- Posty: 2381
- Otrzymane podziękowania: 36
Mamusie MAJ 2013
10 lata 11 miesiąc temu #644484 przez Sevilla
Tweety a Ciebie przypadkiem lekarka nie nastraszyła, że dobrze by było gdybyś skończyła 37tc. Ja tu widzę, że zaraz wejdziesz w 38tc, ładnie żeś zacisnęła nogi 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #644487 przez lania
Witajcie, nie nadrabiam bo by mi czasu brakło, a pewnie powinnam gratulować co niektórym, najpierw się pochwalę
IGOREK urodził się 1 maja o godzinie 21 55. Ważył 3190g a mierzył 56cm i jest najpiękniejszym bobaskiem na Ziemi
IGOREK urodził się 1 maja o godzinie 21 55. Ważył 3190g a mierzył 56cm i jest najpiękniejszym bobaskiem na Ziemi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644488 przez Sevilla
lania napisał:
GRATULACJE!!!!!!!
Witajcie, nie nadrabiam bo by mi czasu brakło, a pewnie powinnam gratulować co niektórym, najpierw się pochwalę
IGOREK urodził się 1 maja o godzinie 21 55. Ważył 3190g a mierzył 56cm i jest najpiękniejszym bobaskiem na Ziemi
GRATULACJE!!!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #644489 przez lania
dowody
pierwsze zaraz po porodzie(wcześniej mąż był tak zaaferowany, że nie cykał) 
a to wczoraj 
pierwsze zaraz po porodzie(wcześniej mąż był tak zaaferowany, że nie cykał)
a to wczoraj
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644493 przez KarinaM
Igorek 
Irina 
Igorek
Irina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644494 przez tweety
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644495 przez tweety
Sevilla napisał:
no chyba za mocno bo moj maz sie nastawil i teraz nie moze sie juz doczekac. wiec zaczelam juz spacerowac a po wizycie we wtorek zamierzam chodzic po schodach. bo mimo przepowiedni Pani doktor wiedze ze jedntak jest dalej niz blizej
Tweety a Ciebie przypadkiem lekarka nie nastraszyła, że dobrze by było gdybyś skończyła 37tc. Ja tu widzę, że zaraz wejdziesz w 38tc, ładnie żeś zacisnęła nogi
no chyba za mocno bo moj maz sie nastawil i teraz nie moze sie juz doczekac. wiec zaczelam juz spacerowac a po wizycie we wtorek zamierzam chodzic po schodach. bo mimo przepowiedni Pani doktor wiedze ze jedntak jest dalej niz blizej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644501 przez Olga60
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644504 przez KarinaM
Igorek
Irina
Igorek
Irina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644506 przez lania
Po pierwszomajowym spacerku z rodzinką (na którym rozmawiałam z setką znajomych, że spokojnie, ja do terminu doczekam, a w majówkę, to na pewno nie urodzę 
)O 19 wróciliśmy do domku, położyłam się trochę zmęczona i nagle czuję, jakbym sikała i nie miała nad tym kontroli 
a więc to tak odchodzą wody - pomyślałam 
. Poderwałam męża do pionu - wpadł w panikę- o dziwo ja byłam spokojna. Pojechaliśmy na porodówkę, nie miałam skurczy, a rozwarcie na 3/4cm, więc lekarz zlecił oksytocynę ale zanim ją dostałam to po ;lewatywce zaczęłam odczuwać skurcze - mimo to podali mi kroplówę, więc to jeszcze przyspieszyło akcję(lekarz stawiał że do północy się wyrobię, a ja o 22 miałam Igora na rekach)
Reszty nie będę opisywać, bo i po co...mąż na porodówce się sprawdził
polecam , słuchajcie położnych- one pomagają 
, trzeba dużo siły i samozaparcia 
ale wszystko jest do przeżycia 
a jak się ma taką kruszynę już na rękach, to bezcenne , też polecam 
