Mamusie Marcowe 2015 :)

MlecznaMama napisał: Witajcie!!!

KAolincia wooow jakie ciachoo!!!!! nie mogę się doczekać aż je zrobię, ale muszę kupić produkty dziękuję
z synusiem na tym etapie ciąży miałam już 12 na + teraz tylko 6,5 ale waga startowa też jest inna. Wiem ,że to normalne że przybieramy, i po porodzie te kg lecą w dół jak szalone, chyba że się zaszaleje tak jak ja z synkiem i mi zostało 8 na + po ciąży...
u nas mgliście. na obiad orientalny kurczaczek.
Ada trzymam kciuki!
Anabella mam pytanko. Antek siada już na nocnik?
miłego dzionka!!!

Hehe siada, jako na taborecie
Zdaje sobie sprawe jak robi siku lub jak zrobi kupkę, ale nie sygnalizuje przed, zresztą, ja nie planuje go odpieluchowywać przed wiosną. Już widze, jak idziemy na sanki i dziecko z emocji zasikuje kombinezon ;P dziękuję bardzo na wiosne/lato bedzie cieplo to bedzie latał z gołym tyłkiem i bedziemy go uczyc a on bedzie bardziej kumaty

Anabelle nie zmieniaj jeszcze nic u mnie w tabelce, po 4d zobaczymy co wyjdzie żebyś tak nie zmieniała co rusz

Wlasnie ta waga ! Przeraza mnie to, 4 kg do przodu a wszyscy jedym glosem mowia ze teraz to sie zacznie !
Kupilam dzis stroj na basen i od pon ruszam na basen bo zgnije w tym domu ! ktos chodzi na basen? Chodzil? A doswiadczone mamy chodzily ? Jak tak to do kiedy mniej wiecej mozna ? U mnie basen "zwykly" ozonowanej wody nie ma... nawet w miastach obok...
Ada2424 trzymam kciuki za 4d ale to juz na pewno zobaczy ginekolog kto tam mieszka

Agula ja bylam na basenie dobrze sie czulam mam zamiar isc jeszcze i tez nie byla ozonowana woda

no bo ja właśnie Anabella myślę czy się brać za odpieluchowanie czy nie. Mówią,że najlepiej w lecie na wiosnę i żeby nie zacząć za wcześnie. Podobno im wcześniej się zacznie tym dłużej to trwa.... że niby dziecko nie jarzy za bardzo. Z ciekawości pytałam.... u nas nawet nie ma nocnika na razie

Ada ja powiedziałam,że będziesz mieć córcie pomimo że mocno utrzymywałaś że masz przeczucie na synka. dalej myślę że będzie dziewuszka, ale poczekaj sobie na badanie 4d.... tam Ci już muszą w tym tyg ciąży powiedzieć bo bez jaj.....

Moniczka wyglądasz niesamowicie zgrabnie!!!!
KAsiu ja się czuję na pewno bardziej sexy niż z synkiem. Staram się dbać o siebie teraz....wyglądam lepiej... nie jestem tak spuchnięta i cerę mam na prawdę wow....lepszą niż kiedykolwiek

Saga co tam jak tam? odzywaj się do nas! Amoriwel tak samo!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mleczna mi jest wszystko jedno, ale chce już wreszcie wiedzieć co a nie tak raz to raz tamto bo to oszaleć można dosłownie.

no tak .... bo człowiek się przyzwyczaja do myśli,że będzie ta akurat płeć ....
myślę że to 4d to już da Ci odpowiedź na sto procent i będziesz mogła zaszaleć na zakupach ciuszkowych!
jak będzie córeczka to nad imieniem będziecie musieli myśleć

Jak wróciliśmy to przeglądaliśmy po raz kolejny spis imion i znów zero propozycji chyba po porodzie dopiero wyjdzie w praniu jakie imie ale powiem Ci, że oczytałam się i w szoku jestem że tyle pomyłek co do płci się zdarza w tych czasach myślałam, że kiedyś było więcej a teraz jak jest to 3d i 4d że mało kiedy się zdarzają a tu jednak, zdziwiona jestem jak nie wiem co

heh ja sobie nie wyobrażam na przykład przy porodzie jak się okazuje że inna płeć...
tylko że mi się wydaje... hmm no nie wiem... ze takie syt to jak ktoś ma 3 usg na całą ciążę.... ja mam co miesiąc i co miesiąc by się gin mylił? pewnie i tak się zdarza....

Kobitki nie pisały ile razy miały usg, ale kilka pisało że miało po 3 razy 3d i też płeć pomyłką się okazała, oczytałam się że teraz to chyba nie uwierze żadnemu lekarzowi w 100% nawet jak będzie potwierdzał na każdej wizycie. U mnie w rodzinie były takie 2 przypadki, ale to juz dawno 8 lat temu i 11 lat temu. U mojego męża kuzynki też cały czas mówili, że syn będzie konsultowała z innym lekarze, miała fotki na których ją zapewniano że jest pisiorek, wszystko kupili pod chłopca nawet pokój pomalowali na niebiesko i nakleili naklejke z chłopiecym imieniem a tu przy porodzie córka, zdziwienie straszne, a ja myślałam, że teraz to sie już nie zdarza albo mało kiedy...

