BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

10 lata 11 miesiąc temu #644084 przez JoannaL

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644092 przez Domiś91
Oto "efekt końcowy" :) aż mam ochotę sobie to wywołać :P
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644097 przez Alex_87
Domiś91 napisał:

Oto "efekt końcowy" :) aż mam ochotę sobie to wywołać :P


Zajebiste :D mi jeszcze brakuje zdjęcia z 40 tygodnia. A test ciążowy też sobie uwieczniłam na pamiątke :D długo musiałyście czekać na dwie kreski? bo ja ledwo co nasikałam i już wyskoczyły dwie krechy :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644107 przez anek
Domis super!
ja tez nasikałam i za chwilke 2 krechy.w sumie staralismy sie ale zdziwiona byłam bo poprzednie 2 msc bez efektów były.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644110 przez munnecabrava
Fajne :)


zamiast posprzątać cały wieczór prasowałam, ale może chociaż będę spała :)

Hehehe ja jeśli chodzi o test wyrzuciłam w temppe ekspresowym w szoku :P

teraz mnie to bawi, bo testy robiłam "często" i zawsze były negatywne a ten prawie zemdlałam. Zwłaszcza że "nie było" opcji żebym była w ciąży :P


Od dawna słyszałam że nie wiadomo czy będę mogła mieć dzieci, a jeśli już to będzie to truudne...
W dodatku byłam mistrzynią liczenia i określania swoich dni płodnych, niepłodnych, owulacji, więc dzień "poczęcia" jest niemal dniem niemożliwym hehe ale superhybrydy mojego męża :P się nie liczyły z moimi obliczeniami. :P

i tak powstało nasze szczęście :) nie wiem czy mogło nas spotkać coś lepszego :) raczej nie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644112 przez Domiś91
Ja to pamiętam jak dziś.. Okres mi się spóźniał 2 tygodnie (co mi sie nigdy nie zdażało). Byłam z przyjaciółką w galerii handlowej, poszłam do apteki i do kibelka! Po paru sekundach było jasne :) Byłam w szoku, ona też. Zadzwoniłam do mojego (obecnie) męża i on od razu wiedział.. To była wpadka oczywiście, muszę się przyznać, że na początku bardzo nie chciałam tego dziecka :( :( :( Ale jak trzy tygodnie później zobaczyłam małą fasolke to już wiedziałam że kocham to stworzonko najbardziej na świecie.. i płakałam u lekarza ze szczęścia :) Mojemu Arkowi troche dłużej to zajęło, dopiero jak zaczął rosnąć brzuszek i było czuc ruchy zapytał czy moze isc ze mną na badania. Powiedziałam ze oczywiście że może! Jak zobaczył malego i usłyszał serduszko to widzialam łzy w jego oczach i w ten sam dzień mi się oświadczył :D Także jakieś tam uczucia ma chłop chyba :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644114 przez joasia10015
Domiś rewelacyjne fotki-już żałuję że sama takich nie robiłam :dry: Na koniec jeszcze fota Tymusia i będzie FINISZ ;)
Sorki za pomyłeczkę ale te koszule o których wspomniałam będą po 29,90 a nie 39,90 -bardzo fajneee ale Domiś raczej nie skorzysta w szpitalu bo one są od (i tu znowu moja pomyłka )20 maja :huh: Ale DOmiś jeśli będziesz karmic to już z Tymusiem możesz sie wybrac do STONKI i zakupic ;)
Kurde spięłam sie trochę i porobiłam w ogrodzie,posprzątałam łązienkę ,zrobiłam na jutro rosołek i jeszcze parę rzeczy i teraz już nóg nie czuje :S Czekam aż małż sie wykąpie i sama poleżę w wannie ;) Mikuś znowu robi rewolucję w moim brzusiu ...chyba mu sie tam nie podoba i chce wyjsc :blink:
demonique ty se nie rób jaj i idz na wizytę bo po zdjęciu tego pesera (nie wiem czy dobrze napisałam )to wszystko sie zdarzyc może :cheer: A lania chyba też miała ten pesar co nie??? Wyciągnęli jej i chyba tuli już malenstwo bo sie cos nie udziela ostatnio... :blink:

