RODZIMY W LUTYM 2011

Główka jest już na dole od dłuższego czasu, ale jeszcze musi się obrócić trochę, bo póki co kopie mnie po brzuchu, a musi się ustawić tak, żeby plecy i pupę wypychał, a nie te swoje ruchliwe kończyny

Mam nadzieję, że uda się i basen nie będzie zajęty choć położna obiecała, że jak tylko przyjadę, to od razu mnie tam wyśle, cokolwiek by się działo

Makaja widzę, że byłaś w gronie tych szczęśliwych, które uważają, że poród to nie taka straszna sprawa Mam nadzieję, że będę mogła też to wkrótce powiedzieć

Dzisiaj znów spać nie mogłam nie wiem dlaczego, ale wieczorami coraz częściej jest mi niedobrze Maluszek strasznie wczoraj kopał, chyba Go coś opętało...

Dziewczyny czy nie wiecie jaki moge stosowac syrop na suchy męczacy kaszel,nie mam goraczki, ale ten kaszel jest dokuczliwy

Ja piłam MUCOSOLVAN ale to na mokry kaszel najbezpieczniej będzie jak zapytasz w aptece chyba że własnej roboty syrop z cebuli mi jeszcze lekarz przepisał tabletki na noc żeby zatrzymać kaszel ale ulga nie naciągało mnie na krzypkanie i spałam bez problemu

Amelia napisał:

Dziewczyny czy nie wiecie jaki moge stosowac syrop na suchy męczacy kaszel,nie mam goraczki, ale ten kaszel jest dokuczliwy

Stodal tez jest dobry i cos do ssania np tabletk iz podbiałem, albo herbitusin. Ja twoje samopoczucie. Mam nadzieje ze troszke lepiej niz ostatnio POzdrawiam. 3maj sie cieplutko

W ciąży bezpieczny jest jeszcze Stodal i Prenalen

Dormag samopoczucie troche lepiej, ale jutro znów moge miec mega doła, bo mój nastrój zmienia się z minuty na minutę,a ten syrop z cebuli jak się robi,bo do apteki jutro dopiero dotrę,a przez noc mnie zamęczy.

Mam w domu syrop pini compositium,nie wiem czy mogę go zastosować???

Z tego co sie orientuje to Pini jest na alkoholu i nie jest wskazany dla kobiet w ciąży. Zagotuj sobie mleka z masłem i miodem tez powinnien załagodzic kaszel.

Porzadków ciag dalszy. Ja spedzilam dzis dzien aktywnie,(mycie okien, sorzatanie) ale jak narazie tego nie odczuwam, troszku boli mnie krzyż i mała sie bardzo wierci. Zobaczymy co bedzie rano, musze jechac na zakupy.

Amelia co do syropu z cebuli to weź sobie jakiś nieduży słoik pokrój na średniej wielkości plasterki cebule. Potem wkładaj do tego słoiczka te plasterki zasypując je cukrem i zakręć - postaw w ciepłym miejscu i poczekaj jak Ci się sok wytrąci i wypij 1 łyżkę stołową ja bynajmniej tak robiłam. Zrób sobie też kanapke z 1-2 posiekanymi ząbkami czosnku to też pomaga

Tak Amelia dziewczyny Ci dobrze radza, cieple mleko z maslem i miodem pomoze Ci odrazu, syrop z cebuli tez jest dobry ale trzeba na niego czekac ze 2-3 dni az sie zrobi
Zycze zdrowka

E czemu 3dni trzeba czekać na syrop co Ty!ja jak robiłam to drobno pokroiłam w kostke i dałam dużo cukru i za jakieś 3godziny piłam

A co tu taka cisza, czyżby wszystkie poszły rodzic Amelia jak tam twoje przeziebienie

No sama patrze co godzine i nikt nie pisze co jest a wami?jeszcze myślałam że mi się coś zepsuło

chyba wszystkich ogarneło lenistwo, tez tak czasem mam