)O 19 wróciliśmy do domku, położyłam się trochę zmęczona i nagle czuję, jakbym sikała i nie miała nad tym kontroli a więc to tak odchodzą wody - pomyślałam . Poderwałam męża do pionu - wpadł w panikę- o dziwo ja byłam spokojna. Pojechaliśmy na porodówkę, nie miałam skurczy, a rozwarcie na 3/4cm, więc lekarz zlecił oksytocynę ale zanim ją dostałam to po ;lewatywce zaczęłam odczuwać skurcze - mimo to podali mi kroplówę, więc to jeszcze przyspieszyło akcję(lekarz stawiał że do północy się wyrobię, a ja o 22 miałam Igora na rekach)Reszty nie będę opisywać, bo i po co...mąż na porodówce się sprawdził
polecam , słuchajcie położnych- one pomagają , trzeba dużo siły i samozaparcia ale wszystko jest do przeżycia a jak się ma taką kruszynę już na rękach, to bezcenne , też polecam Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644511 przez KarinaM
Igorek
Irina
Igorek
Irina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644514 przez lania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644518 przez munnecabrava
Gabi Gratulacje ;)i przykro mi, że się tak meczyłaś 
Nie mogłaś znieczulenia wziąść?
lania no piękne maleństwo
ja byłam właśnie na porodówce dopytać czy aby na pewno wszystko mam i chwile pogadałam z położną. Pierwsze wrażenie jak na mnie spojrzała miałam ochotę uciec, ale okazała się baaaardzo miła i chciałabym żeby była przy moim porodzie dużo rad mi dała.
Np łykać wiesiołka ponoś wpływwa na poród, oczywiście stymulacja brodawek, seksik. Płyn do higieny intymnej z korą z dębu. Dla dzidziora F18 do pupci bo nie ma cynku i w pierwszych dniach taki jest lepszy.
Nie stresowac się że nic się nie dzieje, bo może być tak że nie będę miała żadnych objawów i w jednej chwil bęc się zacznie.
Jeśli się nie zacznie to pokazać się jakieś 8 dni po terminie bo jak przyjade wczesniej to mnie zatrzymają bezsensownie + będą mnie oksy faszerować.
Później poszliśmy na lody heh mam wyrzuty że jestem taka okropna dla mężulka ostatnio
Karina jestem jestem bachorzątko też w brzusiu :)ale przejęła się wizytą w szpitalu bo co chwilkę mnie później coś łapało ;P
Nie mogłaś znieczulenia wziąść?lania no piękne maleństwo
ja byłam właśnie na porodówce dopytać czy aby na pewno wszystko mam i chwile pogadałam z położną. Pierwsze wrażenie jak na mnie spojrzała miałam ochotę uciec, ale okazała się baaaardzo miła i chciałabym żeby była przy moim porodzie dużo rad mi dała.
Np łykać wiesiołka ponoś wpływwa na poród, oczywiście stymulacja brodawek, seksik. Płyn do higieny intymnej z korą z dębu. Dla dzidziora F18 do pupci bo nie ma cynku i w pierwszych dniach taki jest lepszy.
Nie stresowac się że nic się nie dzieje, bo może być tak że nie będę miała żadnych objawów i w jednej chwil bęc się zacznie.
Jeśli się nie zacznie to pokazać się jakieś 8 dni po terminie bo jak przyjade wczesniej to mnie zatrzymają bezsensownie + będą mnie oksy faszerować.
Później poszliśmy na lody heh mam wyrzuty że jestem taka okropna dla mężulka ostatnio
Karina jestem jestem
bachorzątko też w brzusiu :)ale przejęła się wizytą w szpitalu bo co chwilkę mnie później coś łapało ;P Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644521 przez KarinaM
Igorek
Irina
Igorek
Irina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
10 lata 11 miesiąc temu #644522 przez KarinaM
Igorek
Irina
Igorek
Irina
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