Ale bym coś zjadła...tylko nie wiem co :unsure: Truskawki?????? :ohmy: :unsure: :lol: :silly: :silly: :silly: :silly: :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644121 przez Domiś91
No własnie Joasia :D To jeszcze jednak nie efekt koncowy :D bo jeszcze mi teraz pomysł wpadł i musze to dopracować :D Ale to jak się Tymcio urodzi :D
Może mój Tymek czkea na tą promocje w stonce? :D hahaha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644125 przez joasia10015
I widzisz DOmiś fajny chłop z tego twojego małża -a że czasem mu odbija...bądzmy szczerzy wszystkim odbija,i nam i im ;)
Ja miałam ogólnie niezłego SURPRAJSA choc ciąża jak najbardziej planowana :kiss:
Decyzja była podjęta od dawna że w sierpniu pierwsze podejście ,ale już z Miłoszkiem udało nam sie za pierwszym razem i teraz nie liczyłam na takie szczęscie...Do tego we wrzesniu dostałam coś jak by okres(dwa dni ciemnych upławów -zawsze tak miałam przd okresem więc myślałam że i tym razem tak jest ).Po tygodniu w sumie przypadkiem zorientowałam sie że ten mój ,,okres,,nie był okresem bo dawno go nie ma.... :unsure: :ohmy: Więc zrobiłam test baaaaaaaardzo wątpiąc w dwie krechy :unsure:
No i BUCH dwie krechy jak ta lala ;) Zaczęłam płakac ze szczęcia ,wybiegłam z łazienki i mówię do MIłoszka,,SYNUŚ BEDZIESZ MIEC SIOSTRZYCZKE ,ALBO BRACISZKA,,na co zdezorientowany Miłoszek wykrzyknął ,,NIEEEEEEEE,,a ja zaczęłam jeszcze bardziej płakac oczywiście ze szczęcia :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
Mój małż dowiedział sie jakies 2 tyg.po tym bo był w NOrwegi i nie chciałam mu mówic przez tel.tymbardziej że wolałam poczekac na wizytę u GINA :) Achhhh te wspomnienia :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644130 przez Olga60
Domiś świetną masz pamiątkę!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644137 przez ewela86
no nareszcie mój mężuś wrócił:) teraz pluska się i może będzie małe bara-bara w końcu!!!

domiś ale świetna pamiątka! koniecznie wywołaj! też żąłuję że nie wpadłam na taki pomysł...

co do testu to u mnie dopiero za 3 razem wyszły 2 porządne kreski (chyba za wcześnie robiłam:)) u nas też było planowane choć powiem szczerze że nie spodziewałam się że tak szybko nam się uda :ohmy: :ohmy: 28 lipca braliśmy ślub a w sierpniu zaszłam w ciąże:) na początku nie mogłam uwierzyć że to już a mężuś wniebowzięty :lol:

joasia no to mam nadzieję że chociaż ja zdążę do tej biedrony bo mam termin na 20 maja :ohmy: :ohmy: :ohmy:

dobranoc dziewuszki!!! idę poprzytulać mojego mężczyznę:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644153 przez anek
no to ja tez nie zdąze tych koszul kupic, a sie napaliłam:(musze wiec zamowic na all.

my staralismy sie przez 2 msc i nie wychodziło.w 3msc okres spozniał mi sie pare dni wiec kupilismy tez i razem zrobilismy.bardzo sie cieszylismy.od razu powiedzielismy synkowi z zastrzezeniem zeby narazie nikomu nie mowił bo mama musi pojsc do lekarza.na drugi dzien przychodze po niego do przedszkola a wszsytkie Panie zaczeły mi gratulowac.mały papla:)

kurde tak niedawno to było a za chwilke juz ten mały szkrab bedzie z nami:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644155 przez KarinaM
U mnie ciąża zaskoczyła mnie totalnie. Po wycięciu endometriozy nie spodziewałam się że jeszcze kiedyś zajdę w ciążę. Jak trafiłam we wrześniu do szpitala bo nie mogłam chodzić (ból nogi i drętwienie stopy) to pytali czy jestem w ciąży ale mówiłam że nie wiem. Dali leki przeciwbólowe i na neurologię trafiłam bo nie wiedzieli co mi jest. Tam dostałam następne leki: przeciwzapalne, przeciwbólowe i rozkurczowe. Leżałam tydzień i zrobili rezonans gdzie wyszło że mam przepuklinę w kręgosłupie. W domu brałam jeszcze leki. Po dwóch tygodniach od wyjścia ze szpitala zorientowałam się że nie mam okresu i strasznie mnie mdli. Zrobiłam test a tu dwie kreski. Odstawilam wszystkie leki i pędem do gina. Potwierdził że ciąża. Płakałam że szczęścia i zmartwienia bo dużo leków brałam. Lekarz pocieszał że gdyby było coś nie tak to bym poroniła. Więc czekam na malenstwo z pewnymi obawami.

Ale się rozpisałam.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644156 przez Domiś91
Wzięło nam się na wspomnienia :) Ciekawe jak tam Gabi??
Ide spac dziewczyny :* Dobrej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #644164 przez munnecabrava
Faceci baaaardzo przeżywają wizyty i ciążę. Mój był ze mną na wszystkich wizytach u lekarza poza tą teraz ostatnią kedy byłam po L4. Jak zobaczył pierwszy raz Madzie to miał taką minę :D ja przed każdą wizytą byłam nieznośna ze stresu ...

Dlatego kilka razy jak siedziałam w poczekalni i przychodziły ciężarówki i mężwie czekali pzed gabinetem ...abstrakt. a te uweselone wychodziły wiieeeesz słyszałam serduszko ...

heh fajnego mam męża :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl