Mamusie Marcowe 2015 :)

Ada uczucie pewnie nie do opisania jeszcze tylko tydzien w przyszły wtorek zobacze

No właśnie mi już w 8t0d gin pokazywał rączki, nóżki, a ja byłam w szoku, że tak szybko to wyrosło

Ja na plytke nagralam ush jak dorosnie to mu pokaze , zbieram wszystko od testu ciazowego

Malo tego w 6 czy tam 7 miechu zrobie foty u fotografa z brzusiem na czele.

Anabelle dzięki :*
Trochę mnie razem z Dżastą uspokoiłyście , bo już zaczynałam się martwić. naprawdę się ciesze że mamy to forum i można sie trochę jedna drugiej poradzić,wiadomo że przede wszystkiem konsultacja z lekarzem ale do czasu wizyty przynajmniej nie zwariuje z nerwów
Co do usg- ja normalnie przed wizytą raczej się nie denerwuje , dobre się czuje nie mam złych objawów czyli wszystko powinno byc ok. Ale moment jak lekarz zaczyna robić usg i ma monitor w swoja stronę odwrócony i tam sobie patrzy, patrzy, patrzy i nic nie mówi...masakra mam wrażenie że mi serducho wyskoczy i że on tak patrzy pewnie z 10 miniut i pewnie coś jest nie tak .....po czym z reguły mówi pieknie się rusza, zaraz pani pokaże, odwraca monitor i tekst "o macha do Mamusi" paść normalnie można ze szczęścia... i chociaż dla mnie ta ciąża to nadal trochę abstrakcja to jak widzę maleństwo na monitorze to mam wrażenie , że czas staje w miejscu...

Aniołeczek - najlepszego z okazji 2rocznicy- świętujcie, dzisiaj Was dzień i niech kolejne lata będą jeszcze lepsze )

U mnie lajtowo, bo na przeciwko buzi mam monitor i widze to co ginekolog, więc już w pierwszej sekundzie widze

Anabelle zapomniałaś dopisac moja date wizyty- 15 wrzesień

Karlinka u mnie tak samo najpierw gin patrzy w monitor i też nic nie mówi to ja zaraz panikuje że pewnie coś jest nie tak i serce strasznie szybko bije, ale jak obraca monitor w moją strone i mówi co i jak to od razu mi lżej i cały stres przechodzi

Ada dopisałam

Idę jeszcze z Antkiem na zewnątrz - czy tam na polko po naszemu ;D

Po waszemu Anabell to znaczy po podkarpacku ?

Naszła mnie dziś ochota na oglądanie cudownych, ubranek, mebelkow...dla naszego malenstwa...wiem wiem jeszcze daleko do wyborów... ale popatrzeć i w głowie sobie powybierac czemu nie...i moja ulubiona stronka...jesli jesteście zainteresowane www.caramella.pl . inspiracji jest tam pełno

Saga niby daleko do wyborów, ale ja już mam w głowie całą aranżację naszego pokoju ( bo narazie Orzeszek będzie spał z nami) : kolor ścian, mebelków, dodatków i w sumie tak wybrałam że dla chłopczyka i dziewczynki pasować będzie tylko czekam jeszcze trochę -pokój pewnie wcześniej pomalujemy a mebelki hmm może w okolicy grudnia... poluje na fotel bujany ,ale taki jaki mi sie podoba to z 800zł kosztuje ;/

Jutro na wizytę lecę na 10:40, muszę zwolnienie przedłużyć.
A w środę USG - już nie mogę się doczekać.

Karlinka nic mi to nazwisko nie mówi.....wprawdzie na Jezioranach w przychodni przyjmuje endo ale nie wiem jak się nazywa i z tego co wiem to prywatnie przyjmuje...innego nie znam!!!!

ja ma wizytę jutro..i stres...jutro odbieram wyniki krzywej...coś mi podpowiada,że wynik będzie wysoki...ehhh

Ada teraz cię rozumiem i twój stres....już mam delerkę

mały sukces...znalazłam wyniki z grupą krwi..co za ulga..a 45zł do skarbonki na dzidziulka!!!

mam cichą nadzieje,że będzie córka...miałabym bratnią duszę...bo syn taką sztamę trzyma z ojcem(bo tata pozwolił i kupił mu skuter a ja powiedziałam,że najpierw muszą mnie zamordować zanim się zgodzę...nic sobie ze mnie robią)...już nie jest synusiem mamusi......eee tam ja tak nie chcę

Karlinka dziekuje Kochana :*

Dżasta86 napisał: Po waszemu Anabell to znaczy po podkarpacku ?

małopolska