Ada2424 napisał: Anabelle nie zmieniaj jeszcze nic u mnie w tabelce, po 4d zobaczymy co wyjdzie żebyś tak nie zmieniała co rusz

Czekamy na twoje 4D, tam chyba już lekarz musi poznać

MlecznaMama napisał: no bo ja właśnie Anabella myślę czy się brać za odpieluchowanie czy nie. Mówią,że najlepiej w lecie na wiosnę i żeby nie zacząć za wcześnie. Podobno im wcześniej się zacznie tym dłużej to trwa.... że niby dziecko nie jarzy za bardzo. Z ciekawości pytałam.... u nas nawet nie ma nocnika na razie

Szczerze? Wiem, że są dzieci, które robią za dnia do nocnika jak mają 1,5 roku, ale mi szwagierka, a ma trójkę dzieci powiedziała, że najłatwiej odpieluchować dziecko miedzy 2-3 rokiem życia, bo ono już wie, kuma co i jak, na dodatek potrafi to zakomunikować najczęściej już mówiąc. Ona odpieluchowała córkę 2,5 letnią a syna prawie 3 letniego - on mocno protestował, ale powiedziała mi, że przynajmniej z dnia na dzień mogła zabrać pieluchy, max 1-2 dni i dziecko normalnie robiło do nocnika czy na nakładkę na toaletę. W nocy także nie sikało, potrafiło dać znać. A takie 1,5 roczne jak mój Antek to jak sika to sie trzyma za pieluszkę, tak samo jak zrobi kupe to czasami przychodzi i sie trzyma w kroku, ale widzę, że to sikanie to na zasadzie - że się bawi i nagle zaczyna sikać, sam się cofa do tylu żeby sobie nie lać po stopach. Nie potrafi natomiast tak trzymać, żeby mi zakomunikować i żebym go rozebrała, jeszcze posadzić na nocnik. Ma nocnik, swoją drogą bardzo fajny z oparciem. Wygodny bo lubi na nim siedzieć nawet jak bajka leci czy jak wcina chrupki, ale latem to można dziecku ściągnąć spodnie i pampersa, zgarnąć dywany w domu - niech lata. A jak pojawi się sikanie czy kupa to latać za dzieckiem z nocnikiem Na ogrodzie jak się zesika to też nic sie nie dzieje. Na spacerze również- zmieniasz majtki i krótkie spodenki i tyle. A w zimie? No jakbym wyszykowała się z Antkiem - a wiesz ile to zajmuje żeby wyjść z dzieckiem w zimie, a Antek za chwile by mi się zesikał np do kombinezonu i fotelika samochodowego to jasna cholera by mnie trafiła Także ja zaczynam z Antkiem jak bedzie miał 2 lata

MlecznaMama pewnie się zdarza, ale to też lekarz musi mieć chyba kiepski sprzęt, jeśli robi usg co miesiąc i źle rozpozna płeć to troche śmieszne. Bo skoro przez całą ciążę nie może trafić z płcią to skąd wiadomo że np narządy wszystkie dobrze sprawdzil

Anabelle dlatego widzisz u mnie miesiąc temu mówił, że chłopak i jeszcze nakreślał mężowi fifaka, teraz twierdzi że dziewczynka choć my nic nie widzieliśmy oprócz dupki i pleców no i skulonych nóg no ale na koniec też powiedział, że może to jąderka są ściśnięte, widać że sam nie wie... dlatego chce pójść jeszcze do innego i zobaczyć co on powie.

czasem jest tak że lekarz jak jest jeszcze wcześnie pomyli siuśka z pępowiną , to się zdarza ale miesiąc w miesiąc sie mylić.... ohh - ale musi być zdziwko po narodzeniu ja już się przyzwyczaiłam że będę mieć córunie!! lekarz mi to mówi od 11 tygodnia

nie no Anabella racja zupełna! jak w zimie ,minus pięć na polu, dziecko rozbierać albo lecieć z nim do domu..... heh... trochę wybiłam sobie z głowy odpieluchowanie...
czytałam dużo o tym wczoraj i właśnie było, zadziwiająco dla mnie, dużo mamusiek, które sadzały niespełna roczne dziecko- ale wywnioskowałam że długo im to zajęło, by dziecko świadomie sikało na nocnik. A pisała babka z dwulatkiem i powiedziała że ona miała tydzień i z głowy....więc .... na razie czekam..

Mamusie miłych snów!!! niech się Wam przyśni rzeczka pełna mleczka, ja lecę spać!

Zobaczymy kochane jak to będzie najważniejsze że prawidłowo się rozwija i zdrowe, płeć się nie liczy choć korci żeby wiedzieć mykam spać bo padam, nie wiem czy zasne bo dzidzia już buszuje w brzuchu dobranoc

Tak mówicie o tej płci i mówicie, każdy się w końcu dowie. Ja mam co miesiąc 4d i nadal nie wiem jaka płeć, bo dziecko caly czas pleckami odwrócone . Mam nadzieję, ze moze 21.11 na wizycie coś będzie wiadomo, bo mówię jak do dziewczynki, mentalnie jestem nastawiona na nia. najważniejsze żeby było zdrowe, a nie jakiej jest płci. Moja mama do końca nie wiedziała co jest,czuła że dziewczyna i wyszlo na jej