Mamusie MAJ 2013

Byłam dziś w ciucholach i kupiłam taki komplecik:

strasznie malusi jest, więc pewnie z raz Małemu założę, ale nie mogłam się powstrzymać

Aeksandraludw gdzie rodzisz ? bo jak widze z kato jeseś

W Rudzie Śląskiej na Goduli bo tam pracuje moja pani doktor:) a Ty??

Ja dzisiaj po tym Buscopanie lepiej się czułam więc poszłam do apteki po leki dla męża (choć nie wiem czy zasłużył po wczorajszym) i dla synka Igora. Obok apteki jest lump więc nie mogłam przejść obok i oto co kupiłam.

Po ostatniej dyskusji na temat tego czy poród naturalnie czy przez cięcie zaczęłam mieć wątpliwości. Niby okulistka radziła mi przez cc(choć zaświadczenia mi takiego nie wypisała twierdząc, że nie może i żebym sobie to "załatwiła").
Zastanawiałam się czy ta opinia o cc to było jej prywatne zdanie, czy coś jest na rzeczy. No i może faktycznie maluszkowi byłoby lepiej przyjść na świat naturalnie...A i ja szybciej bym się po porodzie ogarnęła.

Dziś wracając z ciuchola postanowiłam pójść do innej okulistki. Ta zrobiła mi badanie i stwierdziła, że widzi wskazania do cc, bo moje siatkówki są bardzo cienkie,a prawa szczególnie i jak dziecko okaże się większe, to oko może tego nie wytrzymać...
I nawet wystawiła mi zaświadczenie.
I od ostatniej wizyty u okulisty( dwa miesiące temu) wada znów mi się pogłębiła o 0,25...niedługo to ja chyba ślepa będę

A ja dzisiaj zakupilam sobie sokowirowke. swtwierdzialam ze bedzie jak znalazl na te ostatnie dni ciazy i pdeotem dla mnie i dziecka. a zdecydowalam sie po tym jak wplynela mi pensja i premia ktora wyniosla prawie trzykrotnosc pensji. swiat jest piekny.

Ciuszki śliczne i tego właśnie brakuje mi na mojej wiosce, by wyskoczyć na zakupy. Do miasta tylko samochodem, a że mój samochód jest non stop eksploatowany przez narzeczonego to jedynie pozostaje mi ciągłe sprzątanie grrrr ... jako zajęcie czymś mojego dupska ...

Kiniaczek dobrze, że żyjesz i nadal w dwupaczku ...

moniaak ja jestem zwolenniczką naturalnych porodów, ale jesli są wskazana nie ma co szaleć. Proponuję zapytać lekarza czy np znieczulenie może coś pomóc czy raczej to kwestia wysiłku bo się nie znam.

Doobra ide pod prysznic i jade po zwolnienie w końcu bo masakra ociągam się

moniaaak a jaką ty masz wade wzroku?? Bo ja mam astygmatyzm i jak poszłam do okulistki się skonsultować co do porodu to powiedziała bez żadnego badania że moge rodzić naturalnie bo już odchodzi się wogle od tego żeby przez oczy robić cesarkę a jeśli już to przy cięższych wadach. A wzrok to mi się tak pogorszył że szok!!!

Śliczne te wasze ciuszki też bym pochodziła bo ciuchbudach ale po pierwsze mam tyle ciuszków że nie mam gdzie tego pochować po drugie nie mam siły...

Ojjj dziewczyny tyle sobie na dzis zaplanowałam a poprostu czuję sie jak pijana -chyba kiepskie cisnienie bo dzwoniłam do mamy i ona sama sie odezwała że łazi jak pijana Nie wiem czym mogę sie wspomóc żeby ta ,,niemoc ,,odeszła
Na pocieszenie kurier dzis przywiózł leżaczek dla Mikusia i aż miło na niego popatrzec-już nie dlugo bedzie w nim mały szkrab Miłosz jest zafascynowany-położył swojego pluszaka i mówi że mam byc cicho bo Mikołajek śpi
moniaak ja też mam wadę wzroku ale akurat u mnie nie jest ona wskazaniem do cc.Jednak znam przypadek mojej koleżanki która ma od dawna wadę wzroku (nie wiem dokładnie jaką i wogóle )i od wysiłku porodowego przestała widziec na jedno oko-chyba własnie cos z tą siatkówką oka miała -na szczescie miała pózniej jakąs operację i udało sie to ,,naprawic ,,
Myślę ze musisz z Ginem pogadac ale jesli okulistka dała ci takie zaswiadczenie- to ja bym nie ryzykowała.Może byc akurat wszystko dobrze ale gdyby nie? To bedziesz sie obwiniac że jednak mogłaś posłuchac jej opinii
Dziewczyny śllliiczne ciuszki a komplet z tygryskiem wygrywa wszystko
Achhhhh jak dobrze że Kiniaczek sie odezwał -już sobie wyobrażałam że leży z lalką i ptzytulają swoje malenstwa

nie byłam na ktg, bo zjadłam dwa pierniczki z nadzieniem truskawkowym i mój synuś zaczął kopać jak szalony... mało tego nawet nadrobił całe dopołudnia... żebra mi siadają dziewczyny... już nawet w nocy się budze z takim okropnym bólem żeber jak bym jakimś kijem dostała...

Pokoik w latające zwirzątka śliczny:))
Ja mam w kubusia puchatka i papugi:)

ubranka też superowe... jak ja uwielbiam ciucholandy. Ubranka tak czy siak wyprac i wyprasować trzeba a jakość i wzory rewelka... nie to co niektóre lumpy co po pierwszym praniu (ręcznym) zamieniają się w szmaty...

Kupiłam sobie dzisiaj w aptece maske do włosów BIOVAX kreatyna+jedwab...
słuchajcie jest rewelacyjna... myślałam, że na efekty będe musiała czekać kilka- kilkanaście myć...
a ja po nałożeniu jej na 15 minut mam takie śliskie włosy, że szok... dodam, że miałam jak siano po wysuszeniu...

Hejka laseczki

Ja też mam dziś lenia nic mi sie nie chce chyba wczoraj przesadziłam z tym chodzeniem po sklepach
Mój M właśnie skrecił komode i niech troche wywietrzeje to bede małego ciuchy układać
Pranie tez zrobiłam i schnie ale prasowanie zostawie na jutro

Tyssiiak trzymkaj sie wszystko bedzie dobrze jesteś pod dobra opieka

A oto moje brzucho

Hej laseczki!

Dzisiaj miałam wizytę u mojej doktorki, powiedziała ze odstawiamy wszystkie leki i ze moge funkcjonować normalnie JUUUUUPIIII nawet moge sobie pozwolić na igraszki z mężulkiem
Mała jeszcze jest wysoko i narazie nic nie wskazuje na szybszy poród. No i dobrze jeszcze niech posiedzi troszki

Dobra teraz nadrabiam Was bo nie było mnie 4 h a tu tyyyle postów - fajnie