziwnych pozycjah spie i wkladam koldre miedzy nogi, pod nogi, pod plecy i glowe - we wszystkich mozliwych kombinacjach :)

Vernix co masz na sniadanko? Ja mam ochote na racuchy z jablkami ale watpie bym je zrobila :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460707 przez Agnieszka86
dzień dobry mamusie i brzuszkowi lokatorzy:)

Ja też tradycyjnie już nie śpię.
U mnie przy cmentarzach nie ma tych kramów z zabawkami i słodyczami, na szczęście i ... na razie.
Andzia nie przejmuj się mężem, wczoraj może "kozaczył" i nie wykazywał skruchy, ale dzisiaj pokaż mu, że jest Ci przykro, niech ruszy mózgownicą i zorientuje się, że źle zrobił. Jak mój, czasem tak wybuchnie, to później przeprasza, ale zawsze mu mówię: "ja się tak do Ciebie nie odzywam i nie życzę sobie, żebyś się tak do mnie zwracał"!

A co do mężów, to wczoraj wieczór oglądałam jeszcze raz, ale tym razem z mężem "Nad życie" i wiecie co... płakaliśmy obydwoje:( I to on się bardziej rozszlochał, chyba dlatego, że pierwszy raz widział ten film, a ja już jednak oglądałam go wcześniej. Wzruszył mnie. Później tulił Zosię i mnie, jak szalony :kiss:

Ja już po śniadaniu, tv mi nie działa, nie wiem co jest grane :angry:

U nas dzisiaj 23 tydzień na suwaczku. Czyli jak? Mogę mówić, że jestem w 24, tak? dobrze to rozumiem? 23 jest skończony? Niech ktoś poradzi laikowi... :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460723 przez vernix
Agnieszka masz rację, rozpoczęłaś 24. tydzień ciąży :) czyli drugi szóstego miesiąca.Gratulacje dla Was (Ciebie, męża, no i oczywiście Zosi!)


Beatapo wczorajszej wyżerce u nas skromne jedzonko na śniadanie. Ciemny chleb z wędliną, a drugi z twarożkiem i dżemem (domowej roboty mniam!)

A u Ciebie były/są racuszki?
Współczuję bólu mięśni, ale to w dobrej wierze :laugh: Synusiowi na pewno basen się s-podobał. Odpocznij dzisiaj, pozdrów ode mnie brzusio :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460731 przez kika1985
hej

ja wstałam o 7:30 a właściwie Dominik mnie obudził smyrając mnie stopą po łydce :lol:

Sebek w pracy, ja juz wstawiłam pranie, zmywarkę, zmieniłam pościel, przygotowałam obiad i nie mam co robic
dzwoniłam do przyjaciółki którą mialam dziś odwiedzić ale niestety ma jakiś zjazd rodziny i musiałyśmy odwołać spotkanie

później odwiedze drugą kolezankę


Vernix poranny ptaszek z ciebie

Beata zazdroszczę tego aerobiku:0 z chęcią bym popływała

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #460733 przez kika1985
a i ważyłam się dziś od ostatniej wizyty 3 tygodnie temu przytyłam 2 kilo :cheer: w takim tempie będę wielorybem w 9 miesiącu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl