- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie MAJ 2013
Mamusie MAJ 2013
- tysiiiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia


Ja może min jako takich nie musze robić ale co za głupoty opowiadam mojemu dziecku byle by coś gadać to sama z siebie się śmieje


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- munnecabrava
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Nie można?? A właśnie, że można!
- Posty: 791
- Otrzymane podziękowania: 0



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
Moja też ostatnio budzi się o 6:30 lub 07:00 i to koniec spania. Wczoraj przeszła samą siebie. Wstała o 07:00 i do 13:00 nawet nie myślała o spaniu. Usnęła o 13:30 i spała do 17:00 i to już koniec na ten dzień. W nocy spała ładnie. Dzisiaj pobudka o 06:30 i narazie siedzi w leżaczku ale czuję że będzie powtórka z wczoraj.
Co do krostek. Zniknęły. Najpierw mąka ziemniaczana, potem podczas kąpieli umyłam Jej twarz w zwykłej wodzie (nieprzegotowanej) z Oilanem i na wieczór posmarowałam buźkę kremem Bambino. I tak dwa dni i krostek nie ma. Nie ma to jak stare sposoby.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- demoniqe
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 967
- Otrzymane podziękowania: 2
Miałam koszmarny weekend. W sobote byliśmy w plenerze na działce u teściów bo mieli rocznicę ślubu. Fajna działka, pod lasem, tylko że było ponad 20 osób i malutki miał straszne problemy z zasypianiem. Pospał 20 min i budził się z płaczem, nie chciał jeść, itp. W końcu o 16 zmęczeni pojechaliśmy do moich rodziców na noc. To też nowe miejsce i dwójka małych krzyczących dziecaków w wieku 2,5 i 6 lat.
Malutki zasnął i spał ładnie w nocy ale od rana zaczęło się to samo. Pospał maksymalnie godzinkę. A potem znów po 20 min. W końcu o 16 pojechaliśmy do domu i jak ręką odjął. Normalnie zjadł, pospał 2,5 h. Wykąpaliśmy, położyliśmy spać o 21 i spał do 3 na karmienie. Zjadł i spał do 6. O 9 położyłam go na drzemkę i śpi ładnie.
Co by tu wymyślić żeby ładnie zasypiał przy ludziach albo w nowym miejscu....
Oczywiście wkurzały mnie komentarze mojej mamy i siostry jak mały był wkurzony że nie może spać, że pewnie jest głodny, że pewnie mam słaby pokarm, że powinnam dokarmiać...
masakra... prawie im uwierzyłam, gdybym nie wróciła do domu i wszystko nie byłoby ok to pewnie bym uwierzyła...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- demoniqe
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 967
- Otrzymane podziękowania: 2
Mały nie ma krostek, a jak się pojawi jakaś po nocy to do wieczora znika.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13

Moja od dwóch dni wieczorem usypia przy karuzeli, patrzy się na te rybki aż usypia

A co do uśmiechów to w okolicach 2 miesiąca to już normalne, że dzieci się do nas uśmiechają, nawet pediatra się pytała czy odwzajemnia uśmiechy, jeśli tak to wszystko jest normalnie

Dzieci to jednak sprytne są, moja mama ma taką prostą karuzelkę, nie kręci się, tylko wiszą na niej zabawki, wczoraj przy obiedzie powiesiliśmy jej przy wózku i wiecie co robiła? Ruszała się, żeby poruszyć wózek a wtedy ruszały jej się zabawki


Heheh ja to już czasem nie mam siły gadać, a mój mąż jak czasem posłucha to w głowę się puka co ja gadam, ale ciekawe co on by mówił tak prawie przez cały dzień...
Wogóle to wczoraj mnie wkurzył, mówię popilnuj dziecka przez trochę, bo ja chce się trochę ogarnąć, a on znalazł sobie 1000 zajęć, a później nie mówiąc mi poszedł do sklepu a małą zostawił w wózku na podwórku. No moi rodzice też się kręcili po podwórku ale to my jesteśmy rodzicami. Nosz miałam taki zły humor, jakby mi się okres zbliżał

A dziś oczywiście pojechał na ryby


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga60
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1518
- Otrzymane podziękowania: 0

Alex a Twój mąż nie pracuje, że ma czas na ryby?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- demoniqe
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 967
- Otrzymane podziękowania: 2



Mimo, że się napije z moim tatą czy szwagrem czasem to nigdy do tego stopnia żeby nie mógł mi pomóc z wózkiem. Zazwyczaj pozwala sobie na alkohol dopiero jak uśpimy małego czyli po 20.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alex_87
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2022
- Otrzymane podziękowania: 13
Nie no nie mogę na niego narzekać, bo bardzo mi pomaga, też zawsze kąpiemy razem itd, ale wiadomo jak to facet woli zrobić coś na podwórku niż w domu z dzieckiem, podejrzewam, że jak mała zacznie chodzić to będzie jej poświęcam dużo więcej czasu


ale jutro już zapowiedziałam, że idę z mamą na zakupy, rozmrażam mu mleko i będzie siedział z małą


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33

kolejna nocka super


byliśmy dziś na szczepieniu.. zdecydowaliśmy na 5w1 i nic poza tym



Alex Moj M. jedzie na weekend na ryby. Bedzie miał jedyną wolną sobotę od niepamiętam kiedy więc korzysta


Nastanie taki dzień że sobie też porządnie odbijemy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
My w weedend wyprawialiśmy Igora urodziny. I oczywiście przed pokłóciliśmy się tak bardzo że ja płakałam i przestałam odzywać się do męża. A poszło tylko o to że poszłam rano z mamą po zakupy na grilla a to On chciał iść ze mną. Stwierdził że ja jestem rodziną z moją mamą a nie z Nim. A mieszkamy z moimi rodzicami.
Tak było od początku małżeństwa że mieszkamy z moimi rodzicami. Teraz to już nie pójdziemy na swoje bo za dużo już włożyliśmy w dom. Zrobiliśmy elewację. Na garażu dach się prawie zawalił, też my robiliśmy. Jeden pokój zrobiłam ja jak byłam jeszcze panienką, później zrobiliśmy następny pokój i mąż z kolegą zrobił przedpokój. W tym roku wyremontował kuchnię. Teraz w tym tygodniu będzie robił następny pokój. Zostanie już tylko łazienka. Więc tyle kasy już włożyliśmy w ten dom że szkoda wyprowadzać się. A i tak będzie on mój bo jestem jedynaczką.
No i moja mama super babka siedziała nam z Igorem jak poszłam do pracy i teraz pewnie będzie siedzieć z Iriną. Mam nadzieję że zdrowie Jej pozwoli.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Olga60
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1518
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KarinaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2021
- Otrzymane podziękowania: 1
U mnie szczepią na meningokoki za darmo. Sponsoruje miasto.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tysiiiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 17.05.2013 przywitaliśmy Kubunia
- Posty: 2860
- Otrzymane podziękowania: 33



Ja na Rota nie szczepiłam bo też słyszałam różne opinie... Na pneumo też nie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.