Mamy Kwietniowe 2013

Hej dziewczyny, nie mam czasu na nic w ten weekend. a tu taki ruch
Jutro zapraszam najbliższą rodzinkę na torta urodzinowego,którego zaraz będę robić, mam nadzieję,że mi wyjdzie
Miłego weekendu

Anafora moj syncio często ostatnio 2 cysie objada naraz, tez nie czuje ze jest juz pusty, ale np. dzis Jasiek zaczal ciagnać sutka jakby gume ciagnal dalam mu drugiego cysia i juz byl spokojny i ladnie jadl wiec z tego wynikalo ze tam juz slabo lecialo i ja zazwyczaj zaczynam karmic od tej piersi na ktorej skonczylam, tylko ze czesto nie pamietam ktora to byla

Magda powodzenia z tortem napewno wyjdzie

Agat super ze Adaś mniej ulewa

cos mialam jeszcze napisac i nie pamietam co niezla skeroza

hej,
sie zasiedzielismy z malzem. film i popcorn:-)

Mlody pieknie spal-teraz je. podtykam mu 2 cycuchy zeby miec spokoj.

dobranoc:-)

A ja dopiero spać będę szła, bo faceci na pępkowym, więc dziewczyny przyszły do mnie jako, że ja uziemiona.
Młody raz się już obudził, ale to raczej nie z głodu tylko jakiś hałas go obudził, ale profilaktycznie wyskoczyłam z cycem Muszę teraz dokarmiać mojego chuderlaczka, żeby mi się podpasł

Aaaa miałam napisać ostatnio o cyckach. Jeszcze do niedawna Adaś jadł z jednego, ewentualnie po kąpieli dawałam mu dwa. Teraz po kilku minutach picia z jednego zaczyna strasznie go ciągać, a nawet wpada w płacz, po czym wnioskuję, że słabo mu zaczyna lecieć i podtykam drugiego. Nie ma już chyba karmienia, zeby na jednej piersi się skończyło.

Lecę spać, bo 2 dochodzi

wrrr.... noc w stylu: jem co godzinę lub dwie i stękam całą noc

witam

u nas noc srednia, od jakiejs 4-5 tez zaczelo sie stekanie, cycus co chwile, pospalismy do 6.30 wiec szalu nie ma, a teraz M probuje go uspic tylko ze zamiast go wyciszyc to go zabawia , Jasiek powinien spac juz przynajmniej od 30 minut a on tymczasm ma oczy jak 5 zl tak go tatus zabawia

my dzis na obiadek do tesciowej wiec przynajmniej to mam z glowy

U nas dziś imprezka. Cały dzień gotowania i ogarniania chaty ale wieczorem karmi sobie wypije, a co ! Oby tylko Dominik był grzeczny i dał nam spokojnie posiedzieć.

Anafora Ty podawałaś Dominikowi żelazo? Powiedz, jak wyglądały kupkowe sprawy? U nas są ciemnozielone, rzadkie, mega śmierdzące i częstsze. Martwi mnie jednak to, że Adaś po zrobieniu takiej kupki aż zanosi się płaczem jeszcze przez kilkanaście minut Widać, że cierpi Dziś zaczął tak się zachowywać.

Agat- ja nie podawałam. Ale żelazo ma chyba to do siebie że powoduje zatwardzenia. Może coś zjadł Adaś?

Agat ja dawalam Jaskowi zelazo, ale moj kupy robil normalne, ale lekarka mowila ze zelazo moze zmienic kupe i jedni maja zatwardzenie a u innych na rzadkio, tylko nie wiem czy powinno smierdziec, moze po jedzeniu ??

MOj Mlody dzis znowu jadl marchewke i tak mu podpasowala ze otwieral buzie i mowil "a" albo "la" ale sie usmialismy z niego a teraz juz sobie smacznie spi a ja lece na tv

Poczytałam w necie, że zielone śmierdzące kupy to częste zjawisko przy żelazie. U nas do tego dochodzi płacz małego, wyraźnie coś go boli. ZObaczę jeszcze jutro, jak sytuacja się nie poprawi to odstawię to żelazo i poprosze pediatrę o coś innego. Te kupki momentalnie odparzyły małemu pupcię, może i też przez to płacze. Mam pytanie co do odparzeń, bo Adaś do tej pory nie miał z tym najmniejszego problemu. To, że pupka się robi czerwona to wiem, ale dziś się młodemu tez zrobił taki jakby pęcherzyk, gulka spuchnięta przy odbycie, oczywiście czerwona. To też jest rodzaj odparzenia? (durne pytanie, ale ja naprawdę wcześniej na oczy nie widziałam :/ ).

Agat, biedny Twój Adaś Leoś czasem miewa czerwone koło odbytu, ale gulek jeszcze nie było.

Azja, cudny Jasiulek i oczy megaśne

Wczoraj na imprezie totalna porażka z tym mlekiem zagęszczonym kleikiem - Leonek wcale nie chciał tego pić, nawet dwóch łyków nie zrobił i butla mleczka poszła na zmarnowanie. Za to spał pięknie po cycusi i spokojnie do 2 posiedzieliśmy sobie

Dobranoc

Cześć dziewuszki!

Jestem już. Wczorajszy dzień totalna porażka!!!!!!!

Zajrzę później tym czasem miłego dnia

Ale przedziwna noc! Najpierw młody o 22 obudził się wyspany i telepał się po łóżeczku, bawił sie, trochę marudził i jadł i usnął dopiero przed północą, a kolejna pobudka o 5.30 dopiero Zjadł i do 7 pospał jeszcze.

Zrobił już 2 rzadkie kupki :/ Pieprzone żelazo :/ W dodatku ta gulka przy odbycie jest cały czas, wygląda jakby go tam komar ugryzł. W necie poczytałam, że to może być jakiś ropień i się to chirurgicznie usuwa Ja oszaleję chyba, codziennie coś nowego.

dzień dobry
Mój zacny małżonek wpadł na szaleńczy pomysł, że we wtorek na spontanie jedziemy do znajomych do gdańska. Czyli 6h drogi w dzień z małym dzieckiem i na doczepkę ze znajomymi. A ja nie wiem czy śmiać się czy płakać normalnie. Z jednej strony chce się a z drugiej dobrze wiem jak taka trasa w dzień będzie wyglądać, że jednak imprezowanie to już może nie do końca dla nas. Znajomi fajni, dadzą nam oddzielny pokój ale mimo wszystko niezbyt komfortowo rano wstać i nie wiedzieć co z dzieckiem zrobić bo wszyscy śpią. Ja nie wiem czy tylko mój ukochany myśli jeszcze momentami jak dziecko? Na dodatek mam spomnienia nieprzespanych nocy i marudnych dni z Zakopanego. Niby w domu całe życie siedzieć też nie można, może powinnam być bardziej spontaniczna?
Siusiaczek po jednym posmarowaniu maścią wygląda o wiele lepiej....ufffffffff