Mamy Kwietniowe 2013

Dzieci śpią. Mi się chce spać. Ćwiczyć czy nie ćwiczyć??

W niedzielę do nietopery jdziemy

Anafora - posmaruj jakimś kremem na odparzenia, może podziała i zejdzie.

Emilka zasnęła, w domku posprzątane czyli i ja mogę weekendować
Dziś Emiśka dostała dla odmiany od marchewek i ziemniaków brokuła i tak zajadała, że aż miło było patrzeć, nie nadążałam z karmieniem jej tak szeroko buziaka otwierała. Smaki to ona ma po tatusiu

Dave-nie pomyślałam o kremie. Jutro będę smarować. Oby to nie było nic nieciekawego.
Ilonah- My jedziemy na marchewce, ziemniaku i dyni. Od 2 dni kasza manna do zupy, pół łyżeczki. Też przymierzam się do brokuła, tylko z tą kaszą chcę odczekać parę dni:)

Młody dopiero zasną. Aż wstyd się przyznać ale u nas usypianie jak nie przy piersi to noszenie na rękach.... tak się wkopałam..

Ja dziś młodego wywiozłam do rodziców, przynajmniej w wózku na tarasie pospał, bo w blockhausie to oszaleć można w taką pogodę. Dziś tylko raz mu sie ulało, ale dawałam syropek przeciwrefluksowy po karmieniach.
Skonsultowałam wyniki młodego z innym pediatrą z polecenia i uspokoił mnie, że nic poważnego się raczej z młodym nie dzieje. W sumie moja pediatra to samo mi wczoraj powiedziała, ale jakoś mało do mnie wczoraj docierało, bo miałam przed oczami tylko tę wagę. Możliwe, że ulewanie i zahamowanie wagi jest przez refluks, ale to musimy poczekać na usg. Poczytałam sobie o refluksie maluszków, w większości przypadków mija sam, tylko trzeba odpowiednio postępować, czyli pionizowanie, odbijanie, nie "tarmoszenie" po jedzeniu itp. Niby zawsze starałam się to robić, ale teraz muszę pilnować bardziej.
I tak to, uspokoiłam się troszkę

Najgorsze to podawanie żelaza i witaminek. Będę musiała chyba codziennie jeden posiłek podawać z butli (lub przynajmniej jego część) i w mleczku rozpuszczać saszetkę z żelazem. Moje cyce odpadną od laktatora

Anafora, Leosiowi też się kiedyś "końcówka" zaczerwieniła i polanie solą fizjologiczną w ampułce od razu pomogło. No i gdzie te zdjęcia Dominika? Spoko, spoko - my też usypiamy na rękach lub przy cycu i nie uważam, że się wkopałam. Fajnie się tak poprzytulać, a z czasem samo się zmieni na inny sposób zasypiania. Siostra mojego męża ma 4 dzieci, każde cycusiowe do 2, a jeden nawet 3 roku życia (choć to już lekka przesada) i śpiące z nimi w łóżku. Z czasem każde wręcz pragnęło własnego pokoju i łóżka, i bez problemu poodcinali resztki pępowiny

Agat, wiadomo, że będzie dobrze i refluks minie Poza tym Adaś miał wcześniej piękną wagę i nie stracił nic, a to jest bardzo ważne. Masakra tylko jakaś z tymi terminami do specjalistów


Ok, to mam butlę swojego mleka na jutro i tak po prostu dosypać kleik ryżowy, czy najpierw go rozrobić z wodą? Kaikai?

zobaczcie co mi wpadlo, ciekawe czy to prawda czy nastepna propaganda

pracownia4.wordpress.com/2011/07/29/pij-mleko-bedziesz-kaleka/

wyciagnelam dzis Jaskowi spacerówke, bo zaczyna gwiazdorzyc w gondoli nawet z podniesionym oparciem, jutro testujemy, troche sie obawiam poniewaz nasza spacerówka jest tylko w jedna strone, ale mam nadzieje ze Mlodemu sie spodoba

Agat do zelaza duzo mleka nie trzeba, ja dodawaalm tak 40-50 ml, tylko dobrze trzeba rozmieszac bo osad zostaje, a lepiej zeby wszystko Adas wypijal i mial sie dobrze

Azja już mi się to obiło o uszy/oczy. Myślę, że coś w tym jest, dlatego wolę jogurcik naturalny lub maślanę wciągnąć niż czyste mleko, którego i tak nie lubię. Kiedyś mi trenerka powiedziała, że mleko to w 1/3 cukier Jako ciekawostka napiszę, że mój mąż zapija się mlekiem i często choruje na gardłowe sprawy (jak w tym artykule). No, ale do niego to jak grochem o ścianę......

Mlody je, a ja marze o 3godz snu w kawalku!

witam, my dzis pierwsi mowimy DZIEN DOBRY

milego dnia

dzien dobry!

za nami nocka jakiej juz dćwno ni pamietam. pnbudki 23,-ale to ja sie kladlam, 4, i 7 pobudka. normalnie szok. myslalam, ze mi piersi rozsadzi.

czyzby koniec skoku???

milego dnia.

Dzień dobry

My też już wstaliśmy

Dave u nas podobnie. Młody zasnął o 21 i obudził sie o 4, później po 5 i po 7 juz wstał. Aż się zastanawiam, czy jednej pobudki nie przeoczyłam jakoś
Teraz w leżaku siedzi i gada z kotem. A w tym czasie moja kolezanka skacze na piłce na porodówce... brrrr aż mnie ciary przeszły, ja też w sobotę o tej porze mniej więcej zasiadałam na piłkę, by złagodzić skurcze

Dzień dobry,
U nas 23.30 3 i po 5 i spał do 8. Nie jest źle. Niestety siusiaczek nadal czerwony Aj i sama już nie wiem czy jechać z tym na pogotowie czy czekać do poniedziałku.

Agat-Ja o tej porze leżałam jeszcze na porodówce bo właśnie skończyłam rodzić, aż mnie na wspomnienia wzięło.

dziewczyny wasze dzieciaczki tez tak mialy ze przez kilka dni budzily sie okolo 3-4 i byly wyspane? moj tak od tygodnia chodzi spac okolo 20 pobudki na jedzenie o 24 pozniej 2 i kolo 3-4 wyspany sie budzi i juz niechce spac tylko sie bawi, jak tak dalej pojdzie to wysiade, bo ani jesc ani pic nic poprostu wyspany i zabawa

Patrycja- Ja tak miałam, dokładnie o 3 się budził i koniec spania. Kilka dni tak było, mam nadzieję, że już minęło. Ja Dominika nosiłam aż zasną. Nie dawałam mu się bawić żeby wiedział, że teraz się śpi.Trwało to niestety kilka dni, na dodatek budził mi się co 20 mmin